Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam po całym dniu pracy;)) piekloooooo, dobrze ze klima w pracy;p po całym dniu was tu nie ogarnę normalnie;)) monika_89 mysle ze spokojnie, ze poprostu sie rozciąga:) ale uważaj na te bakterie:((( ja tez tak miałam i zrobiło mi sie zapalenie pęcherza...bol brzucha tak dołem i jak by cewka moczowa, a przy siusiania nie czulam nic...
-
nick nieaktualnyMatko wy juz kupujecie???
ja nie mam nawet fatałaszka, czy kremiku:) a wy tu o butelkach...wchodze w net a tam tyyyysiace rożnych butelek i wez tu cos kup;))Wiecie ze juz dzis mam taki brzuch ze mi sie fartuch w pracy nie dopina :]
ania.g lubi tę wiadomość
-
Ania:D o dokładnie taki ból, a przynajmniej coś blisko tego. Na razie biorę żurawinę i przed kolejną wizytą mam sprawdzić mocz czy jest lepiej. Kamień z serca
ja też nic nie kupuję, mam tylko jedne bodziaki kupione zaraz po 2 kreskach jako prezent dla męża na bawełnianą rocznicę ślubu
Zresztą my 90% rzeczy dostaniemy więc nie muszę już nic kupować żeby rozłożyć wydatki -
nick nieaktualnymonika_89 a zrob jeszcze posiew, bo czasami sa bakterie ale posiew jest czysty...najgorsza i najbardziej oporna jest coli...
Ja sporo ubranek dostane od siostry:) juz ogladalam;)) ale takue rzeczy jak butelki itp bede musiała kupic, a tu...czarna magia;) nawet mozna kupic specjalny kosz na brudne pieluchy...nie mowiac o expresie do mleka:O -
o widzisz to jak będę w lab to zrobię od razu, dzięki
kosz na pieluchy to już fanaberia dla osób które mają kupę kasy, tak jak podgrzewacze do chusteczek. Jak kogoś stać to dlaczego nie, niech ma
no ale ekspres do mleka?
Stokrotko ja jestem na l4 od 7tc, nie miałam żadnej kontroli -
Ja tez juz po połówkowym:)
Potwierdzony chłopak po raz trzeci:) mały jest zdrowy, troche ruszał sie słabo. Ruchy czuje od 17tc ale baaaardzo słabe. Dzis sie okazało, ze łożysko mam na przedniej ściance dlatego jeszcze nie ma kopniaków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 21:44
ewka315, ania.g, anulka557, Martii, Felicity, Liskova, tygrys73, Giannaa, mimi87, Mama84, Carmen1724, Beatrice lubią tę wiadomość
-
Hellol Lejdis,
Co do kosza na pieluchy, to pozwolę sobie sie nie zgodzić, tez myślałam, ze to fanaberia i nie kupiłam, ale teraz muszę zakupić, bo mam zwykły kosz na pieluchy na pietrze w łazience (zeby nie biegać co piec minut) i jak dziecko zaczyna jeść pokarmy stałe, to przydałby sie (a i, zeby nie było, nie oznacza to, ze trzymam tam pieluchy tygodniami;)) zreszta to nie jest akurat duży wydatek, chociaz wkłady do niego nie sa takue tanie, ale jak zwykle ze wszystkim- sprawa indywidualna.
EDIT: jata, zgadzam sie, ja tez kupuje kosz, a detektor tętna i adapter, wg mnie zbędne;)
Ja chce kupić teraz nosidło tula, z Zuza nue miałam, a sadze, ze to fajna rzecz, zwłaszcza, jesli ma sie biegającego starszaka;)
Mona, apropos pęcherza, to ja w ciazy z Zuza miałam kilka razy zapalenie, raz wylądowałam na IP, lekarz dał mi Monural, ale bałam sie wziąć i wyleczyłam sue żurawina i piciem hektolitrów wody.
I
Jutro wyjeżdżamy nad morze na weekend, bo juz sid roztapiam, kiedy wreszcie ten styczeń
Cynnia - super!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 19:27
Cynnia, Carmen1724 lubią tę wiadomość
-
Jata broń Boże nie chciałam nikogo urazić
dla mnie to po prostu zbędny gadżet bo pieluchy mozna wyrzucać na bieżąco do zwykłego kosza i po prostu opróżniać raz dziennie (robiliśmy tak przy dłuuugo przy babci więc zdaję sobie sprawę ile tego może być).
edit: zwykły kosz w sensie kupiony jakis mniejszy i postawiony w okolicach przewijaka żeby nie trzebabyło latać
edid2: cynia super!może masz w brzuszku małego leniuszka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 19:29
Cynnia lubi tę wiadomość
-
witam się w 17 tygodniu
Na dobry początek (jakieś pół godziny temu) użądliła mnie pszczoła w rękę. Troszkę mi spuchło i mam rumień. Ale chyba to nic takiego? Na pewno nie jestem uczulona, bo w zeszłym roku jak mnie użądliła w nogę to też tylko trochę spuchło. -
Stokrotka, ja też jestem na L4 od ok 9tc, tez nie miałam żadnej kontroli (tfu tfu).
Monika, ja też uważam, że to kłucie to rozciąganie, bo mam to samo. Opisywałam to mojej gin i potwierdziłaBakterie też mam, raz więcej raz mniej. Brałam na to Urosept i była poprawa.
Ostatnio doszły jakieś nowe ustrojstwa w moczu, ale ginka stwierdziła, że to nic ważnego dla ciąży. -
ania.g wrote:Nessa jak nie jesteś uczulona to nic nie będzie.
Tez mi się tak wydawało. Ale w ciąży jakoś jestem przeczulona na różne rzeczy. Już raz straciłam Dzidziusia i nigdy więcej nie chce tego przeżywać.
Jeśli chodzi o połówkowe to pewnie też będę miała w pierwszej połowie września. Musze dzwonic się umówić dopiero koło 19 tygodnia. W zeszłym tygodniu byłam na wizycie i juz się nie mogę doczekać nastepnej, żeby zobaczyc jak tam się ma Bąbelek
Ja też jestem na L4 od samego poczatku i nie miałam żadnej kontroli. -
nick nieaktualnyteż jestem na L4:) od 6tyg. i miałam leżące a nie przebywałam w miejscu zamieszkania...
też dostałam monural...bo było podejrzenie, zrobiłam mocz i nic nie wykryło wiec nie brałam
dostałam też coś na grzybice (coś na g...)...aplikuje luteine 2 razy dziennie...podobno kwestia czasu
-
Kurde a ja mojego lekarza pytam; co z połówkowym? A on, że w sumie to u mnie to takie niepotrzebne... Ze pomierzymy organy następnym razem, ale już widzi, że wszystkie organy są uwidocznione i dobrze rozwinięte.Więc nie wiem czy on będzie to badanie robił czy co?
Może ja się do innego ginekologa przejde?