X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 3 października 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam ale obie szwagierki mają i są zadowolone. Ja od siebie mogę napisać że kawa jest bardzo dobra z takiego ekspresu.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 3 października 2015, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Basik :)
    Teraz jest promocja w Tchibo, i juz za 199 zł można kupić fajny ekspres. Zawsze chcueliśmy z mężem w taki wypaśny zainwestować, bo uwielbiamy kawę, ale przemyśleliśmy sprawę i jednak pójdziemy w kapsułki. Raz, ze zajmuje mniej miejsca, dwa nie wymaga aż takiej konserwacji i dbania o czystość.

    O taki mi się spodobał: :)
    http://www.tchibo.pl/tchibo-pl-ekspresy-cafissimo-c400006492.html

    edit: powiało reklamą niechcący ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2015, 23:01

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 3 października 2015, 23:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 14:57

    Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 4 października 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O dzięki Matlena :) rzeczywiście większy wybór smaków kapsułek ma tassimo i to właśnie bardzo kusi mojego męża, bo można zrobić czekoladę milkę i oreo :D ale skoro mówisz, że niedobre... Będziemy musieli się wybrać na jakąś degustacje, tylko niech nam sie dziecko urodzi <3 każdy dzień mamy podporządkowany tym, że poród może się zacząć w każdej chwili. Już tak bardzo jestem zmęczona i zestresowana :(

    edit: super, że przeprowadzka za Wami. Teraz już z górki i czas na urządzanie kącika dla dziecka :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 08:04

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 4 października 2015, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 14:57

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 4 października 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puk puk! ;)
    Melduje, ze zaliczyłam wizyte na IP. Jakos tak przez noc i rano słabiej czułam ruchy małej. Na szczęście wszystko ok. No i dalej nie rodzimy. Na KTG jakies dwa skurcze, ktore nawet nie bolały. Mam sie zgłosić w 41 tyg. (czwartek-piatek) i zobaczą co ze mna zrobią. Nie wykluczone, ze bedziemy czekac do 42 tyg! Zwariuje!!!!!

    Co Was?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 4 października 2015, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owca ja rodziłam 10 dni po terminie także znam to uczucie frustracji kiedy się ma małego leniucha w brzuchu ;-)
    My dzisiaj trochę pospacerowaliśmy po parku. Zaliczyliśmy pyszny deserek a teraz odpoczywam bo jutro czeka mnie ZUS.

    Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 4 października 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik, to mam nadzieje, ze zrozumiesz moje marudzenie ;)
    Nie myślałam, ze tak ciezko przyjdzie mi to czekanie na rozwiazanie... Kazdy dzien sie dluzy. Każdego dnia sie zastanawiam czy tam w brzuchu moje dziecko ma sie dobrze. Przede mna na IP była dziewczyna (tez po terminie, tylko 8dni), no i odesłali ja do domu juz drugi dzien z rzędu, bo nie ma miejsc. Szok! Boje sie wlasnie takiej sytuacji... :( jutro ide po herbatę z liści malin. Szkoda, ze wczesniej nie zaczęłam jej pic. Sprobuje, moze cos da na koniec ;)

    Basik, a Tobie wywoływali po tych 10dniach, czy samo sie zaczęło?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 4 października 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego stresu samo się zaczeło. Najpierw rano przy czekaniu na IP przywieźli kobietę wysoko w ciąży i przez przypadek zobaczyłam jak zalewa się krwią przy badaniu. Cała podłoga we krwi i ona jadąca szybko na oddział. Później jak mnie lekarz badał i oświecił mnie ile waży mój syn omało zawału nie dastałam. A na sam koniec chamskie badanie przez ordynatora które czułam kilka godzin. Prostak nie zna słowa delikatnie :-( I tak przez to wszystko pod wieczór zaczełam czuć skurcze u góry brzucha takie delikatne i nie regularne. A ok 21 surcze były już mega bolące ale nie było rozwarcia i tak przez większość porodu :-) Ogólnie to ja już do szpitala jechałam ze skierowaniem od mojego gina.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 4 października 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to trzeba miec skierowanie?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 4 października 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 14:57

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 4 października 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owca123 wrote:
    A to trzeba miec skierowanie?
    Ja dostałam dlatego że nic nie zapowiadało poradu a już było dużo po terminie poza tym dziecko podan 4kg. Nie wiem czy tak jest zawsze ale warto się gina spytać. Moja kuzynka dostała skierowanie na cc nbo podobno dziecko duże a i wiek duży bo 38 lat. Z jednego szpitala ją odprawili w drugim przyjeli. A na kiedy ty masz TP?

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 4 października 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    TP był na 1.10.2015 mnie mój giń powiedział, zeby tydzien po terminie zgłosić sie do szpitala i tyle, ze tam mnie przejmą. Juz nawet nie umawial sie z nim na kolejna wizyte. Zaczynam sie stresowac, ze czegos nie dopilnowalam lub nie dopytalam...

    Edit: Matlena, ja prawie za każda wizyte płacilam 200 zł. Tylko, ze mój lekarz nie pracuje w szpitalu, gdzie chce rodzic. No i chyba zaczynam żałować, ze tyle kasy na niego wydawalam, bo w niczym mi teraz nie pomoże.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2015, 22:21

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Basik122 Autorytet
    Postów: 2557 2013

    Wysłany: 4 października 2015, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to dobrze ci doradził. Ja bym zrobiła tak jak kazał. Wiem że się niecierpliwisz ale te kilka dni jeszcze wytrzymaj. Spróbuj pożądnie się pomęczyć na schodach, trochę się poschylać i pokochać z mężem. Niech sutki postymuluje może coś pomoże. Herbatki z malin to nie polecam bo nic ci teraz nie pomoże trzeba ją pić min 6 tyg.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    dqpr20mmcbujwt6y.png
    200906101770.png
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 4 października 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra! :) Nie poddam sie! Jutro zacznę od schodów :) A jak gdzieś dostanę herbatę, to kilka wypije, a co tam. Mam nadzieje, ze jeśli jednak te schody cos dadzą, to starczy mi sił na rodzenie ;) hehe

    Jak dzis siedziałam na tej porodówe na KTG, to obok w sali rodziła dziewczyna. Słyszę jak jęczy, nie jakos super głośno, przerwa, znów jęczy, a tu nagle ryk dziecka. Z jednej strony jej zazdroscilam, a z drugiej strach mnie ogarnął taki, ze az mojemu dzidziusiowi tętno skoczyło... To była moja pierwsza w zyciu wizyta na IP i od razu na porod sie zalapalam ;)

    małaMyszka lubi tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 października 2015, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 14:57

    Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • Owca123 Autorytet
    Postów: 499 1395

    Wysłany: 5 października 2015, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wrote:
    A jak te schody nic nie dadzą to wiesz, u mnie porządki, rozpakowywanie, układanie - tak Cię wymęczę, że następnego dnia wody Ci odejdą ;) I przynajmniej jakiś pożytek z tego będzie, bo mi roboty mniej zostanie ;)

    Gdybym miała pewność, ze zadziała to juz bym u Ciebie była ;)

    małaMyszka, Matleena lubią tę wiadomość

    atdc73sbmadonc8u.png
  • Maniuś Autorytet
    Postów: 2051 6272

    Wysłany: 5 października 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena jestem uzytkowniczka colletto marcello i nie moge powiedziec ani jednego zlego slowa :) pod wzgledem wizualnym-dla mnie super :) prowadzi sie go bardzo fajnie i mimo opini na necie ze jest niestabilny to ja sie z tym nie zgadzam...gondolka duza,skladanie pikus :D ja jestem mega zadowolona... jaki kolor kupujecie???

    Dziewczyny trzymam kciuki :D <3 ;)

    małaMyszka, Matleena lubią tę wiadomość

    zrz69vvjbeicd46f.png
    Synek 19.08.2015 ❤️
    Synek 05.05.2017 ❤️
  • Matleena Autorytet
    Postów: 5466 5390

    Wysłany: 5 października 2015, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 14:58

    małaMyszka, Maniuś lubią tę wiadomość

    tt1ce913.aspx?&fake.png

    mpf_6a30716f026cf4d4d8712df59b64ed2b.png

    24-12-2015 62cm 4640g sn
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 5 października 2015, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochane!
    Godzina 4:25. Wstałam odciagnegnęłam mleko, bo mały od 22 spał i nie wiedziałam co zrobić. Z prawej mam 100 a z lewej 140 ml także jest spoko, tyle,że to od 22:30 bez karmienia.

    Co u nas? W sobotę byliśmy na Helu. Mały obserwował plażę, mała się wykąpała, ja zgubiłam skarpetki, bo mnie fala podmyła i suszyłam je na wózku. Zjedliśmy obiadek, mały zrobił aferę, więc była szybka ewakuacja.

    Po południu zaczął przeraźliwe płakać. M oczywiście z gorączką 37,4 był umierający, ja zmęczona ululałam w końcu małego, zasnął na klacie, a M chciał się położyć ze mną w sypialni po meczu. Przykimałam 20 min i mówię mu że jak go odlożę to się obudzi. Zrobił minę zbitego psa więc poszłam. Oczywiście mały się obudził i pospane.
    Wieczorem już że zmęczenia nie miałam siły. M zasnął na fotelu z gripexem, a że jestem wredna to powiedziałam małemu, że tata ma go w dupie i się zaczęła awantura. W efekcie wymiany zdań, wylądowałam za drzwiami mieszkania. Siedziałam na wycieraczce i czekałam aż mój mąż łaskawie mnie wpuści. Po ok 20 min dostałam się do mieszkania, bo mały był głodny. Usłyszałam wiele przykrych słów. W końcu się spakował, wziął całą kasę z domu i wyszedł...
    Padło hasło rozwodu, wyprowadzki na dobre itp...

    Po kilku godzinach, wymiany SMS-ów, wrócił i spał na kanapie. Rano nie odzywaliśmy się wcale. Nakarmiłam małego, zaczęłam go ubierać, żeby wyjść na spacer, a M chodził za mną i próbował przeprosić. W końcu przytulił, pocałował, ale dalej ani słowa...

    Poszliśmy do parku i zaczęliśmy rozmawiać, jak widzimy nasze życie, czy rzeczywiście chcemy się rozejść, czy jakoś się dogadamy.

    Oboje mamy swoje potrzeby. Ja mam chcice i macica mi szaleje, więc wczoraj jak mały tylko zasnął przeszliśmy do działania. Ciśnienie spadło i zrobiło się przyjemnie...
    Na koniec zaprosiliśmy teściów na kawę, żeby zobaczyli wnuka i oczywiście jest kilka rzeczy, które mi przeszkadzają, wkurzają i mam zamiar zwrócić na to uwagę następnym razem. M na szczęście też zauważył te rzeczy i bardzo mu się to nie podoba.

    Ale się rozpisałam - sorki ;-) to duży skrót wydarzeń weekendowych ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2015, 10:06

    dorcia8919 lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
‹‹ 187 188 189 190 191 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ