Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Marchev ja bym wręcz po złości nie wręczyła mu ani złotówki. Sorry, ale to jego "zasrany" obowiązek jak najlepiej zaopiekować się pacjentką podczas pobytu w szpitalu, a tym bardziej cesarki. Nie będziesz jej przecież robić w prywatnym szpitalu?
Ja też chodzę do lekarza prywatnie (pewnie jak większość z nas), ale zawsze jest wsparciem, jak coś potrzebuję, czy jeszcze nawet w czasie starań o ciąże mogłam przyjść do niego do szpitala i w 5 minut zrobił monitoring cyklu, a nie wyłudzał co miesiąc wizyty. Takich lekarzy szanuję i doceniam. Osoby, które wykorzystują pacjentki nie powinny się zwać lekarzami, na pewno nie z powołania ;/andziaxs lubi tę wiadomość
Wyczekujemy na 6.09.19 r. )) -
A poszukać innego? Tylko mało czasu... jestem w szoku, ja miałam poprzednio cc i teraz tez będzie i nigdy nie usłyszałam od lekarza nawet pół słowa o odwdzięczenia, chociaż mógłby coś zasugerować bo wskazania to głównie mój spokój psychiczny. Masakra!
Mati 16.07.2009
-
Aaa jeszcze jedno Marchev, ja też mam trombofilię, jestem po 2 poronieniach i mały ma dość dużą główkę. I to jest jedno z niewielu schorzeń w ciąży, które wręcz jest wskazaniem do porodu naturalnego. Przez to, że rozrzedzamy krew jest zwiększone ryzyko krwotoku podczas operacji i powinno się zrobić wszystko by urodzić siłami natury.
Dziwne, że lekarz tego nie podkreśla i nie próbuje pójść w tym kierunku. Poczytaj o tym troszkę, może on typowo próbuje wyłudzić kasę ;/ Mnie dlatego lekarz w poniedziałek kładzie do szpitala i będę indukowana jeśli samo nie ruszy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:09
Wyczekujemy na 6.09.19 r. )) -
Marchev to wg mnie
-albo idź sie skonsultuj z innym poloznikiem
-albo normalnie idź na cc do "Twojego" lekarza ale nie płać (jakby dopytywal powiedz ze zaplacisz po )
-albo jeśli inny położnik lub dwóch nie stwierdzi wskazań do cc nastaw sie na snKarmazynova, andziaxs, Aster4n, Arashe lubią tę wiadomość
-
Juz nie mam. Mam przyjsc do szpitala w danym dniu. Nie znajde innego lekarza. Teraz jest kosmos we wroclawiu z porodowkami.
Wiecie jak to jest jak slyszysz cala ciaze ze jest sie zaopiekowanym i lepeij miec cc. Nastawiasz sie psychicznie bo ufasz lekarzowi, a tu na dwa tyg przed takie cos... -
Boże Marchew no jakiś cyrk!! Pierwsze słyszę o czymś takim. Ja bym szukała innego szpitala w razie czego. Albo faktycznie powiedziała ze zapłacę po.
Nie wiem jakoś chyba bym się bała ze jak już by mi tak powiedział a ja bym nie dała mu kasy to „zaopiekował” by się mną złe...
Poza tym na następnej wizycie jeśli do niego pójdziesz przy takiej rozmowie ja bym go nagrała. Tak żeby mieć potwierdzenie w razie W.
Albo szukaj innego lekarza.... kurczę, ale chora sytuacja... -
marchev wrote:Jakies mi wypisal ale powoedzial ze to i tak w szpitalu trzeba inne, eh musze ochłonąć i myslec co dalej
-
nick nieaktualnyDziewczyny jak tu tylko na chwile.
Widze po wynikach wyszukiwania ,ze na Waszym watku pojawiła sie niejaka Komunikacja,widzialam,ze uskutecznia tą swoją śpiewke o trudnej sytuacji itp. Jeżeli ktoś chciał jeszcze jej coś wyslac niech lepiej da spokój bo to naciągaczka, stara wyga lamentów i żali. -
KarolaJJ wrote:Dziewczyny jak tu tylko na chwile.
Widze po wynikach wyszukiwania ,ze na Waszym watku pojawiła sie niejaka Komunikacja,widzialam,ze uskutecznia tą swoją śpiewke o trudnej sytuacji itp. Jeżeli ktoś chciał jeszcze jej coś wyslac niech lepiej da spokój bo to naciągaczka, stara wyga lamentów i żali.
Niby czemu tak uważasz , znasz ją ze tak oceniasz ?! ;/ -
Marchev, całe szczęście, że jesteś z Wrocławia i masz wybór. Przede wszystkim ani złotówki dla takiego palanta! W szpitalu u mojej mamy na każdym zebraniu dyrekcja grzmi, że personel ma absolutny zakaz przyjęcia choćby grama czekolady od pacjenta. Jest to surowo egzekwowane. Nie do pomyślenia jest dla mnie zachowanie, które opisałaś.
I teraz tak, skup się na sobie, spokojnym porodzie, na zdrowiu Maluszka. Znajdź nowego lekarza, w tak dużym mieście jest to do ogarnięcia. I przede wszystkim inny szpital, na pewno są alternatywy. Po wszystkim, gdy emocje opadną zgłosiłabym sprawę do odpowiednich służb. Niewiarygodne... Aż mną "trzepło".
Kark, gratuluję nowego członka rodziny ❤️ Co tu zaglądam, to szykuję się na tak radosne newsy i bardzo cieszę się, że powolutku każda z nas tuli już swoje maleństwo. Zdrówka dla Was wszystkich 😘tere-fere, Laurka lubią tę wiadomość
-
Marchev, chora ta sytuacja. Współczuje Ci, bo poród to i tak wystarczający stres, a tu jeszcze prywatny lekarz i takie cyrki wyczynia. Nie wiem, co Ci doradzić. Ale kto to widział: płacenie za poród na NFZ??? Myślałam, ze już te czasy minęły. Jeszcze mu mało: 9 m-czy mu płaciłas i na koniec takie coś. Jesli Cie umówiona cc, to bym chyba poszła, bez płacenia, a z podziękowaniem po wszystkim męża bym wysłała.
Kark, serdeczne gratulacje, śliczne imię!
Laurka, dobrze, ze mała się uaktywnila. U mnie dzisiaj coś spokój, oby nie przed burza:) normalnie wierci się jak wiercipieta, a dziś coś tam tylko rano się przeciągał. Poczekam trochę, może chłopak ma tak samo dosyć upałów jak mamusia:)tere-fere lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny