Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamadwojki wrote:I jak to wygląda ?? Czy lekarze o sobie wiedzą??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 19:10
Mati 16.07.2009
-
Oleczka94 wrote:Aguu tak mi przykro ;-(
Ja tez bez zadnych wesolych wiesci. moze troche wyprzedzam fakty, ale domyslam sie co u mnie bedzie...
3miesiace temu poronienie w 8,9tyg. wczoraj jeszcze z wami pisalam apropo terminow kiedy na usg a dzisiaj.... plamienie. male brazowe, ale jest i psychicznie mnie ze juz tak napisze rozpier*dala.... nie wiem czemu. czy to przez acard?
wczoraj test elektoriczny pokazal ponad 5tydzien.
tydzien temu ten sam test pokazal 4-5, wiec wszystko bylo perfekt! Ładnie tygodnie wzrosly jak mialy wzrosnac, to czemu plamie?;(
we srode mam skan. jak zwykle powiedza ze to moze implantacja sracja,.....
ktoś pocieszy?;( doradzi? podniesie na duchu? wiem ze to smieszne ale czasami pomaga ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 19:17
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
m0nika wrote:Oleczka ja nie miałam plamienia. Miałam krwawienie brązowe. Przez dwie godziny się ze mnie lało. Pojechałam na IP i lekarz mi mówił że serce wolno bije, że natura zdecyduje... Sranie w banie. Kilka dni po wizycie na IP byłam u swojego gin i okazało się że to krwiak obok maleństwa. Dzidzia miała się bardzo dobrze a serce biło jak szalone. Jutro USG i będę mogła zobaczyć jak się rozwija. Plamienie nie zawsze oznacza najgorsze. Głowa do góry i spokojnie czekaj na skan
zaczelam brac duphaston od dzis w tej sytuacji 3x1, choc nie wiem po co. progesteron sprzed poltora tygodnia byl okej . 21ng/ml10.09.2019 Marcel -
Oleczka94 wrote:u mnie jednorazowy strumyczek, a raczej mżawka śluzu brazowego badz takiej mazi. strasznie klóje mnie cos w pochwie do tego. jak tu sie nie martwic... przez wczesniejsza sytuacje mam same czarne mysli. ;(
zaczelam brac duphaston od dzis w tej sytuacji 3x1, choc nie wiem po co. progesteron sprzed poltora tygodnia byl okej . 21ng/ml
Taka jednorazowa smuga to mogła jeszcze schodzić po implantacji - ponoć to częste w 5/6 tygodniu. Ważne że nie było żywej krwi. Z Twoją dzidzią jest na pewno wszystko dobrze i wkrótce będziesz mogła obejrzeć serduszko. Odpoczywaj jak najwięcej.
Jeżeli wizytę masz w przyszłym tygodniu lub później to zrób betę i jeszcze jedną po 48h. Zobaczysz, że dobrze przyrasta! nie ma innej opcji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 19:41
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Mamadwojki wrote:Sorki że pytam ale bardzo przypasował mi ten lekarz prywatnie ale badania są drogie więc dlatego chcę je robić na NFZ
Mamadwojki lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Ja w piątym tygodniu też chwilę plamilam, ale widziałam to tylko przy podcieraniu, po jednej stracie od razu pojechałam do giną na głowicy już nie było śladu przepisał mi luteine i odpukać póki co jest ok. Za każdym razem jak mnie coś zaboli to myślę o najgorszym, ale mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie. Póki nie krwawie to jest ok
-
m0nika wrote:Zaczęłaś brać Duphaston i dobrze. Kochana pamiętaj, że robisz wszystko co możesz dla tej fasolki.
Taka jednorazowa smuga to mogła jeszcze schodzić po implantacji - ponoć to częste w 5/6 tygodniu. Ważne że nie było żywej krwi. Z Twoją dzidzią jest na pewno wszystko dobrze i wkrótce będziesz mogła obejrzeć serduszko. Odpoczywaj jak najwięcej.
Jeżeli wizytę masz w przyszłym tygodniu lub później to zrób betę i jeszcze jedną po 48h. Zobaczysz, że dobrze przyrasta! nie ma innej opcji.
niestety nie moge zrobic bety, jestem z Uk. laboratoria prywatne sa bardzo daleko ode mnie. Poza tym nawet nie wiem jaki teraz przyrost jest prawidlowy, to juz nie dublowanie raczej... ;( a wizyte w zpitalu mam we srode moze tak mi zrobia bete,a raczej napewno.
własnie rozmawialam z moim M., wyczul ze cos nie tak, ale nie umialam mu tego znowu powiedziec, ze plamie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 19:50
10.09.2019 Marcel -
Karola9316 wrote:Ja w piątym tygodniu też chwilę plamilam, ale widziałam to tylko przy podcieraniu, po jednej stracie od razu pojechałam do giną na głowicy już nie było śladu przepisał mi luteine i odpukać póki co jest ok. Za każdym razem jak mnie coś zaboli to myślę o najgorszym, ale mimo wszystko staram się myśleć pozytywnie. Póki nie krwawie to jest ok10.09.2019 Marcel
-
Prywatny zlecil mi teraz badan na 300zl, lekarka na nfz dala czesc do zrobienia ktora pokryla sie z tymi od prywatnego. Wizyte mam teraz najpierw panstwowa wiec zrobie co kazala, jak zleci cos jeszcze to dorobie i z tym pojde do prywatnego u ktorego wizyte mam tydzien pozniej. Jak bedzie czegos brakowalo to zrobie prywatnie ale to napewno nie beda takie kwoty jakbym robila wszystko prywatnie. Wiadomo ze te pierwsze badania sa najdrozsze, potem to tylko morfo i mocz a to grosze sa:) na pozniejszym etapie wymazy na gbs tez zrobi nfz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 19:53
Mati 16.07.2009
-
Oleczka94 wrote:Jestes kochana ze tak pocieszasz. Ale takie plamienia poprzednio doprowadzily do poronienia. badalam szyjke i jest strasznie nisko i twarda. jak na okres ;(
niestety nie moge zrobic bety, jestem z Uk. laboratoria prywatne sa bardzo daleko ode mnie. Poza tym nawet nie wiem jaki teraz przyrost jest prawidlowy, to juz nie dublowanie raczej... ;( a wizyte w zpitalu mam we srode moze tak mi zrobia bete,a raczej napewno.
własnie rozmawialam z moim M., wyczul ze cos nie tak, ale nie umialam mu tego znowu powiedziec, ze plamie.
Faktycznie w UK ciężko z tymi badaniami. Musisz być dobrej myśli, obserwuj się. Póki nie ma zywej krwi trzeba być dobrej myśli. Pamiętaj że nasze nastawienie wpływa na fasolkę dlatego trzeba być silnym
Nie myśl o poprzedniej stracie, to nowa ciąża i na pewno zakończy się pozytywnie we wrześniu!!! Daj znać jak się będzie rozwijać sytuacja z tym plamieniem.
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
m0nika wrote:Kochana nie badaj szyjki teraz bo możesz łatwo nabawić się infekcji
Faktycznie w UK ciężko z tymi badaniami. Musisz być dobrej myśli, obserwuj się. Póki nie ma zywej krwi trzeba być dobrej myśli. Pamiętaj że nasze nastawienie wpływa na fasolkę dlatego trzeba być silnym
Nie myśl o poprzedniej stracie, to nowa ciąża i na pewno zakończy się pozytywnie we wrześniu!!! Daj znać jak się będzie rozwijać sytuacja z tym plamieniem.10.09.2019 Marcel -
Karola9316 wrote:Oleczka nie badalam, ani w tamtej ciąży nie zlecili ani w tej. Sama też na to nie wpadłam. Jak zobaczyłam serduszko to nie chciałam martwić się na zapas10.09.2019 Marcel
-
Amaeylisek- gratuluje i zapraszamy, rozgośc się u nas
Dziewczyny zdałam drugi egzamin z weekendu, wiec zostały mi dwie rzeczy do zdania. Najtrudniejsze ale oby do przodu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 20:18
Mamadwojki, Lami, monkle, pola0909, k878, Juusti69, Arashe lubią tę wiadomość
-
agjot1979 wrote:Prywatny zlecil mi teraz badan na 300zl, lekarka na nfz dala czesc do zrobienia ktora pokryla sie z tymi od prywatnego. Wizyte mam teraz najpierw panstwowa wiec zrobie co kazala, jak zleci cos jeszcze to dorobie i z tym pojde do prywatnego u ktorego wizyte mam tydzien pozniej. Jak bedzie czegos brakowalo to zrobie prywatnie ale to napewno nie beda takie kwoty jakbym robila wszystko prywatnie. Wiadomo ze te pierwsze badania sa najdrozsze, potem to tylko morfo i mocz a to grosze sa:) na pozniejszym etapie wymazy na gbs tez zrobi nfz.
agjot1979 lubi tę wiadomość
Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
Lami wrote:Mamadwojki gratuluję! 6 mm to już duży człowiek
Lubieswieczki, super, że mogłaś podejrzeć maleństwo
Alis, miałaś mieć dzisiaj wizytę, jak u Was?
Słuchajcie, jeśli chodzi o listę, to już jesteśmy grubo za połową, jeszcze kilka dni i powinnyśmy wiedzieć o wszystkich serduszkach Mam nadzieję, że dziewczyny z początku listy dadzą nam znać co z nimi.
Ja wizytę w środę martwię się oczywiście bo boli mnie cały brzuch ... wiadomo że zazywam 6tabletek duphaston dziennie A prog znów 3,66 jakoś mi się to nie podoba przeziębiona jestem katar i kocham i brzuch napinam... AAAA do 12tygodnia ciężko bedzie