X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • natasza666 Ekspertka
    Postów: 157 115

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anulka557 wrote:
    e po prysznicu już mało co skurczy, w życiu nie urodzę :P

    Anulka, Ty pamiętaj, że czekasz na mnie a ja na Ciebie ;-) Dziś położna stwierdziła, że do mojej szyjki to trzeba z wiertarką, ale w pon idę na wywołanie i mam czas góóóra do piątku, więc nie musisz tak uparcie do terminu czekać ;-) Ponoć balonik dość skuteczny jest i może w nocy z pon na wt urodzę, więc się szykuj :-D

    p19udqk3vbg012ck.png
  • mala_lady Ekspertka
    Postów: 240 69

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ha ha ha rozwaliła mnie ta wiertarka :P

    marta1987 lubi tę wiadomość

    bbe73a0022.png
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mallinka wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Jestem lutową mamusią termin wg pierwszego usg 2.02.2016 choć wg miesiączki 31.01.2016 i coraz bardziej mi się wydaje że styczeń może być TYM miesiącem :)
    Mam do Was pytanie, czy któraś z Was "wynajmuje" położną do porodu, czy zdajecie się na los. Pierwszy poród miałam koszmary i gdyby nie cudowna położna przy porodzie (przez przypadek tak mi się trafiło) albo ja albo synek nie przezylibysmy. Niestety 2 lata temu zmarła na raka :( Boję się że tym razem mogę nie mieć tyle szczęścia a dziecko ma być duże i nie wiem czy umawiać jakąś położną która pomoże mi w porodzie czy zdać się na los na jaką trafię.

    My zdajemy się na los i odrobinę szczęścia ;) początkowo chciałam wynająć polozna ale ostatecznie po rozmowie z prowadzącą szkołe rodzenia nie zdecydowaliśmy się...byłam nawet na spotkaniu z "potencjalna" kandydatką. W tym przypadku była to osoba z zewnątrz więc normalnie umowę sie podpisuje z nią ,500zł koszt i ona jest cały czas z Tobą aż do dwóch godzin po porodzie- z tym że...nie może nic zrobić przy dziecku tzn nie przyjmuje to na świat ani nie może angażować się np w ochronę krocza czy tym podobne zabiegi...może doradzać pozycję, pokierować w sprawie odpowiedniego oddechu czy wykonać masaż krzyża. Dlatego się nie zdecydowaliśmy. Może jak taka "prywatna" polozna jest ze szpitala to sprawa wygląda zupełnie inaczej, nie wiem.

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • natasza666 Ekspertka
    Postów: 157 115

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rose123 wrote:
    A u mnie bez zmian...mam 2 dni na akcje porodowa naturalna...jak nie to cesarka przez cisnienie...juz mam dosc.Balonik nic nie dal,proba oksytocynowa tez nie wiec zostaje jedno...mam nadzieje,ze rzeczywiscie do jutra bedzie po zawodach...

    Pozdrawiam wszystkie mamusie!!!:-)

    Kurcze, Rose, nie pocieszają mnie Twoje wiadomości, bo jedziemy na tym samym wózku :-( W pon idę na wywołanie. Najpierw balonik, potem oxy, potem może jeszcze raz balonik i jak nie ruszy to cc. Mam czas do piątku, czyli końca 40 tyg z powodu nadciśnienia.

    p19udqk3vbg012ck.png
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak to jest...jak mi w pon konczy sie 40tydZien,to powinnam sie zglosic do szpitala?
    Tygrysku,gratulacje :**

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • AgataN. Koleżanka
    Postów: 67 18

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AŚ_KA wrote:
    Na ktg chodzisz do swojego lekarza prowadzącego czy do szpitala? Kurcze moja lekarka nie zlecila mi żadnego ktg tylko dopiero na 8 dobę po terminie stawić się do szpitala... :/ widzę że dużo z Was chodzi na ktg właśnie, u nas jutro termin :)
    To moje pierwsze ktg,lekarz prowadzacy mowil zeby sie zapisac w terminie porodu jak nic sie nie zadzieje.a mowil ze jak juz nic sie nie bedzie dzialo to przyjsc do niego i konkretnie przebada aby pomoc dziecku wyjscN:)a ktg poszlam do szpitala w ktorym mam plan rodzic.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natasza no sprężać się muszę bo za Ciebie już się biorą a ja co :P

    Vuko u mnie jest tak, że mam się zgłosić do szpitala dopiero tydzień po terminie, wcześniej tylko jak mnie coś niepokoi albo z porodem :P

  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vuko wrote:
    a jak to jest...jak mi w pon konczy sie 40tydZien,to powinnam sie zglosic do szpitala?
    Tygrysku,gratulacje :**

    Mój lekarz kazał zgłosić się do szpitala na 8 dobę od ustalonego terminu porodu. Rano, naczczo najlepiej ok. 8 godz :)

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja od 24 listopada slyszalam,ze MOZE jeszcze 2 tyg pociagne...a tu nadal NIC, NIC< NIC -_-

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ciiiisza...na ktg wyszły jakies skorcze, gin kazał mi łykać nospe...mam czasem jakies zakuwanie w szyjce...w czwartek kolejne ktg i wizyta...jak donoszę do terminu czyli 14.01 zacznie wywoływać...twierdzi ze nie bedzie mnie trzymał nie wiadomo ile po terminie bo mały i tak jest bardzo duzy, a jeszcze kilka dni po terminie urośnie wiecej...

  • tygrys73 Autorytet
    Postów: 3126 1036

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka dziekuje za rady i czekam cierpliwie na mleko

    Marcelek <3
    30c3b21b0f.png
    e93ba11571.png
  • mallinka Autorytet
    Postów: 421 323

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mallinka wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Jestem lutową mamusią termin wg pierwszego usg 2.02.2016 choć wg miesiączki 31.01.2016 i coraz bardziej mi się wydaje że styczeń może być TYM miesiącem :)
    Mam do Was pytanie, czy któraś z Was "wynajmuje" położną do porodu, czy zdajecie się na los. Pierwszy poród miałam koszmary i gdyby nie cudowna położna przy porodzie (przez przypadek tak mi się trafiło) albo ja albo synek nie przezylibysmy. Niestety 2 lata temu zmarła na raka :( Boję się że tym razem mogę nie mieć tyle szczęścia a dziecko ma być duże i nie wiem czy umawiać jakąś położną która pomoże mi w porodzie czy zdać się na los na jaką trafię.
    Ktoś mi poradzi?

    201602031762.png
    200602041778.png
  • mala_lady Ekspertka
    Postów: 240 69

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka powinnaś porozmawiać ze swoim lekarzem, tudzież położną co w takiej sytuacji....a i tak sama musisz zadecydować.
    Tu ile nas będzie każda będzie miała inną opinię.

    mallinka lubi tę wiadomość

    bbe73a0022.png
  • mala_lady Ekspertka
    Postów: 240 69

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka co tam na froncie?

    Ogólnie to ktos się dziś rozpakowuje?? ;)

    bbe73a0022.png
  • Vuko Autorytet
    Postów: 2016 1196

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bardzo chetnie... na razie jem sobie koszna kapuste XD korzystam puki moge :D
    Ej, ponoc lewatywa przyspiesza porod, wiec jak ktos bardzo zdesperowany, to niech leci do apteki :D

    0d1yflw1ktiwk49i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie bez zmian, cisza jak makiem zasiał, wróciliśmy od znajomych niedawno i kładę się zaraz spać, nic mi się nie chce :P

  • margaretka87 Koleżanka
    Postów: 54 28

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AŚ_KA wrote:
    Hej :) no dziewczyny szalejecie! Ja cala noc cierpialam z powodu cholernego bólu krzyża który wybudzał mnie średnio co półtorej dwie godziny i trwał tak mniej więcej 10minut. Od rana boli jednostajnie mniej lub więcej ale cały czas i tylko z lewej strony. Nie mam pojęcia czy to zapowiedź porodu czy jakieś inne cholerstwo i wolałabym żeby rozkrecilo się z tego coś więcej albo żeby przynajmniej te bóle krzyża zamieniły się w normalne skurcze...

    Aś_KA nie łudziłabym się na Twoim miejscu. Ja mam identyczne, jak opisujesz bóle już jakieś 1,5 miesiąca. Co półtorej godziny wstaję w nocy i muszę trochę rozchodzić kręgosłup. Po 5-10 min. idę spać dalej :/ to po prostu słaby odcinek lędźwiowy, nic więcej.

    ckai43r8mwjzpzmn.png
  • margaretka87 Koleżanka
    Postów: 54 28

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki wrote:
    Ja się pakuje ostatecznie. od jutra będę w szpitalu...
    W poniedziałek zabieg:)

    Hip hip hurra.

    Podziwiam was że tak rodzicie naturalnie. Jedna za drugą. Gratuluje wszystkim!

    Ja też jutro się kładę i w poniedziałek cesarka :D powodzenia! Stresujesz się? Bo ja bardzo!

    ckai43r8mwjzpzmn.png
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was zmagala się bądź zmaga z cholernym bolem krzyża ale tylko po jednej stronie???trwa to już cała wczorajsza noc i dzisiejszy dzień i już powoli jestem poirytowana tym faktem....co to za cholerstwo może być? Nerki raczej okey bo nie miałam ani razu problemu z wynikami moczu...

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 2 stycznia 2016, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka ja mam po lewej stronie . Już ze 4 tygodnie;/ Ni to nerka ni to plecy. Coś pewnie uciska.

    Margaretka coraz bardziej. Torba spakowana.Ja umyta i wypielęgnowana. Jutro rano wstaje i fru na oddział. W szpitalu będę się czuć spokojniej już w razie jakiejś akcji porodowej;)

    Czytam dużo o cesarkach i coraz bardziej nerwy

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
‹‹ 1128 1129 1130 1131 1132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ