Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj czułam ze wychodzi i już smarowałam zoviraxem, dzisiaj czuje ze jest ale nie taka olbrzymia jak zawsze a smaruje dosłownie co chwila Ar u mnie zazwyczaj jak wyjdzie raz to mega się rozrasta mimo smarowania . Także tabsy będą niezbędne. A heviran to chyba na receptę jest prawda ? Strasznie się boje ze zacznę rodzic i nie zdążę wyleczyć
-
Lubieswieczki wrote:Ja wczoraj czułam ze wychodzi i już smarowałam zoviraxem, dzisiaj czuje ze jest ale nie taka olbrzymia jak zawsze a smaruje dosłownie co chwila Ar u mnie zazwyczaj jak wyjdzie raz to mega się rozrasta mimo smarowania . Także tabsy będą niezbędne. A heviran to chyba na receptę jest prawda ? Strasznie się boje ze zacznę rodzic i nie zdążę wyleczyć
-
Heviran jest bez recepty taka mala dawka.
Ja za godz mam wizyte. Wybralam sie za szybko z domu bo juz w sumie zalatwilam co mialam zalatwic i mam czas. Ale upal taki ze chetnie wrocilabym do domu. Heh. Odpoczne i ide na lody jeszcze a co!zwichrowana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry!
Agusia Pia powodzenia na wizycie i melduj sie po.
U Was upaly? U nas w nocy bylo 7 stopni, o 9:00 rano jak wychodzilam 11! Koniec lata hahahaha. Juz tylko okna otwieramy. Maz zaraz bedzie mogl wymontowac klimatyzator - tak mysle. No i pierwszy raz od miesiecy mam na nogach buty a nie japonki LOL
AnnaB. lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mila wrote:Znacznie tu spokojniej odkąd się towarzystwo częściowo przeniosło na fejsa. Szkoda
Nawet chcialam cos napisac, ale sie wczoraj wieczorem ugryzlam w jezyk. Weszlam kilka razy pod wieczor tutaj, a kazdy nowy wpis dotyczyl tylko i wylacznie fejsa. Troche to deprymujace, ale to nic nowego. Jestem na tym forum od 5 lat i wiem, ze tak to dziala. Ja bede tutaj poki watek bedzie zyl.Mila, Mańka lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Mila gratulacje udanej wizyty!
Aga też dawaj znać jak już będzie po, powodzenia!
Ja jutro wizytuję, odebrałam dziś wyniki badań o dziwno są rewelacyjne, nawet hemoglobina, która całą ciążę była sporo pod kreską w połowie normy. Brzuszek już nisko, ciekawe co przewidzi jutro Pan doktor.
Mila, Jusi 28, Kaska, Ula_Lbn lubią tę wiadomość
Wyczekujemy na 6.09.19 r. )) -
W kwestii fejsa, prawda jest taka, że ja szanuję swoją prywatność, a po tym jak się okazało że na kilku innych wątkach jesteśmy sławne i to nie w pozytywnym słowa tego znaczeniu, to tym bardziej wolę tutaj nie pisać. Drażni mnie fakt, że każdy może to przeczytać, nawet nie mając konta. Czytam Was kochane codziennie.
Ale jak już jestem to wspomnę, że ja po wielu perypetiach, mam zezwolenie na sn i teraz pędzę już ostatnią, chociaż długą, prostą do porodu, mam nadzieję sn. Dzidzia wg piątkowego USG szacowana jest na 3,3kg, na dzień porodu ok 4,2kg. Ja czuję się jak orka, bo mam ogromny brzuch i jestem na granicy wielowodzia, ale mam nadzieję dzielnie doczłapać do terminu.
Laurka, Mila i reszta - chyba jest opcja założenia tylko messengera, bez konta na FB. Jeśli macie ochotę, to zapraszamy.
AnnaB., Ula_Lbn lubią tę wiadomość
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
No właśnie tez chciałam napisać ze coś pusto tutaj odkąd fb rządzi. Trudno, ja się tam nie wybieram. Mój mąż jest z córka na zajęciach adaptacyjnych w przedszkolu i właśnie mi napisał ze młoda ma kumpelke z która była w zlobku, wiec fajnie bo jest jakaś znana twarz. Ja wdrozylam kanapowy tryb życia i mój brzuch trochę się uspokoił, muszę wytrzymać do 4 bo chce żeby to mój doktor zrobił cięcie, tylko jemu ufam. Syn ma nagadane ze ma się nie wygłupiać i grzecznie czekać.
Mati 16.07.2009
-
Monkle bedzie dobrze!
Agjot dobrze, ze masz pomoc. U nas taka niby adaptacja przedszkolna w czwartek. Musze wziac wolne od pracy, bo meza akurat od srody kilka dni nie bedzie, echhh...
Co do belly vs. fejsa, to ja nie bardzo widze logike - moze ktos mi to naswietli. Tutaj funkcjonujemy pod pseudonimami, awatarki nie ukazuja niczego osobistego i nie ma zadnych konkretnych danych o ile ktos sam z siebie nie zamiescil tu swojego calego zycia. A na fb latwo ludzi inwigilowac. Takze ja sie w glowe drapie o co chodzi, bo moim zdaniem duzo wieksza anonimowosc zapewnia wlasnie belly. Co z tego, ze kazdy moze wejsc i przeczytac, ze u mnie rano bylo 11 stopni a na ostatniej wizycie dziecko wazylo tyle i tyle? Namierzy mnie ktos dzieki tym informacjom??Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 17:12
Sylwiu lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka dziewczynom pewnie chodzi o to ze na fb jesteś w grupie zamkniętej gdzie poza uczestnikami nikt inny cię nie przeczyta, zdjęcia które tam wstawisz tez są widoczne tylko dla wybranych osób. A forum jest publiczne, każdy może poczytać i pooglądać zdjęcia. Jasne, ze jeżeli nie piszesz szczegółów swojego życia i nie wstawiasz zdjęć po których można cię zidentyfikować to nikt tego nie zrobi. I to tyle chyba.
No ja bym nie dała rady jechać z nią na te zajecia, bo to do czwartku włącznie, a tak całe szczęście mąż mnie wyrecza
Mati 16.07.2009
-
Laurka wrote:Monkle bedzie dobrze!
Agjot dobrze, ze masz pomoc. U nas taka niby adaptacja przedszkolna w czwartek. Musze wziac wolne od pracy, bo meza akurat od srody kilka dni nie bedzie, echhh...
Co do belly vs. fejsa, to ja nie bardzo widze logike - moze ktos mi to naswietli. Tutaj funkcjonujemy pod pseudonimami, awatarki nie ukazuja niczego osobistego i nie ma zadnych konkretnych danych o ile ktos sam z siebie nie zamiescil tu swojego calego zycia. A na fb latwo ludzi inwigilowac. Takze ja sie w glowe drapie o co chodzi, bo moim zdaniem duzo wieksza anonimowosc zapewnia wlasnie belly. Co z tego, ze kazdy moze wejsc i przeczytac, ze u mnie rano bylo 11 stopni a na ostatniej wizycie dziecko wazylo tyle i tyle? Namierzy mnie ktos dzieki tym informacjom??
Dziękuję Laurka, też jestem dobrej myśli.
W kwestii fb o anonimowość chodzi głównie o zdjęcia, żeby nie krążyły nie wiadomo gdzie. Na FB nie mam za bardzo zdjęć nawet, mój pierworodny tam nie istnieje, tym bardziej nie chciałabym żeby istniał w miejscu gdzie każdy ma wgląd. Niby te kilkanaście dziewczyn może je upublicznić, ale ryzyko jednak jest o wiele mniejsze niż tutaj.
No i forma. Nie wiem jak Was, ale mnie wkurza pisanie na komórce na forum, wstawianie zdjęć etc. Wszystko trwa i wymaga kombinowania, a ja z tych leniwych :p
I uwierzcie, że łatwiej mi zapamiętać co u której, jak kojarzę ją z buźki niż z avatara, chociaż żadnej do tej pory bardziej nie inwigilowałam, bo nie mam takiej potrzeby.
AnnaB. lubi tę wiadomość
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Ja też udzielam się tylko na forum, także na pewno zostanę Dla mnie taka forma wsparcia, szukania informacji i wymiany doświadczeń jest wystarczająca. Ale jak najbardziej rozumiem, że ktoś kto bardziej się udziela, czy chce przekazać bardziej osobiste informacje wybiera FB. Mimo wszystko dziewczyny będzie nam miło jak dacie znać od czasu do czasu co u Was i wesprzecie radą
Co do innych wątków i obgadywania to przerażające jest dokąd ten świat i wolność słowa zmierza. Ja dlatego nie czytam tego typu rzeczy, bo zaczynam tracić wiarę w ludzi, jak można być zawistnym i żyć życiem innych ludzi.AnnaB., pola0909 lubią tę wiadomość
Wyczekujemy na 6.09.19 r. ))