Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Yowelin a czułaś te skurcze jak Ci się pisały ? Czy na ktg zapisy są a ty nic a nic nie czułaś ?
Ja zapisałam się na ktg ale bez skierowania 🙈 to trzeba skierowanie ? -
Belo wrote:Czy są tu dziewczyny, które nie mają zaplanowanego KTG do 40 tygodnia? Zastanawiam się czy to normalne i czy nie będę się martwić ostatnie dwa tygodnie o maluszka.
Mi prowadząca nie zlecała, powiedziała że jak będę chciała to żeby się przejść na izbę przyjęć. Ja faktycznie trochę się martwiłam i dla swojego świętego spokoju wczoraj pojechałam, ale musiałam swoje odczekać i siedziałam 3h 😬
Kolejne KTG mam zaplanowane na 40+1 bo taki był dostępny termin.
@Gumcia, @Mamausia, @Fermina mocno trzymam kciuki za jutrzejsze CC i indukcję ❤️
@Ilona.. Ja planuję rodzić w południowym, a po porodzie @Jakasienki już w ogóle cieszę się że taką podjęłam decyzję. Wiem, że może być różnie, ale grunt to dobre nastawienie! Też marzy mi się taki piekny poród 🥰
Z tego co kojarzę nie potrzeba skierowanie jeśli KTG jest wykonywane w terminie poroduWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 18:15
Fermina, Murilega, Perli_92 lubią tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:Yowelin a czułaś te skurcze jak Ci się pisały ? Czy na ktg zapisy są a ty nic a nic nie czułaś ?
Ja zapisałam się na ktg ale bez skierowania 🙈 to trzeba skierowanie ?
Na KTG nie trzeba skierowania. W medicover sobie tylko życzą jak się przekroczy limit.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 18:26
Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Yowelin wrote:Akma, właśnie wracam z KTG. Zapisały się 4 skurcze takie 80-100 z czego 3 jeden po drugim więc również jakaś nadzieja się pojawiła. Tylko takie skurcze mam głównie wieczorami więc może moja macica sobie po prostu robi o tej porze trening 😜 Dzisiaj byłam na NFZ, jutro idę do medicover z rana, to zobaczę jak tam.
Belo, jeśli chodzi o KTG to mi zaproponowała położna, pod której opieką jestem od skończonego 37tc, a na medicover mogę sobie zrobić 4 bez skierowania w ramach abonamentu.
No to czekamy razem czy się coś z tego rozkręci 😃 Też mam jutro wizytę i jestem ciekawa jak tam szyjka. I pewnie dostanę już skierowanie na indukcję za tydzień.
A z ktg, to dopiero jutro bym miała pierwsze u mojej lekarki (czyli 38tydz1), ale zadzwoniłam do położnej środowiskowej po 36 tyg. i ona w ośrodku zdrowia ma możliwość zrobienia KTG, więc poprosiłam żebyśmy zrobiły i już u niej miałam 2 razy. Jakoś jestem spokojniejsza, zawłaszcza że mam cukrzycę ciążową. Widzę, że lekarze mają bardzo różne podejście z tym ktg, niektórzy od 35. tyg już robią, inni zgodnie z zaleceniami dopiero w 40. tyg.Yowelin lubi tę wiadomość
-
luśka wrote:Mi prowadząca nie zlecała, powiedziała że jak będę chciała to żeby się przejść na izbę przyjęć. Ja faktycznie trochę się martwiłam i dla swojego świętego spokoju wczoraj pojechałam, ale musiałam swoje odczekać i siedziałam 3h 😬
Kolejne KTG mam zaplanowane na 40+1 bo taki był dostępny termin.
@Gumcia, @Mamausia, @Fermina mocno trzymam kciuki za jutrzejsze CC i indukcję ❤️
@Ilona.. Ja planuję rodzić w południowym, a po porodzie @Jakasienki już w ogóle cieszę się że taką podjęłam decyzję. Wiem, że może być różnie, ale grunt to dobre nastawienie! Też marzy mi się taki piekny poród 🥰
Z tego co kojarzę nie potrzeba skierowanie jeśli KTG jest wykonywane w terminie porodu
O super ! Ty to już lada dzień ten poród, trzymam kciuki żeby był wymarzony ❤️
Masz wykupioną położna albo lekarza z tego szpitala czy spontan ? -
E_welka88 wrote:Ja dzisiaj dzień jeżdżenia z mamą do chirurga onkologa, tak mnie umeczylo te wyjście że od 13 spałam i dopiero wstałam.
Ja również podziwiam dziewczyny które mają maluchów przy sobie a są na bieżąco z forum 😍 Ja nie jestem w stanie czasem nadrobić.
Limonka u mnie jak się nie zacznie to równo w 41+0 mam mieć indukcję więc nie wykluczone że będziemy rodzic w tym samym czasie (w lutym 😅) No ale liczę że się samo zacznie i nie będzie takiej potrzeby, tego samego życzę Tobie.
Czy wy też tak macie że bolą/bolały biodra to tak jak by od środka? Ja czasami ledwo chodzę 😐
Ewelka, mnie też od jakiegoś czasu dokuczają biodra, nad ranem wkładam poduszkę pomiędzy nogi, żeby zrobić przestrzeń i to pomaga. I co rano robię też ćwiczenia ciążowe na biodra, podobno też pomaga w porodzie. A i siedzenie "po turecku"
takie cwiczenia: https://www.youtube.com/watch?v=kT6nQFqUGRo
u mnie ktg na kazdej wizycie, a wizyty co dwa tygodnie.. ja nic nie czuje i do tej pory nie czulam zadnych skurczów,jak sie ma cisnienie w normie to tez troche nuda, bo nic tam ciekawego na tym ktg nie wychodzi. ostatnio chyba o mnie zapomnieli i zamiast 20 min leżałam 50. Oczywiscie jak sie czuje, ze cos jest nie tak, mniej ruchów, albo blizej terminu to pewnie warto, ale jak wszystko jest ok to pewnie lekarz nie zlecaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 19:12
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Ja też ktg nie miałam i w sumie nie jestem zapisana. Mam się po prostu skontaktować ze szpitalem w terminie porodu, co dalej jeśli się nic wcześniej nie zacznie. Trochę szkoda, bo może by mnie to nieco uspokoiło. Najwyżej pojadę na IP jak coś mnie będzie niepokoiło wcześniej 😊 ale trochę Wam dziewczyny zazdroszczę tego, że je macie. Może mogłam iść do położnej i jakoś sobie to załatwić.
Ja dzisiaj z rana odespałam złą noc i serio uważam, że spanie w dzień to przydatna umiejętność jak się miało fatalną noc. Zaraz robię kolejną drzemkę, bo już ledwo daje radę.
Jutro potrójne trzymanie kciuków ♥️🤞🏻🤞🏻🤞🏻 chyba, że ktoś zdecyduje się jeszcze dołączyć. Ja celuję w przyszły tydzień i mam nadzieję, że mój synek mnie posłucha 🤭Ilona.., Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
Ja też nie miałam jeszcze KTG - do szpitala mam się zgłosić standardowo 40+0, ale może umówię się wcześniej w medicover. Bardziej z ciekawości, bo na razie nic się nie dzieje 😉
-
Ja może jutro się zapisze na KTG w terminie porodu, chociaż chętniej bym zapisała się na weekend a takiej opcji chyba w Poludniowym nie ma. 😅 Ale najwyżej posiedzę na IP w sobotę 😂
Dziewczyny które chodzicie do Medicover na KTG to do szpitala czy mają też je w jakiś placówkach? Bo szczerze takie KTG w jakiejś placówce bliżej mnie byłoby o niebo wygodniejsze.Yowelin lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Murilega wrote:Ja może jutro się zapisze na KTG w terminie porodu, chociaż chętniej bym zapisała się na weekend a takiej opcji chyba w Poludniowym nie ma. 😅 Ale najwyżej posiedzę na IP w sobotę 😂
Dziewczyny które chodzicie do Medicover na KTG to do szpitala czy mają też je w jakiś placówkach? Bo szczerze takie KTG w jakiejś placówce bliżej mnie byłoby o niebo wygodniejsze. -
Widzę, że Południowy przoduje. Super 😊 Życzę Wam jak najpiękniejszych porodów i chyba jeszcze lepszych doświadczeń na oddziale poporodowym, bo tam wsparcie i empatia są naprawdę na wagę złota (dla mnie osobiście, jako osoby która nigdy nie była w żaden sposób hospitalizowana, pobyt w szpitalu już po porodzie był trudniejszym wyzwaniem niż sam poród 🙈).
A może z kimś się spotkam na Żelaznej, dziewczyny? 🤗luśka, Perli_92, Ilona.. lubią tę wiadomość
-
@potforzasta Leoś pięknie przybiera! Nie chodzi o konkretną wagę, a przyrost dobowy w stosunku do poprzedniej wagi. Ja się mega ucieszyłam dzisiejszym bo ostatnio był ciut za słaby.
Takie duże noworodki to niestety ryzyko przy kp bo potrzebują więcej pokarmu.
@Gumcia, @Fermina, @Mamausia - czyżby kolejna trójca jutro? Kciuki dziewczyny!
@kinga - to musiał być szpadel 🤣
U mnie dzis spadek formy, przespałam 2h i głowa coś pobolewa. Mało piłam! Obudziłam się z pustynią w ustach. Przy kp matka jak wielbłąd. Tymek jeszcze śpi, dał mamie pospaćFermina, Podkoszulka, KINGA89 lubią tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:O super ! Ty to już lada dzień ten poród, trzymam kciuki żeby był wymarzony ❤️
Masz wykupioną położna albo lekarza z tego szpitala czy spontan ?
Oby młody się zdecydował jakoś niebawem, bo już psychicznie mnie ta końcówka już mocno męczy.
Nie zdecydowałam się na położną ani lekarza, idę na żywioł i mam nadzieję że trafię na sensowną ekipę 😄
Swoją drogą widziałam na stronie że wykupienie położnej w południowym kosztuje bodajże 3300 😳 Nie wiem czy od nowego roku tak nie podrożało -
Luśka trzymam mocno kciuki by wyłaził lada dzień. Ja właśnie o gadałam z mężem kwestie KTG i w razie czego wybierzemy się 40+1/2 razem bo do poradni dotrzeć w godzinach pracy ciężko z mojej perspektywy
WNM, Żelazna jest moim zapasem jakby coś dziwnego się działo, bo jest bardzo blisko domu, więc wciąż możemy na siebie trafić. Jednocześnie po różnych za i przeciw nie jest moim wymarzonym miejscem porodu(nie ukrywam, że położna że SR która jest z Żelaznej i jej podejście do nacinania krocza i kilku innych rzeczy miała wpływ 😅).luśka lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
3.01 USG - 2.77kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Hejo!
Dzisiaj już próbuje trochę Was nadrabiać, ale po dwóch bezsennych nocach jednak dzisiaj spróbuję zaraz się położyć póki mała śpi.
Wiem, że niektóre są ciekawe opisu porodu, a część chce przeczytać cos o Szpitalu Południowym. Tak wid. Coś Wam skrobnę, a jak będziecie chciały wiedzieć coś więcej, to w miarę nadrabiania postów postaram się odpowiedzieć 😉
Zatem tak: u mnie zaczęło się od tego, że w niedzielę wieczorem zamknęli mnie na patologii ciąży na obserwację.
Nie podobały mi się ruchy małej po południu i wieczorem, bo było ich mniej więc dla bezpieczeństwa pojechaliśmy na IP.
Na KTG wszystko w normie, USG też ok, ale lekarka powiedziała, że zgodnie z ich procedurami przy słabszych ruchach powinni mnie zostawić na obserwacji. Zgodziłam się chociaż wydawało mi się, że to trochę przesada. W poniedziałek ni stąd ni zowąd na ktg po południu wyszły jakieś dzikie skoki tętna, gdy mała była mocno aktywna. Później się uspokoiło o każde kolejne ktg było już z normalnym zapisem.
No i we wtorek rano lekarka na dzień dobry zaproponowała mi indukcję, zaczynając od cewnika i plan był na przebicie pęcherza w środę, z czym chciałam akurat z nimi negocjować, żeby to trochę opóźnić, ale późnym wieczorem się samo rozkręciło i o 2:21 mała była już z nami.
Co do porodu do wody, bo niektóre pewnie są ciekawe jak było, to poprzednio już też większość czasu siedziałam w wodzie. Tylko na końcówce musiałam wyjść.
Zarówno wtedy jak i teraz było mega intensywnie z tymi skurczami i jak dla mnie woda tu trochę pomaga. Tyle, że na blok porodowy to ja trafiłam dopiero z rozwarciem z 8 cm, więc nie byłam w wodzie zbyt długo i sporo tych mocnych skurczów zaliczyłam już wcześniej na sali na patologii. Położne stamtąd chyba nie do końca dowierzały jak im mówiłam, że to się szybko rozkręca. Nie wiem, może za dobrze im wyglądałam na tych skurczach;)
I tym razem znów było o włos od wyjścia z wody, bo położnej nie podobało się, że podkrwawiam, ale ostatecznie pozwoliła kontynuować.
No a parte to i tak inny wymiar i gdzie by nie były, to masakra jest. Nie wiem czy woda tu cokolwiek pomaga 🤡
W każdym razie bardzo jestem zadowolona z tego porodu, zwłaszcza, że praktycznie odrazu mogę śmigać. Nawet nie ma co porównywać z poprzednim, nawet mimo tego, że i wtedy nie narzekałam za bardzo 😉
luśka, Perli_92, Ottioli, Holibka, Podkoszulka, Gumcia1989, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
-
Aleale dzięki za filmik, spróbuję poćwiczyć może i mi coś pomoże.
Co do KTG to ja też nie mam zaplanowanego bo nic się nie dzieje więc dopiero w dniu terminu jak coś.
Za tydzień w piątek wizyta i już nie mogę się doczekać tym bardziej że już jadę z walizkami w razie czego - tak zalecił doktor więc jest szansa na ten moj wymarzony 20😄
Dzisiaj spotkałam znajomą jak byłam w szpitalu z mamą i mówi do mnie ze to nie możliwe że w każdej chwili mogę rodzić bo mój brzuch wygląda na 7 miesiac a nie na 9🤣
Jakasienka to szybko poszło z tym porodem 😍Ilona.. lubi tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
A'propos zmeczenia, ja praktykowalam w tym roku na rozne stresy i zmeczenie w ciagu dnia 'non sleep deep rest' i yoga nidra, polecam bardzo. to jest regeneracja ale bez zasypiania. planuje stosowac potem przy karmieniu albo drzemkach kontaktowych, i tez puszczać dziecku hehe. moze cos ciekawego dla którejs z Was..
to sa ok 20-30 minutowe video, tylko po angielsku ale moze sa treningi w jez. polskim, w necie duzo tego jest
Non sleep deep rest: https://www.youtube.com/watch?v=AKGrmY8OSHM
Przykladowa Yoga Nidra https://www.youtube.com/watch?v=8mM5Oks8yZc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 20:22
początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Dzięki dziewczyny za info o KTG, to już się nie martwie. U mnie ostatnia wizyta 27.01 i potem będzie mnie umawiać chyba na indukcję już.
Jakasienka gratuluję szybkiego i udanego porodu 💖
Super słyszeć, że macie dość dobre historie tych porodow.
Ja jestem za mocna, bo zachorowałam na szkole rodzenia i teraz dopiero odbywam zajęcia online 😅.
Co do położnej wykupiłam sobie i cieszę się z tego powodu,bo powiedziała, że ni pamięta kiedy nacieka krocze.
Pytałam już kiedyś, czy któraś z Was rodziła w Krakowie ale nie dostałam feedbacku, więc zapytam jeszcze razDomi.Nika lubi tę wiadomość
-
Limonka 40+5? Trzeba to odkręcić bo rzeczywiście kogoś z tym terminem poniosło
Gumcia super ze dobre wrażenie ze szpitala I ze jesteś pierwsza w kolejce. Wyśpisz się i nie będziesz się musiała już niczym stresować. Nie oglądaj za długo serialu 😀
Belo ktg według mnie obowiązkowo od 37tc conajmnisj. Dużo rzeczy można z tego wykryć w tym nawet niebezpiecznych dla życia dziecka. Zdecydowanie bym robiła jakbym nie miała zalecenia, lepiej zrobić pilną CC niż mieć chore dziecko... ( przepraszam za brutalność ale ktg jest badaniem tanim, przesiewowym i powinno być wykonywane nie tylko w celu uchwycenia porodu. Tam jest najważniejsza korelacja dziecko-macica i to jak reaguje na skurcze jest istotne przy porodzie, widać też odchylenia tętna dziecka, które czasem są wskazaniem do pilnego CC
Holibka nie dziwię się że jesteś odwodniona jak tak Tymka karmisz 😀 Piękna waga dużego dzieciaczka. Mój stracił po porodzie ale już prawie odzyskał i znowu jest ciężką kluseczką 🥰 (3650)
Jakasienka to ja Ci powiem ze mnie rozkrecanie szyjki bolało okrutnie, za to 2 faza porodu cala już bardzo mało bolesna dla mnie była. Nawet się skupiłam żeby poczuc te rotacje dziecka wewnątrz ( poczułam jedną 😂) a przy 1 fazie myślałam że umrę. Co poród to historia. Wody zazdroszczę i cudnych zdjęć. Przepiękne są 😍
U mnie dzisiaj maz dłużej trochę posiedział i w sumie to fajnie było spędzić wreszcie rodzinnie czas wtuleni na sali samemu. Nie mieliśmy jeszcze tej przyjemności poleżeć w trójkę razem. Ale w sobotę jak się uda wyjść to już wiem co trzeba nadrobić 🥰
Belo to przepraszam za straszenie tym ktg ale takie mam zdanie i go nie zmienię bo 1000 przypadków będzie dobrze a przy 1 trzeba byłoby reagować I ktg zrobione w dobrym terminie mogłoby uratować życie lub zapobiec niepełnosprawnościom z niedotlenienia maluszka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 20:46
Holibka, Gumcia1989 lubią tę wiadomość