X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia ogromne gratulacje :-) najwazniejsze ze malutki caly i zdrowy jest juz z Wami :-) odpoczywajcie!

    bosa, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia odemnie również płynął gratulacje! teraz spokojnie nabierajcie sił i odpoczywajcie. z niecierpliwością czekam na pierwszą fotkę maluszka i relację z porodu :)

    a ja przez weekend zostaje słomianą wdową bo mąż pojechał na coroczną imprezę firmową, tym razem promem do Szwecj, namawiał abym płynęła z nim ale z moim brzuchem statek przechylałby się z jednej na drugą stronę i mógłby zatonąć ;D ale nie ma tego załego bo wybieram się na zakupy z mamą także dzień szybko zleci :)

    nie wiem jak u was ale u mnie pogoda piękna więc korzystam i już od samego rana leże na balkonie ładując baterie słoneczne :)

    Owca123, bosa, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • Zajsonek Autorytet
    Postów: 2474 2401

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia gratuluję z całego serduszka ♡

    bosa, małaMyszka lubią tę wiadomość

    dqprj44jt7qos0i5.png
    dqprj44j14rw1kad.png
  • Biedroneczka83 Autorytet
    Postów: 7701 5268

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mecze się caly dzień z bilami krzyżowymi na ktg raptem 35% wiec puścili mnie do domu kapiel i nospa nie pomogly nie mam sily na nic mam nadziwje choc troszkę pośpię oby wody odrazy wreszcie

    Owca123, małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    j1geeh2.png
    ccz7llb.png
    62ei8gr.png
    *******Gang 18+*******

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczor :-)

    Biedroneczko trzymam kciuki zebys niedlugo urodzila i przestala sie meczyc!

    U mnie dzis znow goscie byli :-) tym razem znajomi z 10 miesieczna coreczka :-) kolezanka przywiozla mi cala torbe ciazowych ciuchow typowo letnich bo sama rodzila pod koniec sierpnia wiec juz nie musze kupowac :-) poza tym obiecala mi ciuszki dla malej, sterylizator i podgrzewacz do butelek :-) wspomniala tez o macie edukacyjnej i karuzeli na lozeczko :-D jesli faktycznie dostane to odpadnie mi spory wydatek... No ale zobaczymy czy tylko mowia czy faktycznie przejda do czynow bo z nimi to roznie bywa :-) a mala jaka fajna, taka kochana smieszka... Az sie nie moge doczekac kiedy bede mogla swoja malutka przytulic :-)

    anie93lica, Owca123, małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 28 czerwca 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    właśnie wróciłam z chrzcin mojej siostrzenicy, objedzona i zmęczona ;) całą imprezę robiłam za fotografa, napstrykałam chyba z 200 zdjęć, teraz trzeba to wszystko obrobić ale zostawię to już mężusiowi on lubi się bawić w te rzeczy :)
    na chrzcinach było dużo osób, z którymi się nie widziałam baaaardzo długo i nikt mi nie chciał uwierzyć że jestem w ciąży a tym bardziej że rodzę za 2 miesiące - miałam luźną kieckę i zero brzuszka, było to dość zabawne :D

    a teraz błogi odpoczynek :)

    Owca123, małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :-)

    Ja juz w laboratorium siedze i czekam na kolejne pobranie krwi... Glukoza wypita prawie pol h temu wiec gleboko wierze, ze juz bedzie dobrze :-) trzymajcie kciuki!

    Owca123, małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

  • dorcia8919 Autorytet
    Postów: 746 1512

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry!

    My od wczoraj w domu. Niestety gdyby nie mąż chyba był się załamała i wyła do księżyca. Nie mogę się ruszać po tej cc, jestem jak kaleka co mnie strasznie dobija, bo nie "umiem" się zająć własnym dzieckiem :/ Baby blues chyba mnie przez to dopada. Karmimy się, choć dla mnie na razie to męka, bo sutki bolą niemiłosiernie a Szymonek się raczej nie najada. Na noc dostaje mm, bo całkiem mi sutki odpadną. Liczę, że przetrwam ten ból i będę mogła cieszyć się karmieniem piersią. mam też małe sutki, więc i ciężko czasami Małemu chwycić i pewnie też stąd te męki.

    Poród opiszę jak znajdę chwilę czasu, ale niestety trauma mi w głowie została. Jednak teraz liczy się, że mam moje kochane szczęście przy sobie.

    Pozdrawiam

    Owca123, małaMyszka, estrella, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorcia Gratulacje!!!!!!

    Jeny tyle dni mnie nie było i tyle informacji na raz!!!! Najważniejsze, że same dobre...

    Kochane pierwszą stronkę uzupełnię jak tylko będę mogła. Od kilku dni drętwieją mi ręce. Nie mogę nic robić... Ziemniaki na obiad obierałam chyba z godzinę... Rano wodę wstawia mąż, bo ja z rana w ogóle nie mam czucia. Jeszcze bym się poparzyła...

    Napisałam rozdział, pojechałam na seminarium, okazało się, że nastąpiła zmiana i nie ma być wersja drukowana tylko elektroniczna... Tak więc byłam trzy minuty. Ugadałam się z promotorem na maile i od zeszłego wtorku jak zaczęłam pisać, to zaczęły się problemy...

    Mam dość regularne skurcze. Ból brzucha jak na @ występuje co 45-60 min., brzuch boli i się napina przy skurczach. Staram się teraz leżeć, ale mało pomaga, bo miednica już się rozchodzi i boli cholernie przy każdym wstawianiu z łóżka.

    Pierwszy raz od początku ciąży narzekam na jakiś ból...

    Oczywiście nie twierdzę, że to samo zło, ale drętwienie dokucza...

    9 lipca mam pierwsze KTG. Jeśli będę miała skurcze, to pakuję mniejszą torbę na w razie W.

    Zostało 46 dni!!!! Kiedy to zleciało???!!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 15:00

    Owca123, Basik122, estrella, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo!
    Estrella, daj znac jak tam po glukozie :)

    Dorcia, trzymaj sie! Zaraz się bedziesz cieszyć tymi chwilami, spokojnie, silna babka jesteś, ale teraz odpoczywaj, bo zasluzylas!! :) :) :) Masz swojego synka przy sobie :) czekamy na zdjęcia Szymka!
    Nie wiem czy posiadasz ten krem, ale to podobno nr 1 wedlug mam na bolące sutki, MADELA PureLan, krem. Troche kosztuje (ok. 35zl) ale mysle, ze skoro tak Ci dokuczają to warto zainwestować.

    Ja ciągle aktualizuję moj koszyk na aptece gemini i przeszukuje neta w poszukiwaniu lozeczka. W tym tyg mam dostac pakę ubranek od kolezanki i juz nie moge sie doczekac, zeby je przejrzec :) podobno same rozowe, hehe. A ja wczoraj kupilam w F&F w promocyjnej cenie za 9,60 zł spodeneczki złote dla Hani, są cudne <3 Zaczynam się wkręcać w szykowanie wyprawki :D

    Milego dnia ciężaróweczki :)

    edit: Biedroneczko, Wy dalej w dwupaku?

    p.s. Zajsonek, sukienka wybrana??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 16:42

    estrella, małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka88 wrote:
    Owca, daj znac jak wyniki, ja jeszcze z domu nie wyszlam :D

    Zapomnialam napisac, wiec tak:
    glukoza na czczo: 77,1
    po 1h: 117,7
    po 2h: 112,0

    Jeszcze nie byłam z wynikami na kontroli, ale chyba jest ok :)

    estrella, małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helloł :)

    Dorcia trzymam kciuki żeby każdego dnia było już tylko lepiej, przy pomocy męża dasz sobie radę, najważniejsze, że malutki jest już z Wami w domu :) czekam na fotki i relację z porodu ;)

    Myszko dobrze, że zmobilizowałaś się do pisania... szkoda tylko, że tak źle się czujesz... na szczęście do powitania Sebastianka już coraz bliżej więc mam nadzieję, że spokojnie doczekasz do terminu! Oby też te drętwienia ustały - trzymam kciuki :)

    Owca wyniki masz dobre, zazdroszczę :) ja swoje odbiorę dopiero jutro bo dziś jakoś nie ogarniam... nie wiem czy to przez pogodę czy przez tę glukozę ale źle się czuję cały dzień... może też zmęczenie robi swoje bo wstałam 3 h wcześniej niż zwykle, żeby w miarę szybko ogarnąć te badania... Cały dzień pobolewa mnie głowa, męczy zgaga... i na to wszystko jeszcze mała się rozpycha, ciągle czuję ją pod żebrem :)
    Wczoraj u teściów podczas kolacji tak mnie kopnęła w żebro, że aż podskoczyłam ;)

    Ale mimo złego samopoczucia pojechałam z mężem dziś porozglądać się za wyprawką i oto co kupiłam:
    e800ea764f35f30bmed.jpg

    Wybraliśmy też kolor na jaki pomalujemy pokoik tak więc coś się ruszyło z przygotowaniami :) w środę mamy jechać obejrzeć łóżeczka ;)

    Owca ja też ciągle kompletuję koszyk w gemini... niedługo pewnie przyjdzie czas na zamówienie :D

    małaMyszka, Owca123, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 29 czerwca 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Estrella, to na pewno przez tę glukozę. Ja po badaniu, pol dnia przespałam i tylko w lóżku leżałam, bo słabo mi było.
    Super zakupy! :)

    A ja upatrzyłam sobie łóżeczko na allegro. Jednak zdecyduję się na nowe, bo nie mogę znaleźć jakiegoś sensownego uzywanego. Chyba nie mam daru wynajdowac perełek ;) a szkoda, bo tyle opowiadań od znajomych slyszalam, jakie to okazje trafiają.

    lozeczko-dzieciece-liwia

    małaMyszka, estrella, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :)
    Nie było mnie ponad miesiąc, dużo się działo w moim życiu, mam nadzieję, że taraz będzie łatwiej i wszystko wyjdzie na prostą.
    Już usprawiedliwiam swoją nieobecność ;) Tak więc wróciłam do szkoły po zwolnieniu lekarskim, okazało się, że mam dużo zaległości i muszę pisać 6 egzaminów komisyjnych :O termin dostałam z 2 tygodniowym wyprzedzeniem, do tego w ostatniej chwili przekonali mnie do zdawania 2 egzaminów zawodowych (miałam zaliczać w styczniu ze względu na ciążę). Pominę fakt, że do państwowego się w ogóle nie przygotywywałam, bo z założenia miałam nie podchodzić do niego w tym terminie. Wszystko się udało zaliczyć, ufff 1 stres odszedł a na miejsce niego przyszedł kolejny. Ktoś wziął chwilówkę na mojego męża z wonga.com (nie potrzeba dowodu tylko dane z niego) i tym sposobem niemiła pani zaczęła nas męczyć o spłatę 1000zł, którego nie wzieliśmy :/ Nie będę się rozpisywać na ten temat, bo sprawa jest w toku, a nam naliczają odsetki za kogoś od marca ;(
    Kolejną sprawą był niemiły incydent z pseudo pożarem w mieszkaniu, sąsiedzi wezwali straż pożarną, policję a nas znienawidzili, przez roztargnienie zostawiliśmy gotującego się kurczaka na ogniu i saplił się garnek z kurczakiem, z mieszkania poszło mnóstwo dymu, byłam przerażona, bo w tym niewielkim pomieszczeniu jakie wynajmowaliśmy zostały nasze zwierzęta, nikomu nie życzę przeżyć takiego stresu w ciąży...koniec końców, musieliśmy się wyprowadzić. Znaleźliśmy mieszkanie, wszystko spakowałam, bo byliśmy już umówieni z facetem na przeprowadzkę i wynajem aż tu po kilku dniach przestał odbierać, okazało się, że wynajął mieszkanie znajomym a my zostaliśmy na pudłach i tak koczowaliśmy przez kilka dni, oczywiście mieszkaliśmy osobno, mąż spał w zadymionym po pożarze mieszkaniu a ja u rodziców by tego nie wdychać. W końcu znaleźliśmy super mieszkanko w tej samej okolicy, kilka dni przeprowadzki, urządzania się (wypakowywujemy się od tygodnia tyle tego jest) no i stało się !!! Dostałam przepukliny pachwinowej :( przeprowadzka mnie dobiła, lekarz pokręcił głową że nie dobrze, że tak wcześnie mi wyszła i tyle czasu do ciąży zostało. Mam być pod stałą opieką chirurga i w razie czego jechać do szpitala, być może trzeba będzie skrócić ciąże...a to wszystko dlatego, że 10lat temu przed samą operacją przepukliny pachwinowej dowiedziałam się, że nie wszyją mi siatki zabezpieczającej, bo właśnie się skończyły na NFZ i że tylko mnie zszyją i muszę się liczyć z tym, że za kilka lat wyjdzie mi z drugiej strony. Masakra jakaś. Z zoperowaną przepukliną też coś się dzieje, dopiero na wizycie po usg pachwin dowiem się, czy nie puściło mi całe podbrzusze. Mam unikać zaparć, z którymi w ogóle sobie nie radzę, nie wiem czy naciskać na cesarkę, żeby mi nie powiększyła się przepuklina podczas parcia, bo nie za bardzo chcą operować w tym samym dniu co poród ze względu na rozciągnięte powłoki brzuszne. Z dobrych rzeczy to zamówiliśmy wczosraj łóżeczko dla małej, na targach kupiliśmy kilka rzeczy do wyprawki (jeszcze długa droga przed nami) no i wygrałam miesięczny zapas wody Magnesia oraz paczkę pieluch :P To tak w wielkim skrócie co się u nas działo :) Z wakacji za granicą nici, bo muszę mieć łatwy dostęp do szpitala w razie uwięźnięcia przepukliny.

    małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :-)

    Owca pewnie masz racje, ze to przez glukoze... Na szczescie noc przespana i dzis juz czuje sie dobrze :-) troche sie martwilam, ze skoro tak zle sie czulam to bede miala zle wyniki ale jak widac nie ma reguly bo u Ciebie sa dobre, oby i u mnie bylo podobnie :-)

    Co do lozeczka to my tez kupujemy nowe, prawdopodobnie firmy Pietrus, jest w Toruniu ich salon firmowy dlatego jutro mamy jechac i obejrzec. Ja jestem moze dziwna pod tym wzgledem ale niektore rzeczy musze obejrzec i dotknac "na zywo" :-) i rowniez nie potrafie wyszukac okazji :-P zreszta lozeczko z materacem i posciela i tak mi kupuja tesciowie wiec powiedzieli, ze ma byc nowe :-)

    Ciesze sie bo wreszcie moj maz wlaczyl sie w zakupy dla malej :-) do tej pory raczej olewal temat, a wczoraj wybieral ze mna wszystko... Jak wrocilismy do domu to szukal w internecie lampy do pokoju dzieciecego... Az nie moglam w to uwierzyc :-D

    małaMyszka, Owca123, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim nie dalej jak wczoraj myślałam co z Tobą!!!!

    Całe szczęście, że wszystko się jakoś poukładało! uważaj na siebie i małą!!!!

    bosa, Fatim, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwsza stronka uzupełniona!

    Podajcie jeszcze kolorek jaki chcecie :D

    Natka daj znać co z Tobą! Kurcze trochę przerażasz !!! Miałaś się odezwać po KTG :/

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, Fatim! Oby teraz juz wszystko układało sie coraz lepiej. Trzymaj sie!!

    bosa, małaMyszka, Fatim, gosiunia lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka88 wrote:
    Myszko, chcialam zebys mi zmienila wiek i wkleila mojego schwangera, a go wcielo w moim aparacie. Musze zrobic nowa fote;)

    Biedroneczko, trzymam kciuki:)
    Czyli, że masz już 27??? Oj stara jesteś ehehheheheeh

    dawaj schwangera na stronkę :D

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • bosa Autorytet
    Postów: 786 2725

    Wysłany: 30 czerwca 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane :)

    Dorcia gratuluję z całego serca :)

    Estrella super zakupy :)

    Myszko czytałam na sierpnioweczkach o Twojej rodzinie i jestem tego samego zdania co dziewczyny- będziesz najlepszą mamą na świecie i tylko to sie liczy ! :) jestem o tym święcie przekonana :)

    Biedroneczko daj znać co u Ciebie?

    Fatim ja też ostatnio o Tobie myślałam, najważniejsze,że już wszystko jest ok.

    Natka odezwij się :*

    Ja mam jutro wieczorkiem wizytę w związku z krótka szyjką macicy, jeszcze od kilku dni odczuwam znacząco skurcze i kłucie w szyjce ehh zobaczymy co powie lekarz.


    Buziaki

    małaMyszka, estrella, Fatim, Owca123, gosiunia lubią tę wiadomość

    iv09krhm9j559ocl.png
    "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
    Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."

‹‹ 112 113 114 115 116 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ