X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 746 874

    Wysłany: 29 września, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Ja wczoraj widziałam zdjęcia z porodu koleżanki i kurde! Co to za pamiątka! Chyba zapragnęłam mieć zdjęcia z porodu. Jestem tym zafascynowana.
    A wiesz może jak patrzą w szpitalach na robienie zdjęć? Czy personel to wkurza? Trochę mi się to dziwne wydaje, ale w sumie może być miła pamiątką ( po czasie 🤣).
    Pierogi i flaczki....mmmm... Moje smaki na dzisiaj😀

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Beza27 Autorytet
    Postów: 1088 1506

    Wysłany: 29 września, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja polecalam noski-noski, super że conajmniej dwie dziewczyny skorzystały 😃

    Ja w airfryierze robię wszystko, cokolwiek chce z piekarnika, a jest małe, to wolę to odpalić bo szybciej! A dla dziecka, to czasami np 2-4 muffinki, babeczki na śniadanie, albo kawałek łososia i pokrojone warzywa na 10min i gotowe. Na początku rozszerzania diety malutki kawałek indyka albo kilka warzyw żeby zupę krem zrobić, ja nie jadam takich rzeczy więc to bylo tylko dla dziecka, a tak musiałabym czekać aż piekarnik się nagrzeje albo wymyślić coś innego.

    Szumisia mialam poprzednio królika moonie i tym razem też już kupiłam używanego.
    Sprawdził mi się i wiem jak działa, to nie będę kombinować 😛

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września, 13:40

    Mamausia, Faelwen90, ultramaryna_, Holibka lubią tę wiadomość

    8cs o drugiego maluszka ❤️
    14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
    16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
    6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
    12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
    25+2 - 810g 💙
    29+3 - 1370g 💙
    32+6 - 1940g 💙

    preg.png

    👩🏼30l 👱🏼‍♂️32l

    Mały cud 2021 ❤️ (13cs)
  • Tigra Autorytet
    Postów: 695 765

    Wysłany: 29 września, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,dziękuję za rady,będę jutro próbować.Tak,wygladają na plamy z ulsnia zółtobrązowawe.
    Dostałam trochę ubranek,niestety do przebrania.Część żółta chyba od oliwki,ale prawdziwa bawełna,można prać w 90stopniach.Też można w tych odplamiaczach?Wypłukają się?Nie zaszkodzi później dziecku?

    ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
    Beta hcg- 4 dpt 15
    6 dpt 70
    12 dpt 1298
    14 dpt 3800

    preg.png
  • Yowelin Ekspertka
    Postów: 202 278

    Wysłany: 29 września, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamausia, a skąd zamawiałaś mebelki jeśli można wiedzieć?

    preg.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 282 307

    Wysłany: 29 września, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KINGA89 wrote:
    Dzisiaj podczas kupowania nowych staników tak mnie naszło na przemyślenia, czy ja kiedyś wrócę do ciała '"sprzed". Mam już szersze biodra, dobrych kilka centymetrów więcej w obwodzie klatki piersiowej i dużo większe piersi (a to akurat niech zostanie :D) i ciekawi mnie, czy to wróci do wcześniejszego stanu po porodzie.

    Dziewczyny, które już rodziły - czy ciało jest znowu takie jak wcześniej, jeśli powróci się do wcześniejszej wagi, czy jest już zawsze takie szersze i ciąża je zmienia? Wiem, że pewnie "to zależy i różnie bywa", ale ciekawi mnie jak było u was.

    Znowu jestem do tyłu i nie mogę się wyrobić z czytaniem, więc sorki, że tak po 3 dniach wrzucam komentarz ;)

    U mnie wyglądało to tak, że praktycznie zaraz po porodzie nosiłam większość ciuchów sprzed ciąży.
    Nie mierzyłam jakoś szczególnie często obwodów po ciąży, ale przed ciążą z grubsza wiedziałam ile gdzie mam ;)
    Po ubraniach powiedziałabym, że z grubsza wróciłam do wymiarów sprzed ciąży, aczkolwiek talia urosła mi tak z 67 na 69-70, mimo tego, ż po ciąży utrzymywałam ze 3-4 kilo mniej niż bezpośrednio przed. Reszta wymiarów to tak dokładnie już nie wiem. Cycki spadły całkowicie - przed ciążą ich nie miałam, a po ciąży jeszcze mniej. Całe szczęście, że jak są tak małe, to przynajmniej nie wiszą ;) Obwód ten sam.
    W ciąży dość szybko rozeszły mi się mięśnie brzucha, po ciąży w miarę wróciły na swoje miejsce, ale tak całkiem idealnie ni było. W każdym razie na to trochę zwalam ten większy obwód talii, bo jednak tłuszczu za bardzo na brzuchu w tym miejscu nie miałam, więc chyba mięśnie gorzej trzymały wszystko w tym obszarze i się trochę rozlazło :D
    Fizjo mówiła, że jest ok, ale ja czułam przy ćwiczeniach, że core mam trochę słabszy niż kiedyś.

    Tekraz zakładam, że będzie tylko gorzej, ale najwyżej po ciąży będę myśleć w co inwestować i naprawiać. Kolejnej nie planuję, więc teraz można będzie reperować wszystkie "szkody" ;)

    KINGA89 lubi tę wiadomość

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Mamausia Autorytet
    Postów: 744 1570

    Wysłany: 29 września, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yowelin wrote:
    @Mamausia, a skąd zamawiałaś mebelki jeśli można wiedzieć?

    Pokoik jest niewielki w formie kwadratu i będzie w tematyce leśnej.

    Łóżeczko i przewijak kupiłam używane marki Woodies w zapewne odważnym ciemnym kolorze,ale pasowało mi do wystroju leśnego.

    a5f630778848b.jpghttps://zapodaj.net/plik-UNpGneqyAl

    Na głównej ścianie będzie fototapeta leśna, ściany beżowe i znalazłam meble również beżowe na które byłam zdecydowana ,ale ponieważ zamówiona szafa ,komoda i regał mają z synkiem zostać już na lata to zdecydowałam się na biel,bo byłoby zbyt beżowo.

    https://melimeble.pl/pl/products/komoda-boho-z-szufladami-na-wysokich-drewnianych-nogach-cichy-domyk-macchiato-44.html?query_id=1

    https://melimeble.pl/pl/products/szafa-boho-z-szufladami-i-drazkiem-na-drewnianych-nogach-macchiato-nowosc-2024-89.html?query_id=1

    Meble są z tego co dotarłam do ich posiadaczy bardzo solidnie wykonane. Szafa jest też w klasycznej formie,ale mi pasowała z tymi szufladami.

    Jak się okazało fajne to potem zamówię biurko ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września, 16:22

    Yowelin, Rocky, Tigra lubią tę wiadomość

    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

    preg.png
  • Podkoszulka Ekspertka
    Postów: 180 316

    Wysłany: 29 września, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamy od ulewania są żółte. Ja od razu wyrzucałam takie rzeczy.

    Nie mam ani thermomixa/lidlomixa ani air fryera, dzięki za polecenia, myślę że przy dwójce maluchów ułatwiacie życia się przyda.

    Apteczkę będę ogarniać w przyszłym miesiącu.

    ultramaryna_ lubi tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • Mamausia Autorytet
    Postów: 744 1570

    Wysłany: 29 września, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Kinga89 ja również dopiero doczytałam się do tego komentarza,więc podzielę się jak to było u mnie.

    Miałam 26 lat zaszłam w upragnioną ciążę bliźniaczą ,pogodziłam się z faktem,że z uwagi na podwójny brzuch moje ciało nigdy nie wróci do formy i odpuściłam temat… u mnie okazało się ,że po ciąży ważyłam mniej niż przed ,bo jak to lekarze określili ,była to ciąża pasożytnicza i dzieci ze mnie wyciągnęły. Karminie piersią jeszcze spadek wagi wzmógł,więc ja walczyłam o zdrowy wygląd przez dietę i bieganie,które było dla mnie wtedy przyjemnością. Do formy więc wróciłam od razu i jedyne co straciłam to piersi po zakończeniu karmienia. Brzuch mi się nie rozszedł,ale wtedy startowałam z 4 pakiem na brzuchu.

    W kolejnej ciąży już jako 32 latka liczylam się z tym,że z racji wieku zostanę z nadprogramowymi kilogramami i zmiana sylwetki . W ciąży z córcia przytyłam więcej niż z blizniakami,a do formy wróciłam już 4 miesiące po porodzie.

    Teraz wieku 38lat byłam pewna,że poznam uroki ciąży. Póki co myślę,że jest nieźle 😁 i liczę ,że znów los będzie wobec mnie łaskawy.

    Osobiście uważam,że bardzo istotne są geny,tryb życia i forma z jaką się startuje, układ hormonalny, karmienie piersią ,które moim zdaniem bardzo podkręca metabolizm i praca jaką włożymy po plus konsultacje u urofizjo czy fizjo.

    Największym zaskoczeniem dla mnie było to,że zaraz po porodzie dalej był ciążowy brzuszek 😅 byłam pewna,że on od razu jest płaski 🤣🤣🤣a ta macica jednak potrzebuje czasu by się obkurczyć.

    KINGA89 lubi tę wiadomość

    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 708 1139

    Wysłany: 29 września, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx wrote:
    A wiesz może jak patrzą w szpitalach na robienie zdjęć? Czy personel to wkurza? Trochę mi się to dziwne wydaje, ale w sumie może być miła pamiątką ( po czasie 🤣).
    Pierogi i flaczki....mmmm... Moje smaki na dzisiaj😀

    Wiesz co ona rodziła w domu narodzin, wszyscy byli podobno wyluzowani. Na koniec po urodzeniu nawet pili szampana bez alko :p jak dla mnie to super atmosfera. Takiego czegoś bym chciała i nie boje się rodzenia bez znieczulenia po tej rozmowie.

    kattalinna, ultramaryna_, Holibka lubią tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Liyss🧚🏻 Autorytet
    Postów: 5398 10035

    Wysłany: 29 września, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam TM i polecam. A jestem osobą co gotuje i robi wszystko na oko 😁

    Wizyta u fizjo wyglądała tak, krótki wywiad, później zobaczyła czy nie mam jakiś spiętych miejsc jak były to wymasowała, pokazała ćwiczenia, które mam wykonywać, nakleiła tejpy na brzuch i tyle. Mówi, żeby chodzić co 3 tyg.

    To cudowne uczucie, czuć się dobrze w ciąży 🥹

    W ogóle ten czas tak leci. Jutro zaczynam 27tc. Ja mam wrażenie, że nie zdążę z wyprawka. Mam jakieś dziwne uczucie w głowie, że mam jeszcze tyle do zrobienia przed porodem 🙈

    A Wy jak się czujecie, że jeszcze trochę i poród? Mnie to ekscytuje i nie mogę się doczekać spotkania z córeczka a z drugiej strony właśnie bałagan w głowie czy zdążę wszystko ogarnąć 😂

    Mamausia, LeniweKluski, kattalinna, ultramaryna_, Rocky lubią tę wiadomość

    Nadzieja to początek wszystkiego✨

    11cs 🍀
    19.04 12dpo ⏸️
    19.04 beta 122,90 🤞🏻
    22.04 beta 578,60 🤞🏻
    09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
    28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
    17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
    26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
    10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
    24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
    06.08 córeczka waży 317g 🥰
    21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
    03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
    01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
    16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
    29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
    🔜 19.11 KTG + wizyta
    🔜03.12 KTG + wizyta
    🔜 17.12 KTG + wizyta
    🔜 poród 🥰

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 708 1139

    Wysłany: 29 września, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A może tez opisze ta wizytę o urofizjo.
    Zebrała wywiad, ogólnie jestem zdrowa i nie mam problemu wiec zajęliśmy się profilaktyka czyli pokazała jak dbać o MDM itp.
    Na kolejnej wizycie były badania dopochwowe i badała moje MDM, i pokazała ćwiczenia które mam robić w domu. U mnie bez masaży tak to wyglądało. No i teraz ma być masaż krocza.

    Liyss A co do porodu to ja jestem podekscytowana. Mam jeszcze dużo do przeczytania i obejrzenia ale mam wrażenie ze jeszcze sporo czasu. Tak mnie jakoś kręci ten temat 😂
    Czuje że większość niezbędnych rzeczy już mamy. Jeszcze jakieś resztki do zakupienia pozostały. Wiec już nie czuje takiej spiny że dużo do ogarnięcia jeszcze :) im bliżej tym bardziej wyluzowana sie czuje 😂 wręcz wcześniej mnie to jakoś bardziej spinało.

    LeniweKluski, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1796 4748

    Wysłany: 29 września, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Wiesz co ona rodziła w domu narodzin, wszyscy byli podobno wyluzowani. Na koniec po urodzeniu nawet pili szampana bez alko :p jak dla mnie to super atmosfera. Takiego czegoś bym chciała i nie boje się rodzenia bez znieczulenia po tej rozmowie.

    O kurde, właśnie na grupie trójmiejskiej czytałam post o porodzie w domu narodzin i szampanie, może to ta twoja znajoma 😁

    Liyss mnie się włącza panika ze jesteśmy w lesie z przygotowaniami. Pokój dla dzieci nie ruszony, łazienka czeka na meble, pełno gratów u nas, jeszcze więcej czeka u moich rodziców, w międzyczasie 100 innych rzeczy. Boję się że nie zdążymy 🙈

    Kusicie tym airfryerem coraz bardziej, ale najpierw mam misje gofrownica 😁

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 413 674

    Wysłany: 29 września, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamausia wrote:


    Dziewczyny może głupie pytanie zwłaszcza przez Mamę ,która czeka na 4 dziecko ,ale co wy kupujecie w tej aptece? Ja jestem zwolenniczka minimum. Owszem mam już mokre chusteczki,kilka paczek pieluszek,witaminę d3 mam już upatrzona ,którą zamówię, żel do mycie ciała mam z Hipp ,bo i tak stosuje cała rodzinka,ale co wy kupujecie więcej. Swoją drogą czym teraz zalecają smarowanie pepuszka,bo wiem,że octenisept jesg juz passe i sie nie stosuje.

    Ja w koszyku mam:
    płatki kosmetyczne,
    gaziki jałowe,
    patyczki higieniczne dla dzieci,
    octenisept/coś bardziej na czasie będę szukać,
    sól fizjologiczna,
    woda morska do noska,
    Bephanten,
    jakiś lżejszy krem pod pieluszkę,
    aspirator ustny,
    Katarek do odkurzacza,
    paracetamol w czopkach,
    Wit D,
    probiotyk,
    Maltan,
    lanolina,
    jakiś środek do mycia ciała i włosów,
    olejek do kąpieli (migdałowy) bo bardzo fajnie nam się ostatnio sprawdził. Dzięki temu nie musiałam synka w ogóle smarować żadnymi balsamami itp.
    Do tego smoczki uspokajające Lovi 0-2 na początek.
    Dwa gryzaki mombella bo je uwielbiam (zwłaszcza grzybka)

    Kupione już mam, ale też z apteki:
    Podkłady duże dla mnie
    Podkłady małe dla maluszka
    Podpaski poporodowe
    Majtki poporodowe
    Chusteczki do higieny intymnej (bardzo pomocne w szpitalu, gdy się z człowieka leje, a nie może się podmywać przy każdej wizycie w wc
    Chusteczki nawilżone dla dziecka 99% wody
    Femaltiker, ze 2 opakowania na początek. Później przejdę na czysty słód jeczmienny. Ale w szpitalu forma femaltikera jest najwygodniejsza
    Butelki 2 sztuki
    Smoczki do butelek (rozmiary 0,1 i 2)
    Pampersy
    Termometr
    Inhalator

    To chyba tyle z wyprawki apteczno-higienicznej.
    Wszystko do kupienia w Gemini, dlatego to takie polecane miejsce 😁

    Mamausia, Aleale, LeniweKluski, Nomeolvides, ultramaryna_, Rocky, Holibka, Tigra lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 731 523

    Wysłany: 29 września, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za opisanie wizyty u urofizjoterapeuty.

    Dziewczyny macie jakieś polecajki na czapeczki zimowe dla waszych bobasków?

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰

    preg.png
  • LeniweKluski Autorytet
    Postów: 255 365

    Wysłany: 29 września, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumiś dzięki za listę. Oczywiście zrobiłam screena 😁

    Kusicie tą urofizjo, myślę, że w 7mcu zdecyduje się na taką wizytę. Nic mi nie dolega ale dla samego pójścia i pogadania.

    E_welka ja kupiłam bonetke Engel. Bonetka, bo od razu uszka zakryte. Na to pójdzie kapturek i powinno być ok. Ach no i ciemieniucha lubi się z wszystkimi sztucznymi materiałami, więc na czapeczkę naprawdę warto wybrać tylko naturalne materiały.


    A ja mam pytanie z kategorii….bankowanie krwi pępowinowej. Jesteście za czy przeciw?
    Ja bym chciała tak „na wszelki wypadek”, natomiast pachnie mi tu jakimś scamem. Nie potrafię znaleźć żadnych badań/opisow zastosowania takiej krwi a raczej w drugą stronę (przeszczep autologiczny wykonują w każdym wieku z krwi pacjenta, nie ma potrzeby bankowania krwi)… Dla przykładu: jeśli dziecko ma białaczkę mozna szukać dawcy u kogoś innego niż wykorzystywać swoją krew tzw dawstwo allogeniczne (czyli np rodzeństwo dla siebie).

    https://www.dkms.pl/dawka-wiedzy/o-nowotworach-krwi/jakie-sa-rodzaje-przeszczepien-komorek-macierzystych


    Czy macie jakieś doświadczenie w tym temacie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września, 19:05

    Planowane CC 02.01.2025 💙💃


    preg.png
  • Yowelin Ekspertka
    Postów: 202 278

    Wysłany: 29 września, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z przygotowaniami też raczej w proszku, pokój dalej robi za graciarnie, kolor farby nie zatwierdzony, mebelki nie wybrane, bo nic mi się nie podoba albo ma ceny z kosmosu. Wyprawki higienicznej brak oprócz 260 sztuk pampersów, ubranek mam dosłownie kilka, wózek i dostawka są plus jakieś kocyki i prześcieradła. Też mnie zaczyna łapać panika, ale liczę, że w tym październiku już ogarnę będąc na tym zwolnieniu.

    Jeszcze siebie muszę przecież obkupić w to wszystko, łącznie ze stanikami, laktatorami etc.

    Więc tak, też mnie łapie panika.

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 413 674

    Wysłany: 29 września, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leniwe kluski, ja przy pierwszym synu mocno się zastanawiałam i robiłam rozeznanie w temacie. A i później leczyliśmy synka w klinice hematologii, więc podpytywalam z ciekawości i to co pamiętam to, że nie żałuję że się nie zdecydowałam.
    Bo bardzo rzadko krew i komórki macierzyste można użyć do leczenia tego dziecka, od którego zostały pobrane, bo wiele chorób które można by nimi leczyć ma uwarunkowania genetyczne, więc leczenie dziecka jego własnymi komórkami, które mają te same geny mija się z celem. Chyba, że chcemy aby te komórki służyły np drugiemu dziecku. (Krew zdrowego, dla chorego)
    No i pobrana ilość komórek wystarcza do leczenia małego dziecka (chyba do 2rz) . Później tych komórek jest za mało i żeby wyleczyć chorego i tak potrzeba przeszczep od kogoś jeszcze, bo tych bankowanych komórek nie wystarczy.
    Na tamten czas (2019) też statystyki były słabe, bo pamiętam że ledwo 5% przeszczepów na świecie było robionych z krwii pępowinowej.

    Gdybym w ogóle nie musiała liczyć się z pieniędzmi to pewnie bym to zrobiła, choćby żeby pomóc komuś obcemu. Ale realne korzyści poza tymi teoretycznymi reklamowanymi przez same banki są dla mnie niewielkie.

    Niemniej nie odradzam. Sama mam tą wiedzę sprzed kilku lat, więc do dziś sporo mogło się zmienić. Jedynie co to polecam szukać źródeł skuteczności poza stronami banków krwii, bo wiadomo że one nie są obiektywne

    ultramaryna_, LeniweKluski, kattalinna, Holibka lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Mamausia Autorytet
    Postów: 744 1570

    Wysłany: 29 września, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z Was pisała o alternatywie dla maty do przewija Leander ,bo używana wychodzić minimum 300zl i znalazłam taką

    https://www.monkeymum.com/pl/p/nattou-mata-do-przewijania-mekka-miekka-szara-bez-bpa-50x70-cm?gad_source=1&gbraid=0AAAAACT96naFawXaFxGPldAhdWEI4ZeVY&gclid=CjwKCAjw9eO3BhBNEiwAoc0-jf88kZgJqrwdsgYWYf2TCTiW27Od_X3OXkXuWPTUX-XaSI8F3GWoPhoCjhMQAvD_BwE

    Nowa , na gwarancji i też piankowa.

    Liyss🧚🏻 lubi tę wiadomość

    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

    preg.png
  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2097 4452

    Wysłany: 29 września, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LeniweKluski wrote:
    A ja mam pytanie z kategorii….bankowanie krwi pępowinowej. Jesteście za czy przeciw?
    Ja bym chciała tak „na wszelki wypadek”, natomiast pachnie mi tu jakimś scamem. Nie potrafię znaleźć żadnych badań/opisow zastosowania takiej krwi a raczej w drugą stronę (przeszczep autologiczny wykonują w każdym wieku z krwi pacjenta, nie ma potrzeby bankowania krwi)… Dla przykładu: jeśli dziecko ma białaczkę mozna szukać dawcy u kogoś innego niż wykorzystywać swoją krew tzw dawstwo allogeniczne (czyli np rodzeństwo dla siebie).

    https://www.dkms.pl/dawka-wiedzy/o-nowotworach-krwi/jakie-sa-rodzaje-przeszczepien-komorek-macierzystych


    Czy macie jakieś doświadczenie w tym temacie?
    Wybaczcie za dość dosadne słowa - szanuję jeśli będziecie miały inne - ale dla mnie to jest scam. Już tłumaczę, dlaczego mam takie odczucia. W poprzedniej ciąży w związku z komplikacjami zdecydowaliśmy z mężem, że będziemy bankowali, bo nie wiedzieliśmy, w jakim stanie będzie nasz syn i chcieliśmy wykorzystać wszystkie opcje. Wszystko zostało pobrane i przewiezione do nich, po czym kontakt się urwał. Dostałam jakąś zdawkową informację, że krwi było za mało i nie udało się jej zabezpieczyć, czekamy na wyniki sznura. Musiałam dzwonić i się dowiadywać, że sznur też poszedł do kosza, nikt nie raczył mnie poinformować po czasie, pobrano kilkaset zł za badanie itd i narka 🤷‍♀️
    To są prywaciarze. Dopiero po tej sytuacji zagłębiłam temat i nawet jeśli coś by można było wykorzystać, to ilości są za małe na większe dziecko/doroslego. Gdyby to było takie perpetum mobile, robiliby to rutynowo przy każdym porodzie, choćby w celach naukowych. Szkoda kasy, serio.

    Mamausia, LeniweKluski, kattalinna, Holibka, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
    💊 Euthyrox, Clexane
    6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
    28.06. 3cm 🐨 (9+6)
    23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
    20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
    17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
    14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
    12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
    🩺 23.11. III prenatalne

    preg.png
  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2097 4452

    Wysłany: 29 września, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigra wrote:
    Cześć dziewczyny,dziękuję za rady,będę jutro próbować.Tak,wygladają na plamy z ulsnia zółtobrązowawe.
    Dostałam trochę ubranek,niestety do przebrania.Część żółta chyba od oliwki,ale prawdziwa bawełna,można prać w 90stopniach.Też można w tych odplamiaczach?Wypłukają się?Nie zaszkodzi później dziecku?
    Mnie takie lekkie żółtawe plamy zeszły po praniu z tym sypkim odplamiaczem. Zrobiłam podwójne płukanie, ale i tak jeszcze mam w planach kolejne wypranie na świeżo 😊 Myślę, że to wystarczy, mojego syna nic nie uczula, podrażnia.

    Lyiss, ja jeszcze nie myślę o porodzie jako o bliskiej przyszłości 🤭 To taka wizja na kiedyś tam… 🤣 Ale częściej zastanawiam się, jak będę rodzić i odczuwam większy stres, że być może nie będę miała kolejnej cesarski, nie znam jeszcze zdania mojego doktorka w tym temacie 🤷‍♀️ I to mnie na tę chwilę trochę przeraża…

    Jestem po sesji, odczucia mam pozytywne, zdjęć zrobionych mnóstwo w różnych sceneriach, kombinacjach 🤭 Teraz tylko zaciskam kciuki, aby wyszły ładne, bez głupich min i zamkniętych oczu 😅🤭

    kattalinna, Holibka, Tigra, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
    💊 Euthyrox, Clexane
    6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
    28.06. 3cm 🐨 (9+6)
    23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
    20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
    17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
    14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
    12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
    🩺 23.11. III prenatalne

    preg.png
‹‹ 322 323 324 325 326 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ