Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
O matko aż mi ciarki przeszły jak przeczytalam, że 3 tygodnie, u mnie 5 do donoszonej ale i tak to jest ZARAZ, szok, kiedy to się stało?? 🤯🙈🙉
Wczoraj złapała mnie wieczorem niespodzianka w postaci 🤮 ostatni raz miałam w pierwszym trymestrze ale się na wieczór objadłam, potem wypiłam sporo wody na raz i mój żołądek tego nie wytrzymał 🫠
A dziś cały dzień tak średnio na brzuchu 🙁
Nome super fotka 🥰
Ja mam besafe i też oglądałam filmiki tego pana od fotelików. Ja jestem z tego adaptera zadowolona, nawet jeśli to tylko kwestia głowy to i tak fajnie xD jak czasem mi się nie chce zapiąć na krótsze trasy ale przepiąć na drugie siedzenie to wtedy ciągle poprawiam pas niżej a tak besafe mi trzyma i nie muszę myśleć ale faktem jest, że prawidłowo zapięty pas dobrze chroni i krzywdy dziecku nie zrobi 🙂Holibka, LeniweKluski lubią tę wiadomość
Starania od 09.2020
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
29dpt jest 💗🥹
01.2025 👨👩👧💖 -
Rocky wrote:Dzięki za miłe słowa o mojej grzechotce 🙂 Mnie takie robótki bardzo relaksują, a że rodzina i znajomi są już obdarowani, to od kilku lat wystawiam swoje rękodzieło na aukcjach WOŚP. Dziergam do szuflady przez cały rok, a potem robię z tego coś dobrego 🙂 W zeszłym roku zebrałam ponad 2tys. zł. - z kieszeni takiej kwoty do puszki bym nie wyłożyła 😉
W tym roku też mam stosik rzeczy na aukcje, ale muszę dobrze to w czasie rozplanować, bo finał WOŚP 26.01, a termin porodu 24.01 😂
Wrzucę Wam linki, jak już będzie można licytować, może coś Wam wpadnie w oko 🙂
Zsczęłam odpowiadać zanim jeszcze doczytałam do końca, że wrzucisz linki.
Taaak, wrzuć koniecznieChętnie coś wylicytuję.
Rocky, Holibka lubią tę wiadomość
-
Jakasienka wrote:kattalinna, Rocky, to wy tez z Warszawy / okolic?
Jest nas tu więcej niż mi się wydawało
Tak jest, prawa strona Wisły się kłania 🙂kattalinna, Jakasienka lubią tę wiadomość
-
Też chętnie będę licytować. Piekne 🥰
Byłam dzisiaj na legendarnych zajęciach w szkole rodzenia ze śpiewania 😂 Ubaw po pachy, fajna prowadząca i nauczyła nas dwóch kolysanek po czym znowu dostaliśmy prezenty ( już moje 3 niebieskie pudełko i kolejne pieluszki. Mój szpital nas rozpieszcza 😂) Ogólnie my lubimy z mężem śpiewać, zazwyczaj obraźliwe piosenki o naszym kocie, ale wychodzi na to że przynajmniej rzeczywiście robimy coś dobrego dla rozwoju dziecka 😀 Jak się komuś te zajęcia trafia to polecam, jak pierwszy raz o nich usłyszałam to nawet pisalam że bym wyszła, ale serio niezłekattalinna, ultramaryna_, Rocky, Oliwka91, Podkoszulka, Gumcia1989 lubią tę wiadomość
-
Nomeolvides super fotka
Może też zrobimy podobną, ale najpierw musimy ogarnąć nowe łóżko dla młodej, żeby zwolniła obecne łóżeczko siostrze
Kurde, chyba muszę trochę przyspieszyć z ogarnianiem niektórych rzeczy. Chociaż ja nadal uważam, że mam 2 miesiące czasu. No ale może tym razem młoda będzie bardziej chętna do wyjścia niż siostra
Ja sukcesywnie gromardzę różne pamiątki dla/po córce. Mam pudełko do którego wrzucam taki fanty np. bransoletkę ze szpitala, pierwsze ubranka, w które była ubrana po porodzie, smoczek, zdjęcia z usg itp. Mam też kilka kartek z wierszykami ułożonymi przez moją rodzinkę.ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Jakasienka wrote:Może jeszcze kwestia pasów / siedzenia w aucie albo budowy ciała. U mnie pas opiera się na kościach miednicy i jakoś nie czuję, żeby mi znacząco naciskał na brzuch. To juz ciasne spodnie bardziej mnie uciskały, zwłaszcza w pierwszym trymestrze nie mogłam tego znieść.
Ja lubię ubranka z next, H&M i różnych skandynawskich firm, ale mam też trochę różnych randomowych, które dostałam od kogoś, albo kupiłam przy okazji na vinted.
Jeśli potrzebuję coś na szybko kupić, to zwykle pierwszym wyborem jest H&M, bo jak dla mnie mają niezłą jakość do ceny.
Natomiast ja się u nas zaczęło rozszerzanie diety to tyle ubranek poszło do wyrzucenia, że wtedy wolałam nieraz kupić w pepco / sinsayu, żeby nie było szkoda wyrzucić
Co so pasów - jestem niska. Poniżej 160cm i dopasować normalnie pas to trud a co dopiero z bębnem. Dolny pas mi zawsze przechodzi właśnie w okolicach podbrzusza a górny (bez regulacji) majta się gdzieś koło brody hahha
Co do rozszerzania diety i tych trudnych plam do usunięcia - odplamiacz enzymatyczny (np bio-biel).
W sklepach są zazwyczaj dostępne wybielacze tlenowe (te w biedrze, vanish czy pink stuff), one wgle nie radzą sobie z plamami po ulewaniu/slinie/wymiotach. Tutaj jedynie odplamiacz enzymatyczny daje właśnie radę. Dostałam kiedyś taki tip i faktycznie się sprawdza, polecam spróbować 🤌🏻
kattalinna, KachaW lubią tę wiadomość
-
Jadą jadą dzieci drogą i siwa chmurką. Takie tytuły. Ani jednej nie znałam wcześniej 😀 Ogólnie mąż ma teraz ambicje na gitarze je grać, trochę się boję że jednak będzie nasze mieszkanie niedługo utrapieniem dla sąsiadów 🤣 Serio jestem miło zaskoczona zajęciami i Kacperek bardzo mocno reagował na śpiewanie, tak więc zdecydowanie lubi dźwięki 😁 Z grupy też nikt nie uciekł chociaż początkowo czułam mocny cringe jak zaczęła o śpiewaniu opowiadać, bo trochę z punktu widzenia medycznego ją ponosiło, ale do wybaczenia bo ogólny przekaz że śpiewanie jest ważne to akurat się z nim zgadzam 😀
kattalinna, Aleale lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, bo wracając do domu wymyśliłam kolejne dziwne pytanie. Jak się jest w 1 fazie porodu I tylko się czeka na rozszerzanie to byłyście może w majtkach czy tam już się wchodzi, przebiera w koszule do porodu I najwygodniej jej nie mieć? Bo osobiście najwygodniej się czuje w majtkach na obcych przestrzeniach.... 🤣
Rocky lubi tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Ja teraz chodzę głównie w dresach, dużo też używam odzieży sprzed ciąży bo lubie oversizowe swetry. Ale ładne te komplety. Kuszą trochę 🤣
A patrzysz na odziez do karmienia czy będziesz improwizować? Nie wiem na ile potrzebne są po domu?
Ja nawet wychodząc do ludzi zbytnio się nie przejmowałam i karmiłam bez specjalnych ciuchówJedyne co, to pilnowałam, żeby tak się ubrać, żeby móc to zrobić w miarę dyskretnie
Nie zrozumcie mnie źle - każda ma prawo robić jak chce
Jak już parę razy wspominałam, tam gdzie się da, staram się iść w minimalizm, bo wkurza mnie ten marketing i wmawianie ludziom, że potrzebują tych wszystkich rzeczy. Nawet ostatnio mniej siedzę na instagramie / fb, bo mam już dość tych reklam okołociążowych / dzieciowych
Od kilku lat staram się nie kupować niepotrzebnych rzeczy, których później szkoda mi wyrzucić (zwłaszcza, że ja nie umiem wyrzucać, bo zawsze mi się wydaje, że się jeszcze przyda), nie opłaca się sprzedać i które zalegają mi w szafach. Mam nadzieję, że jak tylko wyjdę ze szpitala, to będę mogła założyć normalne domowe ciuchy sprzed ciąży, więc nie planuję kupować nic specjalnego. No chyba, że po prostu coś mi się spodoba i uznam, że chcę to mieć
@Nome Akurat takie dzianinowe spodnie od jakiegoś czasu mnie kuszą, tylko chyba chciałabym jakieś z szeroką nogawką. Póki co muszę jednak przejrzeć szafę i pozbyć się części rzeczy, których pewnie nie będę już nosić
I tak w tej ciąży mam wrażenie, że pozwoliłam sobie na więcej. Pewnie przez to, że to najprawdopodobniej moja ostatnia ciąża i dziecko i mam trochę poczucie, że już nie będzie okazji mieć tych ładnych rzeczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 19:20
Zaqwsx, KachaW lubią tę wiadomość
-
LeniweKluski wrote:Co do rozszerzania diety i tych trudnych plam do usunięcia - odplamiacz enzymatyczny (np bio-biel).
W sklepach są zazwyczaj dostępne wybielacze tlenowe (te w biedrze, vanish czy pink stuff), one wgle nie radzą sobie z plamami po ulewaniu/slinie/wymiotach. Tutaj jedynie odplamiacz enzymatyczny daje właśnie radę. Dostałam kiedyś taki tip i faktycznie się sprawdza, polecam spróbować 🤌🏻
Nawet nie liczę na zmieszczenie się w rzeczy sprzed ciąży, to tak nie działa (niestety 🤦♀️) 🤣 W poprzedniej przytyłam 8kg, długo jeszcze macica się obkurczała, więc w pasie i tak byłam szersza, do tego blizna po cc i fałda nad nią 😊 Niby mówi się, że ciało po ciąży wraca do pierwotnego stanu tyle czasu, ile ona trwała… 🤷♀️
Takie piękne zdjęcia dodajecie 🥰 A może któraś z Was pochwaliłaby się pokoikiem dla dziecka, jeśli macie już gotowy? 🥰Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.! -
ultramaryna_ wrote:O, proszę, człowiek uczy się całe życie! 😊 Dzięki, na pewno wypróbuję. A korzystasz z jakiegoś konkretnego, może dostępnego stacjonarnie?
Niestety stacjonarnie nigdzie nie widziałam tego co został mi polecony, nawet nie wiem czy są jakieś inne marki na rynku polskim dostępne w popularnych sklepach.
Kupuję z allegro, ten wspomniany bio-biel. https://allegro.pl/oferta/odplamiacz-tkanin-bialych-kolorowych-w-proszku-bio-biel-420-g-radziemska-16630591703?bi_s=ads&bi_m=showitem:mobile:top:active&bi_c=NDdhNjY3NDYtOGI5Ni00NDI3LTk3MDEtNDI5YzdhMGU3MWE4AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=5b2dfba1-402a-4db6-98e1-5ccc2cc87c3c
On w opakowaniu ma 12 saszetek, można kupić większa pojemność w wiaderkach. Ale jakoś nigdy nie było mi to potrzebne. Hihi ogólnie wszystko z napisem „wybielacz”/oxi to te środki, które nie zadziałają na ślinę/ulewanie. Trzeba szukać po haśle „odplamiacz”.
Ja mam taką nadzieję, że się zmieszczę w spodnie sprzed ciąży…. O radosna naiwności 😂🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2024, 20:06
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
LeniweKluski wrote:Co so pasów - jestem niska. Poniżej 160cm i dopasować normalnie pas to trud a co dopiero z bębnem. Dolny pas mi zawsze przechodzi właśnie w okolicach podbrzusza a górny (bez regulacji) majta się gdzieś koło brody hahha
Co do rozszerzania diety i tych trudnych plam do usunięcia - odplamiacz enzymatyczny (np bio-biel).
W sklepach są zazwyczaj dostępne wybielacze tlenowe (te w biedrze, vanish czy pink stuff), one wgle nie radzą sobie z plamami po ulewaniu/slinie/wymiotach. Tutaj jedynie odplamiacz enzymatyczny daje właśnie radę. Dostałam kiedyś taki tip i faktycznie się sprawdza, polecam spróbować 🤌🏻
Ok, to może rzeczywiście przy niższym wzroście ten pas jakoś inaczej się układa. Mam trochę więcej i to może być różnica.
W sumie jak tu czytam na forum, to mimo drugiej ciąży nadal wielu problemów okołociążowych nie doświadczyłam
Dzięki, obczaję ten odplamiacz. Jeszcze duużo plam przed nami.
U nas na takie plamy po mleku, ulewaniu, kupach mlecznych itp. wystarczało mydełko galasowe i ewentualne wystawienie na słońce.
Dużo gorzej z plamami po jedzeniu, a ostatnio jeszcze po farbach, flamastrach, długopisie itp. Niektóre z nich niczym chyba nie zejdą
Do dziś nie wiem jakimi owocami młoda ufajdała kilka t-shirtów w lecie. Może nawet dałoby się to zaprać, tyle, że u nas Stary częściej robi pranie no i niestety nie zawsze zapierze dokładnie.
Jeśli w porę wyłapię plamy, to staram się ogarnąć je szybciej, ale to różnie bywa. Zwłaszcza gdy nie ma się na głowie tylko opieki nad dzieckiem, ale jeszcze pracę zawodową i futrzaka -
Zaqwsx wrote:Dziewczyny, bo wracając do domu wymyśliłam kolejne dziwne pytanie. Jak się jest w 1 fazie porodu I tylko się czeka na rozszerzanie to byłyście może w majtkach czy tam już się wchodzi, przebiera w koszule do porodu I najwygodniej jej nie mieć? Bo osobiście najwygodniej się czuje w majtkach na obcych przestrzeniach.... 🤣
Wiesz, że nie zastanawiałam się nawet do kiedy powinno sie byc w majtkach?
To chyba zależy jak Ci wygodnie, myślę, że nikt Ci na siłę nie każe majtek zdejmować
Czytałam, że niektóre kobiety wręcz rodzą nago, bo tak chcą. Tego sobie nie wyobrażam i musiałabym mieć na sobie chociaż stanik (i tak też u mnie ostatecznie się skoczyło
U mnie w trakcie indkukcji zaczęły się sączyć wody, a po dobiciu pęcherza płodowego skurcze stały się na tyle silne, że poszłam do wanny i wtedy już byłam w samym staniku sportowym, bo nie widziałam sensu mieć na sobie majtek, skoro położna co jakiś czas chciałaby sprawdzać rozwarcie.
Gdybym nie była w wodzie to nie wiem jak bym zrobiła. W sumie jak o tym myślę, to pewnie wtedy byłoby mi wszystko jedno.
-
ultramaryna_ wrote:Nawet nie liczę na zmieszczenie się w rzeczy sprzed ciąży, to tak nie działa (niestety 🤦♀️) 🤣 W poprzedniej przytyłam 8kg, długo jeszcze macica się obkurczała, więc w pasie i tak byłam szersza, do tego blizna po cc i fałda nad nią 😊 Niby mówi się, że ciało po ciąży wraca do pierwotnego stanu tyle czasu, ile ona trwała… 🤷♀️
No ja liczę, że spokojnie założę większość ciuchówPoprzednio weszłam. No chyba, że tym razem mi ten brzuch jakoś mocno zostanie, ale skoro poprzednio po 2 tygodniach był prawie płaski (choć niestety nadal galaretowaty), to mam cichą nadzieję, że i teraz nie będzie bardzo źle.
Nie mówię o jakichś super obcisłych jeansach, bo w takich po prostu byłoby mi niewygodnie przez pierwsze tygodnie, ale reszta - joggery i inne spodnie z gumką, legginsy sprzed ciąży i wszystko inne powinno być ok.
A odkąd pracuję zdalnie moja garderoba to głównie takie mocno casualowe ciuchy.ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Majtki w czasie porodu... 🤔 Oczywiście nie pamiętam szczegółów, ale wydaje mi się, że po przyjęciu na izbie już się przebierałam w koszulę i w takim stroju poszłam do sali porodowej. Ale czy wtedy majty też poszły? 🤷 Chyba muszę spytać męża 🙄 wielce prawdopodobne jest, że na porodówce byłam w samej koszuli, bez bielizny.
-
A do CC jak się należy ubrać? I w ogóle co z tymi torbami i rzeczami? Wcześniej dostaje się pokój i się tam to zostawia, czy jak? Z tym całym tobolem z izby przyjęć chyba się na salę porodowa nie idzie? Jakaś przechowalnia czy coś? Ja nie mam w ogóle takich okoloszpitalnych doświadczeń.Synek, grudzień 2024.
-
Rocku jaka piękna grzechotka, masz talent 🥹
My lubimy Sylwestra we dwoje więc idealnie 😁 w tym roku może już będziemy we trójkę 🥹
A co do macierzyńskiego to jak płaci mi aktualnie pracodawca to później przejmuje to ZUS, tak? I to średnia z ostatnich 12 miesięcy czy z ostatnich przepracowanych 12 miesięcy?
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
Liyss, na macierzyńskim dostajesz 80 lub 60% wynagrodzenia, w zależności od tego czy deklarujesz się na urlop na 6 czy 12 miesięcy. Też wyliczane jest to na podstawie średnich dochodów z 12 miesięcy przepracowanych.
Liyss🧚🏻, LeniweKluski lubią tę wiadomość