Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
Matleena wrote:Natka, jedz może na tą IP albo zadzwoń do lekarza co masz robić jeśli nie chcesz siać paniki. Dużo tej krwi było? Jaki miała kolor? No i koniecznie daj znać co wyszło.
Dziewczyny wszystkie, uwielbiam Was. Teraz jak nie zdam to mi jeszcze bardziej wstyd będziemałaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
już wróciłam
Oliwka waży 2400g (przytyła 400g w 2 tygodnie), szyjka skrócona o podobnych wymiarach co poprzednio,przepływy prawidłowe, odstawiamy luteinę powoli (we wtorek ostatnia dawka) i czekamy na poródnajlepiej będzie jeśli jeszcze poleżę do przyszłej soboty, ale nawet jak teraz w weekend by się urodziła to jest już bezpieczna
porodu u mnie nie trzeba będzie wywoływać na 99% i przewiduje 2 scenariusze, albo odejdą mi wody i mam jechać do szpitala, albo zacznie się od skurczy i wody odejdą tuż przed porodem
na 99% będę wrześniową mamą, bo dziecko napiera na kanał - wiadomo, że zawsze może się coś odmienić i przenosić jednak szanse u mnie na to są niskie, poza tym po to odstawiam luteinę by nie zahamować porodu. Jestem strasznie podekscytowana mimo, że nie mam wielu rzeczymała zasłaniała już cały czas buzię rączkami, ma włoski na głowie
zaraz was nadrobięOwca123, Natka88, Basik122, Matleena, dorcia8919, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Fatim! Super wieści!
No to czekamy na Oliwkę!
A ja sobie pomyślałam, że dawno brzuchów na naszym wątku nie było, więc wstawiam swój z racji donoszonej ciążyi czekam na Wasze
37+1 tydzień, do porodu 20 dni
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7e8b198f7cd.jpgNatka88, Basik122, Fatim, estrella, dorcia8919, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Dzieki Dziewczyny:)
Krew byla rozowo-czerwona, bez sluzu. Caly papier przy dwukrotnym podcieraniu byl brudny, a potem juz nic:/
Lekarze nie wiedza skad ta krew. Obraz ktg barwniejszy niz ten ze srody, ale bez szalenstw, skurcze sa, rozwarcia brak, kluska moze spokojnie pchac sie na swiat wg gina:) Ma sluszne rozmiary (nie dowiedzialam sie jakie), odpowiada 39+2 tc. W ogole gin, ktory mnie badal, byl jedyna mila osoba dzisiaj.
Byl w szoku, ze mam wysokie cisnienie, pyta co na to lekarz proawdzacy, a ja "pani doktor nie kontroluje cisnienia", jego mina byla bezcenna! Przepisal mi dodatkowo globulki dopochwowe, bo sluz mu sie nie podobal, a ja swojej gin od poczatku marudzilam, ze jakis taki dziwny jest. W ogole mnie wkurzyla, bo miala dyzur na izbie przyjec, widziala mnie, powiedziala "dzien dobry", ale nawet nie spytala co sie dzieje, po co przyszlam! To mnie tylko utwierdzilo w przekonaniu, ze nie chce rodzic w tym szpitalu.
Za tydzien mam przyjsc na kontrole, a w weekend duzo spacerowac, to moze pobudze mala do wyklucia sie w najblizszym czasie;)
Matleena, zdasz na pewno bez problemu:)!
Fatim, same dobre wiesci:) Poczekaj jeszcze chwilke zeby mala nie miala statusu wszesniaka i mozesz rodzic:)Basik122, Matleena, Fatim, Owca123, dorcia8919, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Natka, wow! Czyli czekamy na kolejna dziewczyneczkę lada moment
Ale sie dzieje!
Powiem Ci, ze mój doktorek to chyba jest podobny do Twojej ginki. Niby ładnie pieknie ale losem pacjentki sie nie specjalnie przejmuje. Eh, szkoda gadac. Ja jeszcze wczorajszymi emocjami z wizyty zyje.
Ważne, ze trafiłaś na fajnego doktorka i wszystko jest git.
Matleena, kciuki zaciśnięte! Czekamy na info.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Matleena wrote:Oj same dobre wieści dzisiaj, jak miło
To ja Wam zawale. Sprawa wygląda tak, do egzaminu nie podeszłam ile już się tłumaczę dlaczego. Byłam u kierownika studiów doktoranckich po wpisy i dał nam wszystkim "zal". Więc pytam go jak w takim razie jest liczona średnia. A on na to, że tylko z tych przedmiotów, z których mamy oceny. A to oznacza, że muszę zdać na 4.0. Tak więc stwierdziłam, że nie ma co z siebie debila robić, skoro wiem, że na tyle to ja nie umiem.małaMyszka lubi tę wiadomość