Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kark wrote:Ja miesiąc temu robiłam dziewczynom właśnie tort bezowy z bitą śmietaną i owocami (maliny, borówki, truskawki i porzeczki). Bałam się właśnie pieczenia bezy, dlatego kupiłam gotowe spody. I to był straszny błąd na 6 blatów 2 tylko nie pokruszone, które i tak podczas przenoszenia z pudełka minimalnie popękały 👿😒
No te gotowe niestety się krusza bo one są strasznie suche, a prawdziwa beza powinna być „mokra” w środku. Kiedyś Wam pokaże jakie mi fajne wychodziły jak mi się jeszcze chciało haha
Cyntia- strasznie przykre coś takiego czytać. Masakra jak ludzie sprawiają przykrość własnym wnukom i tak samo dzieciom takim zachowaniem -
manda21 wrote:Teraz jest moda na torty musowe bez pieczenia. Przegladnij sobie bloga mojewypieki.com pare rzeczy z niego pieklam i wychodzilo wszystko. Ja mam tylko jeden jablecznik, ktory pieke z glowy, a reszta jest zawsze cos innego i nigdy nie zapisuje przepisow. Z przepisow malacukierenka.pl bardzo wilgotne wychodza mi ciasta i nie pieke, bo nie lubie takich.
Aż muszę wygooglować co to są te torty musowe bo pięknie brzmią -
pola0909 wrote:Mama Zuzia ja często piekę beze pavlova z takim kremem jak chcesz to po południu prześle ci sprawdzony przepis na wypróbowanie
Dziewczyny gratuluję wizyt !!! Cudnie czytać kolejne dobre wieści
Też martwię się o mOnike zawsze dawała znać
O to koniecznie poproszę, bo mnie taki len w tej ciąży i zamula wzięły ze muszę coś porobić bo inaczej bym tylko leżała i spała
A m0niki nie ma ktoś w znajomych tutaj zeby wysłać wiadomość z pytaniem? -
Hey ja już po wszystkim maluch rośnie w szybkim tempie ma już 7,7 cm co oznacza 13+4 d ciąży i termin na 15.09 nie zwrócił lekarz uwagi na płeć bo niby nogi zaciskał ale jak go tam obracał to mi się wydawało że widziałam siusiaka hehe ale to pewnie mój wymysł najważniejsze jest to że ryzyko zachorowań jest niski i maluch zdrowy
A płeć no może poznam 18.03 jak na swojego lekarza nacisnęłam hahapola0909, Agusia_pia, kark, Mama_Zuzia, Cyntia, monkle, Inka90, aannkka, k878, manda21, Lami lubią tę wiadomość
Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
nick nieaktualny
-
Ale cudowny maluszek, gratuluje kochana :* do 18.03 zostało 5 dni wiec szybciutko pójdzie i może wtedy dowiesz się na 100%. Lekarz był przyjazny czy to ten którego się obawiałaś? -
Ja chyba ją mam w przyjaciółkach. Zaraz napisze.
Napisałam, ale myśle, że szybciej zobaczymy wpis na forum niż odpowie na wiadomość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 15:07
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualnyCyntia u nas dokładnie to samo...
Teściowa bawi już 8 rok 2 synów od starszego brata M. A oni to wykorzystują jak chcą. Najpierw siedziała 2.5 roku ze starszym. Potem on poszedł do przedszkola to 3 lata z młodszym plus straszego oczywiście odbierała z przedszkola. Potem 2 lata obu z przedszkola. Aktualnie starszy jest w szkole, więc od 8 do 12 siedzi ze starszym, prowadzi go do szkoły, a potem o 16 odbiera obu ze szkoły i przedszkola.
A jak nasza Tosia miała na popołudnie o siedziała na świetlicy 7-11, bo my już w pracy to nikt nie powiedział ojej, biedna Tosia, niech siedzi u mnie. My zawsze zapłaciliśmy grubą kasę za nianię, a tamte 2 wnuki odchowane przy babci.
Teraz ciąża zagrożona, krwotoki, a ona foch, bo już tamtymi chłopcami zajęta i jeszcze Basie ma mieć?!
Tylko tak jak pisze, brat M z żona to wykorzystują. On kończy 14, ona niby 16, ale korki i ponad godzinę wracaja, bo niby na nią czeka. A prawda jest taka, że on ma pod pracą przystanek i o 14.40 mógłby być w domu 😒
Do tego teraz się zmieniły chłopakom trenigni małego piłkarza - kiedyś mieli o 17.30, teraz 16 i nagle SZOK! Rodzice 2 dni w tygodniu ich odbierają ze szkoły i przedszkola o 15.45. Nagle się da... Tylko jak, skoro ona niby o 16 kończy prace 60km od domu.
Nie raz rodzina ich widziała w restauracji popołudniu, a dzieci do 19 czekały u teściów na rodziców.
A u nas maluchy na wakacje na 5 dni nie mogą przyjechać, bo teściowa zmęczona. Bo przecież ma dzieci od najstarszego nie tylko roku szkolnym, ale też w wakacje.
A nasze zawsze niepotrzebne i na drugim planie 😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2019, 15:10
-
Mama Zuzia ten którego się obawiałam ale nie był taki straszny fakt milczał ale zadał przed badaniem dużo pytań i po badaniu powiedział że gdybym zapytała miałby to na uwadze ale jak mnie przed kobiety nastraszyli to wolałam milczeć hehe
Swojego lekarza się nie boję i wiem że jak zapytam to poszukam tej płciMama_Zuzia lubi tę wiadomość
Victoria 10.11.2013r
Pola 08.11.2015r
27.01.2018 aniołek 5tc (*)
27.09.2018 aniołki 6tc(*)
Franuś 💙
-
Dori777 wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/97dd473d5c98.jpg
Dori jakie wyszło Ci to ryzyko po skorygowaniu? Pappa to jest statystyka, a nie wyrok pamiętaj. Bardzo dużo osób którym pappa zawyżyła np pomiary z usg decydowały się na amniopunkcję, żyły w stresie x czasu a potem okazywało się ze wszystko ok -
Kark rozumiem co czujesz. Moja córka ma 17 miesięcy i tak naprawdę w zasadzie cały czas jest ze mną, bo nie ma tutaj mojej rodziny
Smutne nawet prosiłam aby mąż chociaż od czasu do czasu poszedł do babci i dziadka z córką, żeby miała jakiś kontakt z innymi to teściowa powiedziała, że ona wieczorami odpoczywa i mąż ma za często to nie przychodzic, bo ona w wieczornych godzinach ogląda serial.... -
Mama_Zuzia wrote:Dori jakie wyszło Ci to ryzyko po skorygowaniu? Pappa to jest statystyka, a nie wyrok pamiętaj. Bardzo dużo osób którym pappa zawyżyła np pomiary z usg decydowały się na amniopunkcję, żyły w stresie x czasu a potem okazywało się ze wszystko ok
-
Vian - widzę masz podobne zdolności kulinarne co i ja - ciasta najlepsze wychodzą z pudełka xD ja ogólnie z gotowaniem jestem na bakier, wolę posprzątać, poprasować, poprać byle nie gotować. Czasem lubię, jak jestem sama, ale z synem stękającym na nodze, niekoniecznie.
Cynthia, kark - nie zazdroszczęnawet nie umiem sobie takiej sytuacji wyobrazić. Ja czasem marudzę że teściowie wolą wnuki od brata mezay, ale fakt jest taki, że oni tam z nimi 2-3 lata mieszkali to i relacje inne. Ja wolę sama, pierwszy rok Tomka prawie nigdy noe zostawał z nikim innym niż my z mężem, za to teraz jak muszę chodzić co i rusz na badania, to przychodzi teściowa, bez gadania i z przyjemnością (tak mi się przynajmniej zdaje).
Dori - o kurczę. Rozmawiałaś już z lekarzem? Co poradził? Tak jak mówią dziewczyny, to tylko statystyka, ja miałam niskie ryzyko w poprzedniej ciąży i co? Miałam poród indukowany, bo łożysko nie dawało rady. A synek dziś jest zdrowym 15-miesięcznym szkrabem i nie odstaje od rówieśników.
Teraz to i ja zaczynam się wynikami tej pappy denerwować. Znaczy wyniki już mam, czekam na interpretację.Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku.