Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnychciałam pojechać do szpitala ale mój lekarz mi to odradził, stwierdził, że naprawdę nic więcej mi nie pomogą, że muszę czekać i leżeć...gdyby nie ten skrzep to pewnie bym się jeszcze łudziła
idę w poniedziałek,
mam zwolnienie, zapas luteiny i brak jakiejkolwiek podpaski w domu -
Arizona_R wrote:w pracy dostałam miesiączki, czysta żywa krew, typowo okresowa, nie zbyt dużo ale śladami bym tego nie nazwała...kontaktowałam się ze swoim lekarzem, dał kilka zaleceń i powiedział, ze jeśli przestane to spoko ale jesli przyjdzie miesiączka to wiadomo ...takie rzeczy się zdażają
wróciłam do domu,wzięłam luteinę poszłam do łazienki i na papierze został skrzep, spory, zbity...wiadomo
w sumie teraz tylko podczas podcierania trochę krwi jest, różowa...brzuch nawet szczególnie nie boli...wygląda to jak typowa miesiączka u mnie
tak bardzo się boje...liczę na cud oczywiście ale oswajam się z nieuniknionym...za dużo szczęścia na raz:(Liskova lubi tę wiadomość
-
Arizona_R wrote:chciałam pojechać do szpitala ale mój lekarz mi to odradził, stwierdził, że naprawdę nic więcej mi nie pomogą, że muszę czekać i leżeć...gdyby nie ten skrzep to pewnie bym się jeszcze łudziła
idę w poniedziałek,
mam zwolnienie, zapas luteiny i brak jakiejkolwiek podpaski w domu01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyz szpitalem nie ma chyba sensu, mysle ze moj tego nie lekceważy, zwyczajnie ma racje, czekanie i luteina to jedyne co moge zrobic, i tak z łózka ni bede si ruszac a mam jak cos stały kontakt z lekarzem...jakos dam rade...mam durne pytanie ale chyba chodzi mi o pozbycie sie zludzen...ten skrzep to moglobyc to prawda?
jakos sie trzymam choc poczatkowo wpadłam w histerie
-
nick nieaktualnyMysle ze skrzep o niczym nie świadczy, bo tak jak dziewczyny pisały to mógł byc krwiak czy cos takiego... A czy boli Cię brzuch bardzo?Jesli to jest to, to rzeczywiście lepiej leżeć w domu, ale jesli mozna by cos zrobic to chyba wtedy w szpitalu pomogą przecież...
-
Arizona_R wrote:z szpitalem nie ma chyba sensu, mysle ze moj tego nie lekceważy, zwyczajnie ma racje, czekanie i luteina to jedyne co moge zrobic, i tak z łózka ni bede si ruszac a mam jak cos stały kontakt z lekarzem...jakos dam rade...mam durne pytanie ale chyba chodzi mi o pozbycie sie zludzen...ten skrzep to moglobyc to prawda?
jakos sie trzymam choc poczatkowo wpadłam w histerie
Ja za każdym razem się zastanawiałam jechać czy nie jechać, ale w szpitalu za każdym razem mi mówili: jak będzie się sytuacja powtarzać proszę przyjeżdżać, nawet w środku nocy. I tak byłam już 4 razy. -
nick nieaktualnyArizona, bardzo mi przykro, ale naprawdę dziwię Ci się, czemu nie chcesz jechać do szpitala. Sprawdzą na USG, czy kropek tam dalej jest, czy bije serduszko i jak się ma. Teraz będziesz się zamartwiać, a tak będziesz wiedziała, na czym stoisz. A może jesteś na takim etapie, że ciąża jest zagrożona, a da się ją uratować. Potem będziesz sobie pluła w brodę? Trzymaj się i jedź do szpitala.
monika_89, Carmen1724, Liskova lubią tę wiadomość
-
Arizona_R wrote:z szpitalem nie ma chyba sensu, mysle ze moj tego nie lekceważy, zwyczajnie ma racje, czekanie i luteina to jedyne co moge zrobic, i tak z łózka ni bede si ruszac a mam jak cos stały kontakt z lekarzem...jakos dam rade...mam durne pytanie ale chyba chodzi mi o pozbycie sie zludzen...ten skrzep to moglobyc to prawda?
jakos sie trzymam choc poczatkowo wpadłam w histerieeneska lubi tę wiadomość
01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200