Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc styczniowe cioteczki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 00:03
Mordeczka, anulka557, Viki, Vuko, Magdalena83, bacha8709, AgataN., Kinia1986, Summerka, FasUla, natasza666, Beatrice, Aprilia, zoe31, monika_89, converse90, Mama84, Kasia1986, Hikaru, grosz_ek, stefcia29, ania.g lubią tę wiadomość
-
AnaR wrote:Jeszcze pare dni i bedziemy mialy donoszona:) a wtedy wszystko moze sie zdarzyc:P ciekawe ktora pierwsza sie rozpakuje:)
ja dostaje lekkich skurczy ale nie panikuje.
mała dzisiaj taka aktywna mam wrażenie jakby miała mi z pępka wyjść.
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
nick nieaktualny
-
A ja od wczoraj mam delikatne skurcze
nospa nie pomaga...ale są do wytrzymania więc czekam na rozwój sytuacji:)
Viki trzymam kciuki za jutrzejsze ccja też będę mieć cc i coraz bardziej się boję
-
nick nieaktualny
-
Vuko wrote:koktajlowa, tak sie zastanawiam...jak to mozliwe, ze masz termin z OM na 8 stycznia, skoro Twoj suwaczek pokazuje 37t 2d? sama mam termin z OM na 4 stycznia, dlatego sie zastanawiam
Ps. mnie tez cisza...martwie sie,bo ostatnie dwa dni Mala baaaaardzo spokojna,a to dla niej nietypowe,wiec jak dzis nic sie nie zmieni,to jutro pojade do szpitala09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
nick nieaktualnyJestesmy na mm ale musze wybudzac bo ciagle by spal. Dostalam aniolka a nie dziecko
spi i spi. Tylko przerwa na karmienie i dalej spi
Jutro wychodzimy do domkuWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2016, 16:05
monika_89, FasUla, anulka557, Mama84, grosz_ek, Magdalena83, stefcia29, ania.g lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AŚ_KA wrote:Dziewczyny ja dziś umieram z powodu tego bólu krzyża...bol jest staly z mega ale to mega mocnymi "uderzeniami" co jakiś czas...jak utrzyma się jeszcze z godzinę pojadę chyba na ip i może dadzą mi coś przeciwbolowego a przy okazji sprawdza na ktg czy nie piszą się skurcze jakieś.
Nie chce Ci robic nadziei/straszyc czy cos, ale u.mnie tak wygladaly skurcze. Wlasnie przez umiejscowienie przez godzine myslalam, ze to nerwobole albo cos gastrycznego. Zmierzylam czestotliwosc i byly co 3 minuty! W szpitalu juz duze rozwarcie i od razu na fotel. To musialy byc slynne krzyzowe, innych nie czulam, do konca porodu tylko te uderzenia w plecy. Napisz jak tam aktualnie!
-
Pati78 wrote:Nie chce Ci robic nadziei/straszyc czy cos, ale u.mnie tak wygladaly skurcze. Wlasnie przez umiejscowienie przez godzine myslalam, ze to nerwobole albo cos gastrycznego. Zmierzylam czestotliwosc i byly co 3 minuty! W szpitalu juz duze rozwarcie i od razu na fotel. To musialy byc slynne krzyzowe, innych nie czulam, do konca porodu tylko te uderzenia w plecy. Napisz jak tam aktualnie!
Aktualnie to jeszcze próbuje wytrzymać w domu bo częstotliwości nawet zbytnio nie da się zmierzyć bo boli non stop a te takie hardcorowe uderzenia są w mega dziwnych odstępach czasu raz co 15 min później godzina przerwy i znów np za pół godziny...serio takiego bólu to nigdy w życiu nie czułam...czekam do wieczorkajakby bylo to regularnie to pewnie juz dawno bym pojechala a tak to lipa...
Córeczka Emilka ♡
Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!