Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
FasUla wrote:Kurcze mam ciśnienie 120/94, mega obrzęki znow i wymiotowałam, w srode mam wizytę, to czekac czy cos wczesniej umawiać? Sama juz nie wiem co robic:/Matka fantastycznej 4
-
Felicity wrote:mitzula mówił cos u was gin ze po terminie ciazy donoszonej mozecie wrocic do
? zapomnialam mojego zapytac na wizycie czy mozemy, ale teraz mam jakies schizy ze skoro tej szyjki juz nie ma to chyba nie bardzo.. głupio mi dzwonić do niego z takim pytaniem
Jak wody Ci nie odeszły to możnaJeśli czop Ci jeszcze nie odszedł to w ogóle nie powinnaś się zastanawiać
-
nick nieaktualny
-
Bo niestety duze dziecko, rzadko kiedy jest "powodem" do ciecia. Zwlaszcza teraz, gdy szpitale za cc dostaja mniej kasy niz za porod sn (juz wczesniej, jak bylo po tyle samo, zwlekali, a teraz to w ogole), nie oplaca sie, wiec jesli tylko waga dziecka jest "wskazaneim", to kaza rodzic...
Aniu, ja nie boje sie cesarki, ciesze sie, ze nie bede rodzic sn, stresuje sie wlasnie tym, ze moge nie dotrwac, ze sie zacznie i nie zdaza mnie pociac... -
nick nieaktualnyGiannaa czyli to ze nie mam juz wcale szyjki to nie ma zadnego znaczenia i jest bezpiecznie?
Ani wody ani czop mi jeszcze nie odszedł.
FasUla no powiem Ci że te obrzęki + ciśnienie to nie jest za ciekawie...
ja mam czesto cisnienie u gina 135/92 ale to jest jednorazowe a w domu wychodzi ok. Gin mówił ze jakbym miala takie w domu to od razu by mnie wyslal do szpitala.FasUla lubi tę wiadomość
-
Fasula,w srode poinformuj lekarza na spokojnie...powyzej 140/90 wlaczaja leki
..to dolne masz za wysokie ale nie jest tragicznie,w szpitalu z takim po obserwacji i wlaczeniu Dopegytu wypuszczaja...zrob sobie badanie moczu,bialko jest wazne.pewnie bedziesz musiala kontrolowac 3xdziennie.FasUla, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzieki wlasnie kontroluje 3 razy dziennie ale nawet jak wyjdzie podwyższone to za jakies 15 min spada wiec nie wiem jak to ocenić... No i tylko to rozkurczowe miałam moze 3 razy za wysokie.
Co do materaca to ja kupowałam firmy danpol na all z tego co pamietam tylko ja mam pianka kokos gryka a ponoc lepsze te lateksowe... -
nick nieaktualny
-
Fasula - ja bym zadzwoniła i poinformowała, że są takie skoki. Ja to przeszłam, więc może przewrażliwiona jestem, ale wolałabym się położyć do szpitala, żeby przy tych skokach mi dziecko poobserwowali. Jak z dzieckiem będzie wszystko w porządku, to Cię wypuszczą, a jak coś zauważą, to będą wywoływać poród, ale będziesz wiedziała, że cokolwiek się nie będzie działo, to lekarze będą pilnować, żeby było bezpiecznie. Ja już ze szpitala nie wyszłam na przykład i nawet boję się myśleć co by było, gdyby skurcze zaczęły się w domu...
-
Summerka wrote:Bo niestety duze dziecko, rzadko kiedy jest "powodem" do ciecia. Zwlaszcza teraz, gdy szpitale za cc dostaja mniej kasy niz za porod sn (juz wczesniej, jak bylo po tyle samo, zwlekali, a teraz to w ogole), nie oplaca sie, wiec jesli tylko waga dziecka jest "wskazaneim", to kaza rodzic...
Aniu, ja nie boje sie cesarki, ciesze sie, ze nie bede rodzic sn, stresuje sie wlasnie tym, ze moge nie dotrwac, ze sie zacznie i nie zdaza mnie pociac...Matka fantastycznej 4 -
Fasula..moze sie stresujesz troche przed pomiarami?
bo u mnie podobnie, czasami sprawdze za 10-15 min i juz odrobine nizsze. Obrzeki moga isc w parze z cisnieniem ale nie musza....duzo kobiet je ma a cisnienie ksiazkowe
natasza- ja rowniez lezalam w szpitalu kilka tyg temu z powodu cisnienia(tyle,ze u mnie jest leczone od kilku lat)...pooobserwowali,podniesli dawke leku i dalsza kontrola w domu plus badania na mocz raz w tyg celem sprawdzenia białka,obrzeki dloni mam pod wieczor i w nocy. Wartości do 160/100 traktuje sie jako nadcisnienie lekkie(ale wdraza sie juz leki w warunkach szpitalnych) to inaczej tez lagodna gestoza...rozmawialam ostatni o tym z moim ginekologiem ktory pracuje rowniez na oddziale od x latrozkurczowe jest wazniejsze bo wplywa na przeplywy pepowinowe.
Modle sie chociaz o kolejne 2-3 tyg i moge rodzic
-
Rose123 - no to nie zazdroszczę. Niestety Tobie zostało jeszcze sporo czasu, u mnie to późno wystąpiło, pewnie dlatego inne postępowanie. Ja nigdy problemów z ciśnieniem nie miałam, tylko pod koniec ciąży. FasUla jest już na szczęście w 38 tygodniu, więc co by się nie działo, to dziecko donoszone
Ty musisz jeszcze jakoś wytrwać. Życzę Ci, żeby jak najdłużej
Rose123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Summerka wrote:Bo niestety duze dziecko, rzadko kiedy jest "powodem" do ciecia. Zwlaszcza teraz, gdy szpitale za cc dostaja mniej kasy niz za porod sn (juz wczesniej, jak bylo po tyle samo, zwlekali, a teraz to w ogole), nie oplaca sie, wiec jesli tylko waga dziecka jest "wskazaneim", to kaza rodzic...
Aniu, ja nie boje sie cesarki, ciesze sie, ze nie bede rodzic sn, stresuje sie wlasnie tym, ze moge nie dotrwac, ze sie zacznie i nie zdaza mnie pociac...
Mam tak samo. Boje się ze nie zdążą mnie pociąć. I będę musiała rodzicSummerka lubi tę wiadomość