Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Domi.Nika wrote:Ps WNM chciałam zamówić ta czapeczkę, ale chyba się rozmyślałam, właśnie zastanawiałam się czy nie za cienka.
Myślałam nad taka niby jest od 0-24 msc nie wiem czy Kazik nie utonie 😅
https://www.dobreliski.pl/pl/p/Czapeczka-z-welny-merino-czekoladowa-Bim-Bla/32254?channable=04c31c696400333232353455&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw_4S3BhAAEiwA_64YhlNd8cEAyWMEMCepQgIqzD6tps3HEIZxjnz55JdU7L2X41RvILMsdxoC2Y0QAvD_BwE -
Hejka, wtrącę się w te wyprawkowe rozkminy ze swoim pytaniem.
Czy na tym etapie powinniśmy oczekiwać, że dzieciaki będą podobnie aktywne każdego dnia? Wiem, że na liczenie ruchów u mnie jeszcze za wcześnie, ale przez ostatnie 2 dni Leon był dość aktywny, a wczoraj na wieczór ucichł i dzisiaj od rana słabo go czuję, nie pobudziło go ani śniadanie zapite sokiem pomarańczowym ani czekolada popita kawą. Trochę świruje zwłaszcza, że mąż jest do jutra w delegacji za granicą i jestem sama.
W dodatku albo brzuch mi tak urósł przez noc albo to jakieś mega wzdęcie, w każdym razie wyglądam jakbym była w przeddzień rozwiązania. -
Yowelin wrote:Wiem, że na liczenie ruchów u mnie jeszcze za wcześnie, ale przez ostatnie 2 dni Leon był dość aktywny, a wczoraj na wieczór ucichł i dzisiaj od rana słabo go czuję, nie pobudziło go ani śniadanie zapite sokiem pomarańczowym ani czekolada popita kawą. Trochę świruje zwłaszcza, że mąż jest do jutra w delegacji za granicą i jestem sama.
Mój od kilku dni też w dzień był taki spokojny, że gdyby nie to, że mam detektor tętna i go po prostu sprawdzam, to bym chyba trochę panikowała. Zauważyłam, że zaczyna mu się wyrabiać konkretny rytm dobowy, mianowicie od rana do wieczora śpi, a buszuje w nocy, co czuję, kiedy przebudzam się do toalety. Może u Ciebie też jest podobnie.
Yowelin lubi tę wiadomość
-
Yowelin wrote:Hejka, wtrącę się w te wyprawkowe rozkminy ze swoim pytaniem.
Czy na tym etapie powinniśmy oczekiwać, że dzieciaki będą podobnie aktywne każdego dnia? Wiem, że na liczenie ruchów u mnie jeszcze za wcześnie, ale przez ostatnie 2 dni Leon był dość aktywny, a wczoraj na wieczór ucichł i dzisiaj od rana słabo go czuję, nie pobudziło go ani śniadanie zapite sokiem pomarańczowym ani czekolada popita kawą. Trochę świruje zwłaszcza, że mąż jest do jutra w delegacji za granicą i jestem sama.
W dodatku albo brzuch mi tak urósł przez noc albo to jakieś mega wzdęcie, w każdym razie wyglądam jakbym była w przeddzień rozwiązania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września, 11:33
Yowelin lubi tę wiadomość
-
Mój Leon też ma swoje dni że kopie mocno czasem słabiej a raz na jakiś czas tylko kilka razy na dzień ogólnie jest dość ruchliwy także te dni kiedy mniej go czuć budzą lekki niepokój.
-
Dzięki Wam za odpowiedzi! Postaram się nie stresować i skupić na pracy. Może sobie rzeczywiście śpi i leniuchuje skoro jesteśmy sami i w domu jest spokojniej.
@Kinga89 - nie wróży dobrze ten wyrobiony rytm dobowy 😅 Ja mojego nie przyłapałam w nocy jeszcze na buszowaniu. -
A propos Sinsaya, bo ktoś wspominał o darmowej dostawie - mega polecam rzeczy do pokoju dziecka, takie typowo wystrojowe, dekoracyjne. Taniocha, a można złapać perełki. Ja od dawna miałam wymyślone, że pokój synka chciałabym zrobić w motywie misiów, ale dopiero od maja (jak go przenieśliśmy do własnego pokoju) zaczęłam realnie zbierać rzeczy. I kurczę, są naprawdę ekstra. Przesłodkie naklejki, jakościowe, nie miałam problemu z klejeniem do ścian. Solidna półka na chrzcinowe dewocjonalia. Poduszki dekoracyjne. Dywan. Nawet lampa z ciepłym światłem na wieczór. Polecam.
Jak sama byłam dzieckiem, to marzyłam o takim designerskim pokoju, ale wtedy to był luksus - drogi i mało dostępny, więc moi rodzice nie ogarnęli i zazdrościłam co poniektórym koleżankom. To plus naszych czasów 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września, 11:43
-
Domi to taka wełniana bonetka, więc zobaczymy jak nam się sprawdzi z wiązaniem. Nie zrobię niestety zdjęcia, bo mam je u moich rodziców. Sama się jeszcze rozglądam za taką zwykłą nakładaną czapeczką. Mi chyba nie zależy żeby to było jakieś ultra grube, bo w kombinezonach są kaptury i ta czapka i tak będzie właśnie szła pod kaptur w większości, no bo inaczej taki bąbel nie będzie przecież leżał 🙈
Jeśli chodzi o ruchy to pewnie pamiętacie że ja byłam w zeszłym tygodniu na IP bo dzieci mniej się ruszały. Lekarka mi wtedy powiedziała, że jeśli te ruchy są już długo odczuwalne (u mnie to było już wtedy od 6 tygodni) to jakieś odstępstwa od normy powinny nas zaalarmować, ale jeśli czujemy krótko (od 3-4 tygodni) to te ruchy mogą być jeszcze bardzo różne, jednego dnia mocniejsze, innego słabsze. Powiedziała że zanim pojedzie się na IP to żeby właśnie poleżeć na lewym boku i zobaczyć jak z ruchami, zjeść coś słodkiego i dać dziecku chwilę na reakcję. Jesli takie działania nią pomagają i np. Od rana do wieczora nie czujemy ruchów to lepiej jechać -
Yowelin wrote:Dzięki Wam za odpowiedzi! Postaram się nie stresować i skupić na pracy. Może sobie rzeczywiście śpi i leniuchuje skoro jesteśmy sami i w domu jest spokojniej.
@Kinga89 - nie wróży dobrze ten wyrobiony rytm dobowy 😅 Ja mojego nie przyłapałam w nocy jeszcze na buszowaniu.
Mi gin na wizycie pod koniec sierpnia mówił że na tym etapie taka różnorodna aktywność dzień do dnia to normalna sprawa.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Dzięki WNM, pobuszuje dzisiaj na sinsayu chociaż wizji nie mam jeszcze. Chciałam dać taką dziecięcą tapetę na jedną ścianę, ale jak zobaczyłam ile taka przyjemność kosztuje, to podziękowałam.
Ja te ruchy regularnie czuje tak od tygodnia więc trochę panika mnie dzisiaj złapała, tym bardziej, że wczoraj nieźle tam boksował sobie. Może się kurczę zmęczył 😅 -
Ja zapytałam się mojej lekarki kiedy panikować, to powiedziała ze jak nie poczuje jakiegoś dnia ruchu to wtedy na IP. Ale mogą się dzieci jeszcze różnie układać. I może być różnie czuć. Ale zawsze coś tam czuje, jednego dnia bardziej innego mniej ale codziennie jest jakiś znak.
-
Yowelin wrote:Dzięki WNM, pobuszuje dzisiaj na sinsayu chociaż wizji nie mam jeszcze. Chciałam dać taką dziecięcą tapetę na jedną ścianę, ale jak zobaczyłam ile taka przyjemność kosztuje, to podziękowałam.
Ja te ruchy regularnie czuje tak od tygodnia więc trochę panika mnie dzisiaj złapała, tym bardziej, że wczoraj nieźle tam boksował sobie. Może się kurczę zmęczył 😅
A spróbuj zjeśc coś słodkiego i się połóż jak Nome mówi, na mojego bobasa tez to działa. -
Holibka, wracaj do zdrowia 🫂
Yowelin, moja jest najbardziej aktywna wieczorem, w ciągu dnia jeszcze rzadko daje o sobie znać 😊
Ewelka, ja będę zamawiała na te pierwsze miesiące 2,5tog, na lato już takie 1tog lub mniej 😉
WNM, a nie będziesz nagrywała główki jeszcze kapturem? Jeśli to wełna, nawet z lekkim prześwitem, na to naciągnąć kaptur i powinno być cieplutko 😊 Bo czapeczki bardzo ładne 😍 Też właśnie jestem w trakcie poszukiwania czapajek, już jedną bonetkę piorę 😅
Kinga, a do tej pumpkin spice latte co ostatnio zapraszałaś nie zrobiłaś jakiś cynamonek? 😁 🥹 Jesień już w pełni za oknem 🤭Holibka lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
🩺 12.11.
-
Domi.Nika wrote:Ja zapytałam się mojej lekarki kiedy panikować, to powiedziała ze jak nie poczuje jakiegoś dnia ruchu to wtedy na IP. Ale mogą się dzieci jeszcze różnie układać. I może być różnie czuć. Ale zawsze coś tam czuje, jednego dnia bardziej innego mniej ale codziennie jest jakiś znak.
Mi to samo powiedział wczoraj prowadzący - skoro czuję ruchy od ponad 2 tygodni, to powinno mnie zaniepokoić, jak nie będę czuć bobasa przez cały dzień. Ale że też to normalne, jeśli jednego dnia jest disco w brzuchu, a następnego tylko kilka delikatniejszych ruchów.Holibka lubi tę wiadomość
-
Yowelin wrote:
@Kinga89 - nie wróży dobrze ten wyrobiony rytm dobowy 😅 Ja mojego nie przyłapałam w nocy jeszcze na buszowaniu.
No widzisz, a u mojego to jest standard. Dzikie harce rozpoczynają się tak gdzieś koło północy, trwają nocą i pełnią rolę codziennego budzika o 7 rano. A później błoga cisza. Mam nadzieję, że po urodzeniu mu się to zmieni. -
ultramaryna_ wrote:
Kinga, a do tej pumpkin spice latte co ostatnio zapraszałaś nie zrobiłaś jakiś cynamonek? 😁 🥹 Jesień już w pełni za oknem 🤭
No właśnie nie, a przydałoby się. Czasami trochę ciągnie, ale staram się odmawiać sobie słodyczy, tylko tak symbolicznie w niedzielę albo w gościach. Ale im pogoda bardziej jesienna, tym pewnie mocniej nagną się moje antysłodyczowe postanowienia. -
Mojego czuje już grubo ponad miesiąc i ciężko mi ocenic jego rytm dobowy. Często jest aktywny po 15 i po 21 ale to też nie ma reguły bo zdarzają się dni że nie da w tych godzinach o sobie znać i tak jak tydzień temu miałam kilka dni że miałam wrażenie że nie spał ani przez chwilę, czułam go nawet pod wodą w basenie czy podczas spacerów a bywało kilka dni że był rzeczywiście wyciszony bardzo. Dzisiaj jest taki drugi dzień z rzędu i może bym coś tam zaczęła panikować ale już go dzisiaj widziałam i grzecznie sobie śpi. Z tym że jak jest spokojny to tak ze 3-4 razy mnie wczoraj kopnął pojedyńczymi seriami. A kawa czy czekolada na niego działa w 95% bo właśnie dzisiaj jest taki dzień że nie działa 😀
Pępek mi się śmiesznie odkształcił. Wreszcie jest moment gdy macica zaczyna tam wchodzić i fajnie to wygląda 😀 -
@Mamausia Ty miałaś covida w ciąży prawda? Jakieś szczególne zalecenia? Zrobiłam domowy test i wyszło dziadostwo. Objawy mam typowo przeziebieniowe plus mocniejszy ból głowy. Przespałam przedpoludnie pod grubym kocem, z poduszką na głowie, w wełnianych skarpetach i bluzie 🫣
Dzwoniła położna i zapisze mnie na szkołę rodzenia w pobliskim mieście po 28 tc. Jupi!🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Domi.Nika wrote:A spróbuj zjeśc coś słodkiego i się połóż jak Nome mówi, na mojego bobasa tez to działa.
Teraz zjadłam krupniczek i się położyłam, to mam wrażenie, że coś tam czuje więc może rzeczywiście się dziś jakoś ułożył wyjątkowo niefortunnie dla mojego zdrowia psychicznego 🙃
Holbika, zdrówka!