Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Coś lepiej przynajmniej nie przespałam całego dnia.
U mnie z wyprawki nadal komoda i wózek zostały i chyba dokupię jeden kocyk w razie czego. No i pielęgnacja ale to myślę koło grudnia dopiero.Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
19.12.24 Leoś 2550g 48cm
-
Nomeolvides wrote:
Swoją drogą zamówiłam piłkę z 4fizjo, niby 65 cm, Ale napompowaliśmy ją dzisiaj i jakaś taka mała
Też kupiłam od nich w tym tygodniu 65 cm i dla mnie też trochę mała.
Mam 165 cm, więc powinna być dobra. Jednak trzeba było się kierować opiniami, kupowałam na Allegro i tam w komentarzqch były głosy, że taka na styk albo za mała.
Synek, grudzień 2024. -
@LeniweKluski ja sobie dodałam do listy zakupowej taki elektryczny pilnik, opinie na amazonie niby dobre, ale moze sie doswiadczone dziewczyny wypowiedza na temat takich gadzetow? czy lepiej klasyczne nozyczki niemowlece?:
https://www.amazon.pl/Elektryczny-niemowl%C4%85t-piel%C4%99gnacji-elektryczny-noworodk%C3%B3w/dp/B0B59GVKC1?ref_=Oct_d_otopr_d_26956270031_4&pd_rd_w=wUDG4&content-id=amzn1.sym.e1a7e562-4cf4-4715-9b72-8235b38724e5&pf_rd_p=e1a7e562-4cf4-4715-9b72-8235b38724e5&pf_rd_r=453AKW7WS2KF5VNCD2R3&pd_rd_wg=6noj3&pd_rd_r=1b76d664-f510-4a88-b442-d4eb42009b39&pd_rd_i=B0B59GVKC1&th=1
pare dni temu zamowilam wozek i fotelik........ i jakos tak ekscytacja a zdrugiej strony poczucie ze jeszcze tak wczesnie, i bedzie stal kilka miesiecy w schowku... ale dobra promocja bylaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2024, 20:47
LeniweKluski lubi tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
31.01.2025 - little miracle is born 🙏😊💖
-
A ja witam się dopiero wieczorem😊
Co to był za dzień!
Dresiki, porządki u starszych dzieci w szafach🙈 syn został bez kurtki- wszystko małe, a córce się zmienił gust 😅i bądź tu mądry
Byliśmy też w lesie pospacerować ,pozbierać grzyby i potem zjeść pyszny makaron mojego męża oczywiście z grzybami.
W nadchodzącym tygodniu mają przyjść meble brakującą szafa i komoda,więc będę mogła sie z Wami podzielić opinią o tej wynalezionej firmie. Segregując rzeczy i szykując do prania okazało się,że nie mam prześcieradeł ,a chciałabym muslinowe. Czekam
Na odpowiedź od dwóch firm odnośnie gramatury. Zmienila mi się też wizja śpiworka do wózka ,więc będę jednak szukać inny wzór 😝 dobrze ,że ten który jest został upolowany na vinted późnym latem.
Co do aktywności to ja na początku ciąży miałam zakazaną, potem mieliśmy sezon w pracy,więc moja aktywność była ogromna ale na innym obszarze. Jeśli nie będzie przeciwwskazań to teraz chciałabym wrócić do jakiś zajęć typu tbc ,bo mojej pupy nie ma🥺👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 I prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
10.01.2025 Planowane cc , Czekamy na Ciebie Synku
-
Hej, nadrobiłam wszystko!
I widziałam temat laktatorów. No ja nie wiem do końca jak będę karmić i myślałam, żeby kupić laktator dopiero po porodzie a widzę, że rekomendowane jest, żeby go mieć już w szpitalu 🙈 jeśli chodzi o karmienie to mam taki mętlik, że głowa mała.
Ja myślałam, że kupię ten podwójny muszlowy z neno.
U nas trochę jeszcze rzeczy brakuje ale chyba w przyszłym tygodniu będę zamawiać rzeczy apteczne tylko muszę sobie podpisywać co konkretnie potrzebuje 😁 bo dużo tych list, mam jakieś screeny z forum i wypadałoby to poskładać w całość 😆
Co do aktywności to u mnie mała bo jedynie spacery. Myślę czy zamówić piłkę bo fizjo mi nic nie mówiła o piłce 🙈
Udanego weekendu 😘
Aleale, kinia982 lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
KINGA89 wrote:Jak wygląda teraz wasza aktywność fizyczna i jak wyglądała ogólnie od początku ciąży? Ćwiczycie coś? A jeśli tak, to z jaką intensywnością/częstotliwością? Zastanawiam się, czy tylko ja sobie tak odpuściłam, że niewiele teraz robię, czy to jest standard. W pierwszym trymestrze nie robiłam praktycznie nic oprócz chyba 3 przejażdżek na rowerze. To są ostatnie dni drugiego trymestru i jak się tak zastanawiam, to w sumie też nic szczególnego nie robiłam. Wy macie siłę i ochotę ćwiczyć?
Ja dość szybko odpuściłam treningi, bo ciąża nałożyła mi się na porażenie nerwu strzałkowego, co wyłączyło mnie całkowicie z biegania i częściowo z innych treningów.
Póżniej przyszły objawy I trymestru, który ponownie był walką o przetrwanie i jedyne na co było mnie stać ,to kilka kilometrów spaceru dziennie.
Gdy już moja kontuzja się trochę zregenerowała to w czasie II trymestru, to parę razy przebiegłam się kawałek na bieżni wolniejszym tempem i to byłoby na tyle
Poza tym codziennie robiłam 6-8 km marszu / spaceru i czasem jogę.
Przyznam, że totalnie brakowało mi czasu, bo miałam masę roboty w pracy, dziecko, psa i dom na głowie, później urlop, następnie prawie miesiąc przeziębienia i tak zeszło.
Za tydzień idę na zwolnienie i mam ambitny plan trochę poćwiczyć. Może w końcu będę mieć trochę czasu dla siebie.
Byłam ostatnio u fizjo uro-gin, babeczka powiedziała, że jak na ciążę i pracę siedzącą to wszystko wygląda u mnie zaskakująco dobrze i wg niej spokojnie mogę sobie nawet jeszcze robić marszobiegi na bieżni i treningi do tętna 140, jeśli tylko będę czuła się z tym ok. Muszę się zmobilizować i zobaczyć na co mnie jeszcze stać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2024, 11:58
pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022
druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
-
Mam pytanie 😅 czy wam tez zaczyna być tak ciężko z złapaniem oddechu ? 😂 coraz ciaśniej w klatce piersiowej. I czytałam dziś coś mężowi ciągiem i musiałam robić pauzy bo nie mogłam złapać oddechu. Chyba bobas miał jakiś skok rozwoju i urósł mi brzuch przez ostatnie kiła dni. I tak mi nagle ciasno się zrobiło 😅
-
Domi.Nika wrote:Mam pytanie 😅 czy wam tez zaczyna być tak ciężko z złapaniem oddechu ? 😂 coraz ciaśniej w klatce piersiowej.
Też.
potrafię bez powodu sapać jak stara lokomotywa, a trzeba być przygotowanym na to, że to się będzie potęgowało jeszcze.
Synek, grudzień 2024. -
O tak,czasami zsdyszka przychodzi nagle.Jak dziecko ułoży się główką do góry to bardzo ciężko.Zakładanie skaroetek i butow zaczyna być wyczynem.Domi.Nika wrote:Mam pytanie 😅 czy wam tez zaczyna być tak ciężko z złapaniem oddechu ? 😂 coraz ciaśniej w klatce piersiowej. I czytałam dziś coś mężowi ciągiem i musiałam robić pauzy bo nie mogłam złapać oddechu. Chyba bobas miał jakiś skok rozwoju i urósł mi brzuch przez ostatnie kiła dni. I tak mi nagle ciasno się zrobiło 😅
Spać nie mogę,czyści mnie.Nie wiem czy zjadłam coś złego.ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
Beta hcg- 4 dpt 15
6 dpt 70
12 dpt 1298
14 dpt 3800
-
Domi.Nika tak samo mam. Nagle poczułam że ten brzuch stał się niekomfortowy dla mojego organizmu i już zaczął troszkę utrudniać mi funkcjonowanie. Jak siedzę to muszę zmieniać pozycje żeby wygodniej oddychać. Wczoraj wprawdzie za dnia był ułożony nisko, ale jakoś jak go pochwaliłam że dobrze leży to wszedł nagle w kierunku żołądka i znowu wywołał mi wymioty. Ewidentnie mój żołądek nie lubi towarzystwa macicy 🤣 Jeszcze trochę nam się ten brzuch podnosić będzie. Martwi mnie to bo wyjeżdżam na tydzień prawie z domu a nie lubię wymiotować w gościach a u mnie na tym się to ostatnio bardzo często kończy...
A jak chodzę to sapie jak lokomotywa mala czasem, z tym że my z mężem chodzimy szybko i po górach więc sobie wybaczam 😀
Zjadłam czekoladę przed snem i miałam takie odjechane sny, że ludzie specjalnie drogie narkotyki kupują żeby mieć taki efekt. Za ciążowymi snami będę tęsknić akurat 😀👩98🧔98👶+🐈
3x inseminacje
4x IVF
12 transferowanych zarodków
Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️
-
Zaqwsx nic mi nie mów o snach masakra mnie dzisiaj wybudził sen o wielkiej powodzi a ja co pisałam na forum do was bo przecież po co uciekać jak jest ewakuacja i dodatkowo krzyczałam na mojego aż miałam takie wyrzuty sumienia że go przepraszałam za to 🙈Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
19.12.24 Leoś 2550g 48cm
-
Domi.Nika wrote:Mam pytanie 😅 czy wam tez zaczyna być tak ciężko z złapaniem oddechu ? 😂 coraz ciaśniej w klatce piersiowej. I czytałam dziś coś mężowi ciągiem i musiałam robić pauzy bo nie mogłam złapać oddechu. Chyba bobas miał jakiś skok rozwoju i urósł mi brzuch przez ostatnie kiła dni. I tak mi nagle ciasno się zrobiło 😅
W poprzedniej ciąży na przełomie 6/7 miesiąca byliśmy w Lizbonie. Jak dobrze pojadłam i szliśmy pod górę, to rzeczywiście czułam,że płuca nie mają miejsca i ciężko było mi wziąć głębszy oddech. Pierwszy raz w życiu to Stary musiał na mnie czekać, a nie ja na niego
Teraz nie mam jeszcze tego typu problemów.
Więcej, po tym jak wczoraj napisałam, że u mnie z aktywnością lipa, poszłam na bieżnię pochodzić parę km i w międzyczasie uznałam, że sprawdzę jak to byłoby teraz z tymi marszobiegami, skoro moja fizjo powiedziała, że nie widzi przeciwskazań. Ku mojemu zaskoczeniu, okazuje się, że truchcikiem zrobiłam sobie 3 km, kręcą się wokół tętna 140 i spokojnie dałabym radę więcej, tylko jakoś się trochę boję.
Tak więc jeszcze nie jestem na etapie łapania zadyszki przy pierwszej lepszej aktywności. Ciekawe jak szybko się to zmieni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2024, 11:59
pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022
druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
-
Zaqwsx wrote:Domi.Nika tak samo mam. Nagle poczułam że ten brzuch stał się niekomfortowy dla mojego organizmu i już zaczął troszkę utrudniać mi funkcjonowanie. Jak siedzę to muszę zmieniać pozycje żeby wygodniej oddychać. Wczoraj wprawdzie za dnia był ułożony nisko, ale jakoś jak go pochwaliłam że dobrze leży to wszedł nagle w kierunku żołądka i znowu wywołał mi wymioty. Ewidentnie mój żołądek nie lubi towarzystwa macicy 🤣 Jeszcze trochę nam się ten brzuch podnosić będzie. Martwi mnie to bo wyjeżdżam na tydzień prawie z domu a nie lubię wymiotować w gościach a u mnie na tym się to ostatnio bardzo często kończy...
A jak chodzę to sapie jak lokomotywa mala czasem, z tym że my z mężem chodzimy szybko i po górach więc sobie wybaczam 😀
Zjadłam czekoladę przed snem i miałam takie odjechane sny, że ludzie specjalnie drogie narkotyki kupują żeby mieć taki efekt. Za ciążowymi snami będę tęsknić akurat 😀
Mni brzuch przeszkadzał przez jakiś czas w lipcu, wtedy mocniej się pokazał i ciało nie zdążyło się przygotować. Czułam wtedy też nacisk na MDM. I jakoś początkiem września znowu zaczął mi przeszkadzać przez kilka dni. Wtedy miałam wrażenie, jakbym miała włożoną piłeczkę tenisową pod żebra z prawej strony. I tez minęło.
Teraz nie przeszkadza mi prawie wcale (no może podczas depilacji, bo jednak ciężko się tak zgiąć, żeby dobrze widzieć, co się robi
)
pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022
druga ciąża:
10.05 pozytywny test
14.05 bHCG 663 (17 DPO)
17.05 bHCG 3039
28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)
-
U mnie duszności były w sierpniu, potem jakoś przeszło, ale chyba znowu się zaczyna zwłaszcza jak się źle położę. No i moje jedno dziecko cały czas jest głową do góry i wbija mi ją w wątrobę i przeponę co przy dłuższym siedzeniu kończy się bólem 🤦🏼♀️
Domi dzięki, ta piła faktycznie się dopompowała i nawet trochę musiałam ją spuścić ☺️ dzisiaj już poćwiczone. Kinga może Twoja też można jeszcze dopompować?
Jeśli chodzi o golenie to ja już nic nie widzę przez brzuch, więc jadę na ślepo 🙈 trochę wstyd tak chodzić na wizyty, ale co zrobić 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2024, 13:13
Holibka, Faelwen90 lubią tę wiadomość
👧🏼+👱🏼♂️+👶🏼+👶🏼+🐕
Starania od 06.2023
Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS / brak owulacji
🍀21.04 ⏸ 🍀16.12 👶🏼🩷👶🏼🩵
-
Co do zadyszki to ja łapie jak chodzę po schodach ale nie zawsze.
Golenie 😅 ja też nic nie widzę ale jadę na ślepo, potem doglądam lusterkiem a na końcu mąż zagląda i poprawia jak trzeba 😅
Dziewczyny ja jutro wybieram się na krzywą 🤢 na samą myśl mi nie dobrze. Trzymajcie kciuki żeby poszło gładko.
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
03.02.2025 jestem już na świecie 😍🩷
-
Domi.Nika wrote:Mam pytanie 😅 czy wam tez zaczyna być tak ciężko z złapaniem oddechu ? 😂 coraz ciaśniej w klatce piersiowej. I czytałam dziś coś mężowi ciągiem i musiałam robić pauzy bo nie mogłam złapać oddechu. Chyba bobas miał jakiś skok rozwoju i urósł mi brzuch przez ostatnie kiła dni. I tak mi nagle ciasno się zrobiło 😅
Jezu tak. Czasami mówię coś mężowi i sapie jak pies 😂 aż tchu nie mogę złapać. Czasami jak leżę na brzuchu to źle mi się oddychaNadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
E_welka88 wrote:Co do zadyszki to ja łapie jak chodzę po schodach ale nie zawsze.
Golenie 😅 ja też nic nie widzę ale jadę na ślepo, potem doglądam lusterkiem a na końcu mąż zagląda i poprawia jak trzeba 😅
Dziewczyny ja jutro wybieram się na krzywą 🤢 na samą myśl mi nie dobrze. Trzymajcie kciuki żeby poszło gładko.
Mocne kciuki! Ja, naczelna panikara tego badania dałam radę to Tobie również się uda ✊🏻
No z tym goleniem, to bez komentarza 😂😂 mi nawet ubieranie rajstop albo skarpet sprawia problemyNadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Ewelka, trzymam mocno kciuki. Ja byłam wczoraj, lekko spanikowana ale było nieźle. Największy zjazd miałam jak już wróciłam do domu gdy stres zszedł. No i oby wyniki były takie jak trzeba ❤️22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
@Nome dzięki za opinie o piłce po dopompowaniu, Patrzyłam pewnie na tę samą przy okazji zakupów w 4fizjo (tejpy).
Odnośnie golenia to ja już tu wrzucałam link do takiej rolki z grzywaczem chińskim… 🤣 Komentarz zbędny. Ogarniemy się po połogu 🤣
@Liyss piłka to jest super sprawa jak maluszek ma momenty, w których potrzebuje dłuższego i konkretniejszego bujania. Dzięki piłce można trochę odciążyć kręgosłup a i nogi poćwiczyć U nas się to bardzo sprawdzało w pierwszych miesiącach po urodzeniu starszaka.
@LeniweKluski ja mam fajne zwykłe cążki po starszaku i chyba przy nich zostanę. Jakieś najprostsze babyono. Nożyczki z zaokrąglonymi końcami kompletnie się nie sprawdziły ze starszakiem. Za to cążki bardzo długo były ok.
@Mamausia płaskodupie to typowa „przypadłość” ciążowa 🤣 ale śmiechem-żartem warto o poślady zadbać w ciąży bo po ciąży znikają jeszcze bardziej, a to potrzebne mięśnie 🫣 Dobrze że przypomniałaś! Ja też mam większą ochotę na aktywność ostatnio. Wydaje mi się, że dzięki ćwiczeniom brzucha i mdm od fizjo jestem nieco bardziej mobilna i stabilna. Do tego w tejpach dobrze się czuję.
@Domi zadyszki i brak tchu to typowe na tym etapie. Płuca zaczynają być bardziej ściśnięte plus układ krążenia jest coraz bardziej obciążony. U mnie dziś serducho miało roboty sporo. Mimo dobrego ciśnienia tętno spoczynkowe 120!
@E_welka powodzenia na krzywej jutro!
Ja dziś pierwszy raz obudziłam się z kropkami po siarze w miejscu sutków na koszuli nocnej 🫣😅 w środku nocy. I miałam strasznie głupie sny 🤣 Do tego cała noc się pociłam baaardzo i było mi duszno. Po wadze widzę, że JESZCZE schodzi mi nagromadzona po środowych rewolucjach żołądkowych.
LeniweKluski, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
