Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Janka, Elvira-tak strasznie mi przykro. Mogę tylko wirtualnie przytulić.
Bardzo się cieszę, że u reszty dziewczyn wszystko dobrze i że maluszki rosną.
Ja mam teraz taki okres martwienia się-otóż jak odczuwałam ruchy już od 12 tygodnia, tak teraz czuję jakiś delikatny ruch może raz, może dwa dziennie. Niezależnie od tego co zjem czy co robię.
Szczęście takie, że mam domowy detektor tętna i mogę posłuchać maluszka jak się rusza i jak bije serduszko. Ale jest to nie raz bardzo trudne bo muszę pół brzucha posłuchać zanim usłyszę serduszko i to dość cicho...
Czy to możliwe, że synuś jest gdzieś głębiej? Jakby od strony kręgosłupa? Słabo czuję ruchy od około tygodnia, ale przez detektor słyszę jak się wiervi doskonale i pięknie bijące serce. Dobrze, że mam ten detektor po poprzednim synku bo inaczej na SORze byłabym chyba codziennie. -
stayaway wrote:Janka, Elvira - bardzo mi przykro dziewczyny. Dbajcie o siebie i o Maluszki, one Was potrzebują - pamiętajcie
Dokładnie święte słowa. 3majcie się dziewczyny. Również tule mocno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 19:41
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Pom-pon, pola0909, Mama_Zuzia, marchev, monkle, Jusi 28, .sylwus++., Mańka lubią tę wiadomość
-
Komunikacja24 wrote:Janka, Elvira-tak strasznie mi przykro. Mogę tylko wirtualnie przytulić.
Bardzo się cieszę, że u reszty dziewczyn wszystko dobrze i że maluszki rosną.
Ja mam teraz taki okres martwienia się-otóż jak odczuwałam ruchy już od 12 tygodnia, tak teraz czuję jakiś delikatny ruch może raz, może dwa dziennie. Niezależnie od tego co zjem czy co robię.
Szczęście takie, że mam domowy detektor tętna i mogę posłuchać maluszka jak się rusza i jak bije serduszko. Ale jest to nie raz bardzo trudne bo muszę pół brzucha posłuchać zanim usłyszę serduszko i to dość cicho...
Czy to możliwe, że synuś jest gdzieś głębiej? Jakby od strony kręgosłupa? Słabo czuję ruchy od około tygodnia, ale przez detektor słyszę jak się wiervi doskonale i pięknie bijące serce. Dobrze, że mam ten detektor po poprzednim synku bo inaczej na SORze byłabym chyba codziennie.
Jesteś pewna że detektor wysluchuje bicie serca dziecka ? szczerze mówisz sprzęt ktg podłączyć i znaleźć serduszko w 24tc to jest nie lada wyczyn. -
Fasola1234 wrote:Jesteś pewna że detektor wysluchuje bicie serca dziecka ? szczerze mówisz sprzęt ktg podłączyć i znaleźć serduszko w 24tc to jest nie lada wyczyn.
Poza tym ten detektor, choć prosty wychwytuje też ruchy dziecka. Zupełnie tak samo jak takie szpitalne KTG
-
Aby jeszcze lepiej słyszeć maluszka ja używam na brzuch żel i to nie jakiś specjalny do usg tylko taki który mi został że staranek, żel intymny, nawilżający. Milion razy lepiej słychać z nim i wyraźniej nic bez niego na sucho po przyłożeniu do brzucha.
-
My dzisiaj witamy się w 22tc czyli rozpoczynamy 6mc Jestem przeszcześliwa a mała też szaleje dzisiaj od 6 rano, myślałam że na mszy nie wysiedzę do końca tak skakała Kochane jeszcze raz spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych, obfitosci i potrzebnych łask !!!
-
Komunikacja- no jasne ze może być gdzieś głębiej, albo po prostu odwrócony plecami do brzucha i kopie w stronę kręgosłupa spokojnie, moja jak się tak odwróci to tez czasami w ogole jej nie czuje :*
Piękny masz brzuszek!
Pola- 6miesiac to dopiero za tydzien, ale kolejnego tygodnia oczywiście gratuluje :*
Tobie również wesołych Świat!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 08:56
Komunikacja24 lubi tę wiadomość
-
Mama_Zuzia wrote:Komunikacja- no jasne ze może być gdzieś głębiej, albo po prostu odwrócony plecami do brzucha i kopie w stronę kręgosłupa spokojnie, moja jak się tak odwróci to tez czasami w ogole jej nie czuje :*
Piękny masz brzuszek!
Pola- 6miesiac to dopiero za tydzien, ale kolejnego tygodnia oczywiście gratuluje :*
Tobie również wesołych Świat!!
-
pola0909 wrote:Jejku przepraszam za błąd ale tak mi pokazuje kalendarz belly
Ale Ty nie masz za co przepraszać kochana tylko dlatego to wiem, bo jestem zaraz za Tobą haha :*pola0909 lubi tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/596cacef1b81.jpg
Moje dzieło 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2019, 12:35
Lenka82, pola0909, Mama_Zuzia, Mila, Komunikacja24 lubią tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Kochane ja również życzę Wam Wesołych Świat Wielkanocnych w gronie rodziny jestem tak pojedzona ze pęknę zaraz..ale tyle pysznosci ze ciężko sobie odmówić ja tez czuje już kopniaczka synka zaraz spokojniej się żyje dzisiaj kolejny tydzien 21 !!
Mila lubi tę wiadomość
15.08.19r. Wojciech ❤️ -
No i po świętach... Jutro znów 500 km do przejechania a ja na samą myśl płaczę bo o ile trasa wte stronę przebiegła całkiem spokojnie to już po podróży byl dramat.. Niesamowity ból krzyża i do tego kości ogonowej... Ani leżeć ani stać.doslownie nic. Nie mogłam robić a na dodatek w nocy z boku na bok przekrecal mnie mąż bo sama nie dawałam rady.w środę idę do lekarza zobaczyć jak tam się miewa maleństwo dzisiaj rano dzidziol pokazywał tatusiowi jakie wygibasy robi u mamusi w brzuszku bo aż mi powłoki brzuszne falowaly
A jak tam u was po świętach? -
Agucha-wspolczuje. Ja bez ciąży a zbyt długo jak siedziałam w aucie to krzyże ledwo żyły dlatego teraz się nawet nie wybieram na takie trasy.
Wiecie co nie wiem co ludzie mają w głowach...tylko przyszliśmy do rodziny mojego męża i zaraz wszyscy dotykali mi brzucha,glaskali... Myślałam że komuś z liścia strzele... Nosz kurde tak bez pytania... W końcu mój mąż sie odezwał że nie wolno głaskać bo to skurcze powoduje to się odczepili ale wkurzylam się strasznie...ja rozumiem że się cieszą ale no kurde bez przesady....
A dzisiaj odprawilam dziecko do babci,meza do pracy a ja sprzątam:p hahaha taki rozgardiasz się zrobił przez ten jeden dzień cały w domu ze coś okropnego:p -
animka899 wrote:Agucha-wspolczuje. Ja bez ciąży a zbyt długo jak siedziałam w aucie to krzyże ledwo żyły dlatego teraz się nawet nie wybieram na takie trasy.
Wiecie co nie wiem co ludzie mają w głowach...tylko przyszliśmy do rodziny mojego męża i zaraz wszyscy dotykali mi brzucha,glaskali... Myślałam że komuś z liścia strzele... Nosz kurde tak bez pytania... W końcu mój mąż sie odezwał że nie wolno głaskać bo to skurcze powoduje to się odczepili ale wkurzylam się strasznie...ja rozumiem że się cieszą ale no kurde bez przesady....
A dzisiaj odprawilam dziecko do babci,meza do pracy a ja sprzątam:p hahaha taki rozgardiasz się zrobił przez ten jeden dzień cały w domu ze coś okropnego:p
Mnie irytuje strasznie moja teściowa, która non stop wielbi mój brzuch "pokaż brzuszek bla bla bla", a jak tylko się odwrócę czy cokolwiek to ta mnie za niego łapie. Tak mnie to strasznie wku*wia. I mówię jej wprost, że ma tego nie robić, a ona do mnie z tekstami " no nie wstydź się, to jest Twoje dziecko". Nie- to jest brzuch, a nie dziecko -.-' .
Całe szczęście w święta moja babcia jej dosadnie powiedziała, że skoro sobie tego nie życzę, to żeby się odwaliła.
Zobaczymy jak długo będzie o tym pamiętać..Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2019, 07:35
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Witajcie po świętach. Wczoraj wróciliśmy od mojej rodziny. A po podróży jeszcze do teściów poszliśmy, pochwalić się nowiną. Wszyscy w szoku, że to już tak blisko do rozwiązania 😁
jutro mam połówkowe. Już się nie mogę doczekać. Dzidzia w święta i kilka dni przed nic nie dawała o sobie znać. Martwiłem się bardzo., 😪 ale wczoraj w trasie przez 4 h drogi mnie kopal 😘 i dziś z rana też... Kamień z serca, a już miałam straszne myśli... 😣
Miłego dnia kochane i udanych wizyt❤️❤️❤️.