Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Super! 😍 Pochwal się, na jaki się zdecydowaliście, może jakieś foteczki? 😉Liyss🧚🏻 wrote:A my dziś dla maleństwa kupiliśmy wózek. Nadarzyła się okazja i zdecydowaliśmy się na używkę - zależało nam na gondoli, spacerówkę też mamy do kompletu ale myślę, że w przyszłym roku zainwestujemy i tak w nową, lepszą spacerówkę 😁
Jak mąż niósł wózek i tą torbę od wózka to się tak wzruszyłam widząc go w roli Tatuśka 🥹😆
Ultramaryna dziękuję za opinię! Te niektóre wózki są ciężkie ale dla mnie wszystko jest ciężkie 🤣
Nome, Ty też pochwal się tymi pięknościami ❤️ Uwielbiam rzeczy z Zary dla dzieci, tylko tam ubierałabym syna, gdyby nie ceny 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2024, 22:28
Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.! -
Mi wyskoczyła alergia na dekolcie, zapisałam się do alergologa. Ale przeczytałam ze taka pokrzywka to jedna z pierwszy rzeczy która wyskakuje na skórze. No fajne ale ślub po jutrze nie miało mnie kiedy wysypać :p
Czuje coraz więcej ruchów dziecka, brzuch mi się coraz bardziej rusza. Już wyraźnie widać na filmikach. I stoję sobie stoję i nagle czuje jakiegoś kopniaczka 😅 No wspaniałe uczucie. No i tam gdzie jest dziecko robi się taka górka na brzuchu. Zastanawiam się czemu tak wcześnie te ruchy czuje, no ale nie da się tego z niczym juz pomylić np z jelitem a nie jestem mega szczupła. No i nie tylko wieczorem dziś czułam ale i w ciagu dnia.
kknn, kattalinna, KINGA89, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny,mnie dzis caly dzien twardniał brzuch a prxy poczynaniu czukam,ze mi przeszkadza.Do tego doszła arytmia i ból w klatce piersiowej.
Bebetto miękko sie prowadzą.Na bardziej wyboiste drogi ok,do ayta trudniej.Mnie się podobają gondole,i gdyby nie chcęć 3 w 1,kupiłabym.Liyss🧚🏻 wrote:Hej! Dziewczyny czy miała któraś z Was do czynienia z wózkiem firmy bebetto?
Nie ukrywam, że chcę kupić używaną gondolę na początek a później zainwestować w nową, lepszą spacerówkę 🥹
I właśnie mam do obejrzenia wózek bebetto w dobrym stanie tylko nie wiem co o tej firmie myśleć.
Mamausia przykro mi.Mnie przez hitmony powyskakiwały ogromne żyły. -
Tigra, może spróbuj na to serducho magnez. Mi to mogło na moje kołatania .04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

-
Dobra kosmetyczka potrafi wszystko ukryć, więc tą wysypką się nie martw. I tak będziesz wyglądała jak milion dolarów. Ważne żebyś się dobrze czuła. Jedz i pij w ciągu dnia żeby nie zasłabnąć. Ciężko o tym w trakcie pamiętać bo jest mnóstwo na głowie. Mi w na kilka dni przed ślubem pierwszy raz w życiu wyskoczyła opryszczka. Do tego stopnia że nie wiedziałam co to jest i ją rozdrapałam. Leczyć zaczęłam dzień przed. Ale kosmetyczka dala rade i nie widać było praktycznie nic a po retuszu zdjęć już całkiem nigdzie jej nie mam 😀Domi.Nika wrote:Mi wyskoczyła alergia na dekolcie, zapisałam się do alergologa. Ale przeczytałam ze taka pokrzywka to jedna z pierwszy rzeczy która wyskakuje na skórze. No fajne ale ślub po jutrze nie miało mnie kiedy wysypać :p
Czuje coraz więcej ruchów dziecka, brzuch mi się coraz bardziej rusza. Już wyraźnie widać na filmikach. I stoję sobie stoję i nagle czuje jakiegoś kopniaczka 😅 No wspaniałe uczucie. No i tam gdzie jest dziecko robi się taka górka na brzuchu. Zastanawiam się czemu tak wcześnie te ruchy czuje, no ale nie da się tego z niczym juz pomylić np z jelitem a nie jestem mega szczupła. No i nie tylko wieczorem dziś czułam ale i w ciagu dnia.
Domi.Nika lubi tę wiadomość
-
Twój to chyba bliźniak mojego 😅 Mój nie o chorobach ale o sytuacji polityczno ekonomicznej świata by się rozkręcił to szaleństwo 😂 Ważne by do maluchów mówić. Mój jak kiedyś dostał dziecko znajomych dostał na ręce zaczął opowiadać o teorii korpuskularno falowej modulując glos, a dziecko jak zaczarowane. 😅 Wiem też, że niektórzy czytali niemowlakom to co akurat musieli przeczytać do pracy i też dzieciaki zadowolone. Bajki są spoko ale na etapie malucha najważniejszy jest ton Naszego głosu ❤️Zaqwsx wrote:Obawiam się że mój zacznie zamiast bajek opowiadać dziecku o leczeniu różnych chorób albo stresci sytuacje geopolityczną na świecie 😀 Może zobaczę nas w roli rodziców jak przeżyjemy pierwszy szok po narodzinach 😀
Zaqwsx, Mamausia lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka

Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Ja wczoraj wylądowałam na izbie, po 23 już mieliśmy iść spać, wzięłam prysznic i miałam włożyć luteinę, i włożyłam luteinę i jak ja włożyłam to chlusnęło ze mnie trochę wody. Byłam przerażona, tym bardziej że potem trochę mi Jeszcze leciało po nogach przez chwilę. Mówię do starego nie ma opcjii, jedziemy to sprawdzić. Nigdy tak nie miałami. Wystraszyłam się głównie przez to, że ostatnio też mnie tam kluło w pochwie i pulsowało. Przyjęli mnie do badania, najpierw na fotel wziernikiem sprawdzali czy jest rozwarcie, potem przezpochwowe USG żeby zbadać szyjkę i przez brzuch pomierzyć bobasa. Rozwarcia nie było, szyjka jest długa, wysoko i zamknięta. Wody płodowe są dobrej ilości i są. Bobas pływał i fikał i standardowo nie dał się zmierzyć, przez co to USG trwało bo nie mogły mnie wypuścić póki jej nie zmierzą. Pytałam ich co to, ocenili wody na dobrym poziomie i że tu się nic nie dzieje, wszystko jest dobrze. Jedyne co wypływało to luteina. Tłumaczyły, że tak mogę czuć luteinę i śluz, plus mogłam podrażnić śluzówkę. Ale uspokoiły mnie, gadałyśmy o moich poronieniach, bo ja tam ronilam u Nich, przecież pojechałam cała czerwona i trzęsąca się. Mówiły, że jak nifty mam ładne i prenatalne to mam się nie martwić. Kazały się obserwować jakby się coś powtórzyło albo niepokoilo to wracać. Kazały mi wyłączyć myślenie, bo przyjechałam cała czerwona i trzęsąca się z czarnymi scenariuszami. Sorka za chaotyczny opis. Nie mogłam spać do 3 w nocy. Dziś się zaopatrzę wkladki do wód płodowych po tej akcji, bo byłam przerażona.
Domi.Nika lubi tę wiadomość
-
Co do zakupów dla dzieciątka to mój szaleje a ja pooglądam ale jeszcze z dystansem póki nie pokaże co ukrywa między nóżkami. Wszystko co do tej pory kupione to tatuś kupuje w sensie łóżeczko przewijak ubranka kocyki itp ja to chyba jeszcze nic nie kupiłam jedyne co to chodzę i składam sprzątam itp skręcanie łóżeczka też tatusia pomysł bo już chciał mieć gotowe a jak fajnie wygląda jak wlozy jakieś ubranko i udaje że dziecko tam jest. Do brzuszka codziennie rozmawia i buziak jak wstanie jak wychodzi do pracy i jak wraca. Nie myślałam że tak się zaangażuje.
Zaqwsx, kattalinna, Mamausia lubią tę wiadomość
-
KlaudiaŁ Bardzo współczuję nerwów. Dobrze ze wszystko w porządku z dzieckiem. Może konkretnie ten preparat nie jest dla Ciebie? Ja już gdzieś pisalam że z Luteiną pod nazwą Lutinus bardzo się nie polubiłam i miałam mnóstwo atrakcji przy przyjmowaniu 3x2tabl. W tym cyklu brałam Cyklogest i był cudowny. Bardzo miły w aplikacji i nie wysączał się tak jak czasem lutinus potrafił właśnie w połączeniu ze śluzem bo estrofem też brałam. Może porozmawiasz z lekarzem prowadzącym o innym preparacie bo szkoda trochę nerwów
-
Też tak myślę. W tym momencie też o strasznych głupotach opowiadam dziecku. Myślę że będziemy się umieli do niego dostosować jak już będzie na świecie. A na razie to niech słucha czegokolwiek 😀Murilega wrote:Twój to chyba bliźniak mojego 😅 Mój nie o chorobach ale o sytuacji polityczno ekonomicznej świata by się rozkręcił to szaleństwo 😂 Ważne by do maluchów mówić. Mój jak kiedyś dostał dziecko znajomych dostał na ręce zaczął opowiadać o teorii korpuskularno falowej modulując glos, a dziecko jak zaczarowane. 😅 Wiem też, że niektórzy czytali niemowlakom to co akurat musieli przeczytać do pracy i też dzieciaki zadowolone. Bajki są spoko ale na etapie malucha najważniejszy jest ton Naszego głosu ❤️
-
Wiesz co no ja tą luteinę mam już tylko tera do wizyty, bo tak lekarz też mówił. A wizytę mam 7 sierpnia to, będziemy już odstawiać. Strachu się najadłam, ale one też mi tłumaczyły, że ta luteina mogła się tak rozpuścić, a może nawet ta wcześniejsza. Ja i tak prowadzę oszczędny tryb życia, a wczoraj trochę pochodziliśmy z mężem po mieście. Nie wiem co tam się zadziało. Dobrze, że u młodej wszystko okej i skakała, fikała nie dała się zmierzyć.Zaqwsx wrote:KlaudiaŁ Bardzo współczuję nerwów. Dobrze ze wszystko w porządku z dzieckiem. Może konkretnie ten preparat nie jest dla Ciebie? Ja już gdzieś pisalam że z Luteiną pod nazwą Lutinus bardzo się nie polubiłam i miałam mnóstwo atrakcji przy przyjmowaniu 3x2tabl. W tym cyklu brałam Cyklogest i był cudowny. Bardzo miły w aplikacji i nie wysączał się tak jak czasem lutinus potrafił właśnie w połączeniu ze śluzem bo estrofem też brałam. Może porozmawiasz z lekarzem prowadzącym o innym preparacie bo szkoda trochę nerwów
-
Liyss prosimy o fotkę karocy ☺️
Domi.nika makijażystka na pewno zatuszuje to co trzeba. Pamiętaj żeby jeść
ja zjadłam tylko obiad i kawałek tortu i potem żałowałam jak słuchałam jakie pyszne rzeczy były 🥲
KlaudiaŁ dobrze że sprawdziliście i że z maluchem wszystko ok. Może to faktycznie po prostu więcej śluzu, nie masz żadnych objawów infekcji?
Ja umówiłam się na poniedziałek do luxmedu, bo jakoś mnie stresuje że chyba czuję syna a córki nie. No i ostatnio te bóle brzucha też były, więc niech mi pokażą dwa ruszające bąble na USG i będę grzecznie czekać na wizyty w sierpniu 🙈
Nasze wczorajsze zdobycze. Ręczniki są super jakościowo (grube i mięciutkie), więc chyba polecam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2024, 10:20
Rocky, Liyss🧚🏻, ultramaryna_, Mamausia, Holibka, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
Nomeolvides chyba od początku więcej chlopaka czułaś więc może ma jakieś korzystniejsze położenie że bardziej czujesz jego a dziewczynki nie? Albo spokojniejszy trochę charakterek będzie
Ale rozumiem ja tak bardzo lubię oglądać swoje dziecko że tydzień beż usg i już zaczynam wymyślać sobie najgorsze 😀 cieszę się że wchodzimy w ten etap czucia dzieci bo jest to znacznie uspokajające ale czasem też mylące. Myk z czekoladą lub pobudzaniem stosowałaś?
Pewnie dostaniesz przez weekend np w niedziele dużo kopniaków przed wizytą
-
KlaudiaŁ oj współczuję nocki 😪 najważniejsze, że jest ok ✊🏻
Nome jakie słodziakowe te rzeczy 🥹
Domi to pewnie już bobo kopie a na wysypkę to można też calcium wypić ale trzeba sprawdzić czy w ciąży można 🥹
Zdjęcie gondoli nie mam ale ten sam kolor 😁 wiec pokaże na spacerówce:
Nasza malutka lubi kolor morski 🤣
Zaqwsx, kattalinna, Nomeolvides, Tigra, potforzasta, ultramaryna_, Mamausia, Holibka lubią tę wiadomość
-
Liyss elegancki pojazd 😁
Zaqwsx chyba najlepiej jak z fotelikiem - podjechać do jakiegoś salonu i niech dobierają. Używanie adapterów wcale nie jest takie oczywiste i czasem mogą zrobić więcej szkody niż pożytku.
Jednak dzisiaj na 14:30 jedziemy podejrzeć bąble, bo zwolnił się termin a mi dodatkowo doszły dzisiaj jakies wodniste upławy 🙄 niech sprawdzą
Liyss🧚🏻, Mamausia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny wy też czujecie te rozciągające bóle nie tylko w pachwinach i brzuchu, ale też z tyłu na plecach, tak na wysokości nerek? Od kilku dni mam taki koncert rozciągań wszelkiego typu, że głowa mała. To są takie krótkie serie co kilka godzin, takie pociągnięcia, ukłucia, raz z prawej, raz z lewej. Tylko w pierwszej ciąży jest to tak intensywne, czy w kolejnych też?
Do tej pory czułam to tylko w okolicach brzucha, ale od wczoraj też na plecach. Nieprzyjemne to bardzo, chociaż nie na tyle bolesne, żeby trzeba było się ratować jakimiś medykamentami. Ciekawi mnie tylko to odczuwanie tych dolegliwości na plecach. Krótki epizod rwy kulszowej już miałam z miesiąc temu, ale to nie jest to. To po prostu takie kłucie/ciągnięcie rwanie w okolicach jajniko-nerkowych. O bolesnym kłuciu i ciągnięciu piersi w tym tygodniu to już nawet nie wspominam, bo już mam 2 rozmiary więcej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2024, 13:56
Synek, grudzień 2024.










