Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnytygrys73 wrote:Hej styczniówki, ciężko Was nadrobić.
co do imion się wypowiem- pisze na ten temat pracę magisterską. W zasadzie rodzice mają teraz dowolność. Mozna nadawać zagraniczne imiona. Hana jest akurat ładne i podobne do naszej Hani, ale cos mi się w środku przekręca jak spotykam Vaneskę, Kewina (tak, przez ,,w"!) i do tego jakieś polskie nazwisko typu Kowalczyk
U mnie będzie syn Marcel, płeć odkryliśmy już w 12tc na genetycznym i potwierdziło sie w 15tc
tak jak przypuszczałam. Styczniowe mamy na kiedy umawiacie usg połówkowe? ja na 21
-
Summerka widzę, że mamy takie samo zdanie. Lepiej dla dziecka być kolejnym Jasiem niż narażać go na kpiny. Wiadomo jak to z dziećmi. My na szczęście mamy takie nazwisko że większość imion do niego pasuje a i z długością nie musimy kombinować (choć szczerze to po ślubie ciężko było mi się przekonać do nazwiska męża bo moje było dość niepowtarzalne;))
anulka przed wyjazdem wa
rto skonsultować się z lekarzem, dobrze zrobiłaś
marta mi na tej samej zasadzie podobał się Franek. Od zawsze zawsze chciałam tak nazwać syna. No ale mamy boom na to imię, znajomi nazwali tak syna i mój zawetował
Liskova Pola nie brzmi aż tak źle, wydaje mi sie, że zrobiło się popularne po tvnowskim serialu gdzie przyjaciółka głownej bohaterki miała tak na imię
Aprilia Martynka świetne imię, ale tak nazywa sie siostra męża wiec u nas odpada. CO do poduszki to ja od szwagierki dostałam taką zwykłą http://allegro.pl/poduszka-dla-kobiet-w-ciazy-do-spania-karmienia-i5062659011.html i też daje radę. Skoro mam to nie ma sensu kupować nowej. Jakość snu bez porównania
dorbie no to graruluję kolejnego chłopaka
o połówkowych na razie nie myśle, dopiero co zrobilam prenatalne. Uroki bycia jedna z ostatnich styczniówek :pWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 10:04
Summerka, dorbie lubią tę wiadomość
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
nick nieaktualnyJa niestety musiałam pomyśleć już o połówkowych, jak również o echokardiografii serduszka płodu, bo takie są terminy, że szok. Echokardiografię umawiałam 3 lipca, przy okazji bycia na prenatalnych i mam termin na koniec sierpnia, 25 sierpień - jakoś tak w tych rejonach
To samo z prenatalnymi II trymestru, też pod koniec sierpnia, a umawiane jakieś 2 tygodnie temu - także będę miała koniec sierpnia i koniec pieniędzy w portfelu
bo niestety i prenatalne i echokardiografię mam prywatnie. Z resztą, echokardiografia nie jest refundowana, a szkoda - gdyby była, na pewno miałabym skierowanie, bo w rodzinie mam obciążenia chorób serca, sama mam wadę. No trudno, zdrowie malucha najważniejsze - tak jak prenatalnymi się nie stresuję, tak echokardiografią bardzo - no, bo jest ta świadomość, że obciążenie genetyczne jest. Choć na pierwszych prenatalnych serduszko biło pięknie, wszystkie przepływy były idealne, no i najważniejsze - nie było niedomykalności zastawek (którą to wadę ja posiadam), więc jestem dobrej myśli
-
Mama84 wrote:Hej
Dawno nie pisałam ale na bieżąco Was podczytuje, gratuluje i ciesze sie z Wami z kazdej udanej wizyty czy innego ważnego dla Was wydarzenia.U nas wszystko ok, w czwartek jedziemy nad morze trochę się obawiam bo mamy 350km ale myslę że dam rade.Typujecie juz pomału imiona dla swoich pociech, my na razie mamy pewniaka dla chłopca czyli Miłosz a dla dziewczynki strasznie podoba mi się Hana ale nie wiem czy w Polsce jest ono dopuszczalne???
Myślę, że nie będzie problemu z takim imieniemPrzepisy się teraz zmieniły na korzyść. Też mi się podoba
PAI homo
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.24 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.24 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.24 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Hej dziewczyny
Nie zbyt często się udzielam na forum ale musiałam wejść i Wam napisać. Kombinuję od dłuższego czasu jak mieć normalny zasiłek macierzyński /Komorowski podpisał ustawę o zmianach w zasiłku macierzyńskim na mocy której ja traciłam prawo do zasiłku/ i weszłam na stronę pomagamymamom.pl i teraz już jestem spokojna, bo okazało się że jednak nie zostanę na lodzie
Polecam tą stronkę bo świetnie doradzają i nic nie zapłaciłam
Summerka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhej
właśnie wróciliśmy z nad morza, wczoraj ponad 12 godzin jechaliśmy 550km takie korki! dziś już spokojnie na trasie, za to w aucie armagedon, córa rzygała i jeszcze biegunki dostała
ale ważne, że już w domu
ja połówkowe będę miała dwa, jedno zrobi mi moja gin, myślę, że będzie na koniec sierpnia, coś koło skończonego 21 tygodnia, ale sama się umówiłam na usg do gina co ma certyfikat i u niego na strone pisało, że najlepiej wykonać do 20 tc, więc będę robić w dokładnie w skończonym 19 tc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLiskova wrote:Eneska, echokardiografia jest refundowana, ja będę mieć właśnie skierowanie, bo bez to u nas koszt 350zł.
chyba zadzwonię tam i spytam kogoś innego, może ta kobieta była niedoinformowana albo celowo powiedziała, że nie jest refundowane - wiadomo, 350 zł. piechotą nie chodzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 16:50
-
nick nieaktualnyanulka557 wrote:dziewczyny też tak macie? nie czuję jeszcze ruchów maleństwa, ale nie raz jak idę, czy jak siedzę w aucie i zapnę pas, to czuję na dole w podbrzuszu coś małego i twardego, jakby się wypinało pleckami
teraz dotykam i nic nie ma takiego..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 16:51
-
nick nieaktualnyAprilia wrote:A połówkowe można zrobić normalnie w gabinecie u swojego gina czy trzeba się gdzieś specjalnie umawiać? Bo ja jeszcze nie w temacie
-
nick nieaktualnyeneska wrote:ja dwa dni temu leżałam w nocy i tak w podbrzuszu po prawej stronie dziwnie mi się poczuło (hahaha), tak.. no dziwnie, dotknęłam i miałam takie twarde tam, ale się wystraszyłam na maksa!! już nie dotykam hahaha, nie wiem, co to było - mogło to być dzieciątko?
może jeszcze tych kopniaków nie czujemy bo nóżki drobne, ale plecki to już ma całkiem całkiem
eneska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanulka557 wrote:no mi się wydaje, że tak
może jeszcze tych kopniaków nie czujemy bo nóżki drobne, ale plecki to już ma całkiem całkiem
tym bardziej, że teraz nic tam nie czuję, a wtedy to poczułam tak jakby skurcz (nic nie bolało), nie wiem naprawdę, jak to nazwać, kompletnie dziwne uczucie, aż na drugi dzień miałam sprawdzić w google, gdzie w 15 tc znajduje się dziecko hahaha, żeby to porównać, aż w końcu zapomniałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2015, 16:54
-
nick nieaktualnyeneska wrote:obyś miała rację haha
tym bardziej, że teraz nic tam nie czuję, a wtedy to poczułam tak jakby skurcz (nic nie bolało), nie wiem naprawdę, jak to nazwać, kompletnie dziwne uczucie, aż na drugi dzień miałam sprawdzić w google, gdzie w 15 tc znajduje się dziecko hahaha, żeby to porównać, aż w końcu zapomniałam
z 3 razy takie uczucie miałam w ciągu ostatnich kilku dni
jak teraz w trasie byłam to też momentami takie uczucie.. ehh niech już kopać zacznie
dorbie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyanulka557 wrote:hmm no chyba, że Ci się macica postawiła, no to też mogłoby być takie uczucie.. u mnie najdziwniej było momentami jak szłam, co krok czułam jak mi się coś jakby wypinało i chowało i tak w kółko
z 3 razy takie uczucie miałam w ciągu ostatnich kilku dni
jak teraz w trasie byłam to też momentami takie uczucie.. ehh niech już kopać zacznie
-
nick nieaktualnyeneska wrote:ale to macica byłaby wyczuwalna wtedy jako taka "kulka" tylko z prawej strony? ja też na początku pomyślałam o macicy, ale wydawało mi się, że ona obejmuje całe podbrzusze
czyli chyba jednak dziecko
u mnie z lewej bardziej
eneska lubi tę wiadomość
-
Ja miałam pierwsze mizianie w 15tc, tydzień później rybka mi przeplynela a teraz cisza. A tak to czasem nacisk na pecherz czuje. Co do zasiłku to wiem ze jest od stycznia trn 1000zl przez 12 miesiecy dla bezrobotnych,studentów i pracujacych na umowie zlecenie. Jesli mama nie prowadzila działalności dłużej niz dwa lata to bardziej opłaca sie jej wziac ten zasiłek dla bezrobotnych i zawiesić działalność.