Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywitam się po całym dniu:) my wróciliśmy z mężem od moich rodziców - jestem wykończona i męczą mnie mdłości po jeździe samochodem, a jutro prawie cały dzień w aucie...
u rodziców była też znajoma, która za tydzień ma termin porodu - jakbyście widziały ten falujący brzuch
też już tak chcę!
Liskova, Monika34, lucy1983, Arizona_R, Beatrice lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInka nie ma kofeiny, prawda? Bo ja też mam czasami ochotę na kawę, a nie mogę też poniekąd na ciążę, ale również ze względów zdrowotnych. A taka Inka to bezkofeinowa?Liskova wrote:Arizona, super postawa szefa

Ja zaczęłam pić Inkę zamiast kawy i jest pyszna, nie spodziewałam się! Tylko zalewam mlekiem, a nie wodą. -
nick nieaktualnyze względu na serce i przyspieszony pulsLiskova wrote:Nie ma kofeiny, bo to jest kawa zbożowa, ale pobudzać może, ze względu na zawartość węglowodanów, więc zależy dlaczego nie możesz pić kawy.
więc szczerze mówiąc nie wiem, jak węglowodany podziałają
musiałabym albo spróbować albo zapytać lekarza
-
nick nieaktualnywęglowodany normalnie, więc też myślę, że mnie nie rozbudzi specjalnieLiskova wrote:Eneska, myślę że powinno być okej, bo przecież rozumiem, że węglowodany normalnie spożywasz?

Nie pij po 5 kubków dziennie i będzie okej, zwłaszcza że mówisz, że masz CZASEM ochotę, to spokojnie

Liskova lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak jak Ty. Na początku plackiem, potem sobie śniadanie zaczęłam robić czy cos do picia, do ubikacji itp. Bez ciężkich rzeczy, bez napinania się. Dziś więcej wstawałam. Od 6 dni czysto zupełnie. Mam nadzieję, że ok.Monika34 wrote:a ty kochana plackiem leżysz?
Arizona_R lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Eneska smaruj piersi co nie wyskoczą Ci rozstępy. U mnie po takim swędzeniu w pierwszej ciąży wyskoczyły rozstępy...chociaż u mnie to mogłabym nie wiem czy smarować pewnie i tak bym temu nie zapobiegła bo tak szybko moje piersi się powiększyły, że nie było szans na wyjście z tego bez rozstępów.eneska wrote:jak mnie zaczęły piersi swędzieć... masakra - w domu jeszcze pół biedy, ale weź się tu podrap w miejscu publicznym haha

Dziewczyny, życzę Wam miłego i spokojnego weekendu. Ja zabieram moje dziecko i lecimy wypoczywać pod namiot
Mam nadzieje, że pod moją nieobecność żadna nas nie opuści. Niech Wasze drugie
biją mocno
lucy1983, Monika34 lubią tę wiadomość











