Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZajsonek wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Owca u mnie dziś rybka z frytkami ale to mąż serwuje bo samej nie chciałoby mi się robić
Moja mała ostatnio też chyba się kręci bo zawsze czułam jak mi nóżki wpycha pod żebra z prawej strony, a wczoraj po lewej czułam, dziś znów po prawej ogólnie od jakiegoś czasu jest baaaardzo aktywna i nawet jak chodzę to czuję jak się wierci
U mnie pierwsze dzieciaczkowe pranko właśnie się robi
Owca123, gosiunia, Zajsonek, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Basik122 wrote:Owca za mną chodzi lazania albo faszerowane caneloni
Zjadłabym lazanię, baaardzo! ale nie mam piekrnika
za mną chodzi papryka faszerowana... O! no ale brak piekarnika
Estrella, rybkę
o rany też bym zjadła z frytami, ale z piekarnika ależ nieszczęśliwa jestem 
hahaha! Dobrze, ze zaraz się wyprowadzamy...
Dalej nie wiem co na obiad, a ślina mi cieknie po brodzie po Waszych propozycjach
gosiunia, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Bardziej ja to przeżywam niż onOwca123 wrote:Aha
No to poważna sprawa z wyprawką dla pierwszoklasisty
Ale książek chyba teraz się nie kupuje, co? Więc największy zakup z głowy. No a jak Twój synek przeżywa to, że zaraz idzie do szkoły? Kupić muszę tylko książkę do religi no i resztę jakiś rzeczy typu piórnik plecak i te sprawy. Wczoraj wydałam na niego jedynie 400zł bo musiałam mu kupić spodnie bo wszystkie ma dziurawe na kolanach i parę drobiazgów co wiem że już mogę mu kupić. Dlatego też resztę wyprawki dla maluszka będę kompletować już po rozpoczęciu roku szkolnego
gosiunia, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Zajsonek Gratulacje
Owca dziś (odpukać) jest ok Od rana byliśmy na pobraniu krwi i Szymonek był dzielny jestem z niego taka dumna, w poniedziałek mamy neurologa aż się zdziwiłam, że tak szybko się udało na NFZ. Nawet pojechaliśmy do castoramy po doniczki i Szymcio grzecznie sobie drzemał Pokazówa była, że niby aniołkiem jest skorzystałam też z okazji i wpadłam do pepco. Potem pochwalę się łupami
Mąż pojechał na małą fuszkę, Szymek drzemie więc ja korzystam i odpoczywam troszkę. Obiadu jeszcze nie wymyśliłam, jakoś nie mam weny.
Ciuszki 56 warto mieć. Bo co producent to jakiś dziwny rozmiar. Ja mam bodziaki 62 niektóre większe od 56
. Szymek urodził się chudzielec i nawet 56 na niego wisiało. teraz nosi 62 lub 68 zależy co i jakiego producenta właśnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 11:51
gosiunia, Owca123, Zajsonek, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOwca przypomnialas mi jak wynajmowalismy mieszkanie i tam byl piekarnik ale rozwalony... Wiele razy probowalam cos zrobic ale trzeba bylo wszystkiego pilnowac bo raz sie nie upieklo raz przypieklo ojj to byly czasy niedlugo sie wyprowadzisz i bedziesz mogla robic pysznosci
A ja sie czuje ostatnio jak stara baba.. Biodra bola, od wczoraj tez kolana... Brzuch tez pobolewa jak za duzo robie... Ojj nic tylko usiasc i siedziec a ja tak nie potrafie
gosiunia, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny czytam Was na bieżąco mój Wojtus za trzy dni bedzie miał cztery miesiace wkleję Wam fotkę i na pewno będzie jakiś wpis jesteśmy po pierwszych soczkach które uwielbia
w piątek mamy wizytę z drugim maleństwem i bardzo liczę na serduszko:) trzymajcie kciuki ciocie
zajsonku gratulacje
margaret piękne zdjęcie
buziaki i udanego weekendu kochane
dorcia8919, Owca123, estrella, Zajsonek, małaMyszka, Matleena, Natka88 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Gosia! Trzymam mocno mocno kciuki! ależ emocje..
Dziewczyny, poszlam na łatwiznę, zeszłam na dół do sklepu i kupiłam gotowe gołąbki. Już je zjadłam, były pyszne! I jeszcze drożdzówka na mnie czeka, hihi.. Tyle radości
margaret26, estrella, małaMyszka, gosiunia, Natka88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No poszalałam, ale że byliśmy już długo na mieście z Szymonem to zakupy w ekspresowym tempie. Miałam wejść po jedną rzecz tylko, no ale wyszło jak zwykle Pewnie gdybym była sama, na tych 4 ciuszkach by się raczej nie skończyło ale może z drugiej strony to lepiej, bo w szafie juz tyle rzeczy, że ledwo się mieszczą. Będę Szymona kilka razy dziennie przebierać, żeby choć raz wszystko miał na sobie
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
gosiunia trzymam kciuki za serduszko nowego maleństwa ♡ nie no nie wierzę, że Wojtaszek skończy zaraz 4 miesiące, kiedy to zleciało! czekam na nowe zdjęcia Wojtulka i na zdjęcie waszej fasolki
dorcia łupy eleganckie, tak to już jest z Pepco że wchodzisz coś pooglądać albo co najwyżej po jedną rzecz a wychodzisz z lżejszym portfelem i pełną torbą
Myszko a powiedz teraz z praktyki czy takie nocne wstawanie do dziecka wysysa energię w ciągu dnia? nie jesteś zmęczona i zaspana czy może hormony szczęścia spowodowane urodzeniem dzieciątka robią swoje i masz powera?
estrella co do dezynfekcji jeszcze się nie zastanawiałam z grubsza, ale trafiłam na Allegro na dezynfekator mikrofalowy za 20zl i się skusiłem, wejdzie tam jednocześnie 6 butelek, jakieś smoczki i takie tam pierdoły ale czy będę tego używać to nie wiem, tzn. nie wiem czy będzie mi się chciało
margaret no piękne te twoje 5,8cm szczęścia
Zajsonku jeszcze raz serdecznie gratuluję
a ja od wczoraj mogę cieszyć się ciążą donoszoną, wczoraj też miałam pierwsze KTG i wyszły mi dwa skurcze na poziomie 55 i 70 czyli dobrze także moja księżniczka może powoli szychować się do wyjścia
dorcia8919, małaMyszka, margaret26, Zajsonek, bosa, estrella, gosiunia, Natka88 lubią tę wiadomość
-
Julita to super wieści Lada moment będziesz tulić swoje szczęście
A ja się kurcze muszę znów pochwalić Wygraliśmy kolejny konkurs hehe... Już mówię do męża, że idę grać w totka może dobra passa się będzie nas trzymać Szymuś daje mi takie szczęście
julita, małaMyszka, gosiunia, Natka88 lubią tę wiadomość
-
Tym razem konkurs HIPP. Jakieś produkty tej firmy, ale dokładnie nie pamiętam jakie i w jakiej ilości To już nasz drugi konkurs tej firmy jeszcze czekamy na wyniki dwóch konkursów taka mała rzecz a cieszy
O to dziś trzeba puścić jak taka kumulacja Milionerką może nie będę, ale może chociaż kupon się zwróci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2015, 17:47
julita, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
kochane, a czy zaopatrywałyście się w termometry dla maluszków na podczerwień czyli takie, które przykłada się do główki lub do ucha? kupiłam taki i nie wiem czy jest jakimś badziewiem czy nie potrafię z niego korzystać bo mogę przystawiać go sobie 5x a i tak za każdym razem pokaże mi inna temperaturę
a może są lepsze takie zwykle termometry elektryczne, jak używane przy wykrywaniu owulacji?
gosiunia lubi tę wiadomość
-
Julita powiem szczerze... ja do Sebastiana w nocy wstaję dwa razy, max trzy. Najbardziej uciążliwe dla mnie jest to, że karmię go przez nakładkę i często w nocy źle ją przyłożę i mały ssie brodawkę a nie sutek i się przy tym denerwuje.
Jeśli chodzi o funkcjonowanie w dzień, to zawsze w nocy sobie powtarzam, że w ciągu dnia się zdrzemnę, bo nie wiadomo jaka będzie noc, ale zawsze coś sobie wymyślę do roboty.
Czyli nic w sumie się nie zmieniło. W ciąży też szukałam roboty, chodziłam na spacery, gotowałam, siedziałam na forum itp.
julita, gosiunia lubią tę wiadomość
Alexander
6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
Sebastian
11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
-
Zwykłe elektroniczne też są tylko trzeba patrzeć żeby końcówka była taka giętka. Ja mam taki do ucha i taki zwykły i nawet rtęciowy by się znalazł ( nie wiem co się robi z tymi rtęciowymi bo do śmieci to raczej nie).julita wrote:kochane, a czy zaopatrywałyście się w termometry dla maluszków na podczerwień czyli takie, które przykłada się do główki lub do ucha? kupiłam taki i nie wiem czy jest jakimś badziewiem czy nie potrafię z niego korzystać bo mogę przystawiać go sobie 5x a i tak za każdym razem pokaże mi inna temperaturę a może są lepsze takie zwykle termometry elektryczne, jak używane przy wykrywaniu owulacji?
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
małaMyszka wrote:Julita powiem szczerze... ja do Sebastiana w nocy wstaję dwa razy, max trzy. Najbardziej uciążliwe dla mnie jest to, że karmię go przez nakładkę i często w nocy źle ją przyłożę i mały ssie brodawkę a nie sutek i się przy tym denerwuje.
Jeśli chodzi o funkcjonowanie w dzień, to zawsze w nocy sobie powtarzam, że w ciągu dnia się zdrzemnę, bo nie wiadomo jaka będzie noc, ale zawsze coś sobie wymyślę do roboty.
Czyli nic w sumie się nie zmieniło. W ciąży też szukałam roboty, chodziłam na spacery, gotowałam, siedziałam na forum itp.
Max trzy razy??? Kobieto jak ja ci zazdroszczę mój syn budził się co dwie godziny na karmienie.
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
