Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też miałam Antosia i twierdziłam że będzie synek bo nie mam żadnego imiona dla córeczki. Jednak na połówkowe badanie jechaliśmy prosto w pogrzebu naszej ukochanej babci i jak się okazało że to dziewczynka to imię odziedziczyła po babci i jest MariannaAnia:D wrote:A co do imion to trudna sprawa, przyznaje...ja od zawsze mowilam ze jak bedzie syn bedzie Antoni:) wiekszy problem bym miała z córeczka
Moja Maniuchna ukochana
Ania:D, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ania:D wrote:No u mnie, biorąc pod uwage ze ja ważyłam 5100 i miałam 68cm, moj maz ponad 4 a Antoni w 21tc waży pol kilo;) to u mnie tez pewnie bedzie cc. Chyba ze sprawdza sie moje przewidywania i spędzę sylwestra na porodówce;)
U mnie też gin mówi że duża dziewczynka mi rośnie. Powinna ważyć ok 500g a w poniedziałek ważyła 700g
No i super bo mamy rozwinięte dzieciaczki. Lepiej tak niż jakby miały być za małe
Ania:D lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDokładnie tak sie pocieszam;)Anuśka wrote:U mnie też gin mówi że duża dziewczynka mi rośnie. Powinna ważyć ok 500g a w poniedziałek ważyła 700g
No i super bo mamy rozwinięte dzieciaczki. Lepiej tak niż jakby miały być za małe 
Anuśka lubi tę wiadomość
-
Moja Zuzia ważyła 3250g i jak dla mnie i tak była za dużaSzi wrote:Ja nie chciałabym żeby był "za duży" nawet sama pani dr mówiła mi że lepiej dla mnie żeby ważył do 3100g bo jestem drobnej budowy
A teraz jak chcę cesarkę to Mańka mogłaby ważyć co najmniej 4000g, to będę miała wskazanie do CC
Szi lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Moja Zuzia ważyła 3250g i jak dla mnie i tak była za duża
A teraz jak chcę cesarkę to Mańka mogłaby ważyć co najmniej 4000g, to będę miała wskazanie do CC 
no tak, jak cesarka to inaczej. Skoro mój mały narazie jest "raczej mały" tzn standardowy to chyba nie będzie miał 4 kg na koniec co? To chyba już teraz było by widać że będzie duży?
-
Szi te wagi to oni maja śmieszne, bo to kalkulator usg oblicza na podstawie wymiarów.
Najczęściej bierze kość udową za miernik lub brzuszek. U mnie robi ze wszystkich wymiarów. I wyszło słabo bo ponad 420 g tylko. A jak wpisał samą kość udową to było ponad 500 g. Więc ona tak mówił, że to tak około. I to bardzo:)
Szi lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Moja Zuzia ważyła 3250g i jak dla mnie i tak była za duża
A teraz jak chcę cesarkę to Mańka mogłaby ważyć co najmniej 4000g, to będę miała wskazanie do CC 
Anuska, tez tak myślałam, a uwaga, w szpitalu, w ktorym rodziłam, SN kazali rodzic nawet 4500 kg dzieci!!!
W ogole witam sie z Wami, dawno mnie nie było...;(
Szi lubi tę wiadomość
-
U nas po połówkowym wszystko super
Synuś rozwija się prawidłowo i usg praktycznie pokrywa się z OM. Wczoraj ważył ok. 450g
Pooglądaliśmy go chwilę na 3D i jak na ten moment uważam, że tatuś się nie wyprze
Maluch ma po tacie całuśne usta i nosek 
Pan doktor uspokoił mamusię co do paru kwestii (już mnie zapamiętał, że przychodzę z listą pytań na karteczce
) A propos ruchów, to do 26 a nawet 30 tygodnia mogą być bardzo różne, w częstotliwości i sile. Może być tak, że ruchy się pojawią, a potem np na tydzień albo 2 'zanikną' a potem powrócą i na tym etapie to jest ok.
Szi, Liskova, ania.g, mimi87, anulka557, Carmen1724, Martii, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Wydaje mi się że od początku byłoby widać. U mnie tak było. Gin już na pierwszym USG powiedział że dzidzia większa o 2 dni, na połówkowym była większa o tydzień a na ostatnim USG już o półtora tygodniaSzi wrote:
no tak, jak cesarka to inaczej. Skoro mój mały narazie jest "raczej mały" tzn standardowy to chyba nie będzie miał 4 kg na koniec co? To chyba już teraz było by widać że będzie duży?
Viki u mnie też robili ze wszystkich wymiarów. Aż strach pomyśleć co by wyszło gdyby z kości wróżyli
Summerka toż to jakiś paskudny szpital. U nas w szpitalach miejskich też jest nagonka na SN za wszelką cenę, dlatego cieszę się że rodzę w prywatnej klinice
Szi, Summerka lubią tę wiadomość
-
Ojejku o 1.5 tygodnia ? heheAnuśka wrote:Wydaje mi się że od początku byłoby widać. U mnie tak było. Gin już na pierwszym USG powiedział że dzidzia większa o 2 dni, na połówkowym była większa o tydzień a na ostatnim USG już o półtora tygodnia

Viki u mnie też robili ze wszystkich wymiarów. Aż strach pomyśleć co by wyszło gdyby z kości wróżyli
Summerka toż to jakiś paskudny szpital. U nas w szpitalach miejskich też jest nagonka na SN za wszelką cenę, dlatego cieszę się że rodzę w prywatnej klinice
u mnie na połówkowym o 2 dni
Anuśka lubi tę wiadomość
-
moje dziecię nie ze apowiada się na duże, wczoraj zaledwie 320g ale to dobrze, nie jestem za duża, byłoby ciężko urodzić dużego malucha. Mój maż i ja byliśmy w miarę mali nieco ponad 3kg
za to moja ciocia 2 lata temu urodziła naturalnie córę ponad 5kg
Fakt, ze 3 dziecko, ale i tak
Summerka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
monika_89 wrote:moje dziecię nie ze apowiada się na duże, wczoraj zaledwie 320g ale to dobrze, nie jestem za duża, byłoby ciężko urodzić dużego malucha. Mój maż i ja byliśmy w miarę mali nieco ponad 3kg
za to moja ciocia 2 lata temu urodziła naturalnie córę ponad 5kg
Fakt, ze 3 dziecko, ale i tak 
Podziwiam kobietę
Nie wyobrażam sobie takiego dziecka rodzić... Jejku aż mi się nogi zacisnęły same









