Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga89, no właśnie, w jakieś pozycji karmisz? Bo Domi ma sporo racji - pozycje do karmienia to w ogóle jest game changer. Ja mimo dużej edukacji przedporodowej nie umiałam sobie na początku z tym poradzić. Ale na spokojnie, z czasem wszystkie opanowałam i w zależności od etapu rozwoju synka, żonglowałam nimi. Co prawda nie przeżyłam CC, ale pamiętam, że koleżanka z sali karmiła po CC od początku właśnie na boku na leżąco. Myślę sobie, że może też pozycja futbolisty („spod pachy”) mogłaby być dobra przy ranie po CC? Z kolei to już mniej do Ciebie, ale może któraś pierworódka będzie chciała zrobić sobie screena - przy wszelkich problemach z nieuchwycaniem brodawki przez maluszka (bo nie umie, bo za płytko, bo za twardo) lub przy nadmiernym ulewaniu po karmieniach/kolkach/bólach brzuszka, polecam pozycję biologiczną. Przy skrajnych maluszkach z kolei (i w ogóle często przy pierwszych karmieniach, jak uczymy się dopiero przystawiać dziecko do piersi, bo nigdy pierś na dziecko) - pozycja krzyżowa. W niej najłatwiej bezpiecznie chwycić maluszka za główkę i „nałożyć go na kanapkę”. Tak naprawdę - paradoksalnie - pozycja klasyczna, która najlepiej znamy z obrazków, jest najtrudniejsza na początku. Ona wjeżdża jak złoto jak dziecko trochę podrośnie (no chyba że ktoś od razu rodzi dużego, mocarnego klocuszka 😁)
Zaqwsx lubi tę wiadomość
-
Domi.Nika wrote:Kinga89 a w jakich pozycjach karmisz po cc ?
Mi się bardzo dobrze karmi na boku w łóżku.Synek 29.12.2024. -
Hej hej, staram się nadrabiać, ale też jestem team #nienadążam 🫢 A mamy z dziećmi na pokładzie mają moje ukłony za ogarnianie i odpisywanie na bieżąco 😁
Dołączam do siedzących na walizkach 😉
Rzeczywiście, ja i Murilega zamykamy listę donoszonych ciąż 💪🏼☺️
Ok, doczytałam, że jeszcze Hello123 jutro ☺️
Holibka też mam alergię na pocztę polską, to jakiś absurd żeby za takie pieniądze tyle czasu szła przesyłka 😱 Tą instytucję dawno już powinni zamknąć.
Gumcia, Mamausia, Fermina - mocne kciuki za Was ✊🏼 Znowu będzie grupowy wysyp dzieciaczków 🥰
Generalnie to się dziś podłamałam, bo byłam w szpitalu ze skierowaniem. Lekarz przyjmujący był ewidentnie nie w sosie, spieszył się, nawet nie spojrzał w moją kartę ciąży i umówił mnie na cięcie na uwaga… 40+5 😵💫 Czyli albo będę się jeszcze tyle czasu męczyć, albo będę liczyć, że samo się zacznie… Najgorzej, że nawet nie mam gdzie zrobić KTG do tego czasu, chyba musiałabym na jechać na ip i coś naściemniać.
Więc albo będę zamykać porody terminem lutowym, albo coś się samo ruszy. Co tam pomaga? Daktyle, olejek z wiesiołka, liście malin, ananas? 🙈Fermina lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj dzień jeżdżenia z mamą do chirurga onkologa, tak mnie umeczylo te wyjście że od 13 spałam i dopiero wstałam.
Ja również podziwiam dziewczyny które mają maluchów przy sobie a są na bieżąco z forum 😍 Ja nie jestem w stanie czasem nadrobić.
Limonka u mnie jak się nie zacznie to równo w 41+0 mam mieć indukcję więc nie wykluczone że będziemy rodzic w tym samym czasie (w lutym 😅) No ale liczę że się samo zacznie i nie będzie takiej potrzeby, tego samego życzę Tobie.
Czy wy też tak macie że bolą/bolały biodra to tak jak by od środka? Ja czasami ledwo chodzę 😐Limonka26 lubi tę wiadomość
♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Mi się udało i jestem na ten moment pierwsza w kolejce na jutro do cięcia. Zaczynają o 8:30 .
Dziś badania za mną, KTG w porządku, wenflon założony, mogę jeść do północy. Jutro wstać o 6 rano, wziąć leki, umyć się, ubrać w taką średnio przyjemną gumową koszulę i czekać.
Na oddziale cichutko się zrobiło, nawet udało mi się zdrzemnąć.
A teraz siedzę na korytarzu i pobieram Stamtąd drugi sezon 😅
Na sali totalnie nie łapie mi internet i muszę uskuteczniać wycieczki poza oddział, żeby coś pobrać, wrócić do łóżka i obejrzeć.
Aaa jedzenie dobre. Na obiad dziś była zupa i naleśniki z twarożkiem i jogurtem. Porcja spora, głodna już byłam a nie dałam rady zjeść wszystkiego na razRocky, E_welka88, Murilega, Wiara Nadzieja Miłość, Fermina, KINGA89, Podkoszulka, ultramaryna_, Limonka26, Akma, Hello123, Ottioli, Holibka, Aleale, Perli_92 lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Ewelka, miewam takie bóle. Generalnie nic mi na nie pomaga, samo mija i wraca.
Gumcia, to trzymamy jutro mocno kciuki od rana. Zjadłabym takie naleśniki, chodzą za mną od pewnego czasu, tylko robić mi się ich nie chce. Ale może jutro...Ilona.., Gumcia1989 lubią tę wiadomość
-
Holibka wrote:Mój starszak też kiepsko spał od początku to nie reguła.
Melduję, że Tymek waży 4380 g, czyli osiągnął wagę porodową starszaka 😂 Od ostatniej wizyty położnej nieźle przykoksował.Belo, Podkoszulka, Ottioli, Holibka, Gumcia1989, Zaqwsx, Avanti23 lubią tę wiadomość
-
Gumcia1989 wrote:Mi się udało i jestem na ten moment pierwsza w kolejce na jutro do cięcia. Zaczynają o 8:30 .
Dziś badania za mną, KTG w porządku, wenflon założony, mogę jeść do północy. Jutro wstać o 6 rano, wziąć leki, umyć się, ubrać w taką średnio przyjemną gumową koszulę i czekać.
Na oddziale cichutko się zrobiło, nawet udało mi się zdrzemnąć.
A teraz siedzę na korytarzu i pobieram Stamtąd drugi sezon 😅
Na sali totalnie nie łapie mi internet i muszę uskuteczniać wycieczki poza oddział, żeby coś pobrać, wrócić do łóżka i obejrzeć.
Aaa jedzenie dobre. Na obiad dziś była zupa i naleśniki z twarożkiem i jogurtem. Porcja spora, głodna już byłam a nie dałam rady zjeść wszystkiego na raz -
Yowelin wrote:
Kinga89, to ja też z tych co mają na maxa zaciemnione pomieszczenia do spania i stopery w uszach, więc jestem ciekawa jak sobie poradzę. Również nie jestem drzemkową osobą, zawsze budzę się zła jak osa i mam wrażenie, że jeszcze bardziej zmulona.
To szczerze ci polecam może już zacząć się jakoś stopniowo odzwyczajać. Ja żałuję, że tego nie zrobiłam i pierwszy tydzień miałam dosłownie wyjęty z życia. Byłam skrajnie przerażająco zmęczona, dosłownie slanialam się na nogach, mialam wrażenie, że zemdleje, ale nie moglam zasnąć. Nałożyło się na to pewnie kilka czynników, hormony, cc, niewyspania, utrata krwi, stres związany z nową sytuacja itd. Nie czekaj tak jak ja, że jakoś to będzie, no może będzie, a może się tak umeczysz jak ja, zamiast cieszyć się całą sobą z maluszka.Yowelin lubi tę wiadomość
Synek 29.12.2024. -
Gumcia1989 wrote:Mi się udało i jestem na ten moment pierwsza w kolejce na jutro do cięcia. Zaczynają o 8:30 .
Dziś badania za mną, KTG w porządku, wenflon założony, mogę jeść do północy. Jutro wstać o 6 rano, wziąć leki, umyć się, ubrać w taką średnio przyjemną gumową koszulę i czekać.
Na oddziale cichutko się zrobiło, nawet udało mi się zdrzemnąć.
A teraz siedzę na korytarzu i pobieram Stamtąd drugi sezon 😅
Na sali totalnie nie łapie mi internet i muszę uskuteczniać wycieczki poza oddział, żeby coś pobrać, wrócić do łóżka i obejrzeć.
Aaa jedzenie dobre. Na obiad dziś była zupa i naleśniki z twarożkiem i jogurtem. Porcja spora, głodna już byłam a nie dałam rady zjeść wszystkiego na raz
Az zazdroszczę, że też mogłabym już rodzic 😭 a u mnie nawet jeszcze brzuch nie opada. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie 💗Gumcia1989, Gumcia1989 lubią tę wiadomość
-
Czy są tu dziewczyny, które nie mają zaplanowanego KTG do 40 tygodnia? Zastanawiam się czy to normalne i czy nie będę się martwić ostatnie dwa tygodnie o maluszka.
luśka lubi tę wiadomość
-
Limonka26 wrote:Co tam pomaga? Daktyle, olejek z wiesiołka, liście malin, ananas? 🙈
Wykopywanie selera szpadlem z zamarzniętej ziemi o 5 nad ranem. Sprawdzone, wypróbowane, polecam się na przyszłość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 17:09
Wiara Nadzieja Miłość, Podkoszulka, Fermina, Yowelin, Hello123, Rocky, Holibka, Murilega, Aleale, Limonka26 lubią tę wiadomość
Synek 29.12.2024. -
Belo, ja 🤚🏻 Zgodnie z wytycznymi szpitala, w którym chce rodzić, zgodnie z radą położnej, a nawet samej mojej ginekolog - zapisana jestem na pierwsze KTG w tej ciąży dokładnie w planowanym dniu porodu (40+0) 🤗
Belo lubi tę wiadomość
-
@Belo ja też nie miałam jeszcze ktg i u nas pierwsze w 40 tygodniu skończonym
@Gumcia, to super, że będziesz pierwsza, tak najlepiej
@Gumcia, Fermina, Mamausia kciuki za was jutro, uważam że to piękna data urodzenia dla bąbli
@Potforzasta super, że maluch ładnie rośnie
U mnie jutro wizyta po 5 tygodniach, czekam jak na szpilkach. Wyniki krwi chyba dobre. Kompletnie zero oznak porodu, a z synem w 38+2 już byłam w szpitalu.
P.s. też oglądam stamtądWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia, 17:10
potforzasta, Fermina, Belo, Ottioli lubią tę wiadomość
-
Limonka - halo , halo jeszcze ja 🫣
Siedzę na walizce, nie do końca spakowanej🫣
Ogólnie to suwak mam ustawiony na 3.02 ( wg OM) i ginekolog też mi liczy 3.02 ale ja czuję że urodzę szybciej. 😂
Od pierwszego USG mam wyliczany termin na 28.01 i według tego dziś jestem 37+2 i tego się trzymam.
Belo ja jutro mam wizytę u okulisty i u ginekologa i w końcu się dowiem co z ktg, czy CC czy SN. Bo aktualnie jestem na etapie „ wiem, że nic nie wiem” no wiem tyle, że jestem w ciąży i muszę lada moment urodzić 😂😂
Dziś nielegalnie na własną rękę umówiłam się w szpitalu gdzie chce rodzić na ktg w dniu 28.01 😃
Któraś planuje poród w Wawie w szpitalu Południowym ? 😃Belo, Limonka26 lubią tę wiadomość
-
Limonka26 wrote:Hej hej, staram się nadrabiać, ale też jestem team #nienadążam 🫢 A mamy z dziećmi na pokładzie mają moje ukłony za ogarnianie i odpisywanie na bieżąco 😁
Dołączam do siedzących na walizkach 😉
Rzeczywiście, ja i Murilega zamykamy listę donoszonych ciąż 💪🏼☺️
Ok, doczytałam, że jeszcze Hello123 jutro ☺️
Holibka też mam alergię na pocztę polską, to jakiś absurd żeby za takie pieniądze tyle czasu szła przesyłka 😱 Tą instytucję dawno już powinni zamknąć.
Gumcia, Mamausia, Fermina - mocne kciuki za Was ✊🏼 Znowu będzie grupowy wysyp dzieciaczków 🥰
Generalnie to się dziś podłamałam, bo byłam w szpitalu ze skierowaniem. Lekarz przyjmujący był ewidentnie nie w sosie, spieszył się, nawet nie spojrzał w moją kartę ciąży i umówił mnie na cięcie na uwaga… 40+5 😵💫 Czyli albo będę się jeszcze tyle czasu męczyć, albo będę liczyć, że samo się zacznie… Najgorzej, że nawet nie mam gdzie zrobić KTG do tego czasu, chyba musiałabym na jechać na ip i coś naściemniać.
Więc albo będę zamykać porody terminem lutowym, albo coś się samo ruszy. Co tam pomaga? Daktyle, olejek z wiesiołka, liście malin, ananas? 🙈
Zatkałoby mnie, jakbym taki termin dostała 🫣🤣Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
🩺 13.01.
-
Sarst wrote:Ja też usłyszałam że najwcześniej KTG w 40+0
Sarst, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
23.11. III prenatalne, 1713g 👌 (31+0)
17.12. 2600g córci 🥰 (34+2)
30.12. 2725g, KTG 👌 (36+2)
7.01. 2900g, KTG 👌 (37+3)
🩺 13.01.
-
Akma, właśnie wracam z KTG. Zapisały się 4 skurcze takie 80-100 z czego 3 jeden po drugim więc również jakaś nadzieja się pojawiła. Tylko takie skurcze mam głównie wieczorami więc może moja macica sobie po prostu robi o tej porze trening 😜 Dzisiaj byłam na NFZ, jutro idę do medicover z rana, to zobaczę jak tam.
Belo, jeśli chodzi o KTG to mi zaproponowała położna, pod której opieką jestem od skończonego 37tc, a na medicover mogę sobie zrobić 4 bez skierowania w ramach abonamentu.Akma, Belo, Podkoszulka, Holibka lubią tę wiadomość