Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Murilega wrote:Tak, i muszę się koniecznie zebrać i wysłać Ci zapytanie na priv dotyczące tych lekkich terenowych wózków 😅
Jeśli chodzi o krzywa to też miałam problem ze skupieniem, ale on u mnie i bez krzywej często się pojawia. 😂
A wybrałaś już szpital do porodu ? albo top 2 szpitale ? -
Rocky chcieli dwa badania. Też mam na swoim jednym dwa podpisy, ale to nie wystarczyło.
Sandrix dziękuję! 🩷 To jeszcze troszkę zapasu zostaje.Sandrix, Rocky lubią tę wiadomość
-
Nomeolvides wrote:Rocky chcieli dwa badania. Też mam na swoim jednym dwa podpisy, ale to nie wystarczyło.
.
Dziewczyny, bo tu chodzi, żeby nie mieć po prostu wyniku grupy krwi tylko potwierdzona grupę krwi.
Robicie dwa razy badanie grupę krwi (najlepiej w jednym laboratorium)=jedno potwierdzone badanie grupy krwi.
Przy tym drugim badaniu koniecznie musicie powiedziec, żeby wystawili Wam wynik grupy krwi jako „potwierdzone”. Na samej górze badania/wyniki gdzieś w tytule musi być taka adnotacja. Ilość podpisów na badaniu nie ma tu nic do rzeczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października, 10:48
Holibka, Rocky lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,współczuję krzywych,bleeee!
Bylam z rana u lekarza,na razie w porządku,a podobno przy pochylaniu to normalne,bo dość,ze nacisk to wszystko ukrwione przygotowuje się do porodu.
Macie pomysły na sesję jesienną?Jesteśmy umowieni jutro z inną fotografką,ale prosiła byśmy jej wysłali nasze typy pozycji.Może podrzucicie strony?LeniweKluski lubi tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:A wybrałaś już szpital do porodu ? albo top 2 szpitale ?
Ja tez jestem z pod Warszawy, i właśnie miałam pytać o szpital jak już jesteśmy w temacie.
Ja planuje w południowym tam mamy najbliżej i jest nowoczesny oddział (tam zapisałam się do szkoły rodzenia zaczynamy w listopadzie, lub na karowej prowadzę tam ciąże w przychodni przyszpitalnej i moja koleżanka ostatnio tam rodziła i mówiła że super no i kojarzę lekarzy którzy tam pracują i położne). Miałam jeszcze pomysł na dom narodzin na żelaznej, ale przeraża mnie że żelazna jest taka „zatłoczona”, zastanawiam się czy zapisać się na kwalifikacje.
A ktoś z was decyduje się na indywidualna położna do porodu ?
Ilona.., kattalinna lubią tę wiadomość
-
Tigra wrote:Cześć dziewczyny,współczuję krzywych,bleeee!
Bylam z rana u lekarza,na razie w porządku,a podobno przy pochylaniu to normalne,bo dość,ze nacisk to wszystko ukrwione przygotowuje się do porodu.
Macie pomysły na sesję jesienną?Jesteśmy umowieni jutro z inną fotografką,ale prosiła byśmy jej wysłali nasze typy pozycji.Może podrzucicie strony?
Ja sesje robie w plenerze. Mieszkamy w górach, więc liczę na ładny krajobraz+ ubierany się jesiennie w sweterek kremowy, ja kremowa sukienka i spróbujemy w jakiś słoneczny dzień koko południa. Może się uda przy obecnym świetle 😅 Miałam o tej porze roku robioną sesje w plenerze poślubna ( mimo ślubu w lipcu) i wyszła przepięknie 😁Holibka, Tigra lubią tę wiadomość
-
Tigra wrote:Macie pomysły na sesję jesienną?Jesteśmy umowieni jutro z inną fotografką,ale prosiła byśmy jej wysłali nasze typy pozycji.Może podrzucicie strony?
Ja lubię takie naturalne klimaty - jesienny las, polana o złotej godzinie, do tego latarenki wokół, lub o poranku, z mgłami.
Na polach jest jeszcze kukurydza - można wleźć Na pewno można też spotkać jeszcze niezebrane dynie, ale to już ostatni dzwonek, jak ktoś lubi Rosną już też popalony typu gryka, rzepaki już po kostki lub wyżej
Brzegi dzikich rzek lub jezior z nieskoszonymi wysokimi trawami, trzcinami. Teraz można spotkać sporo miejsc z dzikorosnącym już suchym chmielem.
Sesja z „udziałem” opadniętych liści ale uwaga na kupy 🤭
Nad morzem też super, do tego luźny przytulaśny sweter, dżinsy lub tkana sukienka. Można też postawić na zwiewne materiały targane wiatrem i otulające brzuszek.
Zawsze spoko jest też klimat miejski - jakieś starsze uliczki, zaułki z historią. Albo w drugą stronę - nowoczesne budynki, przeszklenia, betonowe elewacje jako tło. W większych miastach są też piękne parki.
Szklarnie - ostatnio sporo ich jest, to super miejsce na sesję brzuszkową, a stylizacja wnętrza dość dowolna.
Takie moje pomysły na szybko
Zamówiłam statyw za 31 zł z Ali. I pickery dla syna do śniadaniówki oraz etui na tel dla siebie całość 43 zł z darmową wysyłką. I ma być na koniec października.Zaqwsx, kattalinna lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Na wizytę należy zgłosić się z:
-dowodem osobistym,
-kartą przebiegu ciąży,
-grupą krwi - wynik badania musi być przedstawiony w formie papierowej, opatrzony pieczątkami diagnostów laboratoryjnych (brak pieczątki na wyniku badania oznacza brak prawidłowego wyniku) lub potwierdzony podpisem elektronicznym (wydruk elektroniczny),
-wynikiem badania przeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych (wynik jest ważny 2 tygodnie, proponujemy wykonać badanie na 2-4 dni przed wizytą, akceptujemy wydruk elektroniczny).
Na stronie przychodni, w której mam mieć podaną immunologlobulinę, jest takie info - stąd moje pytanie o podpisy przy grupie krwi. Tak czy siak zadzwonię, żeby się upewnić. -
KINGA89 wrote:My swoją dzielimy tak pół na pół - połowa ujęć będzie neutralna brzuszkowa, a druga połowa w klimacie bożonarodzeniowym. Zależało mi na tym, żeby zrobić takie świąteczne zdjęcia z brzuszkiem, a później za rok powtórzyć, kiedy mały będzie już z nami i będzie miał (o matko!) prawie rok.
To u mnie będzie podobnie 🤍 też chciałam już skorzystać z tego świątecznego czasu, ale chciałabym też takie neutralne brzuszkowe 😊 daj znać po sesji jak było 😉
Dziewczyny ja już w domu po krzywej i muszę stwierdzić, że najgorsza była pierwsza godzina, ale po tym kryzysie już było super, a druga godzina nawet nie wiem kiedy minęła 🤣 teraz czekam na wyniki i muszę coś przekąsić. Jednak to badanie nie takie straszne, ale zdecydowanie niekomfortowe.Aleale, Holibka, LeniweKluski, KINGA89, Liyss🧚🏻, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Rocku ja byłam w szpitalu na immunoglobuline i właśnie uczulał mnie prowadzący ciążę jaki wynik krwi potrzeba do podania.
Najlepiej to zrobić sobie potwierdzoną grupę krwi i w laboratorium poprosić o wystawienie plastikowej karty krwi (u mnie w diagnostyce 32 ziko). Tak, nie trzeba nosić ze sobą tych świstków i na nie uważać.Rocky lubi tę wiadomość
-
Ja juzż po krzywej, nie było tak zle.
na czczo: 85
po 1h: 128
po 2h: 94
tak po 1.5h juz czulam jak mi sie normuje, przed pierwsza godzina troche literki sie rozjezdzaly przy czytaniu 🤣Ottioli, Rocky, Holibka, LeniweKluski, KINGA89, Tigra, Podkoszulka, Liyss🧚🏻, kattalinna lubią tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
@Rocky gratuluję udanej wizyty! 🤍
@Tigra dobrze, że lekarz uspokoił 😊 a co do sesji to też chciałam taką jesienną, ale wyszło inaczej. Jesienne zdjęcia zrobi mi mąż 😅 nie będą najlepsze, ale zawsze pamiątka. Mi taka jesienna sesja się kojarzy z laskiem i takim pięknym miękkim światłem. Jakbym sama taką robiła to ubrałabym swetrową obcisłą sukienkę, botki i płaszcz 🤭 Ładne też są zdjęcia z farm dyniowych.
@LeniweKluski to jeśli mam kartę z wynikiem krwi to już nie trzeba mieć tej potwierdzonej grupy krwi w papierze? Bo ja już w sumie od 2 lat mam wyrobioną taką kartę.Rocky, Tigra lubią tę wiadomość
-
Ottioli wrote:
@LeniweKluski to jeśli mam kartę z wynikiem krwi to już nie trzeba mieć tej potwierdzonej grupy krwi w papierze? Bo ja już w sumie od 2 lat mam wyrobioną taką kartę.
Jeśli masz te kartę indentyfikujaca grupę krwi (można zobaczyć w Google grafice jak to wygląda) to masz to na całe życie. I już nigdy nie musisz robić papierowej wersji grupy krwi - potwierdzonej czy niepotwierdzonej.
No chyba, że tą kartę się gdzieś zgubi - wtedy można wyrobić ją znowu w tym samym laboratorium w którym robiło się badania (bo mają już teraz archiwa zdigitalizowane). -
Ilona.. wrote:A wybrałaś już szpital do porodu ? albo top 2 szpitale ?
Za to wiem że nie planuje mieć "swojej położnej" w szpitalu, bo często nic z tego nie wychodzi, bo była na zmianie przed chwilą i szuka zastępstwa i ogólnie tworzy to dym. Za to myślę, że jeśli położna mi nie przypasuje jakoś bardzo w czasie porodu to będę (ja albo mąż) twardo prosić o zmianę skoro mamy do tego prawo.Rocky, Ottioli, Jakasienka lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Murilega wrote:Hahaha... Nie 😂 Nie mam zielonego pojęcia który wybrać, mam chyba 5czy 6 na liście. Myślę że na początku listopada do tego usiądę jak już odhaczę wózek i fotelik chociaż, że swojej bardzo długiej listy "decyzję do podjęcia".
Za to wiem że nie planuje mieć "swojej położnej" w szpitalu, bo często nic z tego nie wychodzi, bo była na zmianie przed chwilą i szuka zastępstwa i ogólnie tworzy to dym. Za to myślę, że jeśli położna mi nie przypasuje jakoś bardzo w czasie porodu to będę (ja albo mąż) twardo prosić o zmianę skoro mamy do tego prawo.
A jest takie prawo ? Że można prosić o zmianę położnej ?
Ilona a ty gdzie chcesz rodzic ? -
LeniweKluski wrote:Jeśli masz te kartę indentyfikujaca grupę krwi (można zobaczyć w Google grafice jak to wygląda) to masz to na całe życie. I już nigdy nie musisz robić papierowej wersji grupy krwi - potwierdzonej czy niepotwierdzonej.
No chyba, że tą kartę się gdzieś zgubi - wtedy można wyrobić ją znowu w tym samym laboratorium w którym robiło się badania (bo mają już teraz archiwa zdigitalizowane).
To super to wiedzieć! Na pewno jest to bardzo wygodne. Ja mam ją zawsze w portfelu, a nie wiedziałam, że tak ją można użyć 😊 -
Murilega wrote:Hahaha... Nie 😂 Nie mam zielonego pojęcia który wybrać, mam chyba 5czy 6 na liście. Myślę że na początku listopada do tego usiądę jak już odhaczę wózek i fotelik chociaż, że swojej bardzo długiej listy "decyzję do podjęcia".
Za to wiem że nie planuje mieć "swojej położnej" w szpitalu, bo często nic z tego nie wychodzi, bo była na zmianie przed chwilą i szuka zastępstwa i ogólnie tworzy to dym. Za to myślę, że jeśli położna mi nie przypasuje jakoś bardzo w czasie porodu to będę (ja albo mąż) twardo prosić o zmianę skoro mamy do tego prawo.
Podziel się swoim wyborem szpitala, może i mi to jakoś pomoże. Ja gdzie się nie zapytam to inne opinie 😃
Również nie planuję mieć swojej położnej- wierzę, że to może być fajny komfort ale ja też pracuje w szpitalu i mam przekonanie, że położne są w pracy i to jest ich obowiązek, przeprowadzić kobietę przez poród.
Domi.Nika jak trafisz na jakąś położną totalnie słaba, z którą się jakoś spięłaś to oczywiście, że prosisz o zmianę. To tak jakbyś miala rodzić z kimś z kimś się pokłóciłaś.
Nie zawsze ta zmiana może się udać, ale myślę że przyjdzie koleżanka ze zmiany i tyle.
Znajomość praw pacjenta jest bardzo ważna i dziewczyny korzystajcie z nich, macie prawo do znieczulenia. I teksty, że nie ma anestezjologa na dyżurze to jest blef bo musi być anestezjolog w razie cc albo nagłego zatrzymania krążenia !
Nie wiem gdzie planuje.. bije się z myślami. Lada dzień rodzi moja przyjaciółka i w sumie też czekam na jej wybór i jej opinie.
Ale jakbym miała mieć CC to nie wiem czy nie wybrałabym żwirek ma bardzo dobre zaplecze , wszyscy specjaliści, wiem, że tam byłoby bezpiecznie. Ale SN trochę się tam boję bo oni dużo mają nacięć ;/.
Na pewno wybiorę szpital, który nie ma problemu ze znieczuleniem i ma wysoką referencyjność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października, 13:19
LeniweKluski lubi tę wiadomość
-
Ja chciałabym rodzic w prywatnej klinice tam gdzie mam swojego lekarza prowadzącego, opinie które słyszałam są zachwycające, mam nadzieję że tylko uda mi się tam dojechać bo mam 120km.
Dziewczyny a powiedzcie jak to jest u was ze wspolzyciem i z libido? U mnie to jakaś masakra. Libido spadło mi poniżej 0.♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Moja lista zawiera póki co wszystkie szpitale z niskim odsetkiem nacięć właśnie, bo jest to dla mnie jednocześnie pewien wyznacznik szacunku do pacjentek i stosowania się do zaleceń PTGiP... Tzn (kolejność losowa) Madalinskiego, Żelazna, Południowy, Uczkin, Bielański (którego kiedyś bym nie rozważała ale podobno restrukturyzacja wiele zmieniła) i Inflancka, która nie podaje odsetka ale słyszą dobre opinie. Myślałam też nad Karowa i IMiD bo mają dobrych specjalistów, ale liczba nacięć mocno mnie zniechęca. Muszę do tego usiąść i spisać sobie w tabelę referncyjnosc, opcje znieczulenia, godziny wizyt itd by mieć to w jednym miejscu, by łatwiej podjąć decyzję. Liczbom trochę bardziej ufam niż opiniom, bo co człowiek to opinia. 😅 Jeśli chodzi o Żelazna to trochę mi przeszkadza jej popularność i potencjalne tłumy na porodówce, bo duże obciążenie może korelować z większą nieuwaga i niezauważenie czegoś groźnego.
Ilona.. lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny