Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiestety nie rodzę
Dalej słabo się czuję ale już jest lepiej... żołądek nie boli, na kibelek też się nie zapowiada więc nie jest źle. Napiłam się gorzkiej herbaty i jakoś lepiej się zrobiło. Zobaczymy jak dalej będzie
Ok dziewczyny to kiedy rodzimy? Ja proponuje piątekNie mam nic przeciwko żeby nasze dziewczyny urodziły się tego samego dnia
WiedźmaMaKota, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Piątek? Może być parzysty dzień tygodnia a wolę takie no i sama się w piątek urodziłam, tylko ja pewnie z Wami nie urodzę, małej się fajnie skacze w maminym bebechu ;/
Wstawiłam sernik i czekam na mojego chłopakato nic, że sernik z paczki prawda?
A w kuchni to mi dziś wszystko na podłogę spada ;/ tyle razy się schylałam dziś, ze szok, a i rozwaliłam zblendowany czosnek z cebulą i bazylią do pulpetów, wszyyyystko poleciało na podłogę
Matleenaskąd ja to znam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 20:01
Owca123, estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
nick nieaktualnyOwca, Estrella, Wasze dziewczyny nie chcą opuścić swoich może i mało wygodnych apartamentów, natomiast mój mały smerf już powoli zaczyna się pchać na tą stronę brzucha
W zeszłym tygodniu opadł mi już brzuch i młody naciska na miednicę
Byliśmy dziś na badaniu i okazało się, że mam już skróconą trochę szyjkę - na szczęście się nie otwiera. No i mam nakaz oszczędzania się i maksymalnego leżenia - w ten sposób straciłam ostatnie możliwości mobilnościCałe szczęście, że wszystko już kupione, poprane i poprasowane.
Kurde, żeby dotrzymać jeszcze co najmniej cztery tygodnie....
Basik, Metleena - ale macie fajne kluski
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amelcia, trzymam kciuki, zeby mały siedział co najmniej do donoszonej ciazy!
dasz radę! Młody, nie szalej i bierz przykład z koleżanek
Jak oglądam na tvp2 o tych wczesniakach, to az serce płacze ile takie maluchy musza znieść i co przezywają rodzice... Cos wspaniałego, ze ratują takie maleństwa. To daje nadzieje, ze w razie wcześniejszego rozwiązania wszystko bedzie ok.
Ja nie moge spac. Obudził mnie kopniak pod zebra i jakiś głupi sen...
U mnie dzis 40 tydzien na licznikuHania wychodź! Czekamy z tatą na Ciebie juz tak bardzo bardzo
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBasik122 wrote:Amelcia klusek z niego już jest niezły ale na początku gin nastraszył mnie że waży już 3kg. Ma gościu niezłe poczucie humoru
A i mam nadzieję że nie urodzisz przede mną jak co to ewentualnie rodzimy razem
Nie ma problemu, w parze raźniej
Ja planuję w Esculapie - ponoć najlepszy szpital dla rodzących w okolicy - porzuć swój, przyjedź, to będziemy nawet razem na saliPotrzymamy się za rączki na wypadek, gdyby nasze chłopy padły pod stołem
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Amelcia wrote:Nie ma problemu, w parze raźniej
Ja planuję w Esculapie - ponoć najlepszy szpital dla rodzących w okolicy - porzuć swój, przyjedź, to będziemy nawet razem na saliPotrzymamy się za rączki na wypadek, gdyby nasze chłopy padły pod stołem
Ale fajnie by było drzeć się we dwie na porodówce
Mieli by z nami pewnie niezłe przeboje
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiedźma z paczki czy nie najważniejsze żeby smakowało
hmm... co do soboty to nie wiem bo nigdy nie chciałam na porodówkę trafić w weekend, wtedy ponoć wszystko do poniedziałku przeciągają... Koleżance kazali rodzić naturalnie pomimo skierowania na cc więc cały weekend się męczyła, a w pon rano i tak cesarkę zrobiliJak jutro się nie uda... to może w poniedziałek? Taka ładna data 5.10.15
???
Amelcia to odpoczywaj teraz żeby synek posiedział jeszcze miesiąc w brzuszkufaktycznie chłopcy się niecierpliwią, a dziewczynki jakby mogły to wcale by nie wychodziły
Wczoraj wieczorem jednak znów się źle poczułam, męczyła mnie mega zgaga więc wypiłam sobie miętówki... po tym poczułam się słabo, zaliczyłam dwie wizyty w kibelku i w nocy pobolewał mnie żołądek. Dziś od rana już znów raz byłam... ale żołądek na szczęście nie boli. Nie wiem, może to faktycznie to słynne oczyszczanie się... czytałam, że nawet tydzień wcześniej może wystąpić więc w sumie dalej nic nie wiem. Tylko przez te wizyty w kibelku i bóle brzucha częściej brzuch mi się spina i zaczął wczoraj pobolewać... może wywołało to lekkie skurcze... No ale mimo wszystko poszłam dziś na badanie krwi i moczu żeby mieć na wtorkową wizytę gdybym jednak do tego czasu nie urodziła
Owca gratuluję tak zaawansowanego tygodniaHaniu to już czas wychodź do mamy i taty! Z tego co pamiętam masz dziś wizytę, czekam na relację
Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Estella pyszny wyszedł mi ten sernik
chyba częściej sobie pozwolę na taki bo prosty i smaczny.
Kurde ja tak chciałabym z już urodzić, ze znając życie to jeszcze przenoszę i urodzę w HalloweenW sumie śmiesznie by było bo pozytywny test zrobiłam w piątek 13.
A też biegam często do kibelka i już sama nie wiem czy to oczyszczanie czy po prostu mój organizm w końcu zaczął działać jakoś normalnie a nie jaki dawniej ciągłe zaparcia...Owca123, estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Magdalena, wszystkiego co dobre dla Dominika i dla Was!
Estrella, no to umowmy sie na poniedziałek, podoba mi sie ta dataTylko wytrzymaj, bo cos czuje, ze u Ciebie to sie rozkręca na maxa
Wieści od doktorka, główka juz bardzo nisko, szyjka miękka, juz krótsza, wiec w ciagu tygodnia ma sie cos zacząć. A co najbardziej zaskakujące, doktorek zmierzył Hanię, choc juz bardzo ciezko było, no i waga mojej, juz nie kruszynki, to ok. 3500 gnosz toż to szok!
Amelcia, estrella, Magda_lena88, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOwca123 wrote:...
Wieści od doktorka, główka juz bardzo nisko, szyjka miękka, juz krótsza, wiec w ciagu tygodnia ma sie cos zacząć. A co najbardziej zaskakujące, doktorek zmierzył Hanię, choc juz bardzo ciezko było, no i waga mojej, juz nie kruszynki, to ok. 3500 gnosz toż to szok!
Toż to najwyższa pora na wyprowadzkę z mamcinego brzuszka
A ja mam do Was pytanie z innej beczki.
Dziewczyny, czy kupowałyście poduszkę klin do łóżeczka??
Ja mam mętlik w głowie. Nie wiem, bo z jednej strony czytałam, że nie poleca się poduszek dla noworodków, a z drugiej piszą, żeby lekko podnieść główkę i ramiona, żeby dziecko nie zachłysnęło się pokarmem. Wymyśliłam, żeby tę poduszkę włożyć pod materac... będzie dwa w jednym. Co myślicie??
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalena dużo zdrówka dla Dominika z tej okazji
Owca jakie super wieści! Hania jak ładnie przytyłasuper! Chyba jednak mnie wyprzedzisz... albo faktycznie urodzimy w podobnym terminie
Ja czuję się lepiej więc może to tylko chwilowa niedyspozycja? Właśnie wróciłam z dłuugiego spaceru... łudząc się, że to coś da
Muszę jeszcze wyciągnąć piłkę i trochę poskakać... może to przyspieszy cokolwiek
Magda_lena88, Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Amelcia, ja nie kupowałam. Gdzieś czytałam, ze dziewczyny podkładają segregator pod materacyk albo kilka książek pod nóżki lozeczka. Ja zobaczę w praktyce czy bedzie potrzeba. Zawsze mozna dokupic.
Dziewczyny, wlasnie poleciało mi troche podbarwionego na różowo śluzu. Nie nakrecajac sie doszłam do wniosku, ze to chyba po dzisiejszym badaniu szyjki. Schizowac sie i jechac na IP, czy siedziec na dupce? Jeszcze jeden dylemat: dostałam krem dopochwowy na infekcje i teraz nie wiem, czy skoro ta krewka poleciała to moge zaaplikowac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2015, 20:12
małaMyszka lubi tę wiadomość