Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze kilka dni temu myślałam sobie o tym czopie i zastanawiałam się, czy go nie przegapię- na prawdę bardzo często tak jest. Mój był, jak taki zbity, porządny smark ropny. Oczywiście wyleciał przy jednej nocnych eskapad do WC, zauważyłam go na papierze, przyjżałam się, czy nie ma krwi, poleciały niecenzuralne słowa a sam czop poleciał z impetem do toalety, jakbym pozbywała się dowodu zbrodni, tu też poleciały soczyste "czułe" słówka. 😂
Dziewczyny, te które już urodziły, a może są takie, które właśnie rodzą, na prawdę cieszę się, że macie to za sobą, że czujecie się dobrze i Wasze Maluszki są zdrowe. Ale jeśli o mnie chodzi, ja nie rodzę, chwilowo się rozmyśliłam 😂 Ja mam termin na za miesiąc, ja muszę Harrego Pottera w spokoju obejrzeć 😂Annie80, Lesnasarenka, elvira, Kaska lubią tę wiadomość
-
Lesnasarenka wrote:Ja zawsze myślałam że 38+0. Człowiek całe życie się uczy czyli kilka dni wcześniej będę mogła jechać na te grzyby i "pościel porządnie z kurzu wytrzepać"
37+0 na 100%
Manka Ty i ten Twoj Harry 😁
Swoja droga jak by mi sie cos takiego przytrafilo, to na bank bym nie zauwazyla, bo w nocy to ja po ciemku wszystko 😉Mańka lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
My, z końcówki miesiaca jeszcze mamy czas, ale wpadłam na taki artykuł dla niecierpliwych, oczywiście nie wszystko możemy zaplanować, ale warto wiedzieć:
https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/Mańka lubi tę wiadomość
-
Mańka, podzielam uczucia do Harrego:)
Wybudzanie na karmienie: tez mi kazali, raz wybudzilam, Młody tak się zdenerwował, ze nie dosyć, ze nie jadł, to wrzeszczał jak opętany. To była pierwsza noc po powrocie do domu, drugi raz tego błędu nie powtórzyłam:) teraz tez nie mam zamiaru, ale to zawsze zależy od tego, czy bobas dobrze przybiera, wiec życie zweryfikuje:)
U mnie dziś początek 36 tc, wiec najpóźniej za 3 tygodnie kończymy ta brzuszkowa przygodę tata wraca 09.09, wiec Franek do tego dnia ma siedzieć grzecznie w brzuszku.Mańka, Sylwiu lubią tę wiadomość
-
Laurka wrote:37+0 na 100%
Manka Ty i ten Twoj Harry 😁
Swoja droga jak by mi sie cos takiego przytrafilo, to na bank bym nie zauwazyla, bo w nocy to ja po ciemku wszystko 😉
Też robiłam po ciemku, a tydzień temu przeczytałam że u kogoś w mieszkaniu na moim osiedlu byl szczur w toalecie i żeby uważać. Za każdym razem muszę teraz zapalać światło, rozbudzać się i kilka razy sprawdzać ten kibelek 😅🙄
klopsik lubi tę wiadomość
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Oj Zwichrowana, współczuję a zarazem rozumiem 🙊
W zimie mieliśmy mysz w mieszkaniu (dopiero co się przeprowadziliśmy, wszystko wyremontowane od stanu deweloperskiego). Przy okazji od znajomych usłyszeliśmy historię o szczurach, które wędrują kanałami do domów, a że mieszkamy na parterze, to mąż bardzo szybko nauczył się opuszczać deskę toaletową, tak na wszelki wypadek, gdyby coś miało z kibelka wyjść 😁 Tyle lat nieopuszczanej deski a tu proszę, jedna historia i mąż wychowany 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 15:23
łania, Sylwiu lubią tę wiadomość
-
Pom-pon- u mnie w pierwszej ciąży jak czop odchodził to to była taka ogromna galareta, odchodził partiami- na początku był przezroczysty a jak już była jego końcówka to taki brunatny.
W tej ciąży czop mi nie odszedł wcześniej- buchnął z wodami pewnie
Dziewczyny wyślijcie do mnie zaproszenie do przyjaciółek i wiadomość jak Was namierzyć na fb po nazwisku i najlepiej wskazówka co do zdjęcia- dodam Was do grupy postaram się dzisiajPom-pon lubi tę wiadomość
-
Aster4n wrote:My, z końcówki miesiaca jeszcze mamy czas, ale wpadłam na taki artykuł dla niecierpliwych, oczywiście nie wszystko możemy zaplanować, ale warto wiedzieć:
https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/
Zgadzam sie w calej rozciaglosci.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka myślę że dotrwam. Wczoraj róż.awialam że swoim lekarzem bo pojawił się ból brzucha i krzyża wi3c kazał jechać na ip. Tak też zrobiłam i to był mój błąd. Nie było lekarza tylko studentki,które bagatelizowaly każdy przypadek. No ale kto wykonane jakieś skurcze się pisały tętno małego też skakalo,zdaniem lekarki wszystko ok Ale nie wiem ile ma moja szyjka czy jest rozwarcia czy nie. No dosłownie nie wiem nic. Na chwilę obecną nic się nie dzieje kilka straszakow i liczę że wytrzymam jutro do 15.00 na wizytę i wszystkiego się dowiem.
-
Pom pon a luteinę bierzesz może? Bo może być więcej śluzu pod koniec ciąży i może z luteiną to tak wyglądało? Jak czop wygląda to też nie mam pojęcia i jakoś nie mam ochoty go oglądać :p
Laurka jasne, że o Tobie pamiętam i o Aster bo Wy macie ten sam termin porodu.
Astern ja też mam przestać brać luteinę i wcale nie jestem zadowolona z tego powodu.
Nawet nic nie mówcie o szczurach. Też ich się brzydzę :p no ale jak mąż by się nauczył opuszczać klapę w toalecie to kto wie czy bym nie polubiła
Poprzednio też mi kazali wybudzać co 3h na karmienie ale mój synek w nocy budził się co godzinę... Jakoś 3 godzin nigdy nie wytrzymał -
Agucha90s wrote:Laurka myślę że dotrwam. Wczoraj róż.awialam że swoim lekarzem bo pojawił się ból brzucha i krzyża wi3c kazał jechać na ip. Tak też zrobiłam i to był mój błąd. Nie było lekarza tylko studentki,które bagatelizowaly każdy przypadek. No ale kto wykonane jakieś skurcze się pisały tętno małego też skakalo,zdaniem lekarki wszystko ok Ale nie wiem ile ma moja szyjka czy jest rozwarcia czy nie. No dosłownie nie wiem nic. Na chwilę obecną nic się nie dzieje kilka straszakow i liczę że wytrzymam jutro do 15.00 na wizytę i wszystkiego się dowiem.
To spokojnie. Jakby to mialo byc to, to juz by sie do tej pory akcja rozkrecila, wiec sobie nie zaprzataj jeszcze glowy rozwarciem 😉
Pom-pon Ty masz zaplanowana cesarke. A gdyby porod sie sam zaczal, to jaki jest plan? Urodzisz bliznieta sn czy beda Cie ciac w trybie natychmiastowym??
A tak z innej beczki: czy sa tu poza mna mamusie, ktore gdzie nie pojda, to sa zaczepiane przez starsze panie? Czy to tylko ja mam taki urok? Bo doslownie wszedzie staruszki mnie zagaduja pytajac na kiedy mam termin i czy wiem czy to chlopiec czy dziewczynka, itp. Choc moim ulubionym pytaniem zawsze jest: Czy to Twoje pierwsze? Schlebiam sobie, ze wygladam wystarczajaco mlodo na pierwsza ciaze 😉😉😉08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Kaśka, biorę ale podjezykowo więc to nie to.
Laurka, mam już w domu skierowanie na CC z pustym miejscem na datę i gdyby się samo zaczęło to uzupełniam datę na bieżącą, dzwonię do swojej dr i jadę do szpitala. U mnie jedno z dzieci ułożone poprzecznie, więc i tak sn odpada.
Wciąż wierzę, że po prostu 12 września rano stawiam się sama i lecimy z tematemWiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2019, 18:09
-
Pom-pon OK to teraz lepiej rozumiem.
Agucha sorry to tego nie pamietalam.
Smiesznie tak znac zawczasu date urodzenia bobo. Mozna jakis pamiatkowy kocyk od razu wyszyc z imieniem i data i juz miec w szpitalu 😉08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Kaska wrote:Pom pon nie wiem jak Ty, ale ja to i tak bym nie chciała rodzić bliźniaków naturalnie.
Miałam zapytać jak pralko-suszarka?
Wiadomo, pomijając stan mojego krocza, możliwość że drugi w kolejności obróci się jak pierwszy już wyjdzie (wtedy cc) to jeszcze strach, że za długo to potrwa i drugi synek będzie niedotleniony.
A zakup super!! Na razie suszylsm tylko pościel i ręczniki i wszystko mięciutkie, składam od razu i chowam. No i odklacza! Nie wiem czy masz zwierzę ale dla mnie to mega ważne! Jak wypiore pierwsze ubranka dla dzieci to dam znać jak w tej kwestii i czy faktycznie nie trzeba prasowaćKaska lubi tę wiadomość