Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnywieczorem to ja też mam większyMonika34 wrote:Mam taki sam a nawet wieczorem wiekszy
ale wiadomo to utylko ze teraz moge juz go pokazywa .mnie po ciazy
dlatego napisałam, że to obiadek haha ale nie mogę się doczekać takiego prawdziwego ciążowego, ale to jeszcze z miesiąc
Monika34 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymnie też dopadło w pracy i to była akcja...pamiętacie jak bałam się powiedzieć szefowi? tadam!
siedziałam i gadałam z nim od 30min, luźna pogawędka o psach, skończyliśmy i poszłam do siebie, czuje coś mokro, dziwnie, czułam że wkładka przywarła, odpięłam suwak i chciałam poprawić majtki...od razu palce w krwi
zgarnęłam koleżankę żeby ze mną poszła do toalety i tam się rozwyłam, koleżanka poszła po moje rzeczy wiadomo panika, szef zastał mnie na półpiętrze zaryczaną i co się stało? wycedziłam tylko ze jestem we wczesnej ciąży i krwawię...uwaga, przytulił mnie i pocieszał dopóki koleżanka mnie nie zabrała
niestety odstawiłam cyrk w pracy bo kto miał widzieć ten widział trudno
dorbie, Vuko, Liskova lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Arizona_R wrote:właśnie arizona macie tez zakaz?
no teraz tak:)
mam nadzieje że nie nawiedzą mnie takie sny jak ostatnio bo wówczas miałam takie skurcze macicy, że aż bolało
Monika pytani za 100 punktów...leżysz plackiem?
Mama z racji zawodu naopowiadała mi historii gdzie kobiety leżały miesiącami i trzeba było mięśnie im masować (akurat znam kobietę i sytuację)...
Ja leżę ale z racji częstego sikania wiadomo, czasem w pozycji półleżącej, siadam też czasem bo chyba nie chodzi o leżenie plackiem?[/QUOTE]
jak plamiłam czy krwawiłam starałam sie wstawać tylko do ubikacji i umyć się w szpitalu dawali mi basen ale ja nie korzystałam z niego bo wkurzało mnie to poza tym uważałam, że powinnam widzieć czy coś wypływa czy nie a leżąc nie miałam jak sprawdzić. W domu leżałam początkowo więcej czasem bolało jak więcej pochodziłam albo niteczki krwi się pojawiały wtedy od razu leżeć szłam ale ostatnio już coraz częściej wstaje siadam i schodzę po schodach na ogród(raz dziennie schodzę raz dziennie wychodze nie wiecej) i tam na leżaczku ogólnie mówiąc nie robie nic co mnie może męczyć ale też nie chodze bez powodu tylko sikac własnie czy cos sobie przunies np. laptop jak sama w domu jestem czy jablko czy podgrzac zupe w mikfoali bo stac za duzo mi zabroniono oczywiście siadam :)tylko ze ja od tygodnia nie miałam juz ani jednej plamki ani tez bólu. Odnośnie przytulania to sny mam takie bardzooo często i też budzę się ze skurczem ale na to nie mam wpływu co mi się śni.
dorbie lubi tę wiadomość
Monika34 -
5 dni dalej:) ale dobrze, że też nie masz:)Vuko wrote:A ja jestem chyba 3 tyg dalej niz Ty, a tez nie mam objawow, tak samo jak eneska i kilka innych dziewczyn
po co szukac problemow, gdzie ich nie ma?
Ahhh dalam sie skusiv na tego pstraga jednak i wlasnie wrocilismy
Monika34 -
u mnie te z krew a potem plamienie ale mnie w szpitalu zostawiliArizona_R wrote:ja zaczełam krwawić jak na miesiączkę i to jedyny objaw, dzien wcześniej trochę ćmił brzuch, inaczej się czułam, ale rano w dzień krwawienia był totalny spokój
Monika34 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyArizona_R wrote:mnie też dopadło w pracy i to była akcja...pamiętacie jak bałam się powiedzieć szefowi? tadam!
siedziałam i gadałam z nim od 30min, luźna pogawędka o psach, skończyliśmy i poszłam do siebie, czuje coś mokro, dziwnie, czułam że wkładka przywarła, odpięłam suwak i chciałam poprawić majtki...od razu palce w krwi
zgarnęłam koleżankę żeby ze mną poszła do toalety i tam się rozwyłam, koleżanka poszła po moje rzeczy wiadomo panika, szef zastał mnie na półpiętrze zaryczaną i co się stało? wycedziłam tylko ze jestem we wczesnej ciąży i krwawię...uwaga, przytulił mnie i pocieszał dopóki koleżanka mnie nie zabrała
niestety odstawiłam cyrk w pracy bo kto miał widzieć ten widział trudno
Rozumiem Cię dobrze 
-
a ty kochana plackiem leżysz?dorbie wrote:To tak jak u mnie, w ostatni dzień 8 tygodnia nagle mi poleciało ale tak porządnie,ze spodnie w kroku miałam brudne, a pół godz przez jakoś mi słabo było i tak dziwnie. Krwawiłam jak na miesiaczkę tak przez 2 godziny, potem stara krew resztki i na drugi dzień tylko plamienie, na 3ci dzien koniec. Leżę tydzień, jutro idę na kontrolę.
dorbie lubi tę wiadomość
Monika34 -
ja też idę w poniedziałek do lekarza ale mój krwiak był w 5 ty większy nż dzidzia i praktycznie nakładał się na nią tak blisko:(Carmen1724 wrote:U mnie też są skurcze choć nie wiem dokońca od czego. Zauważyłam że po tłustym jedzonku mam skurcze. Dobrze że te nasze krwiaki daleko od maluszków.
Monika34
