Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie od wczoraj względnie spokojnie. Choć jak pisałam wczoraj bóle brzucha już się pojawiają codziennie I też słyszałam o tej pełni 🙈 podobno wtedy porodówki są pełne ale nie ma co się nakręcać, pożyjemy zobaczymy 🙃
Domi pewnie da Ci coś na zbicie ciśnienia i jak się ładnie obniży to raczej będziesz mogła sobie pochodzić jeszcze w dwupaku 🙂 jeśli się nie chce obniżać to wtedy indukcja. Być może mnie też to czeka ale nie mamy na to wpływu więc już teraz to trzeba akceptować stan rzeczy 😁
Ja na usg 3d widzę mojego męża, ciekawe czy się sprawdzi 😄ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Ultramaryna, czasem bycie matką nie swojego dziecka ma zalety: jak daje czadu w miejscu publicznym to można udać, że nie moje 🤣 córka ma niestety charakter totalnie mój... Pocieszam się, że drugie dziecko najczęściej jest inne od pierwszego bo inaczej tego nie widzę 😉
Co do ewolucyjnego podobieństwa noworodków do ojców to znam od dawna tę teorię i obserwacje to potwierdzają. Rzadko spotykam sytuacje, że noworodek to klon matki. Czasem może być trochę mix. Ciekawe czy są badania w tym temacie. Pewnie trzebaby poszukać w antropologii.
Domi, jak tam sytuacja?
Mój syn podobno od początku był bardziej podobny do mnie z wyglądu, i w dodatku robi się coraz bardziej podobny. Chociaż ja widzę w nim trochę męża ale to są takie pojedyncze rzeczy - brwi i rzęsy, trochę uszy, figurę raczej ma od męża strony
ale takie podobieństwo to rzeczywiście wydaje mi się że trudno nie pomyśleć, że to moje dziecko jak się nas widzi i od początku takie komentarze dostaje 😛
My ubraliśmy wczoraj choinkę, pierwszy raz odkąd się syn urodził. Jakoś w poprzednich latach nie chciało mi się go pilnować, a na święta i tak wyjeżdżaliśmy do rodziców i tam ubieraliśmy w wigilię
a teraz już trzylatek nic nie zrzuca (nic nie zepsuł, oprócz zrobienia oczu gwiazdce śrubokrętem 🙈) i się cieszył. Opowiadał o choince w przedszkolu więc ubraliśmy też w domu. A drugi też będzie mógł popatrzeć na światełka jak się urodzi.
Zaczęłam się pakować w końcu 🙈🙈 ostatnie pranie poszło, ale tylko kilka rzeczy z tego prania zabieram do szpitala więc mam nadzieję się spakować do jutra 😛
A w nocy mały próbował dosłownie wyjść dołem, no nigdy czegoś takiego nie czułam. Jeszcze ta niespakowana torba mnie dobijała, nie wiedziałam jak się mam ułożyć żeby przestał. Nie wiem co on wbijał mi w kanał rodny ale bałam się że wyjdzie, strasznie bolalo. Ale dzisiaj już spokojnie
Domi ale mam ochotę na krokiety teraz 🤣 ale ja to z mięsem ale takie domowe, od mamy najlepiej 😛 więc zachcianki nie spełnię
I kopytka. Kto to pisał o kopytkach 😋
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 13:04
-
Domi.Nika super ze maz się tak przejął. Mój też mi teraz dużo chce ułatwiać, ale gotowanie to zawsze będzie trudny temat dla mnie bo nie chce mi się go uczyć od zera a nie wiem czy cokolwiek z życiu sam do jedzenia robił (poza kanapkami) i wiem ze to tez moja wina 🙈
Beza27 Srubokret i gwiazda to zle polaczenie. Mam nadzieje ze zrobiliscie pamiatkowe foty zeby pozniej opowiadac 😆
Czy jak tak Ci majstruje przy wyjściu to czujesz może pieczenie? Bo ja czasem czuję potworne parcie na pęcherz i pieczenie ze swędzeniem takim. Zakażeń żadnych przez ciaze nie miałam i wyniki moczu sprzed 3 dni w normie więc to nie pęcherz 😆
Ogólnie mój mały chyba siedzi już w kanale. Dzisiaj szukaliśmy tętna i już bardzo nisko jest słyszalne i odpuściła mi trochę zgaga i walenie w zebra. Może potwierdzę to w środę na kolejnej wizycie, ale z moim lekarzem to nie wiadomo 🙈
Mi pelnia nie pasuje pod żadnym względem a sama rodziłam się w 3 kwarcie, tak więc może to będą dla mnie bardziej terminy 😀 Pasowałoby mi bo byłoby idealnie między świętami a sylwestremWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 12:47
-
Nam dziewczyny na sr mówiły, że w ich praktyce pełnia nie tyle przywołuje porody co wody 😁 i że większość porodów zaczyna się w okolicy pełni właśnie od odejścia wód. Sprawdzimy, bo ja pewnie 15.12 będę na wywoływaniu (chyba że już tego 14.12 coś zrobią) 😁
Domi ale kochany mąż! Z tymi krokietami to jest trochę roboty, ale czego się nie robi dla żony i syna 😁
Mój też robił krokiety, ale takie właśnie z kapustą i grzybami. Aż mi się ochota zrobiła. I na barszczyk 😅 -
Zaqwsx wrote:Beza27 Srubokret i gwiazda to zle polaczenie. Mam nadzieje ze zrobiliscie pamiatkowe foty zeby pozniej opowiadac 😆
Czy jak tak Ci majstruje przy wyjściu to czujesz może pieczenie? Bo ja czasem czuję potworne parcie na pęcherz i pieczenie ze swędzeniem takim. Zakażeń żadnych przez ciaze nie miałam i wyniki moczu sprzed 3 dni w normie więc to nie pęcherz 😆
Jak tak lekko majstruje palcami czy czymś to tak, pieczenie i parcie na pęcherz ale to co się wczoraj działo to nie wiem co to było, to już był taki ból, że prosiłam żeby przestał i na czworakach z głową w dół byłam i go próbowałam pod żebra przesunąć. Naprawdę to było tak bolesne, no jakby dosłownie chciał wyjść i pchał się z całej siły i wbijał wszystko po kolei. No jak często tam majstruje, to tak jeszcze nie byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 13:17
Zaqwsx, Stokrotkkka lubią tę wiadomość
-
Beza27 wrote:Akurat fotek nie ma 🙈
Jak tak lekko majstruje palcami czy czymś to tak, pieczenie i parcie na pęcherz ale to co się wczoraj działo to nie wiem co to było, to już był taki ból, że prosiłam żeby przestał i na czworakach z głową w dół byłam i go próbowałam pod żebra przesunąć. Naprawdę to było tak bolesne, no jakby dosłownie chciał wyjść i pchał się z całej siły i wbijał wszystko po kolei. No jak często tam majstruje, to tak jeszcze nie było04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
PTP 01.01 🍀
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Leniwekluski dobrze że jesteś teraz pod opieką lekarzy. Trzymam kciuki żeby maluszek siedział w brzuszku jak najdłużej 💪 W szpitalu to przede wszystkim leżenie i odpoczynek także myślę że dasz rade. I o ile towarzyszki obok są miłe to dni mijają sympatycznie i ciekawie 👍 Mam nadzieję że dobre towarzystwo ci się trafiło.
Tigra dużo siły i spokoju ducha życzę. Mam nadzieję że już niedługo będziecie wszyscy razem w domu, a to zostanie tylko wspomnieniem.
Pamiętaj też że dziecko odczuwa twój nastrój, na ile możesz staraj się być przy Tadziu pogodna. Mów do niego, on kojarzy twój głos ☺️ Będzie wiedział że mama jest obok.
Od paru dni częściej spina mi się brzuch i tak jak piszecie towarzyszy temu zaraz parcie na pęcherz. Wtedy niekomfortowo się drepta do toalety z twardym brzuchem.
Tak samo z rana jak wstaję brzuch jest już spięty i twardy. Wtedy najpierw chwilę siadam, potem wstaję i po chwili dopiero idę pomału do toalety.
Bolesnych skurczy czy bóli okresowych jeszcze nie odczuwam 🤔
Też mi się wydaje że małe dzieci są na początku podobne do ojców 😁 nawet bardziej dziewczynki niż synowie.
Mamusia ja też pod koniec ciąży byłam w szpitalu i też nie wiedziałam że mam skurcze 🙃 Brzuch miałam wyjątkowo twardy i w ogóle to nie przechodziło, twardy jak z kamienia, uczucie niekomfortowe, ale poza tym żadnych bóli. Do toalety też często chodziłam ale ja tak miałam i tak przez całą ciążę. Uczucie twardego brzucha zgłosiłam pielęgniarce, podłączyła mnie pod ktg i stwierdziła zaskoczona że mam regularne skurcze. Niedługo potem jechałam już na wózku na CC
Ciekawa jestem jak będzie tym razem 🤷
Kopytka i krokiety- oj też zjadłabym chętnie 😁
E_welka88 ja biorę magnez Asmag forteTigra lubi tę wiadomość
-
Hejo u mnie też chyba 1 taka nocka ciężka w tym 3 trymestrze brzuch ciągle się napinał i już myślałam że będę męża budzić i lecieć na szpital ale gdzieś nad ranem puściło i mały pokopał mnie mocniej to pewnie było mu niewygodnie.
Domi ja akurat wczoraj robiłam z pieczarkami mojemu tak posmakowały że jutro chce powtórke.
Co do wyglądu dziecka u mnie dosłownie wszyscy nawet Gino twierdzi że będzie cały tatuś więc już przywykłam do tej myśli a niech się tatuś cieszy.
Miłej niedzieli życze.ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
LeniweKluski czekamy na info jak się czujesz.
Nomeolvides jestem Ciekawa czy Twoje bliźniaki będą do siebie podobne czy raczej będą absolutnie różne wygladawo lub osobowosciowo. Zastanawiać się nad jednym dzieckiem jest fajnie a takie dwie niespodzianki to już całkiem 😀
Ja ostatnio się dobrze z tymi ruchami czuje. O ile nie mam nagłych prądów przez nogi lub tego ucisku na pęcherz to jest super.
Wczoraj jakieś babki myślały ze jestem gdzieś w środku ciazy bo mówiły że ucisk na pęcherze to dopiero pod koniec będę miała. Ciekawe 😁
-
U mnie noc była spoko, ale kolejny dzień z napadami senności. Do tego stopnia, że usnęłam na przedstawieniu mikołajkowym 🙈 ciśnienie w normie, kawa była a i tak mnie morzy. Zastanawiam się czy to nie jakiś objaw przedporodowy. Młody znowu się podniósł trochę i rozpycha się, napierając na żebra. To już zaczyna być nudne 😉
Przypomniały mi się pierwsze święta z młodą. Akurat zaczęliśmy rozszerzanie diety - na wigilię jadła jabłko, chleb i karpia 😀 ale rozczarowałam się jej reakcją na choinkę i dekoracje. A właściwie jej brak 🤣 zupełne zero reakcji 🤷 ale rok później już robiłyśmy ozdoby więc nadrobiła 😉
Krokiety mnie nie nęcą. Chyba, że byłyby z czekoladą... Hmmm - takie z ciasta parzonego jak churrosy tylko nadziewane czekoladą i z polewą czekoladową 🤤 -
Kinga89 a masz na myśli jakiś konkretny ten magnez bo ja to się na tym nie znam😒
Domi.nika zazdroszczę krokietów 🤤 chodzą za mną już z tydzien czasu ale nie ma komu zrobić 😅
Współczuję dziewczyny tego spinania brzucha, ja póki co nie mam takich objawów, jedyne co to dzisiaj odczułam taki dziwny ból przez pół uda idący aż do kolana a zaczynający się w pachwinie.♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Znowu nie mogę nadrobić. Albo mam za dużo do roboty albo jestem nieogarnięta
kattalinna wrote:Nie byłam zapisana do tej samej położnej co córka, nie wiem czy przez te 6 lat się zmieniły zapisy czy po prostu to działa jak wszystko w NFZ: niby zasady są, ale i tak wszędzie inaczej 😉
Jestem prawie pewna, że ostatnio słyszałam na jakimś webinarze (chyba we Świadomej mamy) to samo - że dziecko możemy zapisać do innej położnej niż ta, z której usług korzystałyśmy w ciąży.
Było pytanie, czy któraś nie korzysta z wizyt u położnej. Ja nie korzystam, bo w sumie to nie wiem co ta położna miałaby ze mną robić
Poprzednio chodziłam do SR i prowadziłam ciążę prywatnie oraz na NFZ u położnej, więc już dałam sobie spokój z dodatkowymi wizytami u położnej, chociaż teoretycznie mogłam jeszcze z nich korzysta.
Nie kontaktowałam się też jeszcze z położną, do której jestem zapisana, w sprawie wizyt po porodzie.
Ostatnio, mimo, że byłam do niej zapisana, to i tak przychodziła do mnie inne z tego samego szpitala /SR.
Moja położna w ramach wizyt z NFZ była u mnie poprzednio 4 razy, zawsze z wagą i były to szybkie, ale dość sensowne wizyty. Widziałam, że niekoniecznie chciałaby się u nas "rozsiadać" (biorąc pod uwagę ile im płacą za te wizyty, to się nie dziwię), ale była pomocna jeśli chodzi o ewentualne pytania z naszej strony, a gdy potrzebowałam jakichś informacji, to pisałam do niej dodatkowo sms-a.
My generalnie "ogarnialiśmy" sytuację, więc ta opieka położnej nie była nam jakoś szczególnie potrzebna.
Jeśli teraz będzie podobnie, to myślę, że te wizyty będą formalnością. Nie czuję potrzeby wykupowania płatnych wizyt na ten moment. A jeśli okaże się, że takich potrzebuję, to sobie je zorganizujęultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Zaqwsx wrote:Mam zagwozdkę z książką" opowiedz mi babciu " lub "opowiedz mi dziadku". Czy ktoś je ma może? Chciałam dorzucić rodzicom do prezentu gwiazdkowego, jednak zastanawiam się bo moi rodzice mają 53 i 57l. Nie wiem czy te książeczki nie są dla starszych dziadków. Ktoś się wypowie? Bo były tutaj polecane i pomysł mi się podoba, ale nie chce żeby się poczuli za staro
Domi.Nika grunt ze na ktg wszystko wyszło dobrze a jutro dla spokoju powtórka
Też myślałam o tych książkach, ale pod kątem pierwszego dnia babci / dziadka.
Aczkolwiek znając moich teściów i rodziców, to nikomu nie chciałoby się tego za bardzo wypełniać.
Poczekam, aż dziewczyny będą starsze i trochę bardziej kumate i to one wręczą tego typu książeczki dziadkom. I wtedy może dziadkowie poczują presję i się poświęcą wypełniając je Teraz coś czuję, że poszłyby w zapomnienie, a przecież nie będę stała nad nimi i kazała im uzupełniać. -
Zaliczyłam już dzisiaj 3 drzemki po wczorajszych harcach, jestem za stara na to.
Holibka lubi tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Kattalinna a to jakieś ważne przestawienie mikołajkowe było? Ja zasypiam często przy filmach/serialach. Jestem w stanie sobie wyobrazić zaśnięcie na przedstawieniu 😀
A brak reakcji na choinkę u małych dzieci może być korzystne. Później jak dzieci są starsze to trzeba je pilnować non stop przy choince a zgaduję ze pewnie światełka lub bombki kuszą.
E_welka88 nie za stara, myślę że na tym etapie ciąży takie imprezy męczą bardzo. Ja drugi dzień z rzędu mam bogaty w atrakcje i już najchętniej poszłabym spać chyba 😆
Jakasienka Ja ostatecznie kupiłam i dorzucę rodzicom i tesciom niech zaczną wypełniać. I tak nie miałam pomysłu większego na prezenty w tym roku a tak to jak mi nie zwrócą to trudno 😀 Niby bardziej na dzień babci i dziadka, ale wtedy planuję dać im mikro albumik ze zdjęciami z sesji noworodkowej ( może się uda wyrobić z nia) bo będzie to idealnie na czas a nie lubię bardzo wymyślać prezentów 🙈 Dochodzą mi nowe święta do obchodzenia które do tej pory nie miałam 😂
Budyń czekoladowy to mój motyw przewodni dzisiejszego dnia. Już drugi wcinam 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia, 19:50
-
Zaqwsx, przedstawienie w domu kultury, oczywiście w tematyce właściwej 😉 chodzimy od kilku lat, teraz bym chyba 4. W tym roku podobał mi się ten spektakl (a różne bywają) ale sen wygrał 😂 na zakończenie zawsze Mikołaj rozdaje prezenty dzieciom, które oczywiście wcześniej należy dostarczyć w konspiracji. Jest zawsze dużo emocji przy czekaniu na swoją kolej, potem zdjęcie z Mikołajem. Fajne to 🙂 niestety dziecko moje dziś wyszło rozczarowane maksymalnie bo nie dostała tego, co chciała... Życie 6latka jest skomplikowane 😉
Z tymi bombkami z choinki i dziećmi jest chyba tak jak bombkami i kotami - u mnie jakoś ani jedno, ani drugie specjalnie nie stanowiło zagrożenia dla ozdób, a wiadomo, że są też i pogromcy 🤣 -
Domi.Nika wow mąż mega się wykazał! Ale kochany Mój mi dzisiaj pomagał przy robieniu pasztecików na święta, ale on potrzebuje komunikatów „to umyj, to włóż do piekarnika, to trzeba wyjąć, a to położyć tu” 😅
Beza, u mnie młody też mam wrażenie że coś mi ciągle wbija w szyjkę 🤯 I ten objaw często się pojawia jak się rusza, więc czymś tam musi gmerać. Mnie tylko martwi, że mam podobne objawy, a jestem jakieś 4 tygodnie za niektórymi z Was 😵💫
Zaqwsx, ja też wczoraj wyciągnęłam detektor i znalazłam tętno na wysokości spojenia, więc nie wiem gdzie on już głową siedzi.. Cholera zaczyna mnie to coraz bardziej niepokoić.
Aż się już spakowałam 🫣
Co do wyglądu to jestem praktycznie pewna, że syn będzie podobny do męża 🤪 Mój mąż jest jak skóra zdjęta ze swojego ojca i słyszałam że mają silne geny, więc nawet się nie łudzę, że będzie inaczej 😅ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Wróciliśmy właśnie do domu po ostatnim wyjazdowym weekendzie spędzonym u moich rodziców. Daliśmy bratankom prezenty od Mikołaja, więc był super szał i mnóstwo zabawy 🤩
Jak odjeżdżaliśmy to Tata się ze wzruszenia rozpłakał (bo następnym razem zobaczymy się już po porodzie), potem dołączyła do niego Mama i skończyło się na tym, że ryczeliśmy wszyscy 🙈
Ten wyjazd zmotywował mnie do spakowania walizki - jeszcze nie jest to stan "final final", ale przynajmniej coś ruszyłam 😉kattalinna, Stokrotkkka, kknn, ultramaryna_, Limonka26, Domi.Nika, Ottioli, Podkoszulka, Karolka89, Wiara Nadzieja Miłość, Oliwka91 lubią tę wiadomość
-
@Rocky zazdroszczę weekendu 🥺 mój też miał tak wyglądać ale grypa pokrzyżowała plany więc będziemy się widzieć z moimi rodzicami po porodzie.
Ale i tak już jest lepiej bo mąż wrócił do domu i nie jestem sama 😄 więc teraz obejrzymy jakiś film w klimacie świąt i będziemy jeść chipsy krewetkowe 😋Rocky, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Ja też wracam po krótkiej przerwie - my z kolei byliśmy na ostatni przedporodowy weekend u teściów, gdzie zaliczyłam najgorszą ciążową noc do tej pory 😅 spałam z przerwami od 1 do 4 a potem usnęłam nad ranem od 7 do 9. Przeszkadzało mi wszystko 😅. Dzisiaj już zaliczyłam 3 krótkie drzemki, w tym dwie w samochodzie w drodze powrotnej i zaraz idę spać 🙈
Tigra - gratulacje, dużo zdrówka dla synka i szybkiego powrotu do domu we trójkę!
LeniweKluski - współczuję szpitala
Ja idę na wizytę jutro, zobaczymy ile mały urósł i mam nadzieję że wszystko będzie w porządku.
Ja trafiłam na bardzo aktywną położną z NFZ, młoda i mocno nastawiona na karmienie piersią (jest też doradcą laktacyjnym). Na razie organizuje SR. Razem z mężem chodziliśmy już razem do szpitala w którym chce rodzi, więc chodzę sama i powtarzam/weryfikuję wiedzę
Holibka, Rocky, kattalinna, Stokrotkkka, Tigra lubią tę wiadomość
👫87’ i 88’
01. 2023: diagnoza azoospermia
04. 2023: terapia hormonalna
01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
03.2024: ET ❌
05.2024: FET 🤰