Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mamadwojki wrote:Hey jeszcze raz dziękujemy za miłe słowa kochane
Ja już po badaniach krew i moczod razu po zjadłam paczka obok cukiernia hehe bo mi się słabo zrobiło
U mnie noc masakra zasnąć nie mogłam po tym jak mama zadzwoniła i mi powiedziała że kuzyn którego ostatni raz widziałam za gówniarza się powiesił i w piątek ma pogrzebpo prostu szok i kłębek myśli w głowie ehh na pogrzeb nie pojadę bo obawiam się bardzo mego samopoczucia ale jak będę u mamy to pójdę zapale znicz chociaż tyle mogę
Wizyta w poniedziałek i myślę że poznam ta płeć i lekarz potwierdzi że to syn zgodnie z moim przeczuciem
Boże jedynyPrzepraszam za polubienie, dałam przy pączku, bo sama wcinam
Ale potem doczytałam o kuzynie... Straszna wiadomość
Połówkowe będę miała w 20+2 tc.
Lenka ja kupiłam w Housie koszulę:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e077a300f1e8.jpg
https://www.housebrand.com/pl/pl/ona/nowa-kolekcja/bluzki-koszule/wf153-mlc/patterned-shirt
do tego chyba założę granatowe spodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 11:24
Aster4n lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Jak jest u was z ruchami dzieciaczkow? Jak czesto sie odzywają do was maluszki? Mój maluszek cos od dwuch dni cichy jest albo ja juz tez swiruje cos nie wiem. Ruchy czuje juz 3 tyg ale caly czas słabe są nie nasilają się...teraz cos cisza kawe wypije to sie odezwie mam nadzieje bo po kawie dzidzia zawsze byla ruchliwa najbardziej, łożysko mam na przedniej scianie i to juz osłabia ruchy napewno.
-
Jusi 28 wrote:Hej dziewczyny. Jak jest u was z ruchami dzieciaczkow? Jak czesto sie odzywają do was maluszki? Mój maluszek cos od dwuch dni cichy jest albo ja juz tez swiruje cos nie wiem. Ruchy czuje juz 3 tyg ale caly czas słabe są nie nasilają się...teraz cos cisza kawe wypije to sie odezwie mam nadzieje bo po kawie dzidzia zawsze byla ruchliwa najbardziej, łożysko mam na przedniej scianie i to juz osłabia ruchy napewno.
wszystko żeby tylko się nie zamartwiać ! Może też miałaś ostatnio sporo ruchu i kołyszesz dzidzię
Jusi 28 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki ja mam podobnie z ruchami. Czasem są dni, że mała jest bardzo mało aktywna praktycznie nie czuję jej w ogóle, ciągle obserwuje i się wsłuchuję i schizuję. Nie wiem w moim przypadku to ja powinnam go gina chyba raz w tygodniu chodzić. Chyba wszystko dlatego, ze mam za dużo czasu na myślenie.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Teraz jestem na zwolnieniu i ruchu malo w sumie i za duzo czasu na myslenie kurcze i rano moj maluch nigdy nie byl aktywny. Jutro mam wizyte ale stres to zaczyna byc przed ta wizyta teraz jak te ruchy malenstwa znikły ide wypic kawe zeby sie cos ruszylo kurczę...
-
Jusi 28 wrote:Teraz jestem na zwolnieniu i ruchu malo w sumie i za duzo czasu na myslenie kurcze i rano moj maluch nigdy nie byl aktywny. Jutro mam wizyte ale stres to zaczyna byc przed ta wizyta teraz jak te ruchy malenstwa znikły ide wypic kawe zeby sie cos ruszylo kurczę...
Moja przepada za słodkościami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 09:53
Jusi 28 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja z doskoku bo nie mam siły specjalnie pisac dużo śpię walczę dalej z choroba i wczoraj było jakieś apogeum.
Co do ruchów malucha- Teraz dziecko ma duZo jeszcze miejsca i jest małe. Także może ale nie musi tak być ze do 23-24tyg te ruchy nie będą regularne, nie denerwujcie się tym ze nie czujecie szkraba bo maleństwa waza teraz w zależności od zaawansowania ciąży od 150-300g. Macie prawo maluchów nie czuć, niektóre zreszta czekają jeszcze na pierwsze ruchy.
Mamadwojki, pola- śliczne brzuszki naprawdę :*
Przepraszam ze się nie odniosę do wszystkiego co xhxialam ale serio nie mam totalnie siły wczoraj znowu spałam od 18 praktycznie non stop.Jusi 28 lubi tę wiadomość
-
Dzięki Lenka :* wczoraj jak jechałam po syna to z automatu ciekły mi łzy z oczu tak chora jestem, nie pamietam kiedy by mnie tak dopadło a to co można stosować niestety guzik mi daje
Jusi- spokojnie, daj maleństwu rosnąć. Dzieciaki na tym etapie glownie śpią, a poza tym tak jak pisałam nawet jak się ruszają to naprawdę maja bardzo dużo miejsca. Moja ostatnio jest cały czas plecami do mojego brzucha i kopie sobie gdzieś tam do środka wiec nawet tego nie wyczuwam. Wiem ze cierpliwość to słaba strona ciężarnych ale naprawdę- nie wyszukajcie sobie na sile powodów do zmartwień tylko trochę uwierzcie w te swoje maleństwa:) one teraz bardzo dynamicznie rosną i potrzebują przede wszystkim spokoju. :* takie 200gramowe maleństwo nie skopie Cię tak jak później 2kg maluch na późniejszym etapie ciąży. A pomysł ze jeszcze niedawno w ogole żadnych ruchów nie czułaś. I co? Wierzyłas! To teraz tez chwile poczekaj na ta regularnośćWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 10:15
Lenka82, Jusi 28, Agucha90s, cytrynówka, VianEthel2, pola0909, Mila lubią tę wiadomość
-
dziewczyny nie nakręcajmy się negatywnie. Naprawdę, 200gramowe ciałko i jego stópki nie mają jeszcze takiej siły, żeby regularnie sprzedawać bolesne ciosy z wnętrza
a jak łożysko jest na przedniej ścianie albo dziecko tak ułożone, że ruchy są tłumione przez inne narządy, to nie znaczy, że coś źle
pamiętam że w pierwszej ciąży podczas usg połówkowego pytałam gina, dlaczego NIC kompletnie jeszcze nie czuję. Uspokajał, że to normalne, więc tym razem też czekam spokojnie
Lenka82, Jusi 28 lubią tę wiadomość
-
cytrynówka masz 100% rację też tak sobie cały czas tłumaczę, ale czasem i tak mój rozum zawodzi. Szczególnie wtedy gdy od poprzedniej wizyty u gina minął długi okres a ja siedzę sama w domu i mam zbyt dużo czasu na myślenie. Ale jak widzę, że dziewczyny też piszą, że mają podobnie to choć troszkę mnie to uspokaja.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Jak sie jest caly czas w biegu to latwo przeoczyc ruchy.
Nie chce straszyc, ale ja po antybiotyku dopiero na trzeci dzien zaczelam wracac do zywych. W ciazy jakos trudniej to sie przechodzi, normalnie wypiloby sie jakiegos fervexa i by sie funkcjonowaloSyn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Manda- właśnie moja mama też wyhamowala mój optymizm że szybko mi przejdzie;) ale jakoś zajelam się porzadkami w domu i lepiej mi jest. Przedewszystkim przestałam tak strasznie kaszleć.
Ja też ruchy czuje nieregularnie. Najczęściej jak się wczuje to wieczorem jak już się kładziemy spać. Mój maz nie może się doczekać az będzie czuł przez brzuszek:) -
hej, hej
u mnie ruchów jeszcze w ogóle nie czuć,czekam. Ale za to dzisiaj czuję się bardzo dobrze, głównie dzięki suszonym śliwkom
Zainspirowałyście mnie do sprawdzenia w co jeszcze wchodzę i co by się nadawało na święta. Odgrzebałam sukienkę jeszcze z metką z końca poprzedniego lata. Jest odcinana pod biustem, wiązana z tylu, w panterkęMam nadzieję, że w Święta też się zmieszczę. DO tego szpilki nude, marynarka. Taki plan, oby nie lał deszcz.
Wybywam właśnie na zakupy spożywcze, największą atrakcję dzisiejszego dnia...
-
Ja dziś po wizycie. 150g, rozpoczęty właśnie 18t. Prenatalne mam 9maja, czyli dokładnie za 4tygodnie.
No i hit hitów. Jednak będzie 100% dziewczyna. Szok i niedowierzanie. Nie powiem, jestem rozczarowana tak samo jak mój syn (wpadł w histerię jak się dowiedział że siostra). Tylko nie piszcie mi, że najważniejsze że zdrowe, bo to oczywista oczywistość, ale słabo psychicznie ogarniam te ciąże, a tu jeszcze na dokładkę..
Piszecie o wyjazdach, a mnie w czerwcu czeka wyjazd prawie 1000km w jedną strone (komunia chrzesniaczki). W pierwszej jechałam (wtedy na chrzest tej samej) mniej więcej na tym samym etapie ciąży i było ok.
Ruchy czuję zwykle po każdym posiłku, ale są dni że bardzo niewiele, a dni takie że intensywne. Nie przejmujcie się jeszcze brakiem regularności bo to dopiero początek.
Jusi 28, pola0909, cytrynówka, elvira lubią tę wiadomość
-
Mama_Staszka wrote:Ja dziś po wizycie. 150g, rozpoczęty właśnie 18t. Prenatalne mam 9maja, czyli dokładnie za 4tygodnie.
No i hit hitów. Jednak będzie 100% dziewczyna. Szok i niedowierzanie. Nie powiem, jestem rozczarowana tak samo jak mój syn (wpadł w histerię jak się dowiedział że siostra). Tylko nie piszcie mi, że najważniejsze że zdrowe, bo to oczywista oczywistość, ale słabo psychicznie ogarniam te ciąże, a tu jeszcze na dokładkę..
Dobrze, że umiesz o tym szczerze napisać, a nie udajesz, że jest inaczej. Ja kilka dni temu sama napisałam taki post, że ciężko mi wyobrazić sobie siebie jako mamę córki.
Może mamy Staszków tak mają?
-
Mama_Staszka a wcześniej stawiali z dużym prawdopodobieństwem na chłopca? W którym tygodniu.
Pewnie, że najważniejsze aby były zdrowe, ale każda z nas ma prawo do własnych odczuć, oczekiwań, obaw i nie ma w tym nic złego. Na pewno będziesz super mamą dziewczynki.
U mnie też ponoć dziewczynka (choć zobaczymy co teraz wyjdzie na USG). Ogólnie bardzo się z tego faktu cieszę naprawdę, choć jakoś wydawało mi się cały czas, że będzie chłopiec i mężowi też.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)