Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWiedźma super, że już masz swojego ukochanego przy sobie
Ty przynajmniej masz jakieś straszaki, a u niektórych cisza kompletna
Matleena kciuki zaciśnięte żeby wszystko poszło po twojej myśli!
Owca musisz teraz przemyśleć na czym Ci bardziej zależy: na położnej czy żeby Hania już się urodziłaJak na położnej to kładź się i zaciskaj nogi, a jak chcesz Hanię powitać to stresuj się do woli... może to coś podziała
Miał być Mc'D ale jednak mąż pojechał do KFC po kubełekale będzie obżarstwo
ja się nie dziwię, że Kinga siedzi w tym brzuchu, ciągle coś dobrego jej dostarczam więc po co ma wychodzić
muszę to zmienić... może wtedy postanowi się ewakuować
Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Kfc mniam mniam.. Smacznego!
Ja sie objadam czekoladą. Mam czystą mleczną a druga z orzechami. Bez kitu Estrella, tak sobie dogadzamy, ze dziewczynki ani rusz. Za bardzo je rozpieszczany
A co do położnej, to bardzo mi zalezy, zeby była przy mnie. Boje sie porodu, a mam uczucie, ze z nią dam radę i nie pozwoli zrobic krzywdy ani mnie ani dziecku. Także zaciskam udaestrella, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMatleena najwazniejsze, ze synek rosnie i wszystko z nim dobrze
co do bakterii to ja bym jeszcze na twoim miejscu kupila w aptece sok 100% zurawiny... Jak wychodzily mi liczne bakterie w moczu to go pilam i pozniej juz byly pojedyncze. To naturalny sok wiec nie zaszkodzi, do tego globulki i oby wszystko bylo dobrze! Trzymam kciuki!
Owca dziekuje, kolacja byla pysznaod dzis mial byc koniec z pysznosciami i co? Wstaje ide do kuchni a tam poza swiezymi bulkami paczek z kokosem
maz mi rano kupil
i jak zyc? Jak sie oprzec kiedy uwielbiam te paczki?
Owca123, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hej kochane ale lecicie z wpisami
trochę was nadrobiłam,ale i tak nie wszystko. wiecie mój Wojtul też chorował zapalenie oskrzeli nas dopadło,ale wczoraj byliśmy na kontroli i już jest czysty
. bardzo pomógł nam inicjator,więc jakby maluszki Wam kaszlały i katarzły to polecam, jak ręką odją dawno nie pisalam Wojtuś ma już pięć miesięcy, gryzie nas ząbkiem
ogólnie zmienia się z dnia na dzień
co do obecnej ciąży to jesteśmy w 11 tyg wczoraj miną okres największego ryzyka utraty ciąży, mam dużą nadzieję ze wszystko będzie dobrze
Julita, Fatim i Natka z całego serca gratuluje maluszkow i życzymy z Wojtusiem zdrowka bo to najważniejszejulita Nastka śliczna i jakie włoski zaraz mi się mój Wojciech przypomina, no i poryczalam. się po Twoim wpisie
oczywiście pozdrawiamy wszystkie ciocie i buziaki wysyłamy. my dalej mamy popsuty komputer dlatego mało zaglądamy.
Owca123, estrella, małaMyszka, dorcia8919 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Na bakterie w moczu mozna brać tez witaminę C, bo zakwasza mocz, tak mi pani w aptece poleciła zamiast uroseptu. Ale jak masz stan zapalny to trzeba działać czyms mocniejszym. Na pewno przejdzie, nie martw sie Matlena
Estrella, a co nam zostało w tych ostatnich dniachja tez sobie jem co chcem
hihi tyle czekolady to chyba przez cała zycie nie zjadłam co w ciazy. Ten ostatni miesiąc mnie tak na nią wzięło, ze tabliczkę jem jak bułkę.
Ja dzis grzecznie leże. Muszę tylko podejść so sklepu po mięsko bo mam ochote na spagetti. Dostałam od mamy przecier z pomidorów jej produkcji, wiec trzeba go spożytkowaćestrella, małaMyszka, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGosiunia nie martw się, wszystko będzie dobrze! Buziaki dla Wojtusia :* czekamy na jakieś nowe foteczki
Owca masz rację! Jak urodzimy to pewnie wiele smakołyków trzeba będzie odstawić z uwagi na karmienie więc trzeba korzystaćMnie to ogólnie od jakiegoś czasu ciągnie do słodyczy... czy to czekolada, batonik, ciastka, ciasta... jadłabym cokolwiek
i też potrafię zjeść czekoladę na raz podobnie jak paczkę ciastek
i dziwić się, że waga później idzie w górę
Mam dziś meeeega lenia... nawet mi się nie chce zrobić obiadua obiecywałam mężowi, że jak będę na zwolnieniu to będzie jadł pyszne obiadki
Taka ładna pogoda, mogłabym iść na spacer ale oczywiście samej mi się nie chce... chyba pójdę do sąsiadów i pożyczę od nich psa to się z nim przejdę
Owca123, małaMyszka, dorcia8919 lubią tę wiadomość
-
Oj no zleciało ale to dzięki mojej mamuśce, która organizowała mi wolny czas, i to ona przyszła pomóc mi sprzątać bo jakbym sama miała to zrobić to bym urodziła prędzej
Ale teraz już chciałabym urodzić bo mi źle, bolą mnie nogi, są wielkie i spuchnięte, biodra w nocy i nadgarstki cały czas. Dziś jestem strasznie nie wyspana ;/
Matleena - Mam nadzieję, że globulki dadzą radę.
Ja też żrę słodkie jak najęta, ale wczorajszej mojej zachcianki to nie przebijecie chyba. Chciało mi się chleba z pasztetową i ogórkiem a do tego... ptasiego mleczkai kupiłam to wszystko, najpierw zjadłam ptasie mleczko potem chlebek
A dziś Hania próbuje wyjść ale chyba przez gardło bo mi za chwilę żebra połamie ;/Owca123, estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Hehehe, Wiedźma ja tez zaliczyłam podobny zestaw pare dni temu, chleb z kiełbasą i chrzanem zagryzalam rogalikami z marmoladą
chyba troche mniej hardkorowy niż Twoj. Mnie to i bez ciazy takie mixy sie zdarzały.
Rozumiem co czujesz, ze puchnie i boli wszystko-łącze sie w bólu..
A moja córka dzis napieraja szyjkę, kłuje jak cholera. No i mam wrażenie, ze infekcja wróciła, bo cos swędzikiedy to sie skonczy?!
Spagetti zrobione, pranie sie suszy, podłoga umytą. Leżymyz orzechami w czekoladzie
hihi
Edit: Matlena, to co tam nakupowałaś za tyle kasiory?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 15:22
estrella, Matleena, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle macie zachcianki i zestawienia
mój mąż patrzył na mnie dziwnie tylko jak arbuza zagryzłam parówkami ale u Was połączenia są o wiele lepsze
chociaż mi podobnie jak Owcy i bez ciąży dziwne połączenia się zdarzały... szczególnie jak nie wiedziałam na co mam ochotę i szukałam smaku
Matleena to Ty już faktycznie masz prawie całą wyprawkę
A moja mała od wczorajszego wieczora jest mało aktywna... co jakiś czas się trochę porusza, a później spokój. A ja z każdą chwilą czuję się coraz gorzej... jest mi jakoś słabo, żołądek mnie bolał - teraz przeszło, za to ciągle coś mi się w jelitach przelewa i już 2 razy byłam na kibelku, nawet mi się jeść nie chce... Nie wiem czy mi coś zaszkodziło czy o co chodzi. Cały dzień tylko bym spała... Gdyby męczyły mnie jakieś skurcze to bym podejrzewała, że to przed porodem... a tak to się martwię czy mi coś zaszkodziło czy może jakaś jelitówka się przyczepiła...małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Estrella, dla mnie to wyglada jakby Cie "czyścilo" przed porodem! Fatum tez miała podobnie z tego co pamietam i tez martwiła sie ze to jelitowka. O jeny, możliwe, ze to juz blisko!
Weź poczekaj na mnie, prosze, moze sie umowimy na jakiś dzien i razem urodzimy, co?
Edit: moze napij sie mięty. No i w ogole duzo pij, żebyś sie nie odwodnila.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 17:08
estrella, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Owca123 wrote:Estrella, dla mnie to wyglada jakby Cie "czyścilo" przed porodem! Fatum tez miała podobnie z tego co pamietam i tez martwiła sie ze to jelitowka. O jeny, możliwe, ze to juz blisko!
Weź poczekaj na mnie, prosze, moze sie umowimy na jakiś dzien i razem urodzimy, co?
małaMyszka lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Owca ja jestem gotowa już, tylko niech mi da młoda czasu na pozbycie się bobra
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/be402448c299.jpg
Pokażę Wam tą moją małą KózkęWiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 17:54
Owca123, estrella, małaMyszka, dorcia8919 lubią tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
Super wyglądasz
A tak z innej beczki, jak się myje pod tym kranem? Kiedys mialam okazje byc w Anglii kilka dni i nie potrafilam poradzic sobie z tym kranem. Z jednego lecial wrzatek, a z drugiego lodowata woda.WiedźmaMaKota, małaMyszka lubią tę wiadomość
-
Hahaha nic mi nie mów! Używam tylko zimnej w umywalce bo ciepła to tak jak mówisz - wrzątek, na starym mieszkaniu mieliśmy o tyle dobrze, że ciepła była ciepła a tutaj masakra jakaś. Będziemy wymieniać baterię na zwykłą za jakiś czas bo to to jest porażka. W wannie też mam dwa krany i nie mam słuchawki prysznicowej, weź tu włosy spłucz... a ja mam do pośladków. Muszę polewać kubełkiem i trwa to milion lat.
Ale jak to mówią do wszystkiego idzie się przyzwyczaićmałaMyszka lubi tę wiadomość
Robimy drugiego Dziedzica
-
A myślałam, że tylko ja nie potrafiłam się nim posługiwać
hehe takie niby nic a jak utrudnia życie. To jak Ty myjesz włosy? edit: dobra,mój mózg nie zanotował odpowiedzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2015, 18:12
WiedźmaMaKota, małaMyszka lubią tę wiadomość