Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
witam się
Basik a co to za choróbsko eeee?! gorąca herbata z cytryną + wapno, moczenie stóp w gorącej wodzie z solą morską polecam! a jak boli gardło to są dostępne pastylki do ssania dla ciężarnych.
Matleena wciskaj nosa w książki i czekamy na 4!
do najbliższego czwartku (17.09) będę już miała Anastazję w ramionach bo jeśli do tego czasu nic się samo nie zadzieje to o godz. 8.00 mam się stawić w klinice na indukcjęwczoraj na KTG pisały się regularne skurcze ale max na poziomie 50
Basik122, Owca123, Matleena, Fatim, dorcia8919, Natka88, estrella, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
julita wrote:witam się
Basik a co to za choróbsko eeee?! gorąca herbata z cytryną + wapno, moczenie stóp w gorącej wodzie z solą morską polecam! a jak boli gardło to są dostępne pastylki do ssania dla ciężarnych.
Matleena wciskaj nosa w książki i czekamy na 4!
do najbliższego czwartku (17.09) będę już miała Anastazję w ramionach bo jeśli do tego czasu nic się samo nie zadzieje to o godz. 8.00 mam się stawić w klinice na indukcjęwczoraj na KTG pisały się regularne skurcze ale max na poziomie 50
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Owca123 wrote:A moze to juz to "oczyszczanie" przed porodem?!
Szczerze tak pozytywnie to zazdroszczę wam tych donoszonych ciąż i jakby to nazwać bezpiecznych porodów. I jak juz dzieci będą na świece to tego ze rozwój będzie jakby wiadomo co kiedy u nas nic nie wiem. .... czasem wydaje mi się ze lekarze nic nie potrafią powiedzieć i opieka dla takiego Okruszka kuleje. .. Trzymam za Was kciuki.
MalaMyszko mam nadzieje ze juz lepiej.
Aha gdyby ktoś wykazał zainteresowana na forum w wątku bazarek wrzuciłem kilka rzeczy dla dzieci i dla mamy. Może uda się coś sprzedać a cała kasa na leki dla małego. Swoją drogą to glupota ze leki pulmonologiczne (na płuca) dla dzieci refundowane są dopiero po 6mce...
no to nasmecilam...
BuziakimałaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Magda_lena88 wrote:Miałam pisać to samo
Szczerze tak pozytywnie to zazdroszczę wam tych donoszonych ciąż i jakby to nazwać bezpiecznych porodów. I jak juz dzieci będą na świece to tego ze rozwój będzie jakby wiadomo co kiedy u nas nic nie wiem. .... czasem wydaje mi się ze lekarze nic nie potrafią powiedzieć i opieka dla takiego Okruszka kuleje. .. Trzymam za Was kciuki.
MalaMyszko mam nadzieje ze juz lepiej.
Aha gdyby ktoś wykazał zainteresowana na forum w wątku bazarek wrzuciłem kilka rzeczy dla dzieci i dla mamy. Może uda się coś sprzedać a cała kasa na leki dla małego. Swoją drogą to glupota ze leki pulmonologiczne (na płuca) dla dzieci refundowane są dopiero po 6mce...
no to nasmecilam...
BuziakiNatka88, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Kciuki mocno zaciśnięte. Żeby było ładne
Ja dalej umierająca do tego zaraziłam syna, biedak całą noc się męczyłJedyne co mnie cieszy to widok wozidła które wczoraj kupiliśmy
Wozidło miało być inne ale spodobało nam się co innego
Teraz w wozidle urzędują synkowe misie które namiętnie wozi i husia
Natka88, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Matlena, powodzenia!
Basik, A jaki wózek w koncu wybraliście? Nie husky?
Ja od 2 h leze w lozku i nie moge wstac. Nie chce mi się tak bardzo... Mąż w pracy a ja nie lubie takich samotnych niedzielnych poranków. Może kawa mnie rozbudzi.
Estrella, hop hop gdzie jesteś?
estrella, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Owca123 wrote:Matlena, powodzenia!
Basik, A jaki wózek w koncu wybraliście? Nie husky?
Ja od 2 h leze w lozku i nie moge wstac. Nie chce mi się tak bardzo... Mąż w pracy a ja nie lubie takich samotnych niedzielnych poranków. Może kawa mnie rozbudzi.
Estrella, hop hop gdzie jesteś?
A no nie Haski nawet nie x-landera tylko Adamexa PajeroChciałam jeszcze zobaczyć nowe Coneco Comodo ale zdążyli nam je kupić akurat jak przyszliśmy do sklepu:-( Podobno na ten wózek nie ma reklamacji więc powinien nam się sprawdzić
małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Julita, właśnie spojrzałam na opis pod Twoim suwaczkiem, wooow! aż mnie ciary przeszły
kurde, jak sobie pomyśle, że dziecko jest w brzuchu i zaraz mz być na zewnątrz i wyjść przez małą dziurkę to nie mogę sobie tego ogarnąć w głowie. Chyba dopada mnie strach
edit. za dwa tyg mamy wesele. No i teraz nie wiem, czy pojdziemy, czy nie, czy się urodzimy, czy nie, czy kupować sukienkę, czy nie?? W razie czego przeglądam oferty ciązowych sukienek na olx.pl Nie potrafię się dogadać z moją córą, czy chce już wyjść :*
Julita, a jak Ty się czujesz fizycznie w tym 40 tyg? Ja idac na to wesele będę na takim etapie i nie wiem, czy to bedzie mialo sens się cisnąć wsrod ludzi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 11:49
julita, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
no niestety, tylko ja muszę się szybko pozbierać, bo mogę w każdej chwili rodzić
a jeszcze czuję pieczenie tam na dole i nie wiem czy to sprawka luteiny czy mam się martwić więc w środę zrobię badanie moczuWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2015, 12:22
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Fatim wrote:no niestety, tylko ja muszę się szybko pozbierać, bo mogę w każdej chwili rodzić
a jeszcze czuję pieczenie tam na dole i nie wiem czy to sprawka luteiny czy mam się martwić więc w środę zrobię badanie moczumałaMyszka lubi tę wiadomość