Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wczoraj miałam taki straszny dzień.. Od rana mega mdłości na samą myśl o jedzeniu mdlilo mnie na maksa... Wróciłam po pracy do domu zjadłam talerz zupy i zasnęłam na 3 godziny ale to nic nie pomogło keczylam się pół nocy z mdłościami. Rano było ciut lepiej gryz kanapki który wzięłam zulam 10 min a na koniec i tak wyplulam w chusteczek bo nie mogłam przełknąć.. Teraz trochę lepiej mam mega ochotę na pierogi ruskie!!!
-
agjot1979 wrote:Jesuuuu jak mi dzis niedobrze
Zapraszam na ruskie do mnie;-) siedze na l4 nalepilam wczorajWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 13:45
k878 lubi tę wiadomość
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Oj ja też dziś od rana mega mdłości i cofka. Co się schylę do dziecka to mi tak niedobrze że się muszę szybko prostować żeby nie zwrócić. A tu zaraz obiad trzeba robić, fuuuu..Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
nick nieaktualnyTo u mnie wczoraj M przegiął wieczorem... Najpierw zrobił sobie na kolację zapiekankę z sera wędzonego i salami, waliło tak, że masakra! A jak już zjadł to stwierdził, że chyba się coś gorzej czuje i zrobił mleko z miodem i czosnkiem... Błeee. Tak waliło, że dom w nocy wietrzyłam
speakyourmind93, Inka90 lubią tę wiadomość
-
Trzymam kciuki za dzisiaj wizytujace:) A ja już w szpitalu na sali. Nudności i wymioty przeszły po lekach nawet normalnie obiad zjadłam
Bunia86, Mama_Zuzia, pola0909, kark, monkle, Inka90, k878 lubią tę wiadomość
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
elvira wrote:Trzymam kciuki za dzisiaj wizytujace:) A ja już w szpitalu na sali. Nudności i wymioty przeszły po lekach nawet normalnie obiad zjadłam
Super, ze jest poprawa!elvira lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, chciałbym do Was dołączyć Mój termin wypada na 22 września. Dwa dni temu byłam na pierwszej wizycie u ginekologa, był to 6T2D. Narazie było widać tyko ładny pęcherzyk z zarodkiem i drugi znacznie mniejszy. Pani dr. powiedziała że ten większy wygląda super, natomiast co będzie z tym drugim na ten moment nie wiadomo. Następną wizytę mam wyznaczoną na 12.02. Mam nadzieję że wszystko dobrze się ułoży, to moja pierwsza ciąża w dodatku dosyć późna...mam 36 lat.
Trzymam za nas wszystkie kciuki!kark, monkle, m0nika, speakyourmind93, Jaga94, Juusti69, pola0909, Olalu89, Finezja19, MOJE, Mama_Zuzia, Komunikacja, Arashe lubią tę wiadomość
-
A ja właśnie odkryłam, że lepiej mi po... jabłkach. Opitoliłam dwa i może uda się przedrzemać korzystając z drzemki syna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 14:59
speakyourmind93, k878 lubią tę wiadomość
Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Olalu89 wrote:Moja córka w 6t1d miała 3,8 mm także jeszcze mniej (wg okresu to był 6t3d) i wszystko z nią jest ok :p co prawda urodziła się ważąc 2800g więc raczej z tych mniejszych, ale raz dwa nadrobiła także rozmiar kwestia indywidualna i nie masz się co martwić na zapas
Dobra dziewczyny, trochę mnie pocieszyłyście.
Generalnie w ciągu dwóch dni był przyrost ~2 mm więc z tego co czytałam tak powinno być. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale ja też jestem raczej z tych drobnych więc może moj organizm po prostu uwzględnia mój rozmiar Czekam na kolejną wizytę 13.02 a do tego czasu siedzę na zwolnieniu żeby trochę odpocząć od stresu w pracy.
Co się robi jak się ma tyle czasu wolnego i zero dzieci do opieki? Ciekawe po ilu dniach w domu zwariuję i znudzi mnie czytanie książek i oglądanie netflixa
PCOS; 24 cykle starań
-
Ja odebrałam wyniki niby wszystko ok, ale rozmazy krwi trochę do bani, zobaczymy co lekarz 5.02 powie. Ale tak ładnej hemoglobiny to w życiu nie miałam jak teraz.
Mama_Zuzia, k878 lubią tę wiadomość
Bladzioch 04.01
Beta 07.01 - 206
Beta 10.01 - 650
29.01 -serduszko
Maluszek urodzony 12.09.2019 -
nick nieaktualny