Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry!
Dzisiaj nocka spoko gdyby nie nadgarstek 🙄 umówiłam się do fizjo, bo miała na dziś jeden wolny termin. Może zrobi mi jakiś masaż/drenaż, albo otejpuje, bo wybudza mnie ból 😩 drętwe palce mi nie przeszkadzają, ale ten ciągnący ból jest wkurzający 🤬 mam nadzieję, że żadnej z Was to nie dopadnie.
Ewelka, gdybyś była z okolic Poznania, to mogłabym Ci odpalić kilka krokietów 😉04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
@Ilona.., ja mam wrażenie, że Ty jeszcze tej maksymalnej wysokości brzucha nie osiągnęłaś. Sama osiągam go chyba dopiero gdzieś teraz w ostatnich dniach, bo wieczorami to mam po prostu nieustanne wrażenie podduszania. Chyba ten szczyt przypada gdzieś mniej więcej w te okolice 35-36 tyg. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę.
PS. Chyba mam rację, bo internety podają, że najwyższe położenie dna macicy przypada gdzieś na ok. 36 tydz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 08:55
Synek, grudzień 2024. -
Holibka wrote:@Zaqwsx
Niesamowite z tym lustrem i kształtem brzucha! Ale Ty jesteś szczupła, więc może faktycznie da się! Jutro spróbuję tej sztuczki, ale u mnie pewnie będzie widoczna wielka obłość 🤣
Udało mi się w końcu nagrać podskórne harce młodego. Cały dzień polowałam!
Co wy z tymi leniwymi na słodko… moja mama je placki ziemniaczane z cukrem i to też mi się nie mieści w głowie.
.
Mniam - ja wszystko jadalnym na słodko 😋😋 ja ogólnie nie lubię wytrawnych dań, cukrzyca mnie w tym bardzo wspiera 🤡
A ja mam donoszona od poniedziałku więc chyba mam suwaczek dzień do przodu 🤔 nie wiem ale cos z nim chyba nie tak 😅 w każdy poniedziałek zaczynam nowy tydzień czyli dzisiaj 37+2, a cesarkę będę mieć równo 39+0Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 09:07
Holibka, Aleale, Stokrotkkka, Podkoszulka, _Aliya_ lubią tę wiadomość
-
@Nome dokładnie rozumiem, że CC jest bardziej „komfortowa” ze względu na przewidywalność! Ja jestem z tych planujących - rodzina i znajomi się śmieją, że na wszystko mam excela 😉 Potrafię kupić bilety na koncert czy do teatru z rocznym wyprzedzeniem, urlopy też tak planuję. I mój planistyczny rozumek z trudem akceptuje myśl, że poród będzie „jakoś w styczniu” 🙈 Całe szczęście mój mąż, który jest pod względem planowania totalnym przeciwieństwem potrafi mnie uspokoić 🙂
A propos męża, fatalna noc za nami - złapał jakąś infekcję, kaszle strasznie i rano miał gorączkę 38.5. A wiadomo, jak prawdziwy facet, on już przy 37.5 wydaje instrukcje dotyczące swojego pochówku, więc teraz jest naprawdę źle 🫣 Mam nadzieję, że nic od niego nie złapię, bo w piątek planowałam pójść na świąteczną imprezę firmową.
@Tigra, wszystkie trzymamy za Ciebie i Tadzia mocno kciuki! ❤️
Donoszone ciąże! 😳 Mamma mia! Kiedy to zleciało???Stokrotkkka, Mamausia, Holibka, ultramaryna_, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi !
Piękne macie te brzuchy, cieszmy się ostatnim czasem póki one są 🥹
Kinga a wiesz co, ja czuję już luz. W sensie wcześniej miałam taki ścisk pod żebrami, nie mogłam leżeć na płasko bo mnie dusiło a od tygodnia ( mniej wieciej od czasu kiedy zaczęły mnie boleć pachwiny) mogę już swobodnie leżeć i oddychać. Więc może masz racje albo to u mnie jakoś inaczej przebiega.
I zazdroszczę Wam tych smaków, że macie na coś ochotę czy to na słodkie czy to na wytrawne. Ale ja nawet nie potrafię wymienić rzeczy, co bym zjadła.
No dobra, te krokiety może trochę mnie pobudziły ale to jeszcze nie to 😂
-
Rocky też mam takiego świra pod względem planowania. Nie znoszę nieprzygotowania 😬
I zazdroszczę trochę tym, które mają cesarki bo znają datę 😃 a ja tak samo jak Ty.. gdzieś kiedyś w tyczeniu.
O matko, życzę dużo zdrowia dla męża i jeszcze wieciej dla Ciebie aby Cię nie dopadło .Rocky, Stokrotkkka, kinia982 lubią tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:Kinga a wiesz co, ja czuję już luz. W sensie wcześniej miałam taki ścisk pod żebrami, nie mogłam leżeć na płasko bo mnie dusiło a od tygodnia ( mniej wieciej od czasu kiedy zaczęły mnie boleć pachwiny) mogę już swobodnie leżeć i oddychać. Więc może masz racje albo to u mnie jakoś inaczej przebiega.
Aaa to ja też tak miałam. Więzadła popuściły, zrobiło się więcej miejsca i myślałam, że to już jest max, a to był tylko jeden z etapów. A tydzień później dziecko uroslo i znowu było to samo. Także nie chcę Cię straszyć, ale...Synek, grudzień 2024. -
Jakie Wy zgrabne jesteście, nawet z tymi brzuchami... Ja mam gigantyczny brzuch, a do tego fałdy tłuszczu na plecach, poduszki na biodrach i wielkie nogi. Jakoś nigdy nie martwiłam się o zrzucenie wagi po ciąży, ale ostatnio jak patrzę na siebie to zastanawiam się czy to jeszcze będzie możliwe, bo to najgorsze rejony do zrzutu mam 🙄
Nie potrafię oceniać wysokości brzucha. Ani cudzego, ani własnego, chyba że już jest ewidentnie nisko że prawie na kolanach.
Uwielbiam wszystko, co słodkie ale jedzenie, zwłaszcza obiadowe zdecydowanie wolę na słono. Placki ziemniaczane najlepiej ze śmietaną i solą. Na słodko próbowałam no ale nie. Kluski najlepsze z bułką tartą maselkiem, chętnie do tego kubek mleka - taki zestaw z dzieciństwa 🙂 teraz czasem jadam na słodko ale jak jestem "gdzieś" i dostanę. Mój wybór zawsze na słono 🙂
Podkoszulka, ciekawa jestem czy te szpilki faktycznie pójdą na imprezę 🙂 ja w niedzielę, w ramach eksperymentu, założyłam botki na obcasie (coś 7-10cm). Byłam bardzo ciekawa jak to będzie bo ostatnio nawet bez ciąży śmigam na płasko. I zaskoczenie: szło się całkiem nieźle. I odniosłam wrażenie, że to sposób na eliminację pingwiniego chodu 😂 spędziłam w tych butach około 1,5 godziny, ale potem chyba jednak odcierpiałam swoje, choć nie mam pewności czy to było od butów czy po prostu. Rekomenduję jednak jakieś płaskie na zmianę 😉
Właśnie leżę,.młody fika i zastanawiam się czy to co czuję to bóle okresowe czy jednak nie 🤔KachaW lubi tę wiadomość
-
Beza27 nie wiem jak to wczoraj zrobiłam bo dzisiaj probowalam znowu żeby dobrze podać instrukcje, ale nie widziałam tak fajnie kształtu jak wczoraj. Albo dziecko zmieniło pozycje, albo przez to że się najadłam już baaardzo. Ale pozycja jak do sprawdzenia rozejścia brzucha i przy lustrze żeby widzieć kształt przy spięciu mięśni udalo mi sie wczoraj wyłonić zarys dziecka i jego wygiecie... 😀
Rocky obyś nie podchwyciła choroby. Zdrowia dla męża żeby szybko wracał do zdrowia. U mnie z kolei przeciwieństwo, ja czasem się dziwię jak mąż zarzuca temat co będziemy robić za 4 lata i już wyimaginowane drugie dziecko co będzie robiło ( o pierwsze się prawie 2 l staraliśmy i 11 transferów 🤣), jakie auto będziemy brać w leasing za 2 lata itp a ja czasem słucham tylko bo już przywykłam że on lubi mieć plan od A do Z na życie i wszystko przemyślane żeby nic nie zaskoczyło 😅
Ilona... a Ty co jadasz? Nie masz apetytu zwiększonego na nic specjalnego?
Ja tylko dań obiadowych nie mam ochoty za bardzo jeść. Najchętniej bym ciągle coś tylko przekąsała
Kattalinna z nóg rzeczywiście się beznadziejnie gubi. Ja bardzo dużo w pewnym momencie wkładałam pracy żeby zgubić boczki i z ud a nigdy nie miałam jakiś takich mocno szczupłych. Dobrze ze przy KP będzie się trochę gubić. Cieszy mnie to teoretyczne +500 kcal 😀 Szkoda ze to się pewnie będzie na super apetyt przekładać pewnie.
Bóle okresowe u mnie to teraz codzienność. Czuje się jak przed wielkim okresem czyli napiciecie przedmiesiączkowe i bóle 😆 Dzisiaj ktg, zobaczę czy coś się dzieje.
-
KINGA89 wrote:Aaa to ja też tak miałam. Więzadła popuściły, zrobiło się więcej miejsca i myślałam, że to już jest max, a to był tylko jeden z etapów. A tydzień później dziecko uroslo i znowu było to samo. Także nie chcę Cię straszyć, ale...
O ale dzięki, że to napisałaś. Dobrze wiedzieć 😃
Zaqwsx nie lubię tego pytania bo odpowiedź brzmi „ co jest” 🫣 nie mam teraz rzeczy, którą zjem z tak wielką przyjemnością, ze och i ach 😃
Jem bo muszę, aby żyć aby mieć siłę.
Najlepiej wszystko bez mięsa a jak jest mięso to i tak je wygrzebie. Mój mąż gotuje i on mówi, że jestem gorsza niż taki 5 latek który wszystkim pluje. To właśnie ja.
Ale miło mi się czyta o Waszych chcicach smakowych 😃
Ja trochę jem oczami, ostatnio robiłam sałatkę z rukolą , fetą, orzechami, burakiem i pomarańczą. Wiecie jak to pięknie wyglądało na talerzu ? 😃 -
Kknn nie mam typowych bóli nadgarstka ale uważam, że w niedalekiej przyszłości będę cierpieć na cieśń nadgarstka. Również mam mrowienia, łatwo przeciążam nadgarstki. A ziemniaków nożem nie obiorę .. tylko obieraczka.
Więc bardzo Ci współczuję.. bardzo. -
Hej! Ale macie ładne brzuszki 🥹
Domek mojej córki z innej perspektywy 😁
U Was też tak szaro za oknem? Obudziłam się z męża budzikiem o 6, dostałam do 8 i dostałam śniadanko do łóżka! Świeża bułeczka i jarzynowa, która wczoraj robiłam 😁
Dziś na obiad surówka i pierogi z mięsem - kupione w garmażerce 🤪 i pomidorówka od mamy!
A leniwe to uwielbiam z masłem i cukrem! Bo jakoś nie wyobrażam sobie leniwych z mięsem. U mnie leniwe to maka, jajko i twaróg 😁
Wczoraj dostałam ostatnie wyniki z krwi przed porodem, jeszcze czekam na wynik grupy krwi. Kupiłam też przekąski na poród, mam nadzieję, że to starczy. Chciałabym jeszcze dokupić banany. Bo obiady myślę, że mąż będzie mi przynosił do szpitala 😆
Miłego dnia! Jakie plany na dziś? Ja sobie leniuchuję w łóżku bo wiem, że to ostatnie beztroskie chwile 😁KINGA89, Holibka, Rocky, Ilona.., kattalinna, Podkoszulka, Limonka26, Ottioli, kknn lubią tę wiadomość
Nadzieja to początek wszystkiego✨
11cs 🍀
19.04 12dpo ⏸️ beta 122,90/22.04 beta 578,60 🤞🏻
09.05 0,58 cm bobo z bijącym 💗
28.05 nasz maluszek ma 2,46 cm 🐣
17.06 bobuś ma 6 cm 😍 🩷
26.06 prenatalne, zdrowe bobo ma już 7,24 cm 🥹 🩷
24.07 mała akrobatka waży 212g 😍
06.08 córeczka waży 317g 🥰
21.08 II prenatalne, malutka waży 481g i wszystko ok 🥹
03.09 nasza kuleczka waży 639g 🥰
01.10 gwiazdeczka waży 1140g ♥️
16.10 III prenatalne- wszystko dobrze, córcia waży 1654 g 🤩
29.10 córeczka waży 1919g, stópka 6,2 cm
19.11 KTG, nasza myszka waży 2499 g 💗
03.12 KTG, córcia waży 3100g, jej włoski mają ponad 1 cm długości 🥹
17.12 KTG, ostatnia wizyta, nasz dzidziuś waży 3500 g 💗
-
kattalinna wrote:
Podkoszulka, ciekawa jestem czy te szpilki faktycznie pójdą na imprezę 🙂 ja w niedzielę, w ramach eksperymentu, założyłam botki na obcasie (coś 7-10cm). Byłam bardzo ciekawa jak to będzie bo ostatnio nawet bez ciąży śmigam na płasko. I zaskoczenie: szło się całkiem nieźle. I odniosłam wrażenie, że to sposób na eliminację pingwiniego chodu 😂
O to, to, właśnie. Ostatnio założyłam sobie obcasy, jak szłam na wizytę do ginekologa, bo miałam wrażenie, że założenie czegoś wyższego od czasu do czasu poprawia mi po prostu chód i przez to nie mam tak bardzo spuchniętych kostek. I wyobraźcie sobie, że on mi aż zwrócił uwagę:
- Te buty to chyba trochę za wysokie jak na ten etap ciąży.
Zrobiło mi się mega głupio i próbowałam jakoś to wytłumaczyć, że sporadycznie takie zakładam, bo mam wrażenie, że wbrew pozorom mi pomagają, ale jego mina sugerowała, że nie rozumie. Później zdałam sobie sprawę, że razem z tą pielęgniarką mogli sobie pomyśleć, że specjalnie się tam tak stroję.Synek, grudzień 2024. -
A z tymi wysoki butami to nie chodzi może o zwiększone ryzyko upadku? W ciąży mamy inaczej rozłożony ciężar i nawet jak nie miało się problemów z równowagą, to teraz warto tak czy inaczej szczególnie uważać
Aleale lubi tę wiadomość
ONA: 96' ON: 94'
🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)
💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe
🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
4dpt ⏸ 6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g
Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
-
@Rocky zdrowia dla męża i obyś nie złapała zarazy.
@Zaqwsx ja pomyślałam od razu o tym, że się położyłaś na plecach, mimo że napisałaś że na brzuchu, także nasze dziury w mózgu całkiem dobrze się rozumieją 🤣🤣🤣
Brzuszki macie piękne! Mój to już wielka kula, choć zgrabniejsza niż w 2 poprzednich ciążach. Nie wiem jakim cudem, serio.
Ze starszakiem poszło super. Kolejki nie było, więc walki nie było 🤣 Stwierdził, że cisnęła go opaska. O wkłuciu nic nie mówi, a gapił się cały czas z wielkim zainteresowaniem w trakcie pobierania 🫣 Ja zawsze odwracam wzrok. Potem opylił crossainta z czeko i pączka z lukrem i kolorową posypką 🫣 Powiedziałam żeby się nie wygadał w szkole co jadł na śniadanie i że to bardzo wyjątkowa rozpusta.
Zrobiłam polędwiczki z warzywami po chińsku. Dobre!
@Liyss co tam kupiłaś na poród do przekąsania? Ja muszę coś dokupić na po cc. Nie mam za bardzo pomysłu co mogę wziąć oprócz wody.
-
Ewelka, a Helicid nie jest na receptę? 😔 Ratuję się tylko Rennie lub Gavisconem dostępnym od ręki. Zmniejszyłam drastycznie porcję jedzenia i podjadanie, teraz zgaga grasuje znów wieczorem, ale za to głodna chodzę 🤣🤷♀️
Ilona, też myślę, że aby ocenić „niskosc” brzucha, musiałabyś zrobić porównanie jak Domi. To może byc tylko takie wrażenie 😊
Holibka, ja dziś robie sos pieczarkowy z kurczakiem, ale kaszę gryczaną do tego, choć pierwotny plan był z makaronem 😉
Uff, że z tym pobraniem się udało 👌
Rocky, trzymaj się tam mocno i nie dawaj przeziębieniu 😉🤞Holibka lubi tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ / 18.01.2025 🩷 Witaj, Ł.! -
Ilona... Ja mam ochotę teraz na takie sałatki. Mam farta bo mąż ostatnio dosyaje od przedstawicieli handlowych dość sporo sałatek i mi przynosi 😋 jem sałatki na zmianę z tłuszczami trans i cukrami prostymi żeby zaskoczyć moje dziecko 🤣
Kinga89 dokładnie tak jak Milvaaa pisze. Mi np doktor zabronił biegać i chodzić po górach przez ryzyko upadku. Tez jesteśmy trochę bardziej niezdarne przez elastynę i pogoda ostatnio nie pomaga. Do tego ja z tendencja do żylaków wolę teraz tez przez to nie nosić bo jest to czynnik sprzyjajacy żylakom a nie zapobiegający, ale przyznam że trochę mi już tęskno za ładnym i eleganckim ubieraniem się, obcasami podkreślaniem talii 😅 Rzadko to robiłam bo raczej lubię na sportowo chodzić, ale wystroiłabym sie gdzieś jakoś fajnie 😀
Liyss jaka piękna kuleczka 😍
Ja dzisiaj zrobiłam najbardziej bezeensowna rzecz z domowych obowiązków- umyłam okna pianką do golenia żeby nie parowały i zrobilam dziurę w dykcie w szafie zeby przeprowadzic przedłużacz 😆 Jeszcze powieszę obrazy i idę na ktg i mam dzisiaj w ramach SR spotkanie z fizjoterapeutka. Nie wiem czy będzie dotyczyło to naszej fizjoterapii poporodowej czy noszenie dzieciaczka, ale zapowiada się dobrze 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 11:48
Ilona.., Rocky, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
@Leniwe masz jakieś nowe informacje po dzisiejszym obchodzie?
@Holibka To moje przekąski
Nie wiem czy wszystko wezmę, czy coś dokupie, planuje banany jeszcze.
I mam nadzieję, że cukrzyca zrobi papa wraz z porodem jak ostatnio 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2024, 11:55
Zaqwsx, Podkoszulka, Liyss🧚🏻, Holibka, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Holibka szacun dla syna że taki dzielny. Mnie zimne poty oblewały jak na pobranie do mnie przychodziły dzieci. Czasem było to 40 minut negocjowania i płaczu, rzadko były takie dzielne dzieci. Zdecydowanie zasłużył na jedzonko 😄
Zauważyłam że w przypadku dzieci dużo zależy od stresu rodziców. Jak rodzić był zestresowany to dziecko od razu płakało, ale nie dziwię się bo to trochę błędne koło
U mnie na obiad kurczak slodko-kwasny ( z ananasem oczywiście już 🤭) zasmażane z ryżem. Już drugi dzień z rzędu bo nas jest dwoje i zawsze gotuje na 2 dni. Muszę się cieszyć póki taka wygoda 😀Liyss🧚🏻, Holibka lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
@Rocky dużo zdrówka!
@Zaqwsx dobrze, że to wyjaśniłaś bo zachodziłam w głowę jak byłaś w stanie położyć się na brzuchu 😆
@Holibka super, że synek tak dobrze to zniósł! Ja jako przekąski do szpitala kupiłam musy owocowe, mini kinder bueno, suszone morele, migdały i chyba jakiegoś rogala z czekoladą 😋
@Liyss moje plany to wizyta u fizjoterapeutki, zrobienie obiadu i dalsze pakowanie rzeczy 🫣 chociaż i już tak widać światełko w tunelu, coraz mniej jest ich do przewiezienia a większymi gabarytami zajmie się mąż. I może wybiorę się do galerii - potrzebuję kilku sztuk ubrań na rozmiar 62 a chyba są jakieś promki w sklepach😄
Piękne macie brzuszki!
Miłego dnia 😁Liyss🧚🏻, Holibka lubią tę wiadomość