X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1625 4299

    Wysłany: 23 lipca, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nigdy nie było jakoś tragicznie, ale teraz jest już naprawdę w porządku.

    Oczywiście łapie mnie zadyszka po wejściu na pierwsze piętro, po jakimś dłuższym spacerze bolą już lędźwie no i jak mam ciśnienie 80/50 to nie jest wesoło, ale poza tym na chyba naprawdę lubię być w ciąży 😁 Powiem Wam, że teraz (no bo zobaczymy co będzie jak nas dzieci przetyraja i końcówka ciąży) sobie myślę że byłoby mi szkoda tylko raz w życiu być w ciąży i tylko raz w życiu mieć takie maluszki 🥺 Więc już myślę kiedy będzie pora na trzecie 🤣 ale wiem że jeszcze może nas życie zweryfikować mocno

    kknn, Rocky, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 422 430

    Wysłany: 23 lipca, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie przygnębia trochę myśl o tym, że będę musiała dość szybko zrezygnować z kp. Chciałabym małą różnice wieku między dziećmi a został mi 1 zamrożony zarodek. Z moją historią boję się że to znowu będzie kilka prob stymulacji i transferów i może nam się zejść z tym. Wiem że nie chce czekać i wydłużać sobie drogi do drugiego dziecka...

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 127 274

    Wysłany: 23 lipca, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx wrote:
    Mnie przygnębia trochę myśl o tym, że będę musiała dość szybko zrezygnować z kp. Chciałabym małą różnice wieku między dziećmi a został mi 1 zamrożony zarodek. Z moją historią boję się że to znowu będzie kilka prob stymulacji i transferów i może nam się zejść z tym. Wiem że nie chce czekać i wydłużać sobie drogi do drugiego dziecka...

    Ja staram się na razie o tym nie myśleć, chociaż podobnie - chciałabym drugie dziecko, z niezbyt dużą różnicą wieku.
    U mnie co prawda udało się przy pierwszym podejściu do IVF, ale dopiero przy ostatnim (trzecim) transferze, więc decyzja o kolejnej ciąży = kolejna procedura.
    Mój wiek niestety nie pomaga 😉

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)

    preg.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 127 274

    Wysłany: 23 lipca, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    myślę że byłoby mi szkoda tylko raz w życiu być w ciąży i tylko raz w życiu mieć takie maluszki 🥺
    Ja póki co się śmieję, że mogłabym występować w reklamach promujących ciążę 😂 Od początku jedynym objawem była senność, która przeszła. A teraz z lekko zaokrąglonym brzuszkiem i powiększonymi piersiami czuję się super sexy 😁

    Jak sobie przeczytam te słowa za pół roku, to pewnie będę się śmiać na głos, jaka ja głupia i naiwna byłam 🙊🙈🙉

    Ale jak to kiedyś mi koleżanka powiedziała: gdyby ludzie wiedzieli, co to znaczy mieć dzieci, to już dawno jako ludzkość byśmy wyginęli 🤪

    Zaqwsx, Holibka, kknn, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 454 682

    Wysłany: 23 lipca, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj a tez lubię być w drugim trymestrze ciąży :) co prawda w najgorszym momencie pierwszego powiedziałam że to jedyne nasze dziecko. A w drugim trymestrze przychodzi „wróżka amnezjuszka” i już nie przeżywa się tego bełta aż tak strasznie. Teraz czuje że lubię być w ciąży. Jednak planowana trójka bąbli może być realna.
    Ogólnie poczułam wczoraj ruchy wieczorem i widziałam gdzie jest dziecko po tym co działo się z brzuchem. Czuje w tych miejscach takie „trzepotanie”.

    Rocky, KINGA89, kknn, ultramaryna_, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Yowelin Ekspertka
    Postów: 122 175

    Wysłany: 23 lipca, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja Was podziwiam, że macie amnezję i zazdroszczę tym, które czują się sexy i dobrze. U mnie najgorsze objawy mijają, brzuszka jeszcze nie mam, nie przytyłam ani grama, a czuję się jak słoń i żółw jednocześnie. Mam wieczny kapeć w buzi, nawet świeżo po umyciu zębów i dopadł mnie taki marazm.

    Zdecydowanie nie lubię bycia w ciąży, nie powtórzę tego raczej. Liczę, że w zamian los wynagrodzi mnie spokojnym dzieckiem.

    Z wyprawkowych rzeczy to nadal stoimy na niczym. Jedyne co, to w końcu kupiliśmy brakujące lampy do mieszkania, do czego zbieraliśmy się 3.5 roku 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca, 10:59

    Zaqwsx, Rocky lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 422 430

    Wysłany: 23 lipca, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocky wrote:
    Ja staram się na razie o tym nie myśleć, chociaż podobnie - chciałabym drugie dziecko, z niezbyt dużą różnicą wieku.
    U mnie co prawda udało się przy pierwszym podejściu do IVF, ale dopiero przy ostatnim (trzecim) transferze, więc decyzja o kolejnej ciąży = kolejna procedura.
    Mój wiek niestety nie pomaga 😉
    U mnie 4 procedura ale 1 transfer ( podwojny). Niby po 3 zmieniłam klinikę i mam lekko nadzieję że to była od początku wina lekow I przygotowania w klinice i z transferem mroziaka będzie wszystko dobrze. Zostało nam 4AA a transfeorwalismy 2x 3CC w tym jedno z 6 doby. Wiem że to głupi moment bo udało mi się osiągnąć to co chciałam ale strasznie chciałabym też wiedzieć co będzie z tym mrożaczkiem że nie mogę się już doczekać...

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 422 430

    Wysłany: 23 lipca, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w związku ze zwolnieniem od pierwszych dni przy poprzedniej pracy na 1.75-2 etatu i przeprowadzce na drugi koniec polski w międzyczasie to się od początku czuje jak młody bóg. Nawet wymiotując czuje się lepiej niż z tym co miałam wcześniej. Może sexy się nie czuje ale po załamaniu w poprzednim roku z powodu niepowodzeń wychodzę z dołka i zaczynam mieć ochotę o siebie dbać fizycznie. Jutro nawet fryzjer wjedzie 😀

    Yowelin, kattalinna, kknn lubią tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6357 2515

    Wysłany: 23 lipca, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mimo tego że początek ciąży przechodziłam nie za hoho A i teraz jeszcze czasem jest jak jest już wiem że będę chciała dość szybko 2 maluszka raz że za jednym razem wyjs z pieluch A drugie to wiek nie pozwala na dużą różnice i tak liczę jak Bóg da najwięcej 2 lata różnicy. Wyprawkę mam prawie gotowa chyba że 3 osoby w gotowości z ciuszkami tylko czekają na to co będzie 2 na dziewczynkę i 1 na chłopca także zostanie wózek komoda i pielęgnacja. Nawet łóżeczko już złożone stoi od soboty 🤭🤭

    Rocky, Zaqwsx, kattalinna, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    Leoś
    preg.png
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5286 9845

    Wysłany: 23 lipca, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na pewno czuję się lepiej w 2 trym ale muszę jeszcze zejść z xonvea 🤷🏻‍♀️

    Ja też w najgorszych momentach w 1 trym mówiłam, że to moja pierwsza i ostatnia ciąża 😁

    1 trymestr mnie tak przetyrał fizycznie i psychicznie, że w najgorszych scenariuszach nie wiedziałam, że może być tak źle.

    Brzuszek mam malusi, rośnie sobie pomału 😁 rano i wieczorami jeszcze mam małe mdłości, w ciągu dnia muszę pilnować by być ciągle pojedzona inaczej są mdłości. Mam więcej energii niż w 1 trym ale ogólnie te upały nie pomagają.

    Gdybym moim jedynym objawem było zmęczenie i mniej energii to nigdy bym nie narzekała na ciążę ale dla mnie najgorsze to były mdłości 24/7 🧐

    Więc fajnie, że są też dziewczyny, które przechodzą dobrze ciąże 🥹 i mocno wspieram te, które przechodzą ciężko 🫂😪

    Yowelin lubi tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    🔜 01.10 kolejna wizyta
    🔜 16.10 III badania prenatalne

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 8930 7736

    Wysłany: 23 lipca, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podejrzewam, że ja nie bardzo widzę różnicę między pierwszym a drugim trymestrem, bo u mnie ciąża prawie bezobjawowa. W porównaniu do poprzedniej niby objawów więcej, bo lekkie mdłości na początku i ciągłe sikanie cały czas, ale umówmy się, że takie objawy to nie objawy. Gdybym tylko tak nie rosła to byłoby super na maxa

    Ilona.., kknn lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Tigra Autorytet
    Postów: 586 673

    Wysłany: 23 lipca, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy to normalne,ale w zalżnosci od pory dnia brzuszek potrafi być płaski,albo wystający.Tak samo jest z dniami,w jeden dzień wiekszy a w drugim prawie nic nie widać.Czy to normalne?Moze na razie to tylko brzuszek wzdęciowy?

    ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
    Beta hcg- 4 dpt 15
    6 dpt 70
    12 dpt 1298
    14 dpt 3800

    preg.png
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5286 9845

    Wysłany: 23 lipca, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigra myślę, że to normalne. Ja rano mam bardziej płaski a po jedzeniu zwłaszcza już wieczorem jest większy 😁

    Niektórym dziewczynom później rośnie brzuch. Ja bym spokojnie w pracy mogła ukrywać stan błogosławiony 🤪

    Tigra lubi tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    🔜 01.10 kolejna wizyta
    🔜 16.10 III badania prenatalne

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6357 2515

    Wysłany: 23 lipca, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po sobie nie widzę ale jak przyjadę do pracy odwieź siostrę czy coś to już mówią wszyscy że widać i apropo mam pytanie

    Co zrobić z natrętami głaszczącymi brzuch już mi się to nie podoba a mam jedną babeczkę w pracy co non stop łazi i dotyka mnie.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    Leoś
    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 422 430

    Wysłany: 23 lipca, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigra wrote:
    Nie wiem czy to normalne,ale w zalżnosci od pory dnia brzuszek potrafi być płaski,albo wystający.Tak samo jest z dniami,w jeden dzień wiekszy a w drugim prawie nic nie widać.Czy to normalne?Moze na razie to tylko brzuszek wzdęciowy?
    Ja mam tak samo. Jak poleżę na kanapie to jakbym w ciązy nie była (16+4) a wieczorem po myciu, po basenie lub wysiłku to balon gigantyczny w dodatku mocno napięty. Początkowo miałam szybko spory brzuszek ale nie zwiększa mi się jakoś mocno i wydaje mi się że mogę mieć w tym monecie bardzo mały w porównaniu z innymi

    Tigra lubi tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 422 430

    Wysłany: 23 lipca, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta wrote:
    Ja po sobie nie widzę ale jak przyjadę do pracy odwieź siostrę czy coś to już mówią wszyscy że widać i apropo mam pytanie

    Co zrobić z natrętami głaszczącymi brzuch już mi się to nie podoba a mam jedną babeczkę w pracy co non stop łazi i dotyka mnie.
    Okropne. Bardzo współczuję. Wydaje mi się że możesz szczerze porozmawiać albo udawać że dotykanie wywołuje u Ciebie mdlosci czy coś w tym stylu. Może ktoś zrozumie aluzję. Nie wiem jak tak można chodzić i kogoś obmacywać. To nigdy nie jest fajne. Chyba że jest już duzy brzuszek i dziecko kopie i mama ewidentnie chce się pochwalić i sama proponuje.

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Murilega Autorytet
    Postów: 591 868

    Wysłany: 23 lipca, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta wrote:
    Ja po sobie nie widzę ale jak przyjadę do pracy odwieź siostrę czy coś to już mówią wszyscy że widać i apropo mam pytanie

    Co zrobić z natrętami głaszczącymi brzuch już mi się to nie podoba a mam jedną babeczkę w pracy co non stop łazi i dotyka mnie.
    Ja bym powiedziała wprost, że dobie tego nie życzę, a jeśli się to powtórzy to zgłoszę do kadr/HR/ szefa jako molestowanie. Pewnie się dana osoba obrazi "bo to przecież nic takiego", ale sprawa się rozwiąże. Jak chcesz delikatnie, to możesz powiedzieć że dostałaś zakaz dotykania brzucha od lekarza, bo w Twoim przypadku głaskanie może grozić poronieniem. Też powinno zadziałać.
    U mnie brzuch dopiero zaczyna się jakkolwiek odznaczać ale mięśnie i ścięgna ciągną jak głupie, zwłaszcza góra brzucha o ironio. No i rzeczywiście wielkość zależy mocno od pory dnia i mojego zmeczenia. Mam wrażenie, że wieczorem mięśnie puszczają po całym dniu i wywala mi go znacznie bardziej.

    Starania od maja 2023
    Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁

    22.05 ⏸️
    24.05 252.00
    28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
    13.06 7.25mm, jest ❤️
    18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
    19.09 połówkowe

    Leki: Acard, Duphaston,

    preg.png

    homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
    ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6357 2515

    Wysłany: 23 lipca, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Problem jest taki ze Pani jest z Rumunii i nie zna niemieckiego niestety ale unikam jej jak mogę i zawsze mnie cofnie jak próbuję mnie dotykać.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    Leoś
    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 422 430

    Wysłany: 23 lipca, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta wrote:
    Problem jest taki ze Pani jest z Rumunii i nie zna niemieckiego niestety ale unikam jej jak mogę i zawsze mnie cofnie jak próbuję mnie dotykać.
    To rzeczywiście dziwna sytuacja. Myślałam że to jakaś koleżanka tylko bez wyczucia ale jak nie czujesz wielkiej sympatii to tym bardziej powinnaś ostro wyrazić niezadowolenie. Pomysł z zakazem od lekarza bardzo dobry. Może jakoś zrozumie jak nie to nakrzycz na nią. Takie niezadowolenie już każdy zrozumie nie ważne w jakim języku mówi

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6357 2515

    Wysłany: 23 lipca, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spróbuję przez kolegę bo nie podoba mi się to bardzo. Ja ogólnie mam gdzieś czy mnie ktoś lubi czy nie to jest moje ciało i ja robię z nim co chce a nie żeby mnie ktoś obmacywał.

    Zaqwsx, kattalinna lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    Leoś
    preg.png
‹‹ 168 169 170 171 172 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ