Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jestem po wizycie.
Szyjka 15mm,rozwarcia 7 mm. Wg lekarza mogę urodzić w każdej chwili,kto wyszło ładnie. Dostałam skierowanie na cc i mogę jechać się umawiać Ale jego zdaniem. Ie dotrzymam do tego terminu bo urodze wcześniej. No zobaczymy. Ja już jestem gotowa na poród.Laurka, Karmazynova, elvira, Pom-pon, Jusi 28, k878, Lubieswieczki, AnnaB., Arashe, Izoleccc lubią tę wiadomość
-
Mi łóżeczko kumpela składała
Męża już nie ma dwa tygodnie, jeszcze tyle samo zostało, eh.
@laurka, robiłam ktg, bo mam te zwapnienia i starzejące się łożysko, a jak lekarz pytał, czy mam jakieś skurcze, to nawet nie umiałam odpowiedzieć, więc chciałam sprawdzić, czy coś się dzieje. Cieszę się, że nic sie nie pisze, w czwartek robię przepływy, trochę mnie lekarz nastraszyl, więc po mega aktywnych miesiącach ciąży, w końcu usiadłam na dupie i czuje się niemiłosiernie znużona. -
Mnie właśnie denerwuje że tu każdy może przeczytać co pisze. I to nawet nie chodzi o jakieś wywnetrzanie się ale takie zwykłe rzeczy nie widzę powodu żeby ktoś miał czytać obcy jaki mam śluz itp...a już pisanie o nas na innych wątkach wogole mnie rozwalilo....
Ja dopiero piore wszystko i powiem wam że i tak mogłam to zrobić to jeszcze za tydzień bo leży po zawijane w pieluchach żeby się nie kurzylo.... -
No ja cisnienie w domu zawsze w normie. Kilka razy skoczylo ale ponizej 140/90. Dzis w domu 125/82. Tez ok.
Laurka ja po prostu mam takie predyspozycje do tycia. Nigdy nie bylam szczuplutka. Zawsze walczylam z kg. A wiadomo jak jest w ciazy. No ale urodze i biore sie za siebie -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny gratulacje dobrych wizyt
Laurka- mnie nikt nie zaczepia na ulicy i nie pyta o ciążę. Może to polska mentalność? Prędzej krzyczeliby " o idzie 500+"
Też mam już stare łożysko (3ci stopień), ale ktg zaleconego nie mam.
Co do pierscionkow wczoraj próbowałam włożyć obrączkę i weszła mi tylko do połowy palca. Ciesze się, że zrobiłam to wcześniejmam takie wrażenie, że moje palce wyglądają teraz jak malutkie paróweczki!
Jeśli chodzi o ubranka to ja po praniu też część pozawijałam pieluszkami, żeby się nie kurzyły. Pozostałe włożyłam z worki próżniowe z Pepco
Dziś pomimo, że spałam tylko do trzeciej z kawałkiem mialam sporo energii w ciągu dnia. Byłam na brwiach i paznokciach. Potem zrobiłam sobie obiad, posprzątałam balkon i poobcinalam trochę kwiatki bo mi pousychały od tego słońca.
Teraz siedzę na zewnątrz (przy świecach hihi), pije herbatę z liści malin i czekam na męża, aż wróci z pracy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 20:35
Aster4n, AnnaB., Laurka lubią tę wiadomość
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Agusia woooow ! Ale waga !
Ciekawe jak będzie u mnie
Ja jutro idę na pierwsze ktg:) jakoś mam przeczucie ze w tym tygodniu urodzę
A jeśli chodzi o ciśnienie to w ogóle sobie nie mierze, tylko na wizytach
A z ta opryszczka to jakaś masakra, spadek odporności... jutro umówiłam się na jakaś ewizyte u internisty i mam nadzieje ze mi da coś mocnego i szybkiegoNie wyobrażam sobie nie pocałować mojego małego bobasa !!
Ps. Ja pierścionków:) już dawno nie mam. O ile e dzień były ok to po nocy była masakra. I tak już nie ogarniałem ze nałożyłam czy zgubiłamWiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 20:40
-
Boże, dziewczyny, czy któraś z Was też tak żołądek męczy? Są dni, jak dzisiaj, że dosłownie nie wyrabiam. To nawet nie nudności, tylko ból po prostu..
Co do obgadywania.... Nie wiedziałam, że nasz wątek jest aż tak kontrowersyjny, by poruszać go gdzie indziej. W sumie mnie zaintrygowalyscie, ktoś podpowie gdzie szukać?
Jutro syn ma 4urodziny, w środę będziemy 400km na ślub i wesele. Przeraża mnie pogoda i tak jak byłam pozytywnie nastawiona, tak teraz zaczynam tracić zapał. -
Mama Staszka na październikowym poszukaj i na fioletowej stronie mocy. Ale szczerze to tam tylko dziewczyny wyraziły zdanie na pewien temat.
Z tym ślubem jesteś szalona :p
Laurka problem w tym, że na dole nie ma łazienki a jest kuchnia. Na górze mam łazienkę a kuchni brak. Więc albo sikam pod siebie albo nic nie jem
Mogę jeszcze prosić starszaka żeby mi coś przyniósł z lodówki, albo mąż weźmie urlop do tego 7 chociaż i będzie na posyłki
Ogólnie to dam radę iść po tych schodach tylko boję się o tą szyjkę. Dlatego tak czekam na wizytę, bo jeżeli nadal trzyma to jeszcze idzie to jakoś ogarnąć ale jak jest gorzej to nie wiem co zrobię...
Co do tego spieszenia się mężów to mój też ma takie myślenie, że że wszystkim ma czas. On uważa, że skoro mam termin na 29 to tak urodzę, szczególnie że pierwszego tak urodziłam... Szkoda gadać :p
Pierścionka jeszcze nie ściągnęłam. Mam nadzieję, że nie spuchnę
-
Hej Dziewczyny,
Ja dziś chyba hektolitry wody wypocilam, masakra jakaś, a u nas niby do czwartku włącznie 32 stopnie, dziś w ogóle bez ruchu powietrza. Na szczescie bez opuchlizny, bo pamietam, jak w pierwszej ciąży, nie wiedziałam, czy to kostka, czy kolano😜
Gratuluje udanych wizyt:) z ciśnieniem nie ma żartów, warto sobie w domu sprawdzać. U mnie bardzo niskie, dziś 95/55... jak mam 110/70 to wtedy energii mam jak 3-latek.
Mój starszak jutro wraca z obozu:) wiec dom znowu będzie żył, w sumie to dużo z psem gadam, ale to taka jednokierunkowa komunikacja.
Co do pisania o nas na innych wątkach, to dla mnie to jednak jest oczernianie. Jeśli ktoś ma coś do kogoś, niech pisze tutaj, a nie gdzieś obok, to takie słabe jest... ale ludzie zawsze pozostaną po prostu ludźmi.
Życzę nam wszystkim przespanej nocy:)
-
Nie ważne co tam pisały, ważne że Vian wjechała jak Xena broniąc grupy wrześniówek:D
Dzięki Vian!Kaska, AnnaB., agjot1979, Karmazynova, Annie80, Leksi, Aster4n, Ula_Lbn, stayaway, Mama_Staszka, Mańka, pola0909, Mila, VianEthel2 lubią tę wiadomość
-
Wcześniej kark zanotowała opad cycków odnośnie rozmowy o ogólnym podejściu do oglądania porno przez facetów. Jak się wyraziła cycki jej opadają jak czyta wrzesniowki. To niech nie czyta i będzie git. A Vian napisała sama prawdę i chwała jej za to.
Annie80, Jusi 28, k878, elvira, Ula_Lbn, stayaway, Mama_Staszka, pola0909, AnnaB., Mila, VianEthel2 lubią tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
agjot1979 wrote:Wcześniej kark zanotowała opad cycków odnośnie rozmowy o ogólnym podejściu do oglądania porno przez facetów. Jak się wyraziła cycki jej opadają jak czyta wrzesniowki. To niech nie czyta i będzie git. A Vian napisała sama prawdę i chwała jej za to.
To może właśnie niech czyta, będzie miała za swoje
E tam, nie ma co się spinać. Takie czasy.agjot1979 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Cześć dziewczyny.
Ja dziś byłam rozciąć swoją obrączkę bo jednak nie dalo rady. Nadal się obracała itd ale będe miała cc czyli nie mpgę mieć biżuteri. Tak więc dziewczyny to już ostatni dzwonek:-). Ja byłam u złotnika i tak.trochę smutno było ale da radę naprawić. Powiedział ze ma full takich klientek że to często kwestia jednego dnia.
-
Ja moja już zdjęłam bo rano tez mam jakieś obrzęknięte te palce. Niby jeszcze wchodzi ale tak jak mówisz to może być kwestia jednego dnia i trzeba będzie ciąć. Poza tym to tez jest już moja druga obrączka bo pierwsza zgubiłam 2 lata po ślubie.
Mati 16.07.2009
-
To u mnie mimo że jestem cała duża to biżuteria schodzi gładko, minimalnie jest ciaśniej niż przed ciążą. W poprzedniej ciąży już miałam zdjętą za to kilka tygodni wcześniej.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Człowiek robi sobie detoks od internetów a tu takie rzeczy 😱 Dzieciory rosną jak szalone, baby, jak to baby są dla siebie zawsze i wszędzie "wsparciem"... Dlatego zawsze, choćby w pracy, ceniłam sobie towarzystwo facetów.
Agusia, kawał chłopaka, dobrze mu w tym Twoim brzuszku ☺️
Laurka, zazdroszczę pogody. Dzisiaj szalona postanowiłam poprasować ostatnie rzeczy a u nas taki upał, że nie wiedziałam, czy to wody, czy to pot po dupie mi się tak leje 😂
Co do przenosin na fb. Już kiedyś wspomniałam, ja to taki dzikus jestem, dobrze mi tu i jeszcze nie dojrzałam do zmiany miejsca. Oczywiście wkurza mnie to, że do forum mają dostęp postronne osoby, dlatego nie wstawiam zdjęć, nie zdradziłam imienia dziecka...
A jak już jesteśmy przy imieniu. Dacie wiarę, że tesciowie zapytali w niedzielę o imię dziecka?! Mężowi już zaczęła pykać żyłka, ale spokojnie powiedział, że wszystko pozostaje bez zmian, odkąd zaczęliśmy myśleć o dzieciach, tego jednego imienia byliśmy pewni. Na co teściowa w cmokanie, że ona myślała, że my żartujemy, że już lepsza byłaby jakaś Tekla albo Kunegunda, bo przynajmniej w rodzinie były, ale ten nasz wybór, to z dupy jakiś... Kur*a, myślałam, że urodzę... Moi rodzice już mówią do wnusi po imieniu, tak samo rodzeństwo, znajomi, dalszą rodzina. Nikt, NIKT nie ma problemu z imieniem, większości na prawdę się podoba, bo to normalne imię. No, ale jak komuś marzy się Ksenia 🙄
I jeszcze, co do Komunikacji, bo nie powiem, że też mnie ta sprawa jakoś nie poruszyła. Mam nadzieję, że pomoc trafiła do osoby, która tego na prawdę potrzebowała, mimo, że z mojej strony nie było odzewu. Dobrze wiedzieć i doświadczać tego, że są jeszcze dobre serduszka, na które można liczyć. I na tym wolę się skupić, dziewczyny jesteście mega! ☺️
A Panie z Października, Fioletowej strony serdecznie pozdrawiam 😘
Laurka, agjot1979, Karmazynova, Jusi 28, Annie80, Aster4n, monkle, Mila lubią tę wiadomość