X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 14 września 2015, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 16:41

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 14 września 2015, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Wiem, tylko, że wczoraj pojezdzilismy trochę po Jaworznie i jak wróciliśmy do domu to padłam. A tu przez jeszcze 2 miesiące muszę jeździć co najmniej 2-3 razy w tygodniu do Krakowa, popracować i wrócić do domu i nie mąż będzie kierowcą tylko ja. No i autostrada kosztuje. Przejazd autostradą w dwie strony z Katowic to 40zł. A na Olkuskiej co kawałek ograniczenia prędkości i radary. Tak więc cały czas myślę jaka trasa jest dla mnie do pokonania w ciąży, a potem z dzieckiem.

    Tras jest kilka ale A4 i Olkuska 94 są w sumie najszybsze. Masz jeszcze 79 Jaworzno - Chrzanów -Trzebinia - Kraków. Następna to 44 Jaworzno - Bieruń -Oświęcim - Skawina.
    Bądź też Trasa zadupiami Jaworzno - Mysłowice - Imielin - Chełmek - Żarki - Alwernia - Liszki. Można też z Jaworzna przejechać na Chrzanów i ominąć jedne bramki i wjechać na A4 dopiero tu, zapłacisz tylko w Krakowie za bramki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 15:21

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 14 września 2015, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 16:41

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 14 września 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Mniej więcej znam te trasy, za gowniarza często nimi jeździłam (czyt 18-20 lat) ale teraz ciężko mi przewidzieć jak się będę na nich czuć jako ciężarny kierowca ;) I tak naprawdę tu jest pies pogrzebany :(
    Musisz po prostu pojechać sama i zobaczyć. Dla mnie ogólnie żadna trasa nie jest zła ale ja po śląsku śmigam cały czas a i do Krakowa zdarza mi się jechać. Jak dla mnie najlepsza trasa to A4 po za godzinami szczytu oczywiście bądź trasa przez Chrzanów i na A4. Ode mnie akurat te są najlepsze i głównie tak jeżdżę :-) A druga sprawa to też jakim jesteś kierowcą, czy jeździsz dużo czy nie. Jak jeździsz mało to każda trasa teraz będzie wyzwanie na samym początku a jeśli jeździsz dużo to wydaje mi się że sobie poradzisz bez problemu :-)

    małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 14 września 2015, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 16:41

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 14 września 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Spoko, co prawda po ślubie mąż jeździ więcej, ale jeżdżę już ponad 10 lat i to zawsze i wszędzie. A jakbym tak jeszcze jezdziła Alfeczką zamiast Seicenta to już w ogóle bajka ;) No i lubię jeździć autem. Uspokaja mnie to, pod warunkiem, że prowadzę ja i obok nie siedzi mój mąż ;) Nie znoszę z nim jeździć. Każdego mogę wozić byle nie ślubnego ;)
    Ją mogę wozić każdego oprócz mojej rodzicielki bo nawiedzona kobieta dre się po mnie jak jadę 100. A ją niestety mam ciężką nogę.

    Matleena, małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 15 września 2015, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry ptaszyny :)
    Ale miałam dziwną noc :P przekręciłam się w nocy i obudził mnie taki głośny dzwięk jakby ktoś korek zassany wyciągnął "puk" i uczucie uderzenia w spojenie. Leżę sobie myślę - cholera ! Pęcherz płodowy pękł, zaraz mnie zaleje ! Leżę i zastanawiam się czy wstać i iść do łazienki. W końcu rozsądek podpowiada, kak to wody to zaczną lecieć i na leżąco - idź! Powoli siadam na łóżku i ta sama rozkminka, czy jak wstanę to mnie nie zaleje, myślę sobie, że jak już zacznie lecieć to i tak nic nie powstrzymam i nie pośpię dłużej, wstaję. Wstałam i czekam, leci nie leci ? Stoję 2min nie leci - idę do łazienki. Oddałam urynę w ilości hard i znowu rozkminka czy to nie wody, myślę wody mają słodką woń, wstałam obróciłam się i stwierdziłam, że nie będę nurkować w kiblu, bo tam i tak różne zapachy i mój test nie ma sensu. Poza tym pomyślałam, że mocz można wstrzymać żeby dojść do łazienki a wód nie, nie przeszkodziło mi to jeszcze w godzinnej rozkmince w łóżku. A pierwsze co zrobiłam po północy kiedy mnie ten dźwięk pękania obudził to spojrzałam na zegarek i pomyślałam uff jest po północy znaczy kolejny dzień za nami i już po brata urodzinach, nie będę mu robiła konkurencji :P a jeszcze wczoraj mama mówiła, że śmiesznie by było jakby się Oliwia urodziła w brata urodziny lub dzień po, bo to taka ładna data to ją opieprzyłam żeby mnie nawet nie denerwowała, bo ma siedzieć do soboty i to nie koncert życzeń, bo ładna data :D
    Kolejna pobudka była po 5, obudziło mnie parcie, na szczęście nie dziecka a 2 więc po powrocie wzięłam się za oglądanie filmu i tak sobie nie śpię :)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 15 września 2015, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatim mnie obudziło cholernie mocna tąpnięcie w kopalni. Trwało dość długo więc zdążyłam się już zastanowić czy jakiej ewakuacji z bloku nie będzie. Także u mnie noc też ciekawa.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 15 września 2015, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednym słowem noc dziwnych dzwięków :P

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 15 września 2015, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 16:41

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 15 września 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena, widze ze sama przyjemnosc Cie dzis czeka, powodzenia;)

    Moje dziecie za to panicznie boi się glosu mojej tesciowej! A ze ta zazwyczaj sie drze i ma piskliwy glos, to az mi malej zal :( W domu tesciowej, to juz w ogole Marysia nie wie co ze soba zrobic, bo jak babcia wyraza swoje zdanie w otoczeniu miliona kafli na ziemi i scianach, to akustyka tylko poteguje dzwiek:/

    Umowilam sie dzis z polozna srodowiskowa. Mam nadzieje, ze rozwieje kilka moich watpliwosci i pomoze napisac plan porodu:)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 15 września 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik to ty masz ciekawe "atrakcje" w miejscu gdzie mieszkasz, miałaś już kiedyś taką ewakuację? ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 15 września 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    Basik to ty masz ciekawe "atrakcje" w miejscu gdzie mieszkasz, miałaś już kiedyś taką ewakuację? ;)
    Mieszkam na śląsku a tu są same kopalnie ale na szczęście ja jeszcze nigdy nie musiała przeżyć ewakuacji z żadnego powodu. Ale tu gdzie mieszkam w jednym miejscu ludzie z 2 bloków zostali raz ewakuowani a potem wysiedleni. Niedawno było u nas takie tąpnięcie które było odczuwalne w promieniu 30km a więc potężne. Ale tam gdzie mamy zamiar się budować kopalnia nie ma zamiaru fedrować jeszcze przez ładnych parę lat także będzie spokojniej :-)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 15 września 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 16:41

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • WiedźmaMaKota Autorytet
    Postów: 2584 3171

    Wysłany: 15 września 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena no to masz wrażenia... Nie znoszę jak ludzie jedzą w miejscach do tego nie przeznaczonych, w ogóle nie lubię jak ludzie jedzą bo często wydają dziwne dźwięki przy tym...

    Basik ja bym oszalała jakbym usłyszała takie tąpnięcie, boidupa jestem raczej.

    Fatim to miałaś przygodę :P

    A ja walczę z bolącą cipką, no i jak tak czytam październikówki to boję się, że to spojenie się rozchodzi ;/ Bardzo mnie boli :(

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Robimy drugiego Dziedzica ;)
    3i496iye8v37prd8.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 15 września 2015, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena, ale bardziej przeszkadzaja Tobie odglosy i zapachy czy to, ze Ty jestes glodna? :D
    A tak na powaznie, to tez nie lubie jak ktos je wysoko aromatyczne rzeczy w miejscach publicznych.

    Wiedzma, mnie tez tak mocno boli, gin powiedziala, ze to moze byc spojenie, ale to moze potwierdzic tylko przeswietlenie, ktorego i tak nie moga mi zrobic:/ A wiec kolo sie zamyka... Juz niedlugo maluchy wyjda i zapomnimy o tych wszystkich dolegliwosciach:)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 15 września 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julita, Nastka nadal jest uparta i najlepiej jest jej w maminym brzuszku czy cos sie ruszylo?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 15 września 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WiedźmaMaKota wrote:
    Matleena no to masz wrażenia... Nie znoszę jak ludzie jedzą w miejscach do tego nie przeznaczonych, w ogóle nie lubię jak ludzie jedzą bo często wydają dziwne dźwięki przy tym...

    Basik ja bym oszalała jakbym usłyszała takie tąpnięcie, boidupa jestem raczej.

    Fatim to miałaś przygodę :P

    A ja walczę z bolącą cipką, no i jak tak czytam październikówki to boję się, że to spojenie się rozchodzi ;/ Bardzo mnie boli :(
    Napewno się rozchodzi bo musi się rozejść przed porodem żeby łatwiej było. Ważne żeby nierozlazło się za mocno. Ja poprosiłam gina żeby mi to na usg sprawdził bo mnie boli już od bardzo dawna i moje rozeszło się już na 6mm. Teraz idę 29 i też każę mu to skontrolować bo mnie krocze boli cały czas a jak by się za mocno rozeszło to może podczas porodu rozwalić się totalnie a tego bym nie chciała. W każdym bądź razie jest to coś naturalnego i potrzebnego i niestety trzeba to przetrzymać.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 15 września 2015, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Dziewczyny oszaleję tu. Pierwsze pobranie i napój miodowy spoko. W ogóle pielęgniarka dziś super, bo zapytała mnie czy mi zamienić glukozę na cytrynową, bo mają tu taką dla ciężarówek :D No to zmieniłam ;)
    Ale do sedna. Siedzi obok mnie stara prukwa i nie dość, że tak się wierci, że cała ławka lata, to jeszcze żre (tak to trzeba nazwać) kanapkę z szynką taką co na pół korytarza daje zapachem. I ciągle grzebie albo w torebce albo w siatce jednorazowej meeeeeega głośno szeleszczącej.
    Pomyśl sobie że jak ja robiłam krzywą to były te zarąbiste upały a obok mnie siadł facet który śmierdział niemytym człowiekiem, potem i sikami. Wolała bym tą żrącą babe niż tego obleśnego faceta w ten upał.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 15 września 2015, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2016, 16:42

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ