X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wesoła porodówka
Odpowiedz

Wesoła porodówka

Oceń ten wątek:
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 9 marca 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maruda, MałaMyszka o co właściwie poszło z waszymi najbliższymi?
    mi chyba pękłoby serce gdybym np. straciła kontakt z mamą, albo pokłuciła się z rodzeństwem tak aby zerwać kontakty.
    rodzina to siła, zwłaszcza teraz gdy przeżywam najcudowniejszy okres mego życia i mogę o tym porozmawiać z najbliższymi :) ale pewnie miałyście istotne powody? :( widzicie jakieś światełko w tunelu na poprawę stosunków?

    małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 9 marca 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PS. MałaMyszko byłam dziś na McFlurrach :D

    małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tomania2806 wrote:
    Czekam na wizytę możecie trzymać kciuki ;)
    &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
    zaciśnięte

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    PS. MałaMyszko byłam dziś na McFlurrach :D
    nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
    Ja ostatnio byłam na big macu, ale muszę przyznać, że nie miałam ochoty na McF... aż mi wstyd!!!

    A co do powodu zerwania kontaktów z rodziną to w zasadzie chyba rozwód mojej siostry i to, że jak trzeba było coś załatwić, gdzieś zawieźć, coś przywieźć, komuś pomóc, gdzieś coś komuś to byłam nr 1, jak zaczęło mi się sypać życie, to nie było przy mnie nikogo. Nikt nie widział problemu u mnie, tylko tematem było to jak udupić mojego szwagra. Ja tam nic do niego nie miałam. Jak poprosił mnie, żebym była świadkiem na rozprawie, to odmówiłam, ale też nie byłam stroną siostry.

    Parę miesięcy temu, jakoś tak się zdarzyło, że mój mąż wracał z pracy pociągiem i o dziwo spotkał mojego ojca, przywitał się, myślał, że pogadają, że chociaż odpowie, a on zobaczył M., odwrócił się i przesiadł. Zachował się, jakby M. był trędowaty.

    Nie powiem, brakuje mi jakiejś rozmowy, pomocy, wsparcia, ale jeśli mam słyszeć, że to źle, to niedobrze, tego nie można, a to nie wypada, to przyznam, że wolę tak jak jest teraz.
    Poza tym chyba głównym powodem zerwania kontaktów były pieniądze... Moja matka jest straszną sknerą, jest chciwa i nigdy nie ma pieniędzy, mimo że mój ojciec ma mieć podobno ponad 3 tys. emerytury - czyli nie zarabiał tysiąca czy dwóch... ehhh długo by pisać. U mnie w domu nigdy nie było pieniędzy. Jak latem koleżanki szły na lody, to ja patrzyłam z wywieszonym ozorem, jak w szkole nie miałam śniadania, bo w domu nigdy nie było codziennie świeżego chleba, to koleżanki kupowały w sklepiku bułki czy drożdżówki, a ja nie miałam nigdy ani złotówki w kieszeni, bo ... wiadomo nie było pieniędzy.
    Jak kiedyś poprosiłam o kieszonkowe, to ojciec załatwił z matką 40 zł miesięcznie. No i było by super, gdybym nie musiała opłacać składek w klasie, komitetu rodzicielskiego, doładowania telefonu i dokładania się do internetu w domu. Z moich wyliczeń wyszło, że muszę "dopłacić" jakieś 60-80 zł "z własnej kieszeni" heheheh więc podziękowałam ... takie wymogi postawiła moja matka...

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 9 marca 2015, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szkoda :( ale może kiedyś przyjdzie taki czas, że się dogadacie i będzie wszystko dobrze, pewne sytuacje wymagają dłuższego przeczekania :) jestem pewna że ucieszyliby się na wiadomość o twojej ciąży bez względu na wasze obecne stosunki :)

    małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julita wrote:
    szkoda :( ale może kiedyś przyjdzie taki czas, że się dogadacie i będzie wszystko dobrze, pewne sytuacje wymagają dłuższego przeczekania :) jestem pewna że ucieszyliby się na wiadomość o twojej ciąży bez względu na wasze obecne stosunki :)
    myślę, że jednak nie. Na dzień dzisiejszy na pewno nie będzie ich na chrzcinach naszego maluszka, a o ciąży, jeśli nie od kogoś z ulicy, przez przypadek, to dowiedzą się może jak urodzę. Ale to takie może przez duże M
    Jestem pewna, że jakbym powiedziała o ciąży, to matka by zażądała kasę z ubezpieczenia za 20 lat mieszkania z nimi i "wyżywienia".
    Wiem co mówię. Może wydaje się Wam to niemożliwe, że ludzie mogą się tak zachowywać w stosunku do dzieci, ale tak, mogą. Jestem tego przykładem.

    julita, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • julita Autorytet
    Postów: 3182 4326

    Wysłany: 9 marca 2015, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe dobre z tym ubezpieczeniem za 20 lat ;) najważniejsze, że macie siebie, ty mąż i dzidziuś ;)

    małaMyszka, bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    tb73e6ydt52f9usr.png
    5b09e6ydos8pxq3s.png
    h44es65g5xhwh8nn.png
  • Natka88 Autorytet
    Postów: 2600 6054

    Wysłany: 9 marca 2015, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tomania i jak po wizycie?:)

    małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość

    Aniołek <3 29.10.2014 <3 10tc
    Marysia <3 25.09.2015, 3440g i 55cm szczęścia <3
    74didf9h1v4xctmm.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie tomania !!!
    Opowiadaj!!!

    bosa lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam nic do opowiadania. Lekarz stwierdził brak akcji serca teraz jestem w szpitalu i jutro na 99% zabieg.

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tomania2806 wrote:
    Nie mam nic do opowiadania. Lekarz stwierdził brak akcji serca teraz jestem w szpitalu i jutro na 99% zabieg.
    tomania przestań się wygłupiać, to nie jest śmieszne...
    co się dzieje???

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    matko kochana kobieto co się stało??? Przecież miało być wszystko dobrze!!!

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam na usg lekarz nie widział serduszka dal mi skierowanie do szpitala od razu pojechalismy. W szpitalu zrobili mi usg ciaza rozwija sie nie prawidłowo jutro zabieg. Jeszcze mi betę zrobią ale to tylko papierek.

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tomania2806 wrote:
    Byłam na usg lekarz nie widział serduszka dal mi skierowanie do szpitala od razu pojechalismy. W szpitalu zrobili mi usg ciaza rozwija sie nie prawidłowo jutro zabieg. Jeszcze mi betę zrobią ale to tylko papierek.
    Kochana, tak mi przykro!!! Jestem z Tobą!
    Trzymaj się jakoś
    Cholera nie tak miało być!

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odezwij się koniecznie co i jak! Trzymaj się!

    Chce mi się płakać!!!

    bosa, gosiunia lubią tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • bosa Autorytet
    Postów: 786 2725

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tomania kochana tak mi przykro :( nie wiem co Ci napisać, chyba nie a takich słów, które mogą Cię teraz pocieszyć :( pamiętaj,że jesteśmy z Tobą.... trzymaj się kochana....

    małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    iv09krhm9j559ocl.png
    "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
    Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 9 marca 2015, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może to jednak pomyłka jakaś... przecież to jakiś koszmar

    bosa lubi tę wiadomość

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dwa USG to nie pomyłka

    małaMyszka lubi tę wiadomość

  • Fatim Autorytet
    Postów: 3955 4485

    Wysłany: 9 marca 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tomania tak mi przykro :( na wcześniejszych usg było widać serduszko czy tak długo cię trzymali z wizytą serduszkową ?

    małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość

    3jvzjw4zg23rfekr.png
    p19u43r8tmqu4p6v.png
  • bosa Autorytet
    Postów: 786 2725

    Wysłany: 9 marca 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże to straszne :( pomodlę się za Ciebie kochana i za Twojego aniołka :*

    małaMyszka, gosiunia lubią tę wiadomość

    iv09krhm9j559ocl.png
    "Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
    Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, a kto szuka, znajduje, a kto kołacze, temu otworzą."

‹‹ 35 36 37 38 39 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ