Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kark kochana trzymam mocno kciuki, żeby leki pomogły. Wiem, że to trudne w takiej sytuacji ale wsparcie psychiczne maluszkowi się przyda.
Jakaś przypuszczalna przyczyna tej całej sytuacji? Szukałam czy byłaś ostatnio na wizycie i może lekarz był mało delikatny, ale nic takiego nie znalazłam...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualnyMonika, a który to był tydzień? Krwawilaś coś? Miałaś leżeć i dupka czy coś jeszcze?
O pomylce nie ma mowy, mam zdjwcie z usg, jak bobo ma 47mm to krwiak min 70mm, nawet go ginla nie mierzyla. Ja miałam na usg w 10+0 kosmowke jasna nad bobo, teraz tam jest wielka czarna plama, praktycznie oplatajaca kropka.
Ja mam bóle brzucha i pleców, jak jechałam do gin to krwawienie było taki róż ciemny, od powrotu do somu o 19.20 wstalam tylko 2x siku i to byla juz taka krew okresowa - bordowo-czarna.
Modle się, boje się strasznie.
Wiem, że miałyśmy już się nie straszyć i rozluznic na tym watku...
Z najmlodsza tez miałam krwiaki 2, ale w porownaniu do tego byly to miniaturki. Wtedy plamilam i bolal brzuch, teraz nic i dziad urosnąl taki wielki. -
kark wrote:Monika, a który to był tydzień? Krwawilaś coś? Miałaś leżeć i dupka czy coś jeszcze?
O pomylce nie ma mowy, mam zdjwcie z usg, jak bobo ma 47mm to krwiak min 70mm, nawet go ginla nie mierzyla. Ja miałam na usg w 10+0 kosmowke jasna nad bobo, teraz tam jest wielka czarna plama, praktycznie oplatajaca kropka.
Ja mam bóle brzucha i pleców, jak jechałam do gin to krwawienie było taki róż ciemny, od powrotu do somu o 19.20 wstalam tylko 2x siku i to byla juz taka krew okresowa - bordowo-czarna.
Modle się, boje się strasznie.
Wiem, że miałyśmy już się nie straszyć i rozluznic na tym watku...
Z najmlodsza tez miałam krwiaki 2, ale w porownaniu do tego byly to miniaturki. Wtedy plamilam i bolal brzuch, teraz nic i dziad urosnąl taki wielki.
Kark najważniejsze to chyba ze nie jest już żywa krew prawda?? Tylko jak jest brunatna to znaczy ze stara no ale gdzieś się musi oczyscic. Do kiedy masz tak czekać, kiedy następne usg? -
nick nieaktualnyNo właśnie nie wyznaczyła mi terminu, na dowidzenia przytuliła, a o 20 dzwoniła jak sytuacja i mówiła, że rano zadzwoni. Także chyba nawet ona nie liczy, że będzie dobrze.
To nie brązowa krew tylko taka jak na okres jak się rozkręci - bordowo-czarna. -
kark wrote:No właśnie nie wyznaczyła mi terminu, na dowidzenia przytuliła, a o 20 dzwoniła jak sytuacja i mówiła, że rano zadzwoni. Także chyba nawet ona nie liczy, że będzie dobrze.
To nie brązowa krew tylko taka jak na okres jak się rozkręci - bordowo-czarna.
Kark musisz wierzyć, ja wierze ze to zły sen ale zaraz się z niego obudzisz i dzidziuś da radę!!! -
Mama_Zuzia wrote:Kark najważniejsze to chyba ze nie jest już żywa krew prawda?? Tylko jak jest brunatna to znaczy ze stara no ale gdzieś się musi oczyscic. Do kiedy masz tak czekać, kiedy następne usg?
krwiak się oczyszczał ponad dwa tygodnie. Dopiero na 3 tydzień praktycznie już zanikł. A jaka dawkę bierzesz dupka? Jeżeli leci już ciemna krew to dobrze, znaczy że zaczyna się oczyszczać. Moja gin mówiła wtedy ze najgorzej jak nic nie leci - wtedy on dalej jest i może się powiększać.
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Kark, mocno tulę :* cały czas liczę, że dzidziuś da radę! W całej tej ciężkiej sytuacji jestem aż zdziwiona, że masz tak zaangażowanego lekarza. W poprzedniej ciąży jak miałam problemy to co najwyżej skierowanie na szpital i nikt się mną nie przejmował, nie dzwonił, nie pytał do kolejnej wizyty
-
ja jestem po usg genetycznym. wszystko jest ok co za ulga. maluszek ma 72mm. prawdopodobnie będzie chłopiec
po takich wieściach kark nie potrafię się nawet cieszyć z moich dobrych wyników.
kark trzymam za Ciebie kciuki, będzie dobrze zobaczysz. leż i odpoczywaj. może poproś swojego lekarza o skierowanie do szpitala na obserwację. poza tym przy krwiaku to chyba tym bardziej powinnaś mieć wyznaczony szybszy termin kontrolnego usg.m0nika, Lami, Ann.., kark, Arashe, elvira, monkle lubią tę wiadomość
-
Gratulacje!!!
Też uważam tak jak Magda. Pewnie gin wychodzi z założenia że najbliższe dni zdecydują, ale może uda się podejść na usg choćby w poniedziałek? Nawet dla Twojego wewnętrznego spokoju, że maluszek żyje i radzi sobie z tym paskudstwem!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 07:48
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
nick nieaktualnyJak nie przestanę krwawic do pon to chyba pojadę do szpitala. M nie ma całe dnie, boję się jakby coś się działo, że będę sama, bez nawet transportu do szpitala. Także wysyłam M zaraz po majtki siatkowe, podkłady i koszule nocne na wszelki wypadek.
Monia, u mnie podobnie. Jak patrzę na usg, to od góry tam gdzie była kosmówka jasna jest czarny rozlany krwiak, potem właśnie taki ciemny kontur mam na tak mniej więcej 3/4 naokoło dzidzi i dół jest normlany, tak 1/4.
Wczoraj tuż po badaniu, jeszcze w aucie poszło 1.5 podpaski. Potem poszła jedna, jak wstałam do wc o 21 to poszły 2. Potem w nocy tak 0.5, teraz po wc o 5 też 0.5. Teraz takie minimalne plamy krwi, więc już się nie ruszam, będę się starać dziś mało pić, żeby też nie latać do wc często.
Najgorsze jest to, że teraz jest ten okres tworzenia łożyska... Jak krwiak nie zdąży się wchłonąć i łożysko się zrobi za nim to dzidzia nie będzie mieć składników dostarczanych wogólę...
Aha, dupka mam tak samo - najpierw od razu 4tab, potem co 8h po 2tab, czyli 3x2. Mam 60tab, czyli jak będzie dobrze to i tak tylko na 1.5tyg starczy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 08:23
-
kark wrote:Jak nie przestanę krwawic do pon to chyba pojadę do szpitala. M nie ma całe dnie, boję się jakby coś się działo, że będę sama, bez nawet transportu do szpitala. Także wysyłam M zaraz po majtki siatkowe, podkłady i koszule nocne na wszelki wypadek.
Monia, u mnie podobnie. Jak patrzę na usg, to od góry tam gdzie była kosmówka jasna jest czarny rozlany krwiak, potem właśnie taki ciemny kontur mam na tak mniej więcej 3/4 naokoło dzidzi i dół jest normlany, tak 1/4.
Wczoraj tuż po badaniu, jeszcze w aucie poszło 1.5 podpaski. Potem poszła jedna, jak wstałam do wc o 21 to poszły 2. Potem w nocy tak 0.5, teraz po wc o 5 też 0.5. Teraz takie minimalne plamy krwi, więc już się nie ruszam, będę się starać dziś mało pić, żeby też nie latać do wc często.
Najgorsze jest to, że teraz jest ten okres tworzenia łożyska... Jak krwiak nie zdąży się wchłonąć i łożysko się zrobi za nim to dzidzia nie będzie mieć składników dostarczanych wogólę...
Aha, dupka mam tak samo - najpierw od razu 4tab, potem co 8h po 2tab, czyli 3x2. Mam 60tab, czyli jak będzie dobrze to i tak tylko na 1.5tyg starczy.
Jestem dobrej myśli !!! Odpoczywaj i leż cały czas i powtarzaj sobie że przetrwacie to z maluszkiem!!! :* Jesteście silni!!! Informuj nas na bieżąco jak wygląda sytuacja. Będę myślami z Tobą
Co do dupka to też brałam przez dwa tygodnie 3x2,potem zeszłam na 3x1 i teraz 2x1Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2019, 08:34
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00