Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej. Ja sie nawet dzis wyspalam. Wstalam raz siku! Szok!
Gratulacje udanych wizyt jakie te nasze dzieciaczki sa juz duze
Co do pasow poporodowych to sa odradzane bo rozleniwiaja miesnie.
Ja Teraz bede nosic po porodzie majtki takie wyzsze. Bo kolezanka nosila po porodzie i nie ma wcale skory obwislej na brzuchu a przytyla ponad 20 kg w ciszy a mi po pierwszej niestety zostala skora troche obwisla.
13 dni do cc! -
Hej kobitki ja nie śpię od 5 rano, po prostu obudziłam się wyspana. Pom-pon gratuluję wizyty, u mnie w standardzie godzina czekania. Lubieswieczki podziwiam za kondycję ! Laurka super regały i ile ty masz kobieto sił Jeśli chodzi o zapasy jedzenie to ja mam parę porcji zamrożonych A tak będziemy z M kombinować na bieżąco Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty Mama-Zuzia dawaj znać po
Pom-pon lubi tę wiadomość
-
Mam jednych znajomych, którzy przy pierwszym dziecku po powrocie ze szpitala jedli obiady o drugiej w nocy i to zamawiane, tak ogarniali 😄
Ja wczoraj spuchlam trochę i ruszałam się popołudniu i wieczorem jak staruszka 80 letnia. Na spacerze z wózkiem jak z balkonikiem. Masakra. Przeszło mi przez noc ale coś czuje ze zbliża mi się koniec sił. Laurka, podziwiam.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Cześć witam się w nowym tygodniu rany to już tak blisko u mnie gbs ujemny mój chłop zrobił łóżko młodej, pytanie czy dadzą radzę znieść bo otwór w drzwiach na styk 🤣 pokaże Wam potem zdjęcie dziś się wyjątkówo wyspałam jeden raz tylko siku o 4
Kaska, Karmazynova, Mama_Zuzia, Lesnasarenka, monkle, Agusia_pia, k878, pola0909 lubią tę wiadomość
-
Xyz wrote:Laurka komoda bardzo fajna, lubię takie.
Ale jestem zła. Przez całe lato 5 kropel deszczu spadło, a jak obiecałam młodej, że pojedziemy dziś na grzyby z rana to od 21 caaaaly czas pada.
O matulko a gdzie Ty mieszkasz, że u Ciebie deszczu nie było. U mnie non stop.
Laurka ja to się nawet nie wypowiem o tym składaniu mebli hehe
A kajaki to już zupełna abstrakcja
Ale oczywiście Wam tak pozytywnie zazdroszczę tej aktywności
Czy tylko ja jeszcze nie mam wypranych ubranek?
Pom pon no duże te Twoje bliźniaki. Będziecie brać kogoś do pomocy, czy sama będziesz ogarniać chłopaków?
-
U nas przez lato też mało padało.
Ja dziś piore ostatnia partie ubranek
Został mi do wyprania kokon, ale wypiore go już jak będzie łóżeczko, po które chcemy jechać w przyszłym tygodniu. Do wyprania jest też wózek po starszaku, ale tak mi się nie chce 😁 także największe gabarytów rzeczy jeszcze u nas nie ogarnięte 😂🙊 -
Jejku ja się już ledwo kulam, mam wrazenie ze podbrzusze mam cały czas napięte i tkliwe..
W nocy stary nie mógł spac i zamiast leżeć spokojnie jak człowiek to rzucał się po tym łóżku gorzej niż ja w ciąży starszak odprowadzony do przedszkola, odebrałam jeszcze jedna koszule do spania i karmienia która nie jest w te infantylne wzory, teraz poszłam sobie do knajpy na śniadanie i kawę, potem jeszcze brwi, jutro paznokcie i gotowa idę do porodu hahahAnnaB. lubi tę wiadomość
-
Ja tez dziś rano miałam bóle miesiączkowe ale bardzo delikatne. Brzuch tez przez chwile się napisał.
Wizytuje dziś o 19 i naprawdę marzę o tym , żeby lekarz powiedział „zaczyna Pani rodzic☺️„
Ale jakoś wewnętrznie czuje ze ten moment jeszcze nie prędko. Jeszcze niedawno latałam po lekarzach i sprawdzałam czy szyjka nie za krótka a teraz chciałabym już urodzić.
Chciałabym zapytać czy Wam tez zmieniła się mocno twarz w ciąży ( w sensie rysy twarzy??)
Mnie wszyscy pytają czy powiększyłam/wstrzyknęłam sobie coś w usta🤪🙄 Ale rzeczywiście są napompowane!!!
A od paru dni zauważyłam ze jakoś nos mi się powiększył 🧐😱😱😳
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka i niestety to potwierdziła😂😂
Żeby nie było, nie przejmuje się tym bo wiem ze po ciąży wszystko wróci do normy....
Ale niesamowite jak te hormony działają na organizm..... -
Zuzia, często tak jest że jak się kobieta "zrobi" to prosto na porodówkę
Ja nigdy nie robiłam brwi, czasem hybrydę ale później mnie wnerwiała jak odrastała a nie chciałam co chwila biegać i poprawiać Włosy ogarnęłam, zafarbowałam niedawno, więc chociaż to mam zrobione A przed porodem największy wyczyn to będzie ogolenie się
Za mną dzisiaj tragiczna noc, prawie wcale nie spałam. Było mi za gorąco. Dopiero po drugiej burzy, jak zaczęło konkretnie lać, usnęłam i od 5 do 6 jak zabita. Wyprawiłam męża do pracy i znowu zasnęłam, 9.30 pobudka I jest przyjemnie chłodno! Więc dzisiejszy dzień bez puchnięcia zapewne, odetchnę.Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Gomerka wrote:Zuzia, a z ciekawości, jak robisz brwi? Bo ja nie jestem w stanie wyleżeć na plecach, wiec niestety musiałam odpuścić.
Ja byłam ostatnio przed weselem na brwiach to położyłam sobie lekko brzuszek na boku a głowę w miarę możliwości prosto 😊 kosmetyczka nie narzekała no i raczej wyrozumiała była 😜
[*] Kornelka - 01.09.2019 r. (36tc) ❤️
Zosia 🥰 - 20.06.2020 r. (36tc) -
Dragol ja mam wrażenie ze mam napuchnięta cała twarz, a rano jak już wstaje to w ogóle.... myśle ze po porodzie nam to minie i to tylko woda się zbiera.
Dziewczyny może doradzacie, temat już się chyba przewijał ale za cholerę nie odkopię. Ja z moim starym po ślubie nie jesteśmy, kredyt wiąże bardziej 😂 co mam zrobić i gdzie się udać aby po porodzie sam mógł ogarniać papiery itd? A nie ze mną i dzieciakiem się ciągać? -
Gbs + mój lekarz dał mi antybiotyk, nie wiadomo jak akcja się potoczy, oczywiście w szpitalu też mam dostać antybiotyk.
Pasów poporodowych fizjoterapeuci nie polecają.
U mnie wczoraj 25 st i pochmurno, ale tak parno, że tragicznie się czułam. Dziś podobnie się zapowiada. Poza tym w ogóle nie mam ochoty na jedzenie, jem tyle co nic, a potem sił mi brak. Powinnam teraz się wzmacniać, żeby mieć siły na poród, a tu wszystko odwrotnie. Na owocach długo nie pociągnę.
Lenka co u Ciebie?Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Laurka wrote:
Laurka, Ty nas chyba ściemniasz z tym brakiem sił i opuchlizna! Ja już miesiąc temu w życiu bym nie dała rady tego złożyć. A regał super.
Witam się po nieprzespanej nocy, dzieciory mi wlazly pod zebra głowami i nogami, więc nie mogę spać już ani na plecach ani na żadnym z bokow. Na siedząco też nie, bo szyjka. Mam już nie spać do porodu??
Marchev, daje radę bez taśm, ale tylko dlatego że mocno się oszczędzam, naprawdę nie chodzę jednorazowo dłużej niż 10-15 minut, nawet w domu. Jeszcze chyba tylko 23 dni więc dam radę
Kaśka, na początku będziemy tylko z mężem (to chyba będzie cyrk, bo żadne z nas nie miało do czynienia z noworodkiem, później moja mama na dwa tygodnie, później mąż tacierzynski. A po 6 tygodniach muszę ogarnąć sama. W dalszej perspektywie myślimy o Pani, która przyjdzie raz w tygodniu na prasowanie i ogarnięcie mieszkania. Tylko muszę przemyśleć co bym chciała żeby robila.
A wczoraj mi kumpela opowiadała, że jej koleżanka ma rodziców daleko, mama intensywnie pracuje, więc nie mogła przyjechać. Więc w ramach pomocy zamówiła im catering domowy na dwa miesiące. Jak dla mnie super pomysł
-
Aha, ja idę na brwi w poniedziałek i to już będzie kolejny raz na siedząco Pani kosmetyczka mówi że nie ma problemu.
A co do pasów to kurcze sama nie wiem co myśleć. Fizjo odradzają bo mięśnie. Ale co ze skórą? 13 lat temu koleżanka w moim wieku nic nie wiedziała o wskazaniach dla mięśni i ma super brzuch. Tylko geny?