X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Pom-pon Autorytet
    Postów: 1332 848

    Wysłany: 24 października 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Tak. Slyszalam ze mize wcale nie zniknac

    Weszłam żeby o to zapytać. O nie. Oby zniknęło, nawet rozciągnięta skóra mnie tak nie razi jak ta okropna linia :(

    2 IUI 1/ 2019 - 15 dpo hcg 527
    MedArt Poznań
    9R3tp2.png

    8/2018 <3 <3 (*)
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 24 października 2019, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Lania jeszcze Tobie odpisze na wczesniejszego posta odnosnie ukonczonych 6. tygodni.
    Dowiedzialam sie, ze w urlopie z ktorego korzystam (wprowadzony w zycie przez Stan Nowy Jork dopiero 2 lata temu) moge miec 10 tygodni! To sie wydaje w Polsce jak jakis niesmaczny zart, ale ja jestem ogromnie szczesliwa, bo kazdy dzien i tydzien sie licza! Z Gaja mialam byc w domu 6 tygodni, ale bylam 9 lub 10 (z 12 mozliwych), bo ona tego potrzebowala i to byla znaczna roznica.
    Przepraszam, ja nie zabardzo w temacie aczkolwiek staram sie czytac na biezaco, 12tygodni macierzynskiego?;o

    10.09.2019 Marcel
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 24 października 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pom-pon wrote:
    Weszłam żeby o to zapytać. O nie. Oby zniknęło, nawet rozciągnięta skóra mnie tak nie razi jak ta okropna linia :(
    Hehe ma ona w sobie jakis urok, aczkolwiek tez wolalabym zeby znikla.:-)

    Wlasnie, jak tam wasze brzuszki? Wklesly sie?
    Moj niby plaski, niby nie, ale skora przy siadaniu daje sie we znaki:-( coo z tym robic?!:-o

    Pytalam ostatnio czy moge miec @ przy tabletkach.... glupia ja! Poprostu po 2tygodniach przerwy dalej plamie najprawdopodobniej po porodzie.:-) masakra... myslalam ze to kwestia szybsza, a jednak sie mylilam, ale pewnie to indywidualna sprawa.:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 21:39

    10.09.2019 Marcel
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2019, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 21:40

  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 24 października 2019, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Przepraszam, ja nie zabardzo w temacie aczkolwiek staram sie czytac na biezaco, 12tygodni macierzynskiego?;o

    Oleczka ja mieszkam w N.Y. USA to jest jedyny rozwiniety kraj na swiecie, ktory nie ma L4 ani urlopu macierzynskiego (o wychowawczym nie wspomne).
    Kobiety po porodzie SN dostaja 6 tygodni a po CC 8 tygodni, zeby do siebie dojsc (czyli tzw. disability z tytulu czasowej niezdolnosci do pracy - to samo by bylo, gdybys przeszla powiedzmy operacje kolana).
    Jesli sie ma bardzo dobra prace w pelnym wymiarze godzin to mozna skorzystac z FMLA czyli nieplatnego urlopu do maksymalnie 12 tygodni. FMLA obejmuje tez adopcje lub opieke nad bardzo chorym czlonkiem rodziny. Zeby nie zostac w tym czasie bez grosza trzeba zuzyc swoj urlop wypoczynkowy. To tak po krotce.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 25 października 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka, czyli fajnie, że zostaniesz dłużej w domu i to jest najważniejsze, ale dalej nie jest kolorowo skoro kosztem urlopu albo braku zarobków.

    U mnie trochę brzucha pozostało, ale przed ciążą też go miałam 😁 a przez to, że jest taki brązowy to bardzo go nie lubię. Właśnie pamiętam z poprzedniej ciąży, że jakoś późno zaczęło znikać, może koło 10 tygodnia, ale zastanawiałam się czy to norma czy taka moja uroda.

    Moja malutka całą noc stękała i puszczała bączki, już sama nie wiem czy jakiejś diety nie powinnam stosować. Przy starszej jadłam wszystko i ona żadnych problemów z brzuszkiem nie miała, a ta od początku taka delikatna.

    Wczoraj też kolejny wieczór z płaczem. Chciała się zdrzemnąć i za nic nie mogła. Chodziłam z nią po pokoju przy tylko zapalonej lampce, żadna pozycja jej nie pasowała. Tak strasznie płakała, że w końcu ja razem z nią zaczęłam :( prawie godzinę tak cierpiała aż padła...

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 25 października 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka wrote:
    Oleczka ja mieszkam w N.Y. USA to jest jedyny rozwiniety kraj na swiecie, ktory nie ma L4 ani urlopu macierzynskiego (o wychowawczym nie wspomne).
    Kobiety po porodzie SN dostaja 6 tygodni a po CC 8 tygodni, zeby do siebie dojsc (czyli tzw. disability z tytulu czasowej niezdolnosci do pracy - to samo by bylo, gdybys przeszla powiedzmy operacje kolana).
    Jesli sie ma bardzo dobra prace w pelnym wymiarze godzin to mozna skorzystac z FMLA czyli nieplatnego urlopu do maksymalnie 12 tygodni. FMLA obejmuje tez adopcje lub opieke nad bardzo chorym czlonkiem rodziny. Zeby nie zostac w tym czasie bez grosza trzeba zuzyc swoj urlop wypoczynkowy. To tak po krotce.
    O matko... zostawic takiego maluszka po kilku tugodniach.?:-( nie ciekawie

    10.09.2019 Marcel
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 25 października 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka, jeśli mogę zapytać, co później z takim maluszkiem robisz skoro musisz iść do pracy ?
    Moj będzie szedł do żłobka jak skończy roczek i sobie narazie tego nie wyobrażam a co dopiero takiego maluszka jak Twój ! Są jakieś żłobki dla takich maluszków czy raczej rodzina pomaga ?

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 25 października 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubieswieczki to zalezy od danej sytuacji. Jest cala masa maluszkow, ktore laduja w zlobku (tutaj tzw. day care) juz w takim wieku. Ale bardzo wielu ludzi na day care nie stac. Jesli ma sie rodzine do pomocy, to pomaga rodzina; czesto rodzice tak reorganizuja prace i zycie, zeby moc zajmowac sie dzieckiem na przemian (my tak zrobilismy); rownie czesto bardziej sie oplaca, zeby mama rzucila prace i po prostu zostala w domu. W USA bardzo duzo kobiet siedzi z dziecmi w domu (stay-at-home moms) i nikt im do tego nie doplaca!

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 25 października 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lania u mnie tez byl ciezki wieczor. Kapiel byla przed 20:00 a jeszcze o 23:00 nie mogla sie ulozyc. Tez jej zadna pozycja nie pasowala.
    Zaczynam sobie myslec, ze te kapiele to zamiast relaksowac (ja nawet dodaje olejku lawendowego), to ja za bardzo pobudzaja!

    Swoja droga 4. listopada mam gina i jestem ciekawa co uslysze, bo tym razem nie zauwazylam sama momentu, zeby mi szew wyszedl.

    Co do brazowego brzucha, to tez mi sie to nie podoba, bo ta kreska jest strasznie krzywa 😂 Ale ja mam piercing w pepku od czasow licealnych, to wlozylam wiekszy kolczyk, zeby zaslanial rozciagniety, brazowy pepek. Z czasem na pewno bedzie lepiej. A jak sie moje dziecie troche ogarnie (miejmy nadzieje przed ukonczeniem 6. miesiaca) to wdroze cwiczenia na brzuchol, bo w moim wieku to juz sie samo nic nie zrobi i wysilek bede musiala w to wlozyc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 13:28

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 25 października 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wow faktycznie... Nie fajna sprawa ale dobrze ze chociaż można sobie zorganizować prace na przemian. U nas w wielu firmach
    byłoby to niemożliwe..I tez znam kobiety które właśnie rezygnują z pracy bo niewyobrażaja sobie zostawić rocznego dziecka... a co dopiero 6 tygodni!

    Ja do lekarza się jeszcze nie umówiłam nawet, muszę to zrobić... szwy miałam na szczęście rozpyszczalne i położna na wizycie sprawdzała i wszystko ok :)

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 25 października 2019, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mialam rozpuszczalne ale poprzednimi razami zawsze zauwazylam jakas pojedyncza nitke na papierze toaletowym a tym razem nic. Jestem ciekawa jak to moje gojenie.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • łania Autorytet
    Postów: 420 172

    Wysłany: 25 października 2019, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po poprzednim porodzie żadnych szwów nie znalazłam więc myślałam, że one całkiem się rozpuściły :D a teraz pod prysznicem raz wypadł mi kawałek, swoją drogą zdziwiłam się, bo myślałam, że to będzie przezroczysta żyłka a to była niebieska nitka

    Córka 02.2017 ❤️
    Córka 11.09.2019 ❤️
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 25 października 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, wpadam do Was na chwilę, pamiętacie mnie jeszcze?

    Zbyt wiele się u mnie nie pozmieniało. Zastanawiamy się z mężem czy zostaniemy tu, gdzie teraz mieszkamy, czy będziemy kombinować coś dla siebie. Także jeżeli zadecydujemy, że kupujemy działkę, to podejrzewam okolice Rzeszowa, bo tam jest w miarę tanio, nie to co pod Warszawą.

    Chodzę sobie do tej mojej szkoły na asystentkę, ale dziś na zajęcia nie dotarłam, bo męczy mnie @, aż mam zawroty głowy, co dla mnie jest nowością, i to niezbyt przyjemną. Jedyny pozytyw, że widać jakieś światełko regularności.

    Wczoraj natomiast minęły 4 miesiące od pożegnania z Moją córeczką. Widzę, że dookoła już są nagrobki a u nas dalej nie i trochę mnie to dołuje, bo nie wiem kiedy uzbieramy. Zabraliśmy wczoraj krzyż do domu, żeby go odmalować, bo farba się łuszczy od deszczu i słońca, muszę się za to zabrać w weekend.

    Nadal czekam na wyznaczenie terminu na operację woreczka żółciowego. Ostatnio nie było mojego lekarza i niestety nie miał kto tego zrobić...

    A co u Was? Jak się czujecie? Jak dajecie sobie radę? Jak maluszki?


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 października 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki, że tak wpadam. Ale ja do Vian. Moja siostra niedawno pochwała maluszka i zrobiła nagrobek z zasiłku z ZUS. Ona nie jest ubezpieczona i w zusie załatwiła wszystko moja mama ( bo ma umowę o pracę) może ta droga iść?
    Chyba, że już zasiłek pobraliście

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 21:44

  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 25 października 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm, dobre pytanie. A ojciec dziecka jest ubezpieczony? Wiem, że na pewbo moze a czy dziadkowie? Wydaje mi się, że tak, ale lepiej dopytać u źródła.
    No, nas to kosztowało więcej niż ZUS daje, a pomniczek/nagrobek/płyta czy jak kto to nazywa to musi poczekać jak uzbieramy.
    Aga9090 nie umiem jednoznacznie odpowiedzeć a nie chcę wprowadzić w bląd. Ale można do mnie pisać priv. Jak będę umiala to pomogę.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 26 października 2019, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vian ---> priv

    Dziewczyny Enya konczy dzis 5 tygodni i nastapil cud! Przespala w bujaczku okolo godziny w srodku dnia! Wzielam prysznic i ogolilam nogi!! Po raz pierwszy od ponad miesiaca moj prysznic trwal dluzej niz 3 minuty!
    Wczoraj bujalam ja do 23:20. W ogole nie mogla sie uspokoic. Dzisiaj poki co dzien jako taki. Wczoraj bylo dosc ciezko po poludniu. Chyba sobie na nadgarstku wytatuuje, ze kiedys bedzie lepiej, pewnego dnia znowu bedzie normalnie 😉

    Co u reszty forumowych bobaskow??

    łania lubi tę wiadomość

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 26 października 2019, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A Pom-pon naprawde musze ja Ciebie znowu zapytac: jak sie daje ogarnac blizniaki???? Bo ja cala dobe nosze i lulam na raczkach a do jednej Enyi potrzeba mi dwoch rak do tego ciaglego noszenia. Nie wyobrazam sobie co by bylo, gdybym jednak miala bliznieta 😵😵

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 26 października 2019, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej u nas robi sie znosnie. Maly zaczyna sie interesowac zabawkami i uwaga lezy sam w lozeczku czy wozku w czasie aktywnosci nawet 20 min! Szok bo raczki bardzooo lubi.
    Tak po za tym to lubi spac w wozku i od kilku dni wozek jest w domu. Miejsca malo ale skoro mu to pasuje to ok. Kupa jest coraz ladniejsza. Niestety nadal mamy potowki ktore gina i sie pojawiaja... Za uszami tez ma sucha skore. No ale myje w fioletowym oroszku i powoli gasnie.

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 października 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2020, 21:40

‹‹ 1117 1118 1119 1120 1121 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ