Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Fermina wrote:@Holibka chyba taka aurą w powietrzu, moje dzieci chcą roznieść dom, mąż też od rana warczy. Może to kwestia ciśnienia? U nas ponoć zaraz ma się pojawić orkan a w drodze do labu dziękowałam za zimowe opony bo jest okrutna gołoledź.
Ja w tej ciąży mam GBS ujemny także można się paskudztwa pozbyć.
Przyłączam się do tej aury w powietrzu, bo u mnie dziś to samo. M mnie wyprowadził z równowagi, a że ja wkurzona reaguje płaczem to od 7:00 ryczę w innym pomieszczeniu. A ten od 7:00 robi wszystko żeby mi uprzykrzyć życie, bo każda rzecz to robienie mi na złość. Nie dość, że jestem już i tak ciągle podminowana tym, że dalej nie rodzę to jeszcze ten mi dzisiaj ciśnienie podniósł tak bardzo, że gdybym zaczęła rodzić to bym go nie chciała na sali porodowej widzieć.
Dawno nie byłam aż tak rozwścieczona 🙈🥹 Nie wiem nawet jak się uspokoić, bo mam ochotę go roznieść. Ale dobrze wiem, że to nie przynosi żadnych skutków więc olewam i siedzę sama, i tak sobie dzień mija... -
Kknn Dobra taktyka żeby dzisiaj odpocząć. Tak to szybciej pójdzie na spokojnie 😀
Holibka to w jakim rozmiarze teraz masz Tymka? 😀 A co do męskich nastrojów to chyba dzisiaj aura taka jest. Ja się czuje fatalnie i płacze od rana jak głupia. Dobrze ze jestem sama bo bym wybuchała niepotrzebnie
Kattalinna obyś przeszła pierwszy kryzys i żeby poszło już gładko. Szkoda ze dzisiaj nastrój masz taki, ale w trakcie myślę że się odblokujesz i zaczniesz się cieszyć procesem. Robisz coś vardzo ważnego i niedługo będziecie w domu całą rodziną. Dobrze ze juz lepszy nastroj troche z tego co widze i ze rzeczy ktos przyniesie. Po to gwizdek kupowałaś. Tak to się nie przyda po porodzie taki cichy. Chyba że zabawka dla dziecka 😀
Kinia982 to ja dzisiaj pewnie głównie z tego powodu beczę ze nie rodzę ( nienawidzę być ofiarą hormonów ) I z takimi czerwonymi oczami wyszłam z domu żeby się przejść. Na klatce spotkałam moja sąsiadkę która od początku grudnia mnie pyta czy już urodziłam i oczywiscie z tym samym pytaniem 😂 Starałam się miło odpowiedzieć ale od razu znowu łzy w oczach... Masakra 😂kinia982, kknn, Podkoszulka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Trochę się już pogubiłam kto i jak rodzi, ale niezmiennie trzymam kciuki za Was wszystkie i za Ciebie Nome żebyś nie musiała tam zostawać na niewiadomo ile.
Ja jestem po wizycie. "Mały" ma 3550g obecnie 🫣 Wszystko ok, coś tam wspomniała, że brzuszek większy niż głowa, ale w granicach normy i pewnie błąd pomiaru, bo głowę ma już przygiętą. Poza tym żadnych oznak porodu nie widać, szyjka długa i zamknięta 🥲
U nas akurat atmosfera jest ok, ale my żyjemy na takiej adrenalinie od tygodni, że jakbyśmy się jeszcze żarli między sobą, to byłby rozwód. Aczkolwiek dzień jest młody więc wszystko się może zdarzyć.
Dalej nie udało mi się wyciągnąć oryginału wyniku krwi z medicover i wzięłam dzisiaj skierowanie na to badanie. Jutro zrobię i mam nadzieję, że we wtorek/środę będzie do odbioru.Rocky, Holibka, Zaqwsx, Hello123, kknn, Perli_92, kinia982, kattalinna, Limonka26, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Powodzenia dziewczyny na porodówkach i milczące 🤪. Czekamy na wieści
Mnie złapał jakiś dół w Nowy Rok, przestałam wierzyć w to że potrafię to dziecko urodzić 🙈. Masaż krocza tak mnie bolał że kazałam mężowi przestać. Ostatnio też nie ćwiczyłam bo święta, słaba pogoda, nic się nie chciało. Czułam się jak siedząca na kanapie gruba i leniwa klucha 🥲😅.
Wczoraj już trochę się zmobilizowałam - jednak muszę sobie znajdować zajęcia i być aktywna bo inaczej świruje👫87’ i 88’
01. 2023: diagnoza azoospermia
04. 2023: terapia hormonalna
01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
03.2024: ET ❌
05.2024: FET 🤰 -
Yowelin wrote:Trochę się już pogubiłam kto i jak rodzi, ale niezmiennie trzymam kciuki za Was wszystkie i za Ciebie Nome żebyś nie musiała tam zostawać na niewiadomo ile.
Ja jestem po wizycie. "Mały" ma 3550g obecnie 🫣 Wszystko ok, coś tam wspomniała, że brzuszek większy niż głowa, ale w granicach normy i pewnie błąd pomiaru, bo głowę ma już przygiętą. Poza tym żadnych oznak porodu nie widać, szyjka długa i zamknięta 🥲
U nas akurat atmosfera jest ok, ale my żyjemy na takiej adrenalinie od tygodni, że jakbyśmy się jeszcze żarli między sobą, to byłby rozwód. Aczkolwiek dzień jest młody więc wszystko się może zdarzyć.
Dalej nie udało mi się wyciągnąć oryginału wyniku krwi z medicover i wzięłam dzisiaj skierowanie na to badanie. Jutro zrobię i mam nadzieję, że we wtorek/środę będzie do odbioru.
U mnie waga młodego po badaniu 2 dni temu to 3300g 😨 Masz jakieś zalecenia z tą wagą? bo jak na 37+1 to naprawdę duża waga, chyba, że aż taki rozstrzał w błędzie pomiaru 🫣 -
Kinia, on od początku jest duży. Teraz to i tak 85% centyl, a nie 95% jak przez większość ciąży. Zalecenie jest takie, że 16.01 wybija mi 39tc i mam iść na indukcję do UCK. Na mniej niż 4kg nie liczę.
kinia982, Zaqwsx, Podkoszulka, kattalinna, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Yowelin wrote:Trochę się już pogubiłam kto i jak rodzi, ale niezmiennie trzymam kciuki za Was wszystkie i za Ciebie Nome żebyś nie musiała tam zostawać na niewiadomo ile.
Ja jestem po wizycie. "Mały" ma 3550g obecnie 🫣 Wszystko ok, coś tam wspomniała, że brzuszek większy niż głowa, ale w granicach normy i pewnie błąd pomiaru, bo głowę ma już przygiętą. Poza tym żadnych oznak porodu nie widać, szyjka długa i zamknięta 🥲
U nas akurat atmosfera jest ok, ale my żyjemy na takiej adrenalinie od tygodni, że jakbyśmy się jeszcze żarli między sobą, to byłby rozwód. Aczkolwiek dzień jest młody więc wszystko się może zdarzyć.
Dalej nie udało mi się wyciągnąć oryginału wyniku krwi z medicover i wzięłam dzisiaj skierowanie na to badanie. Jutro zrobię i mam nadzieję, że we wtorek/środę będzie do odbioru.
O, to ma taką wagę mniej więcej jak mój synek w tym okresie ciąży. Czy u Ciebie planują indukcję ze względu na makrosomię?
Dobra, doczytałam ale dziwi mnie, że u Ciebie to jest 85 centyl bo u mnie 3600 37+1 to był 94.
Edit2: sama się zastanawiałam nad UCK chociaż ode mnie to ponad godzinka, boję się że w mojej powiatówce nie ogarną makrosomii i będą niepotrzebnie ciąć. Dopytam mojego lekarza co myśli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 11:05
-
Yowelin wrote:Kinia, on od początku jest duży. Teraz to i tak 85% centyl, a nie 95% jak przez większość ciąży. Zalecenie jest takie, że 16.01 wybija mi 39tc i mam iść na indukcję do UCK. Na mniej niż 4kg nie liczę.
Tata też duży facet? 😀 No pewnie w 39 będzie koło tych 4 kg. Właśnie tak myślałam, że masz zalecenie indukcji wcześniej bo waga faktycznie duża ☺️ No to chłop Ci się trafił!Zaqwsx lubi tę wiadomość
-
Nome a jak ty te momcozy używasz jakie tryby ? I po ile czasu? Raz mi się udało ściągnąć 50 ml a raz kilka kropel 🥹 martwię się o te cukry żeby mu nie spadały. Potrzebuje awaryjnej mieszanki dla świetego spokoju.
Czytam was pobieżnie. Kattlaina myśle o tobie.
A preindkcja czemu miałaby się nie wydarzyć?
Ja jak byłam wkurzona to mówiłam sobie ze chce go zobaczyć.Aleale, kattalinna lubią tę wiadomość
-
@Hello! Dasz radę! Weszło to i wyjdzie. Nie tak to inaczej
@Zaqwsx a kto by te rozmiary ogarnął… ciuchy z next JESZCZE wchodzą w rozmiarze 0-3 month. 56 z hm JESZCZE daje radę. Ale już kilka innych 56 pożegnaliśmy. A w ten pajac, który dziś pożegnaliśmy, wchodził na spokojnie jeszcze 4 dni temu 🥹 a w nocy ledwo nogi w nim rozprostował 🤣
Generalnie jest gdzieś w połowie między 56 a 62.
Mojemu mężowi i synowi pomogło zjedzenie śniadania na humorki. A tata podminowany bo dziś robi za taxi swojej mamy
@kinia czasem i takie ciche dni są potrzebne, emocje opadną a końcówka wiadomo nerwowa i dla Ciebie i dla partnera.
Wyciągnęłam dziś ciuchy „po ciąży”. Fajnie tak zobaczyć je po 7 mcach! Jakby mi ktoś dał paczkę nowych ubrań 🤣 A wyjęłam je bo getry ciążowe już nie mają się za bardzo na czym trzymać 🤣Fermina, kinia982, Hello123, Perli_92, Rocky, Podkoszulka, Zaqwsx, kknn, Limonka26, kattalinna lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Fermina, wczoraj pytałaś o hbs a ja Ci odpowiedziałam o gbs. Brawo ja 😉
Nudno tu u mnie 😉 znaczy skurcze lecą, brzuch napięty faktycznie. Najlepiej mi na piłce, po prostu siedzę i się kiwam. Playlisty nie zrobiłam ale okazało się że jakiś rapowy gotowiec jest spoko, fajnie przy tym buja 😉 zaraz przyjdzie mąż i mi zniosą rzeczy.
Póki co jest całkiem spoko, ale skurcze coraz mocniejsze. Za pół godziny ktg.
Położne mam dwie: jedna starsza pani, druga młoda dziewczyna, bardzo sympatyczne obie.
Tak czułam, że o czymś innym rozmawiamy ale przy hbs chyba też jakiś antybiotyk leci, więc w sumie merytorycznie odpowiedziałaś poprawniekattalinna lubi tę wiadomość
-
Ja już po zabiegu. Znieczulenie było w plecy (pop?), powoli puszcza. Pierwszy raz w życiu byłam na sali operacyjnej, stresujące przeżycie, ale wszyscy bardzo mili. Szyła ta doktor co poprzednio, nadzorował jakiś ważny pan doktor powiedzieli że będę jak nowa i ja i mąż będziemy zadowoleni xd
Mówią że na 90% na wieczor do domu. Czekam aż pozwola mi usiąść, bo mleko leci i koldra robi się mokra no i chce w końcu zjeść a na razie leże gołą i czekamkinia982, Podkoszulka, Yowelin, Ilona.., Perli_92, Zaqwsx, kknn, Hello123, Holibka, Wiara Nadzieja Miłość, Aleale, Fermina, Mamausia, Murilega, Liyss🧚🏻, Limonka26, Ottioli, kattalinna lubią tę wiadomość
-
kinia982 wrote:Tata też duży facet? 😀 No pewnie w 39 będzie koło tych 4 kg. Właśnie tak myślałam, że masz zalecenie indukcji wcześniej bo waga faktycznie duża ☺️ No to chłop Ci się trafił!
Fermina, nie wiem jak oni te siatki ustalają. Powinny być jednakowe, ale tak naprawdę każdy cm pomiaru ma tu znaczenie więc stąd taki rozjazd. A Ty nie miałaś zalecenia indukcji przed terminem porodu? Jeśli chodzi o UCK, to jedyne, co moja lekarka powtarza, że tam nikt nie będzie przeciągał i jak coś to decyzja o CC zapadnie szybko i jak będą wskazania, to ją po prostu zrobią. A Ty o jakim szpitalu myślisz?kinia982 lubi tę wiadomość
-
Yowelin wrote:.
Dalej nie udało mi się wyciągnąć oryginału wyniku krwi z medicover i wzięłam dzisiaj skierowanie na to badanie. Jutro zrobię i mam nadzieję, że we wtorek/środę będzie do odbioru.
Mi udało się wydobyć oryginał z archiwum invimedu po 1.5 miesiąca po czym mój prowadzący powiedział że wynik powinien być jednak potwierdzony 🤪. Też czeka mnie chyba jeszcze jedna wizyta w diagnostyce, a teoretycznie już ostatnie badanie krwi za mną 🥲
👫87’ i 88’
01. 2023: diagnoza azoospermia
04. 2023: terapia hormonalna
01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
03.2024: ET ❌
05.2024: FET 🤰 -
Domi.Nika wrote:Nome a jak ty te momcozy używasz jakie tryby ? I po ile czasu? Raz mi się udało ściągnąć 50 ml a raz kilka kropel 🥹 martwię się o te cukry żeby mu nie spadały. Potrzebuje awaryjnej mieszanki dla świetego spokoju.
Czytam was pobieżnie. Kattlaina myśle o tobie.
A preindkcja czemu miałaby się nie wydarzyć?
Ja jak byłam wkurzona to mówiłam sobie ze chce go zobaczyć.
Ja jak chciałam pierwszy raz odciągnąć to z jednego nie poleciało nic i sobie myślę o co kaman, może zepsuty, kasa w błoto itp. Upewnij się, że masz dobrze dociśnięty lejek do tego łącznika i że dookoła wszystko jest dobrze dociśnięte. Jak się upewniłaś to upewnij jeszcze raz 🙈 ( mi się dzisiaj rano wydawało że jest ok, a potem leciało dołem). No i ja zawsze też zbieram pierś do środka, nakładam laktator w lekkim pochyleniu, potem się prostuje i jeszcze co się da to dobieram do tej muszli (nie wiem czy z opisu wiadomo o co mi chodzi). Jesli chodzi o tryby to zaczynam od 2-3 minut na mieszanym na 6-7 i potem przechodzę na kropelkę też najczęściej na 7 (chociaż ostatnio mnie jeden sutek bolał i robiłam na 4 i też leciało) i robię sesje po około 20 minut (bo koło 16/17 minuty mam kolejny wypływ pokarmu).
Teraz jak nie dostawiam dzieci to ściągam po 250 - 300 ml co jest dla mnei jakimś szokiem, bo też niedawno skakałam pod sufit z 50 ml. U mnie sprawdził się femaltiker i słód w słoiku. No i dużo picia i jedzenia. Im więcej jem tym więcej mleka (a waga dalej spada 🙈)Ilona.., Podkoszulka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Uff nadrobiłam 🙂
Powodzenia dziewczyny, bo widzę, że znowu się dużo dzieje 🙂
@Katalina z tym niepiciem wody to totalnie chore (z jedzeniem też, ale to od pewnego momentu byłoby dla mnie do przeżycia, bo jak się zaczęło „dziać”, to już nie myślałam wcale o jedzeniu).
Sama na pewno będę jeść i pić jeśli będę czuła potrzebę i najwyżej będą musieli ogarnąć „temat” 😅
Edit: Jeszcze mi sie przypomniało, że gdy tygodni temu rozmawiałam z położną ze Szpitala na Madalińskiego na temat porodu u nich w Centrum Porodów Naturalnych, to bardzo mnie uczulała na to, żeby być dobrze nawodniona, bo mówiła, że jeśli na IP wyjdzie, że dziecko jest mało aktywne (a to może być nawet przy słabym nawodnieniu) to raczej na poród w tym domu narodzin mi nie pozwolą. Tak więc te zalecenia braku jedzenia i picia, to może być droga do tego, żeby i w trakcie indukcji stwierdzić nieprawidłowości w aktywności czy tętnie dziecka, albo brak postępu porodu i zrobić CC, jeśli szpitalowi nie zależy na porodach SN.
No a jak wiadomo są szpitale, które lubią robić cesarki niekoniecznie tylko wtedy, gdy jest to rzeczywiście konieczne.
Trochę się wczoraj zmartwiłam, gdy przeczytałam wpis Karolki89 o tym, że urodziła wcześniej ze względu na zagrożenie hipotrofii, bo z tego co widzę, Klementynka urodziła się nawet nieco większa niż moja córka wychodziła na USG na tym etapie.
Z drugiej strony poczytałam trochę o hipotrofii i skoro u nas wychodził ostatnio ten 20 centyl i jakies 2450g w 35+6 to niby zlecił nie wygląda.
Zastanawiam się czy nie wybrać się jeszcze do jakiegoś gina na USG, ale w sumie nie wiem czy jest sens, skoro w środę mam u swojego kolejne USG.
Mała w brzuchu zachowuje się normalnie (wczoraj była może bardziej aktywna, ale w sumie to wolę w te stronę, niż gdy jest spokojniejsza), więc też nie miałam żadnych sensownych powodów, żeby ewentualnie wybrać się na IP.
Póki co wzięłam temat na przeczekanie i jeśli będzie się działo cokolwiek odbiegającego od normy, to się przejadę do szpitala, bo jednak delikatnie czuję się zeschizowana 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 11:58
Domi.Nika, Podkoszulka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Po 24h od pierwszych skurczy porodu naturalnego padła decyzja o cc.
Bartłomiej urodził się dzisiaj o 5:17, 3700g 💙🩵💙
Jak będę miała więcej siły to mogę się Wam napisać jak to wyglądało i postaram się nadrobić Wasze posty 😃Domi.Nika, Rocky, Hello123, Nomeolvides, kinia982, Akma, Wiara Nadzieja Miłość, Zaqwsx, Aleale, Yowelin, Fermina, Sarst, Ilona.., luśka, Holibka, potforzasta, Podkoszulka, kknn, Perli_92, Mamausia, Murilega, E_welka88, Liyss🧚🏻, Limonka26, ultramaryna_, Gumcia1989, jowmat, Ottioli, Faelwen90, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Stokrotkkka wrote:Po 24h od pierwszych skurczy porodu naturalnego padła decyzja o cc.
Bartłomiej urodził się dzisiaj o 5:17, 3700g 💙🩵💙
Jak będę miała więcej siły to mogę się Wam napisać jak to wyglądało i postaram się nadrobić Wasze posty 😃
Gratulacje!!👫87’ i 88’
01. 2023: diagnoza azoospermia
04. 2023: terapia hormonalna
01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
03.2024: ET ❌
05.2024: FET 🤰 -
Fermina wrote:O, to ma taką wagę mniej więcej jak mój synek w tym okresie ciąży. Czy u Ciebie planują indukcję ze względu na makrosomię?
Dobra, doczytałam ale dziwi mnie, że u Ciebie to jest 85 centyl bo u mnie 3600 37+1 to był 94.
Edit2: sama się zastanawiałam nad UCK chociaż ode mnie to ponad godzinka, boję się że w mojej powiatówce nie ogarną makrosomii i będą niepotrzebnie ciąć. Dopytam mojego lekarza co myśli.
Ja wczoraj mialam badanie i waga wyszła 3064 i oszacowany centyl 72% (36+1), ale akurat jego kość udowa wyszła w 27% jak całą ciąże miał 70/80, poza tym spędziłam długi wieczór analizując te percentyle i tyle jest metod, niektóre go dają w 90, inne w 50%, więc stwierdziłam, że się nie będę przejmować. Poza tym podejrzewam, że ta noga była jakoś inaczej ułożona, wyszedł niższy pomiar i zaniża ogólną wagę.
Też ma duży brzuszek, na wydruku od lekarki wyskoczyło mu poza skalę 98% percentyl haha. A wg kalkulatora WHO te same wymiary odpowiadaja 80%. Ponoć ważny jest stosunek obwodu glowy: obwod brzucha, i jak jest pomiedzy 0.9-1.2 to jest ok
ale to straszenie makrosomia to tez jest dla mnie jakies dziwne. moja polozna mowi, ze nawet jak jest dziecko duze, to natura wie co robi i nie bedzie wieksze, niz jestes w stanie urodzic, ze ma znaczenie jak ty jestes zbudowana itp. oczywiscie sa ekstremalne przypadki, no ale dziecko ponizej 4kg przed 40 tyg to chyba nie jest jakis gigant
ale akurat ta lekarka wczoraj, pomimo takich wynikow nie wygladala na zmartwiona i powiedziala, ze "duzy brzuch ale moze tak byc"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 12:24
Fermina, kattalinna lubią tę wiadomość
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉