X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 746 875

    Wysłany: 18 października, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga89 też mnie przeraża że to jest tak blisko. Fajnie widzieć te kształty, ale jakoś ciężko mi jest obstawić co jest głową a co dupką. Troche nieprzyjemne czasem 😀

    Też bym torcika zjadła, z tym że wiem że u mnie smak czekolada + wiśnie i koniecznie na waflu a nie na talerzykach 😀
    Zdecydowanie się u mnie utrzymuje chec na słodkie

    kattalinna lubi tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 708 1139

    Wysłany: 18 października, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie czuje tych kształtów chyba przez łożysko z przodu i tłuszczyk. Ale czuje ze jest coraz silniejszy. Te kopniaki są już na prawdę mocne. Wczoraj wieczorem to aż mnie bolały. Chyba w szyjkę macicy dostałam kilka razy.

    pepa lubi tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 283 500

    Wysłany: 18 października, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Zaqwsx mnie się wydaje, że wypina plecki i pupkę, na to wskazywałby kształt, na główkę to jest za duże i zbyt owalne, a poza tym jest główką do dołu, więc w tym miejscu to tylko reszta ciałka raczej.

    @Domi.Nika ja też mam łożysko z przodu i wiem w którym miejscu. O ile ciosów w łożysko jako takich nie czuję, o tyle forsowanie go podczas wypychania nie stanowi dla małego większego problemu, ale najgorzej jest, jak kopie "w bebechy". Zdecydowanie bardziej wolę, kiedy kopie do zewnątrz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 15:47

    preg.png

    event.png
  • LeniweKluski Autorytet
    Postów: 255 365

    Wysłany: 18 października, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:

    LeniweKluski zasmialam się z tej naklejki po szczepieniu psa 😅 właśnie szczepicie swoje psiaki dodatkowo na coś przed pojawieniem się dziecka? Myślałam o tym ostatnio.

    Heheheh, myślałam że wpiszą jakąś adnotację i tyle plus pieczątkę a tam taka naklejka jak właśnie po jakiejś wściekliźnie 🤷🏼‍♀️😂

    Ja psa szczepię regularnie. W sensie w tym roku miał szczepienia przypominające plus ofc szczepienie na wściekliznę. Ja siebie szczepię na prawie wszystko i psa w sumie też 😝
    Jedynie co to na początku grudnia dam mu tabletkę na odrobaczenie i wypiorę wszystkie jego zabawki oraz legowisko w detergencie dla niemowląt.
    Jestem gotowa, że młody nie będzie przestrzegał wszelkich matczynych zakazów sanitarnych i nadejdzie ten dzień, kiedy zaspokoi pragnienie w misce psa 🤣

    Planowane CC 02.01.2025 💙💃


    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 1915 2139

    Wysłany: 18 października, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Ja nie czuje tych kształtów chyba przez łożysko z przodu i tłuszczyk. Ale czuje ze jest coraz silniejszy. Te kopniaki są już na prawdę mocne. Wczoraj wieczorem to aż mnie bolały. Chyba w szyjkę macicy dostałam kilka razy.

    U mnie odczucia bardzo podobne jak u Ciebie. Czuję też jak ma czkawkę :) i kończyny czuję.

    Powiem wam, że w porównaniu do czasu sprzed kilku tygodniu te ruchy są mniej chaotyczne i wielokierunkowe. Raczej takie przepychanie. Ewidentnie dziecko ma już mniej miejsca.

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • Oliwka91 Autorytet
    Postów: 2397 1963

    Wysłany: 18 października, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    U mnie odczucia bardzo podobne jak u Ciebie. Czuję też jak ma czkawkę :) i kończyny czuję.

    Powiem wam, że w porównaniu do czasu sprzed kilku tygodniu te ruchy są mniej chaotyczne i wielokierunkowe. Raczej takie przepychanie. Ewidentnie dziecko ma już mniej miejsca.

    Też to zauważyłam ostatnio! mimo tego, że jestem 2 tygodnie do tyłu 🙂 że mniej takiego pukania a więcej przesuwania, przepychania itp. Tak jakby te ruchy były zamierzone i przemyślane 😅 chociaż dziś w nocy to było wariowanie na maxa na wszystkie strony więc w sumie jeszcze różnie bywa 🤔🙈

    Ale ja też nie jestem w stanie określić czy to pupa czy głowa jeszcze :) a mam łożysko z tyłu ale trochę tłuszczyku w linii pępka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 16:25

    Starania od 09.2020

    🔥2024🔥ivf start!
    04.2024 FET 4bb
    7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
    9dpt beta 122 🙏
    11dpt 321 ❣️
    15dpt pecherzyk w macicy 🍀
    29dpt jest 💗🥹

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9235 8130

    Wysłany: 18 października, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Ja nie czuje tych kształtów chyba przez łożysko z przodu i tłuszczyk. Ale czuje ze jest coraz silniejszy. Te kopniaki są już na prawdę mocne. Wczoraj wieczorem to aż mnie bolały. Chyba w szyjkę macicy dostałam kilka razy.
    U mnie 100% to samo

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 746 875

    Wysłany: 18 października, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuję takie suwania i one są bardzo mocne a najgorsze jest dla mnie jak coś majstruje w okolicach żołądka bo wtedy momentalnie robi mi się niedobrze. A za to ja lubię jak tłucze do wewnątrz. Łożysko u mnie amortyzuje i jakoś mi przyjemniej bo jak na zewnątrz mocno uderza to jak położę rękę na tym to dopiero troszkę jest to przyjemniejsze 😀

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Mamausia Autorytet
    Postów: 744 1570

    Wysłany: 18 października, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ,nie było mnie kilka dni,ale u Nas bardzo intensywny tydzień.

    W poniedziałek byłam o mojego lekarza i ordynatora oddziału szpitala,gdzie zamierzam po raz 3 rodzic. Uwielbiam człowieka. Ogrom wiedzy, spokoju,doświadczenia i konkret. Widziałam na którejś z ostatnich stron,że poruszacie temat porodu i czy jesteście juz po rozmowach z lekarzem. No to u mnie już wszystko ustalone 😊 Najważniejsze ze z serduszkiem synka już jest wszystko dobrze, na pewno muszę brać żelazo dalej i nareszcie ktoś zaproponował heparynę na te moje biedne ,obolałe nogi z ‚zatorami i zastojami’ także od listopada do końca ciąży mam przyjmować. Cięcie będę miała planowane w pierwszym tygodniu stycznia.

    Dominika pisałaś,że boisz się cc I prosić o pozytywne wspomnienia to ja się chętnie podzielę swoimi.
    Pierwsze cięcie miałam tak zwane na gorąco po nocy,bo córeczce pękł worek i musieli szybko działać. Byłam nastawione na najgorsze,że nie będę mogła wstawać,że będę mocno czuła szwy i nie będę mogła zająć się dziećmi. Nic z tych rzeczy,ale myślałam,że to z uwagi na młody wiek tak szybko doszłam do siebie.

    Kolejne cięcie było planowane i wszystko szło zgodnie z planem. W dniu przyjęcia trafiłam razem z mężem w świetnym nastroju na oddział, to był magiczny dzień,a Pani położna zachęcała Nas and subtelny sposób do podjęcia próby SN co przeszło mi przez myśl,ale uznałam,że tu przynajmniej wiem,czego się spodziewać. Planowane cięcie było szybkie i pełne spokoju, córcia zaraz po trafiła na ręce do Tatusia,a ja wstałam po kilku godzinach. Następnego dnia wracaliśmy już we 3 do domku😍 laktacje udało się się rozkręcić niemal od razu. Dużym komfortem jest korzystanie z toalety komfortowo , bardzo skompy okres połogu i w moim przypadku szybki powrót do siebie. Nie ma też problemu z powrotem do miłosnych uniesień z mężem. Może moje koleżanki po sn miały same trudne porodu,ale mialy problem z napiszę wprost zrobieniem kupy (określały to jako strach przed bólem) co często kończyło się zatwardzeniem i jednak większość z nich przez dobre kilka miesięcy nie wyobrażało sobie przytulania z mężem z uwagi na dyskomfort i ból. Osobiscie intryguje mnie poród SN i chętnie bym spróbowała ,gdyby była taka możliwości jednak tu już wiem co i jak plus mamy 3 zalecenia w kierunku cc,więc będzie cc.

    Pozdrawiam Was z pięknego Lublina! Jestem oczarowana tym miastem.

    Holibka, Podkoszulka, Zaqwsx, LeniweKluski, Domi.Nika, kattalinna, Aleale, Ottioli, Limonka26 lubią tę wiadomość

    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

    preg.png
  • Beza27 Autorytet
    Postów: 1088 1506

    Wysłany: 18 października, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LeniweKluski wrote:
    Heheheh, myślałam że wpiszą jakąś adnotację i tyle plus pieczątkę a tam taka naklejka jak właśnie po jakiejś wściekliźnie 🤷🏼‍♀️😂
    W książeczce dziecka będzie podobnie 😛
    Potwierdzam że podanie immunoglobin jest bezbolesne (przynajmniej dla mnie) i w pośladek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października, 12:56

    Zaqwsx, LeniweKluski, Aleale, Ottioli, Limonka26 lubią tę wiadomość

    8cs o drugiego maluszka ❤️
    14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
    16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
    6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
    12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
    25+2 - 810g 💙
    29+3 - 1370g 💙
    32+6 - 1940g 💙

    preg.png

    👩🏼30l 👱🏼‍♂️32l

    Mały cud 2021 ❤️ (13cs)
  • Holibka Autorytet
    Postów: 1915 2139

    Wysłany: 18 października, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamausia a co Was z Trójmiasta na dziki wschód zawiało? 😀 mój mąż właśnie do mnie z niego jedzie, przemieszkalam w Lbn ponad pół życia. Przyznaję, że Lublin da się lubić. Chcecie jakieś polecajki czy już wracacie? Macie trochę czasu na zwiedzanie i chodzenie po knajpach?

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • Podkoszulka Ekspertka
    Postów: 180 316

    Wysłany: 18 października, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiaj studniówka do terminu porodu ustalonego przez lekarza :) świętuje pierwszą zgagą w tej ciąży.

    Ogólnie to dziś trochę poogarniałam rzeczy Lidki (u nas imię było już przed ciążą za pierwszym i drugim razem) bo musiałam wynieść je z „trzeciego pokoju”, który jest pokojem gościnnym, biurem, graciarnia, suszarnia, pokojem do ćwiczeń itd., bo będą w nim spać w weekend moi teściowie (mają 140 km). Także siłą rzeczy wstawiłam dwie pralki (bo uznałam że nie ma sensu ładować do właściwej komody w naszej sypialni rzeczy, które później i tak będą prane), uporządkowałam to co już mam (nawet wyjęłam podkłady i pampers do organizerów Ikea Skubb) i całkiem nieźle mi to wyszło.
    Wicie gniazda na grubo, a jeszcze nawet 3 trymestru nie ma 🤣
    no ale… mąż wyjeżdża 31 grudnia i nie będzie go cały styczeń (może na weekend porodu wpadnie), a poza tym w grudniu to ja będę żyła świętami 😛

    Holibka, LeniweKluski, kattalinna lubią tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • Mamausia Autorytet
    Postów: 744 1570

    Wysłany: 18 października, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibko ja jestem drugi raz, mąż ma wiele pięknych wspomnień,bo z Lublina pochodzi rodzina jego Mamy.

    Ja byłam pierwszy raz 7 lat temu,ale to ile tutaj zrobili przez ten okres czasu jest niesamowite! Piękne ,zadbane i harmonijne miasto. Ośmielam się powiedzieć,że jedno z piękniejszych polskich miast.

    Wywiało Nas nagle! Pomagaliśmy przenosić męża Babcię z prywatnego domu opieki w Warszawie (rosnące koszty - podwyżka 1000zl i co raz mniej Pan do opieki,a ilość podopiecznych bez zmian) do ZOLu w Lublinie. Babcia męża wróciła ,więc w swoje rodzinne strony i zapewne tu spokojnie doczeka swoich ostatnich dni.

    Jutro już jedziemy, mamy apartament blisko starówki ,więc skorzystaliśmy też rekreacyjnie. Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie skorzystali i dziś odwiedziliśmy Pijalnie Piwa i wieczorkiem się wybieramy do Kuchni Otwartek, ale mile widziane są wskazówki od Ciebie😃 my kochamy dobrze zjeść.

    Wczorajsza restauracja Kardamon była ogromnym rozczarowaniem.

    Holibka, kattalinna lubią tę wiadomość

    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa

    preg.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 198 504

    Wysłany: 18 października, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za te wszystkie relacje z CC! U mnie z kolei jest całkiem na odwrót - przez ostatnie lata byłam przekonana, że poród = planowana CC. Tak mi powiedziała lekarka jak leżałam w szpitalu po zatorze.
    I dopiero teraz, jak już jestem w ciąży, lekarz prowadzący mnie uświadomił, że wcale niekoniecznie 🤷‍♀️
    Każde z rozwiązań ma swoje plusy i minusy, ja skupiałam się na szukaniu plusów CC, teraz oswajam myśl o porodzie SN 🙈

    Holibka lubi tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)

    preg.png
  • LeniweKluski Autorytet
    Postów: 255 365

    Wysłany: 18 października, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślę, że najlepiej mieć jakiś plan ale nie uważać go za ostateczny. Różnie może być. Jak to w życiu.
    Szczerze to najważniejsze, żeby szkraby były zdrowe i rekonwalescencja po porodzie (obojętnie jakim sposobem) była bez problemowa :)

    Rocky, Aleale, Holibka lubią tę wiadomość

    Planowane CC 02.01.2025 💙💃


    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 413 674

    Wysłany: 18 października, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po wizycie. Synek dalej leży po skosie, od początku właściwie się tak układa, tylko strony zmienia. Waga 785g więc idzie cały czas 25 centylem. Zastanawiam się trochę, czy to nie jest trochę przekłamane, bo termin z OM mam na 24.01 ale jak byłam na pierwszym USG w 6tc to lekarz stwierdził, że termin z OM to na pewno nie jest prawidłowy, bo był tylko pęcherzyk i uznał, że ze względu na długie ponad 40dniowe cykle bardziej pasuję mu data owulacji, którą miałam 10.05 i wg tego wyznaczył termin porodu na 31.01
    Później zmieniłam lekarza i obecna uznała, że będziemy się trzymać terminu z miesiączki, a nie owulacji.
    No i w sumie na ten moment zmienia to tyle, że jeśli liczyć z om to maluch idzie 25 centylem, jeśli z owulacji to idzie 75.
    Ale.... skoro mam mieć planowane CC , umawiane na tydzień przed terminem, a prawdziwym czasem zapłodnienia okaże się data z owulacji to maluch urodzi się wcześniej o 2 tygodnie, a to już sporo.

    No i nie wiem czy drążyć temat 🤷

    Co do ruchów, synek od około tygodnia za zaczął się tak rozciągać, rozpychać. Jako że leży głową do góry, to jednocześnie czuję ucisk w okolicy żołądka i kopanie w jelita. Ja bardziej lubie jak kopie na zewnątrz, miło czuć go pod ręką. Kopniaki w jelita są dziwnym uczuciem, nie należą do moich ulubionych. Raz też dostałam takiego kopa w żebro, że aż sobie stęknęłam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października, 21:59

    ultramaryna_, Podkoszulka, kattalinna, Aleale, Rocky lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Podkoszulka Ekspertka
    Postów: 180 316

    Wysłany: 18 października, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumcia, ciekawy temat i moim zdaniem może mieć znaczenie przy terminie porodu, więc chyba bym podrążyła temat.

    Byłam na takich warsztatach z neonatologiem w czwartek i bardzo nas prosiła, żeby ustalić z lekarzem prowadzącym termin planowych cc jak najbliżej terminu porodu, bo położnik widzi tylko USG i dla niego ciąża donoszona to donoszona, a ona potem widzi dziecko urodzone i wielokrotnie stwierdzała, że „ten jeszcze z tydzień by posiedział”, tj. że dziecko nie jest jeszcze gotowe, jest słabsze, słabiej je itd. Mi to dało do myślenia.

    kattalinna, Aleale, Holibka, Gumcia1989, Ottioli, Rocky lubią tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9235 8130

    Wysłany: 18 października, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamausia, pozdrów Lublin ode mnie! Ja tam spędziłam 10 lat 🙂 żadnego z miejsc, które wymieniłaś nie kojarzę 😉 udanego pobytu!

    preg.png
  • Aleale Ekspertka
    Postów: 124 103

    Wysłany: 18 października, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Zaqwasx nigdy nie wiadomo co na tym tinderze ich czeka 😂 ja z mężem z tindera wyszłam tylko na spacer w „maseczkach i pandemi” a teraz mamy kredyt i dziecko w drodze 😅

    LeniweKluski zasmialam się z tej naklejki po szczepieniu psa 😅 właśnie szczepicie swoje psiaki dodatkowo na coś przed pojawieniem się dziecka? Myślałam o tym ostatnio.


    ja odrobaczałam przy niektorych wizytach u weta wiec nieregularnie , ale teraz czesciej, regularnie co 3 miesiace na wszelki wypadek. i jak bedzie dzidzia to tez. szczepienia tak jak pies ma w ksiazeczce przewidziane, ale na robale i pasozyty czesciej, to sa takie tabletki, chyba smaczne 🤪

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • Tigra Autorytet
    Postów: 695 765

    Wysłany: 18 października, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój synek jest bardzo spokojny,rusza sie co kilka godzin pare razy i dalej śpi.

    Mamausia lubi tę wiadomość

    ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
    Beta hcg- 4 dpt 15
    6 dpt 70
    12 dpt 1298
    14 dpt 3800

    preg.png
‹‹ 370 371 372 373 374 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ