Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
280 zł z przesyłką, a umówmy się to jest 5m bawełnianego materiału i tyle 🙄 Chociaż może powinnam na to patrzeć jak na „ułatwiacz macierzyństwa” i coś co pozwala uwolnić trochę czasu, wtedy można jakąś ideologię do ceny dorobić 😁
Rocky, Ottioli, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ostatnio mnie mało i ciężko za Wami nadążyć 🫣
U nas aktualnie mały remont sypialni i salonu, może jeszcze się uda pomalować kafelki w kuchni i łazience, ale to zobaczymy, bo 2 tygodnie na remont to mało 😅
Ja ostatnio na Szkole Rodzenia miałam kurs z chustonoszenia i właśnie myślę o kupieniu chusty z Lenny Lamb, bo mega mi się na niej motało. Sprawdzam już Vinted w poszukiwaniu idealnej 😊 Same wiązania początków wydają się skomplikowane, ale mam nadzieję, że z czasem jak się człowiek nauczy to będzie łatwiej.
Nome piękne zdjęcia! Też zastanawiam się nad sesją, bo fajnie byłoby mieć taką pamiątkę, a tym bardziej, że tuż przed ciążą zrobiłam sobie sesję kobiecą i byłoby co porównywać 🤭
A w kwestii wyprawki to okazało się, że jednak dostanę od rodziny łóżeczko, przewijak i trochę ubranek, więc cieszę się, że łóżeczka jeszcze nie zamawiałam. Chciałam to ogarnąć dopiero po remoncie, a tu akurat taka niespodzianka. Jedynie materacyk trzeba dokupić. Polecacie może jakiś konkretny? Oglądałam je trochę, ale nadal nie wiem co najlepiej wybrać.kattalinna lubi tę wiadomość
-
Właśnie to elastyczna na razie, bo wiem że te klasyczne potrafią kosztować majątek, jakieś żakardy i inne cuda 🙈 No nic, trzeba przeżyć 😁
Na limango promka na maxicosi, są foteliki (np coral), bazy, dostawki i ja tak patrzę na krzesełka do karmienia nesta z tą nakładką dla noworodka, bo dalej myślę nad jakimś miejscem dla dzieci w których jęzor naszego psa ich nie dosięgnie 🙈 2 sztuki wychodzą 1600 zł… z jednym byłoby ciut taniej 🙈kattalinna lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,przykro mi,ze macie bóle.Ja miałam jakiś czas,bałam się rozejścia,ale ustąpiło.Wczoraj chwyciły mnie bóle biodra,co mnie zmartwiło,ale urobiłam się od rana i może to był powód.
Rano mam mały brzuszek,ale wieczorem robi się wielki,skóra napięta,boję się,że pęknie.Smaruje go,ale czy to pomoże?
Nome masz blizniaki to i macica szybciej rośnie.
Teraz podobno macica rośnie 1cm na tydzień.Ja kopniaki czuję i nisko i wysoko,zastanawiam się czy to na pewno jedno dziecko.W ciagu dnia puszczają powoli miesnie i brzuch robi się coraz wiekszy,by nastepnego dnia po nocy znów być małym i tak w koło.
Macie też tak,że zaraz po zjedzeniu czujecie dziecko?Tak szybko dociera do niego energia?
-
kattalinna wrote:Ja siedzę z Tobą 🙂 już myślałam, że nic się nie uda bo przyjechałam 5 po 9 i laska z recepcji mnie uświadomiła, że do 9 był czas... Na szczęście pani w punkcie pobrań powiedziała, że mnie obsłuży 🙂 także jeszcze 35 minut i będę wolna 🙂
Poprzednim razem też tak byłam i nikt nic nie mówił 😛
Domi.Nika wrote:Bezo współczuje ale wydaje mi sie ze fizjoterapeutka uroginekologiczna być może pomoże coś z tym rozejściem
A zęby mi się tak psują, że co tydzień jestem u dentysty odkad zaczęłam drugi trymestr.. nie wiem o co chodzi 😭 suplementujecie jakiś wapń albo coś?
Materacyk polecam rucken, zawsze i wszędzie, uważam że są najlepsze.
Ogólnie polecane są piankowe od 11cm grubości,
z jednej strony twardy dla noworodka, z drugiej średnio twardy na później.
Ja mam do najmniejszego łóżeczka hevea baby i też był polecony ale jak kupiłam rucken do dostawki i potem na następne łóżeczko, to już raczej nie będę kupować innych 🙈 teraz dodatkowo rucken współpracuje z fizjomommy i mają jakieś bajery. Także gdybym nie miała już materacyka, to osobiście stawialabym na rucken.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 13:41
kattalinna, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny brawo za wytrzymanie dziś na krzywej! Oby wyniki były dobre, trzymam kciuki!
Z tymi ruchami też podpowiedziała mi moja mądra ksiazka, że dużo kobiet zastanawia się na tym etapie ile tych dzieci ma w brzuchu albo ma wrażenie, że siedzi tam jakaś ośmiornica 🐙 🤣 a to efekt tego, że dzieci mają jeszcze dość sporo miejsca, a są już silne i do małych dłoni i stóp dochodzą łokcie i kolanka o głowie i pupie nie wspomnę 🤣
@Nome czy ja mówiłam, że piękne masz te zdjęcia? 🥹 jeśli tak to chętnie to powtarzam!
Też mnie boli cena tych chust 😅 The slings mają bardzo ładną stylistykę. Totalnie rezonuje z moim estetycznym serduszkiem. Nie żałuj. Cena i tak dobra. Pomyśl, że jakaś poliestrowa szmata z Zary potrafi tyle kosztować i w dodatku jest krzywo uszyta 🤣
Czekam na położną. Nie ma to jak zapowiedzieć się między 14 a 16 😅 Wysłałam jej pinezkę żeby o mnie nie zapomniała 🤣
A z tym pobudzeniem dziecka po jedzeniu to je budzą ruchy jelit, przewodu pokarmowego ogólnie jeszcze zanim energia do nich dotrze też mi moja mądra książka o tym przypomniała 😀kattalinna, Podkoszulka lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Zapisałam sobie te materace, Beza 🙂 ja kupowałam hevea dla córki i jestem zadowolona, dziś nawet spałam trochę u niej w łóżku (zrobiłam zamianę bo przyszła do nas i mnie ciągle budziła to poszłam do niej 😉) i było całkiem nieźle. Rucken rozważę jak będę wiedziała do czego potrzebuję.
-
Nomeolvides super zdjęcie. Pięknie to wygląda 🥰
Wagowo wam nie odstępuje. Stała w miejscu dlugo a teraz z tygodnia na tydzień +2 kg więc już +8 od początku 😅 Wcale tego nie widzę i nie czuje. Śmiesznie czasem tyje z powietrza nagle 😀
Ruchy czuję po jedzeniu, przed, w trakcie.... jakoś mam wrażenie dalej że mój mały wcale nie śpi. Widzę na skorze za to śmieszne kształty jak się przemieszcza 😀
Odbieram dzisiaj w żabce 6 przesyłek. Już 2 mi doszły. Pani z żabki będzie miała mnie dość 😅kattalinna, Mamausia lubią tę wiadomość
-
Tigra wrote:Macie też tak,że zaraz po zjedzeniu czujecie dziecko?Tak szybko dociera do niego energia?
20 minut od rozpoczęcia posiłku zaczyna się ruszać, dosłownie jak w zegarku. Jak jem i już kończę (jem zwykle dość długo i wolno) i nagle czuję ruchy, to jak zerknę na zegarek, to akurat tak mija 20 minut i zawsze sobie wtedy żartuję, że "już doleciało".kattalinna, Holibka, Ottioli lubią tę wiadomość
-
O u mnie też waga mocno ruszyła. Jak stało tak stało, a teraz w kilka dni +1,5 kg. Cóż, taki etap
Ottioli lubi tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Nome, fantastyczne zdjęcia!
Trzymam też w kciuki za wszystkie krzywe
Mnie mój wynik podłamał wczoraj, no ale mówi się trudno i żyje się dalej. Pocieszyłam się, że teraz już pewnie nie będę tak szybko przybierać na wadze - u mnie w chwili obecnej +8kg.
Mój szkrab ma tak, że ze dwa/trzy dni jest mega aktywny a później sobie odpoczywa i daje znać raz na czas. Natomiast te jego ruchy już zaczynają być takie „rozciągające się”. Raz na czas jeszcze puknie, chociaż częściej właśnie się przeciąga. Mega śmieszne uczucie.
Padlo też pytanie o pakowanie walizki/torby do szpitala. Ja mam zamiar to uskutecznic w drugiej połowie października. A już finalnie mieć ją gotowa na początku listopada i wrzucić do auta. Nie będzie wołać jeść a będę już spokojniejszaE_welka88 lubi tę wiadomość
-
Wyniki w normie 😄 myślałam że jak w pierwszej była cukrzyca to i raczej będzie w drugiej, a tu niespodzianka 😄 85-175-124 więc drugi wynik niewiele brakło ale w normie 😛
Ale się cieszę, że chociaż ten diabetolog odejdzie z listy lekarzy do odwiedzenia ☺️
@kattalinna trzymam kciuki za Ciebie 🤞🤞
Chociaż jakby wyszła, to opanowałabym sie z tym jedzeniem słodyczy 😭 a teraz co mnie powstrzyma, na pewno nie mój brak silnej woli 😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 16:32
LeniweKluski, Holibka, Ottioli, kattalinna lubią tę wiadomość
-
LeniweKluski wrote:Raz na czas jeszcze puknie, chociaż częściej właśnie się przeciąga.
Też coś takiego wyczuwam i tak sobie myślę, że skoro to takie trochę "zatykające" na tym etapie, to tuż przed porodem chyba będzie ciężko oddech złapać przy takim prężeniu się maluchów.
PS. Wy już prawie wszystkie po krzywej, a ja skierowanie na nią dostanę dopiero za 2 tyg. bo mój gin twierdzi, że mam na to czas do 28 tyg. Tak sobie myślę, że po dotychczasowych wynikach chyba mnie nie podejrzewa o możliwość wystąpienia cukrzycy ciążowej i mu się z tym po prostu nie spieszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 18:09
-
Kinga89, przy każdej morfologii dorzucałam sobie glukozę na czczo i była ideolo zawsze.
A tutaj cukrzyca mi wyszła po obciążeniu.
Chociaż oczywiście mam nadzieję, że u Ciebie będzie wszystko ok!
A nie możesz zadzwonić i poprosic o skierowanie? Tak żebyś miała wynik już na wizytę? -
U mnie cukrzycy wciąż brak, ale na pewno będę musiała się wziąć za insulinę po ciąży bo podejrzanie nisko ten mój cukier: 71 - 112 - 99.
Niestety nie wiem jak morfologia, toxo i mocz bo nie dostałam kodu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 18:59
LeniweKluski lubi tę wiadomość
-
KINGA89 wrote:PS. Wy już prawie wszystkie po krzywej, a ja skierowanie na nią dostanę dopiero za 2 tyg. bo mój gin twierdzi, że mam na to czas do 28 tyg. Tak sobie myślę, że po dotychczasowych wynikach chyba mnie nie podejrzewa o możliwość wystąpienia cukrzycy ciążowej i mu się z tym po prostu nie spieszy.
Też jeszcze jestem przed krzywą cukrową. Dopiero w przyszłym tygodniu mam wizytę i pewnie na niej dostanę skierowanie. Chociaż ja jestem około tydzień do tyłu względem Twojej metryczki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września, 19:02