Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Holibko najgorzej! Mam nadzieję że jeszcze gdzieś się załapiesz na torcik 🤞🏼
Jakasienka to chyba taki z tych typowo influ sklepów 🙄 Ale wczoraj w końcu wysłali te smoczki.
Mi też mąż na początku zabraniał maltretować dzieci 🤣 Teraz juz czasem sam je szturchnie 😁
Macie jakies zdanie co do kosza na pieluchy? -
Nomeolvides wrote:Macie jakies zdanie co do kosza na pieluchy?
Jak dla mnie to zbędny gadżet 😛 I tak codziennie wynosimy do kosza na zewnątrz odchody z kuwety, poza tym bio do kompostownika. Mieszkamy w domu, więc dosyć często się wychodzi po coś na pole, więc wynoszenie pieluch nie będzie jakimś dodatkowym obciążeniem dla nas. Ale nie wiem jakie miałabym zdanie, gdybym mieszkała w bloku i miała do pokonania kilka pięter i kawałek drogi do śmietnika 😅
-
Nomeolvides wrote:Macie jakies zdanie co do kosza na pieluchy?
Tak. Takie, że nieważne jak problematyczne może być ich systematyczne wynoszenie, to sama świadomość, że tam przez dłuższy czas "kisi" się ich większą liczba sprawiałaby u mnie dosłownie poczucie życia w fekaliach, brudu i smrodu. To tak jak wiedzieć, że ma się w kuchni przepełniony kosz z czymś psującym się, sama świadomość tego byłaby silniejsza niż wszelkie przeciwności systematycznego wynoszenia śmieci. Mówię temu stanowcze nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 14:09
-
Nome ja uważam ze spoko szczególnie ze masz 2x więcej pieluch. Wiec pewnie więcej niż 1.5/2 dni tam nie będą leżeć.
Ale ja osobiście będę korzystała z takiego worka na brudne pieluchy do prania + na pojedyncze pieluszki kupię małe worki zapachowe żeby nie śmierdziało do czasu wyniesienia na zewnątrz. -
Nome, na pewno działa, kupno do żłobka to była zauważalna różnica. Czy na potrzeby domowe ma sens? To już indywidualna kwestia. Ja bym się nie zdecydowała (gdybym miała używać pieluch jednorazowych) bo mam zsyp na klatce, 2 metry od mieszkania więc pieluchy lądowałyby na bieżąco tam. Gdybym nie miała zsypu to może bym rozważała ale oczywiście bym dobrze sprawdziła jakie są opcje na rynku. Ten kosz co mamy w żłobku wymaga dedykowanych worków, które wg mnie są nieopłacalne. Można pokombinować z zakładaniem normalnych. To trochę jak z ekspresem na kapsułki 😉 podobno można kupić kosze bardziej uniwersalne, kwestia poszukania. Chyba nawet któraś tu pisała o takich 🤔
Edit:
Oczywiście musiałam od razu poguglać 😉 kosz magic mi się podoba. Rozważam go nawet do wielo 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 14:30
-
Dzisiaj mam jakoś gorszy dzień. Mierzyłam cisnienienie i mam 105/67. Zrobiłam sobie drugą kawę latte, bo jedną piłam rano.
Czy takie ciśnienienie to norma teraz, czy mam się martwić? Normalnie nigdy nie miałam problemu z ciśnieniem 🤔Akma lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny! Kattalina faktycznie ten magic wygląda fajnie. Te kosze mieszczą w większości po 20-30 pieluch, więc u nas faktycznie na jeden dzień. To mogłoby po prostu działać tak, że na koniec dnia przy ostatnim wyjściu z psem ten kosz się będzie opróżniało i tyle 🤔 Ale też w sumie nie muszę kupować teraz, zobaczymy jak to w praktyce będzie.
Jakos mnie tak dzisiaj naszło, bo w sumie już nie mam co kupować 🤣 Ogarnęliśmy dziś foteliki (avionauty, ale na tej zwykłej bazie, najwyżej będziemy wymieniać przy przejściu na większy fotelik), koszyk w gemini czeka żeby go kupić, pokój pomalowany, w poniedziałek zamówię naklejki. Zostało tylko przywieźć komodę (na razie stoi u moich rodziców), złożyć łóżeczko i można w końcu prać 😁kattalinna, Akma, LeniweKluski, Mamausia, Rocky, kinia982, Podkoszulka, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Faelwen generalnie im dalej w ciąży tym ciśnienie robi się wyższe (stąd tyle się mówi o stanie przedrzucawkowym), więc może u Ciebie po prostu jakiś gorszy dzień. U mnie takie ciśnienie jest teraz standardowe, na początku ciąży miałam po 80/50 😜
Faelwen90 lubi tę wiadomość
-
Faelwen90 wrote:Dzisiaj mam jakoś gorszy dzień. Mierzyłam cisnienienie i mam 105/67. Zrobiłam sobie drugą kawę latte, bo jedną piłam rano.
Czy takie ciśnienienie to norma teraz, czy mam się martwić? Normalnie nigdy nie miałam problemu z ciśnieniem 🤔
Lubię dlatego, że mam podobnie od kilku dni. Ciśnienie niższe niż normalnie, mimo że nigdy niskociśnieniowcem nie byłam, chwilami się pokładam bez siły. Dziś też rano ratowałam się kawą i zmusiłam się do aktywności, chyba dzięki temu udało się jakoś dzień uratować.Faelwen90 lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Nome, jak to nic nie masz do kupienia? 😱 Na pewno coś przegapiłaś 🤣 a tak na poważnie, gratuluję ogarnięcia 🙂
No właśnie nie wiem jak to możliwe 😅 Chociaż zastanawiam się nad jakimś innym kombinezonem niż Engel, bo trochę się boję że dzieci (zwłaszcza mała) mi się w nich zgubią. Ale to też zobaczę bliżej grudnia, zobaczymy jak będą rosły te kurczaczki -
Nomeolvides wrote:Jakos mnie tak dzisiaj naszło, bo w sumie już nie mam co kupować 🤣 Ogarnęliśmy dziś foteliki (avionauty, ale na tej zwykłej bazie, najwyżej będziemy wymieniać przy przejściu na większy fotelik), koszyk w gemini czeka żeby go kupić, pokój pomalowany, w poniedziałek zamówię naklejki. Zostało tylko przywieźć komodę (na razie stoi u moich rodziców), złożyć łóżeczko i można w końcu prać 😁
Też myślimy o Avionaucie i zastanawiamy się nad bazą - czy zwykła czy obrotowa czy wgl odpuścić bazę. Ten wybór jeszcze przed nami 😅
No i gratuluję ogarnięcia tak szybko! Przy bliźniakach lepiej na spokojnie mieć wcześniej wszystko w gotowości i spokojną głowę 😊
Jakie dziewczyny polecacie pieluszki (tetra/muślin/bambus) - chodzi mi o konkretne firmy? Niektóre wydają mi się tak cienkie, że nie wiem czy cokolwiek będą chłonąć...
kattalinna lubi tę wiadomość
-
Akma ja mam ogromna ilość pieluszek xd
uznałam że będą mi one bardzo potrzebne 🤯 nawet ich nie policzyłam chyba to zrobię zaraz z ciekawości 😅 z lulalove w dotyku to mój faworyt mam muślinowe i flanelowe. Bo przetestować ma czym jeszcze nie mam. Zaraz chyba je przeliczę z ciekawości.
Edit policzyłam mam 44 pieluszki 🤣
Ja już zrobiłam dwa prania, no i ustawiłam tryb w pralce antyalergiczny na 60 stopni i w suszarce na suszenie higieniczne w wyższej temperaturze i uznałam że nie będę prasowała tych ubranek.
Ps. Tak zgubiłam już skarpetkę.
Ale potrzebuje więcej organizerów. Żeby się zorganizować i więcej rzeczy układać. Wiec muszę dokupić.
Holibko wlansie dotarło do mnie z tym tortem. Przykro mi 🥲
Zdecydowaliśmy ze idziemy do tej stacjonarnej szkoły rodzenia. Zobaczymy co tam będzie zaczynamy 7go listopada. Z tym ze niestety my mamy płatna opcje bo zapisaliśmy się do szkoły w Warszawie a to już nie nasza gmina.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 16:37
-
Ja nie czuję dokładnie gdzie jest dupka a gdzie reszta ale po ostatnim usg dokładnie wiem, gdzie główka a gdzie ta dupka jest 🥹 no chyba, że fika i się obraca ale ostatnie tygodnie nie zmieniała pozycji 😁
Ja biorę zastrzyki z heparyną, więc gdyby trzeba było robić pilne CC do 12h od podania zastrzyku to CC w narkozie, tak samo SN bez znieczulenia 🫣 Ale jakoś to będzie!
E_welkq mi minimalnie urosły piersi, rozmiar ten sam 🤪
Kattalina, ja mam termin na 30.12 ale czuję, że urodzę w tygodniu świątecznym. Nawet nie myślałam o tym, żeby to był średni termin na poród. Może będzie spokojniej na oddziale 🤪 i tak i tak ktoś w szpitalu pracować musi, nawet mimo świąt. Mam pozytywne nastawienie 😁
Holibka dla mnie chyba nie ma znaczenia czy będzie z końcówki roku czy z początku. No nie ma się na to wpływu już teraz 😁 chociaż nie raz słyszałam żenujące komentarze typu „ będzie do tyłu”, „ jak głupio bo koniec roku” bla bla. Dla mnie moje dziecko to cud i cieszę się, że mam moją córeczkę nawet jak mam prawdopobnie urodzić 30.12. Będzie to dla mnie najlepszy dzień w roku 😁
Nome my kupujemy kosz na pieluchy. Nie są to duże pieniądze a „domowy” śmietnik mamy mały więc nie chce go jeszcze zapchać pieluchami 😁
Nome, pokażesz screeny z koszyku z gemini? 🥹 też muszę w końcu zamówić.
Ja od przyszłego tygodnia będę się spinać z wyprawką 🙈
Muszę wyprać ubranka i poukładać w końcu , domówić rzeczy, których nam brakuje i spakować walizkę!
Co do fotelika to tylko z bazą a najlepiej obrotową 😁 tylko najpierw musimy kupić samochód 🙈
Miłego dnia 😘kattalinna, Rocky lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️
19.04 beta 122,90 🤞🏻
22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 pierwsza wizyta 0,58 cm bobo z bijącym serduszkiem 🥹
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma już 6 cm 😍 🩷?
26.06 badania prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷?
10.07 wszystko dobrze u bobo🥹🩷?
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II badania prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III badania prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm 🥹
🔜 19.11 KTG + wizyta
🔜03.12 KTG + wizyta
🔜 17.12 KTG + wizyta
🔜 poród 🥰
-
KINGA89 wrote:Tak. Takie, że nieważne jak problematyczne może być ich systematyczne wynoszenie, to sama świadomość, że tam przez dłuższy czas "kisi" się ich większą liczba sprawiałaby u mnie dosłownie poczucie życia w fekaliach, brudu i smrodu. To tak jak wiedzieć, że ma się w kuchni przepełniony kosz z czymś psującym się, sama świadomość tego byłaby silniejsza niż wszelkie przeciwności systematycznego wynoszenia śmieci. Mówię temu stanowcze nie.
Mam dokładnie takie samo zdanie.
To jednak są jakiegoś rodzaju nieczystości.
Np mam kosz w łazience i jest on też koszem na podpaski (jak miałam miesiaczke to opróżniam codziennie) i tak samo wolę osobny kosz na pieluchy. Jakoś nie chce tego typu rzeczy wyrzucać w kuchni. Nie wiem… nie pasuje mi to osobiście 🤷🏼♀️
KINGA89 lubi tę wiadomość
-
Faelwen90 wrote:Dzisiaj mam jakoś gorszy dzień. Mierzyłam cisnienienie i mam 105/67. Zrobiłam sobie drugą kawę latte, bo jedną piłam rano.
Czy takie ciśnienienie to norma teraz, czy mam się martwić? Normalnie nigdy nie miałam problemu z ciśnieniem 🤔
Całkiem normalne i wręcz wskazane ciśnienie na tym etapie ciąży. U giną nie mierzą Ci na każdej wizycie ciśnienia? Mój zawsze od ciśnienia i wagi zaczyna wizytę i potakuje widząc takie niskie, że bardzo dobrze. -
My mamy kosz magic po pierwszym dziecku, jedna z nielicznych rzeczy, których nie sprzedałam 🙈 opróżnialismy codziennie i nie zdążylo się nic ukisic xd a i każde worki 35l pasują. Gdyby wrzucać do normalnego kosza, to chyba trzeba by było każdą pieluszkę z kupą zawijać w jakiś worek, żeby nie śmierdziało w całym domu, a to jednak jest kilka kup dziennie. I według mnie łatwiej jest mieć kosz obok przewijaka na początku 😛
ja polecam, u nas się sprawdził ☺️
A gdyby któraś chciała kosz tommetippe to na limango jest promocja teraz na tę firmę. Ale tam właśnie są dedykowane worki, my dlatego go odrzuciliśmy, ale kojarzę że jest polecany.
A co do porodu, to wstępnie lekarka mówiła o CC tydzień przed terminem. Czyli u mnie wypada 24.12 🤡 także możliwe, że święta spędzę na oddziale 🤣
Ale od pierwszego USG prenatalnego termin z USG wychodzi mi na 25.12 chociaz wątpię żeby to brali pod uwagę.
Ewentualnie może pozwoliliby wybrać np 27.12 ale mówicie, że wtedy pełnia, to chyba już wolę 24 (albo 23 bo nie wiem czy cesarki planowe robią 24🤔), może będzie mniejsze zamieszanie i ludzie przeważnie od 24 biorą urlopy 😛
a jak nie zrobią mi CC, to coś czuję ten 27 skoro to pełnia 🤣
Ja mam cały czas takie ciśnienie. Jest bardzo dobre ☺️ ale jeśli jesteś przyzwyczajona do wyższego, to możesz się gorzej czuć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 17:39
kattalinna, Podkoszulka, Faelwen90 lubią tę wiadomość
-
KINGA89 wrote:Całkiem normalne i wręcz wskazane ciśnienie na tym etapie ciąży. U giną nie mierzą Ci na każdej wizycie ciśnienia? Mój zawsze od ciśnienia i wagi zaczyna wizytę i potakuje widząc takie niskie, że bardzo dobrze.
Tak, mam mierzone ciśnienie przed każdą wizytą, ale wtedy mam zawsze wyższe niż normalnie 😉 -
@Holibko co do dziecka z końca czy początku roku to wypowiem się jako i Mama i osoba pracująca w przedszkolu i jako osoba z końca roku. Te dzieci z końca roku są zawsze poszkodowane. Na etapie żłobka czy przedszkola to jest ogromny przestrzał. Oczywiście i Panie w przedszkolu i rodzice pamiętają , starają się tłumaczyć ,ale jest to widoczny problem nawet jak dziecko jest wybitnie zdolne. Oczywiście nie mamy wpływu,ale mając możliwość wyboru wolałabym dziecko z początku roku,jak nie to wiem że czeka na więcej pracy by próbować nadrobić.
@Nome co do kosza na pieluchy to ja odpuściłam. Takie specjalne woreczki zapachowe dostępne w Rossmanie w pełni wystarczyły. Tylko,że ja jako Mama 4 dziecka chce obniżyć ilość gadżetów do minimum. Natomiast mocno się zastanawiam nad podgrzewaczem do mokrych chusteczek i walczę ze sobą czy jest to coś czego rzeczywiście potrzebuje czy zakupoholizm🤣
Wracając jeszcze do wanienki to miałam zwykłą Ikea i taki magiczny z siateczki leżaczek i to było fantastyczne. Wszystkie moje dzieci kochały kąpiele. Teraz skusiłam się na tą stokke z wkładką i jakoś nie mam przekonania wydaje mi się za kanciasta ,za głęboka i ze tego zwłaszcza maluchy będzie się podtrzymywało w niej nieporęcznie, no ale zobaczymy ,bo ta z Ikei też jest i coś czuję,że do niej wrócimy.
@Fealwen ja takie ciśnienie mam tylko,że ja się z nim dobrze czuję. Nie jestem lekarzem,ale raczej słyszę,że to bardzo ładne ciśnienie.
@Liyss ja mam brać zastrzyki z heparyny od listopada - mocno liczę na to,że przyniesie to ulgę moim nogom. Lekarz też mówił ,że jest to u mnie konieczne z uwagi na planowaną cc,ale chętnie dowiem się od Ciebie jak to wygląda i czy ciężko zrobić ten zastrzyk?
kattalinna, Holibka, Faelwen90 lubią tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
-
Co do początku i końca roku to ja ostatnio miałam trochę doczynienia wiec się wypowiem :p i te roczniki odchodzą do lamusa. Dzieci zaczyna się dobierać pod kątem funkcjonowania nie roczników. Sama jeszcze przed zwolnieniem pomagałam podzielić grupy w przedszkolu żeby to zagrało ze sobą. W przedszkolach jest coraz więcej grup mieszanych. Jak robiłam warsztaty z 2/3 lata temu w starszej podstawówce to tam tez były mieszane roczniki w jednej klasie (szkoła publiczna). Ja bym się tym nie przejmowała. W naszej okolicy tez jest fajna szkoła i tam nie ma czegoś takiego jak klasy podzielone rocznikami. Normalne się robi, że dzieciaki się odracza żeby pobyły jeszcze dłużej w przedszkolu jak tego potrzebują.
Wiec ja bym się szczególnie nie martwiła.Mamausia, LeniweKluski, ultramaryna_, Holibka, Liyss🧚🏻, Zaqwsx, Rocky lubią tę wiadomość