Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też chciałam dać imię Liliana ale po tym jak stało się strasznie popularne, w przeciągu poł roku już wśród 5 par znajomych urodziły się Liliany i do tego media (seriale celebryci itp. ) i coś przeczuwam że to imię niedługo zdobędzie popularność pokroju Julki. I mi po prostu zbrzydło i wybraliśmy z mężem imię Emilia.
Liskova lubi tę wiadomość
[/url] -
Ale chodziło mi o to, że komuś tam podoba się tylko Tośka, bo Antonina juz nie. Ja z kolei nie widzę problemu w Poli, bo co jest niepoważnego w tym imieniu?
dla dziewczynki mam kilka typów, będę się poważniej zastanawiać jak poznam płeć. Teraz nie ma sensu
-
No wlasnie, a skoro podoba mi sie Toska, a Antonina, to nie dam tak dziecku;)
Liskova, Pola fajnie, Laura tez, ale do mojego nazwiska nie pasuje, koleżanka dała córce Apolonia (Pola) dla chłopca to nr 1 Mikołaj;)
Liliana kiedyś mi sie podobała, potem nie, mój mauz chciał, ale sie nie zgodziłam, a rzeczywiście popularne: mija szwagierka i koleżanka dały tak córkom na imie;)
Liskova lubi tę wiadomość
-
hej dziewczynki dawno mnie nie było.
My tez już dumaliśmy nad imionami. Ja to nawet już 2 lata temu, przy rozpoczęciu starań O_o <hardcore>
Odkąd dowiedziałam się o ciąży u nas nr 1 dla dziewczynki jest Rozalia, po prababci
nr2 wg mojego M, to Jagoda, dla mnie średnio
a dla chłopca nic mi się nie podoba
Liskova, ja w rodzinie mam i Witka-mój tata i Mikołaja-bratanek mojego M
fajne chłopaki Imię podobno dużo mówi o człowieku. Może z czasem dopasowuje się do imienia charakterem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 20:12
Liskova lubi tę wiadomość
-
Martii my też dumaliśmy nad imionami przy rozpoczęciu starań (kto przewidział, że to będzie trwać) ... Ale to były wtedy takie luźne myśli. Aczkolwiek typy zostały do teraz, ale wybierzemy coś ostatecznie jak poznamy płeć maluszka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 20:30
Martii lubi tę wiadomość
-
Jata, no właśnie dla mnie Pola to brzmi jak zdrobnienie, nie jak pełne imię
jakoś mi nie pasuje np. "dzień dobry, nazywam się Pola Zawistowska, jestem właścicielką firmy XY"
Summerka, no własnie Apolonia dla mnie już za bardzo oldschoolowe
I tak jak Tobie się podoba Tośka a nie Antonina, to mi Laura, ale nie Laurka
Marti, mnie się Jagoda podoba Z takich roślinnych fajna jest też Kalina
Właśnie Witek dla mnie super, znam jednego, mega zaradny gość. A ogólnie Witek mi się przyplątał jak czytałam jakąś książkę (teraz za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jaką ). W ten sposób imię dla córki wybała moja teściowa, bo czytała jakąś książkę o księżnej Dorocie i postanowiła, że będzie Dorota i koniec
Martii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mi też nie podobają się takie wymyślne i mocno zapożyczone typu Vanessa, Jessica, Kevin, Brajan - ale to kwestia gustu.monika_89 wrote:mi bardzo podoba się Kornelia ale mężowi nie
a co do dziwnych imion...w dziennikach często pokazane są fotki nowo urodzonych dzieciaków i ostatnio spotkałam uwaga - Dejvida... bo Dawid jest passe Generalnie śmieszy mnie to jakieś Inez zamiast Agnieszki bo przeciez to to samo
już wolę żeby moje dziecko było kolejną Anią, Olą, Krzysiem niż Brajanem, Nejtanem czy jakąś dziwną kasjopeją
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2015, 22:10
monika_89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My jeszcze się zastanawiamy, mi dla chłopca bardzo podoba się Miłosz, ale mąż mówi kategorycznie NIE, on woli Dawida, tu ja nie jestem przekonana, w zanadrzu jest jeszcze Dominik i to w miarę podoba się nam obojgu. A dla dziewczynki-miałam kiedyś fazę na Roksanę, Martynę, Milenę czy Lilianę... Ale nie mają one ładnych zdrobnień. Sama mam imię, które owszem można zdrobnić, ale zakrawa to już na spoufalanie się i często zazdrościłam koleżankom, do których można było nawet w oficjalnych sytuacjach powiedzieć 'pani Aniu', 'pani Asiu', a moje zawsze brzmiało tak sztywno i poważnie. Przynajmniej w mojej opinii I póki co myślimy o Sylwii, fajne, miękkie imię samo w sobie i jeszcze zdrobnić można. Nie archaiczne i nie wymyślne jak Dżesika Ale tak na poważnie myśleć będziemy jak poznamy płeć
-
Dziewczyny podpytam jeszcze o poduszkę, czy któraś ma i nie jest zadowolona? Albo czy długo się do niej przyzwyczajałyście? Bo cały czas rozważam kupno ale boję się, że nie będę umiała na niej spać A nie próbowałam spać z kołdrą ani niczym takim między nogami
-
nick nieaktualny
-
Ja pierwszej nocy byłam trochę rozczarowana, ale teraz spi mi sie dobrze. I mysle, ze wraz ze wzrostem brzucha bedzie coraz lepiej, bo jak sobie przypomnę, jak sie męczyłam w 3 trymestrze z Zuza...
A mi sie bardzo podoba Jagoda, ale maz mówi kategoryczne - nie. Ja wladnie tez mam imie, ktore nie ma zdrobnienia (można je tylko "spiescic" i tez jest dla mnie za sztywne;(
