Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Laurka- u mnie zero oznak porodu i zaczynam się tym trochę martwić. Dziś całe mieszkanie na błyski wysprzątałam, a brzuch nadal wysoko, zero skurczy, czop nie odszedł i wody też nie. Trochę się boję, że trzeba będzie wywoływać, ale staram się być dobrej myśli.
Marchev nie potrafię sobie nawet wyobrazić takiej chorej sytuacji z lekarzem ;/ daj znać jakie podjęłaś kroki. Wspieram Cię mentalnie.
lubieswieczki- u mnie noce też koszmarne- dodatkowo ostatnio boli mnie kręgosłup i kark ;/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 18:50
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Rozpakowane dziewczyny ogromne gratulacje!
Marchev nie mogę tego pojąć. Za co Ty masz mu płacić? Za skierowanie na cc czy za to że on Ci zrobi ? Zamurowalo mnie szczerze powiedziawszyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 21:07
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Byl ze mna maz. To byla prywatna wizyta tak jak od ok 12ttg jak do niego zaczelam chodzic.
Dlaczego zapytalam ? Nie wiem, sama nie wiem z gezecznosci, pluje sobie w brode, ale nie mam pewnosci czy sam by tematu nie zaczal, albo w szpitalu wyjechal z czyms podobnym.
Chodzi o cc "na zimno" bo ponoc wg niego to jwst czeste...
Mij maz sie boi o moje zdrowie i dla niego porod cc wydaje sie byc lepszym rozwiazaniem, nic dziwnego jak tylko yo slyszal od poczatku naszych wizyt.
Nie pojde do innego lekarza bo nie wiem czy to jest jakas praktyka, musialabym zmienic szpital (co rozwazam) boje sie bo mialam tluczone do glowy ze bezpieczniejsza jest cc, a teraz musze zmienic myslenie swoje i meza.
Sorrki za smecenie, ale nie moj dzien dzisiaj.
Jeszcze corcia kolezanki urodzila sie z wada genetycNa 1:125000 wiec od poludnia siedze i rycze jak o tym wszystkim mysle. -
Jej marchev współczuję sytuacji. Zachowanie lekarza nie podlega dyskusji, prostackie i nie powinno mieć w ogóle miejsca !!! Ale tak jak piszesz w jednym szpitalu to pewnie jedna klika
szok !!! Może spróbuj jeszcze porozmawiać z nim, nie wiem czy masz wskazania do cc, bo jeśli nie to może udałoby się jednak SN. Postaraj się nie denerwować bo to szkodzi dzidzi ! Może znajdzie się jakieś w miarę rozsądne wyjście z tej sytuacji. Trzymam kciuki !
-
Marchev ciezka sprawa, wyobrazam sobie jak jestescie zdenerwowani i zestresowani teraz, ale patrzac na to z boku, moja noga by juz u niego w gabinecie nie stanela. Rodzic mozna wszedzie, prawda? Wy macie dobrowolnosc, ktorej ja np. nie mam ze wzgledu na tutejszy system. Takze ja bym nie patrzyla na to, ze od 12. tygodnia ciaza byla prowadzona przez takiego czy owego dupka, tylko szukalabym miejsca, w ktorym sie nie mowi o "odwdzieczaniu sie".
Karmazynova, Mila, Mańka, tere-fere lubią tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Hej kochane, dluuuuugo mnie nie bylo. Ale dopiero od 2tygodni jestem na macierzynskim:-)
Nadrobic was nie nadrobie ale do konca z wami zostane:-)
U mnie bedIe Marcelek!
do terminu juz niedlugo, a ja dopiero zaczynam zabierac sie za ogarnianie czego kolwiek, np. Pranie i prasowanie ubranek:-( przeraza mnie to. 
Gratuluje wszystkim rozpakowanym i trzymam kciuki za mamusie ktore juz niedlugo beda mialy swoje male stwa przy sooobie:-)
Karmazynova, Mańka, monkle, manda21, Jusi 28, Lubieswieczki, Arashe lubią tę wiadomość
10.09.2019 Marcel -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
żarłok, bo przykładowo w 5 dobie kazali mi go dokarmiać 50 ml/ karmienie a on chciał 2 razy więcejLaurka wrote:Magda.g85 zarlok, ktory malo przybiera? To ciekawe. Kiedy ta wizyta u pediatry?
Pierwszy spacer! Na pewno zostanie udokumentowany zdjeciami
Kurcze, gdybym jednak urodzila w I polowie wrzesnia, to bysmy spedzily jeszcze troche czasu na dworze. Im blizej pazdziernika tym mniejsze szanse 
i chyba stąd mały przyrost wagi. no ale jesteśmy po wizycie położnej-kazała podkręcić już nawet do 90-110 i póki co efekt jest taki, że je śpi i jest chyba zadowolony. masakra co ze mnie za madka.....chciałam własne dziecko zagłodzić
-
Ja czekam na zdjecie cewnika i poszlabym sie wykapac. Maly poki co na oddziale noworotkowym. Ciekawe za ile go przywioza.
manda21, Gosa, monkle lubią tę wiadomość
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
No zalamac sie idzie. 4 nad ranem, nie wiem, czy od 21:30 spalam godzine 😩 Nawet mnie nic nie boli a spac nie moge. Wkurza mnie to, bo nie mam skad juz sily czerpac do dziennej aktywnosci. Od 10 lat nie mialam problemow z zasnieciem lub spaniem.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Dziewczyny gratulace dla wszystkich rozpakowanych! wspanałe Maluszki
Ja już się doczekać nie mogę, te upały tak dają w kość, że marzę tylko by urodzić już.
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Magda.g85 uczysz sie to Twoje pierwsze dziecko. Na mnie lekarz krzyczal ze za duzo przybiera, ale tylko jak zaczal chodzic to zgubil to i teraz absolutnie nie ma nadwagi.
Ja tu nic nie pisalam, a u mnie w skrocie wyglada sytuacja tak, ze w srode odplynely wody, ale skurczy brak wiec leze sobie na patologi. Mieli mi wczoraj wywolywac, ale wod jest duzo, dziecko rosnie wiec na razie czekamy. Smieje sie, ze corka czeka na wrzesien
Agusia.pia super ze tak szybko dochodzisz do siebie i gratulacje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 10:46
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Gratulacje dziewczyny!! Zazdroszczę ze już w większości jesteście po porodzie.
Zwichrowana- u mnie sytuacja podobna. Wczoraj miałam wizytę.Termin mam na 4 września i zero oznak porodu. Nawet brzuch już tak często nie twardnieje. Czasami mam lekkie bóle miesiączkowe ale zaraz przechodzą. Szyjka trzyma....
Wcześniej chodziłam do lekarzy i sprawdzałam szyjkę żeby wcześniej nie urodzić a teraz czekam aż puści 😂😂
Mam wizytę z Ktg jeszcze 6 września a jak nie urodzę to mam się zjawić w szpitalu 11.09 na wywolanie😜😜😜
Wcześniej Wam jakoś nie pisałam ale byłam na weekend w szpitalu. W czwartek wieczorem i pt rano wydawało mi się ze mniej czuje mała ( lekarz bardzo mnie na to uczulić w ostatnim miesiącu i kazał w razie wątpliwości jechać tak do szpitala) wiec pojechałam na KTG. Wyszło ok ale wód płodowych było w dolnej granicy normy. Zostawili dla świetego spokoju przez weekend na obserwacji. Miałam Ktg 3 razy dziennie. Zapisy i ruchy były prawidłowe:) Wiec wyszłam. PAMIĘTAJCIE!!!! Pijcie dużo wody!! Min. 2,5 l dziennie!!! To bardzo ważne!!!!!! Cały czas położne przypominały!!
Arashe lubi tę wiadomość
-
Marchev, przykro mi, że zamiast cieszyć się z oczekiwania na Maluszka przyszło się Wam martwić, jak to będzie. Jakby sam w sobie poród nie był wystarczająco stresujący. Mam nadzieję, że dzisiaj lepsze samopoczucie 😘
Laurka, dzisiaj również prawie nie spałam. Niby jesteś na drugim końcu świata a problem ten sam 😁 A jak Twoja starsza Córa?
Dargol, mój lekarz też grzmi na temat picia wody. Złapałam się na tym, że przed snem podświadomie unikam picia, żeby w nocy nie wstawać po pierdyliard razy...
Manda21, oh to Ty już na ostatniej prostej ❤️ Pewnie za jakiś czas tu zaglądnę i będzie już po wszystkim. Trzymam kciuki, żeby samo się zaczęło. Chociaż, są takie upały, że na miejscu Maluchów sama bym też nie tak chętnie wychodziła 😂
-
Rany marchev... To wygląda jakby celowo nastawial Cię na cesarke, by wyłudzić kasę teraz... A zawsze mówią, że SN jest zdrowsze dla matki i dziecka.
Zwichrowana nie przejmuj się, ja w 1 ciąży nie miałam żadnych objawów, do 1 skurczu w dniu porodu, od razu co 10 min. A poród nastąpił w 40t0d
Magda kciuki za spacerek my wczoraj zaliczylismy pierwszy
Karmazynova, magda.g85, monkle, zwichrowana, Pom-pon lubią tę wiadomość
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
