Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kumen- czopu śluzowego nie da się pomylić z niczym innym, to jest jak taki korek. Gdy mi odchodził pod koniec ciąży po prostu wiedziałam, ze to to, bo nigdy nie widziałam nic bardziej zwartego z wydzielin produkowanych przez własne ciało :p
Stayaway- kciuki, daj znać po wizycie!
Ja chyba wole wagę j mojej mamy bo wg niej mam +3kg, a wg swojej +4 było ostatnio zaraz po świętach. Chyba ze to nadmiar wody i jakaś opuchlizna schodzi to by się zgadzalo
A wczoraj było tak ❤️
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/f747bc2b0c54.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 09:27
Kaska, pola0909 lubią tę wiadomość
-
VianEthel2 wrote:Dobrze wiedzieć, że nie jestem tu jedyna, która ma nieco więcej ciałka. Poważnie, jak oglądam zdjęcia brzuszków jak wrzucacie to mam wrażenie, że jestem przy Was jak słoń. Podejrzewam, że Wy na koncówce może dobijecie do mojej wagi z początku 😉 a ja bym nie chciała na koniec przekroczyć 80kg.
Trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze. Lecę do Biedry i na dwór, u nas dzisiaj cudna pogoda 27 stopni. -
nick nieaktualnyMama_Zuzia wrote:Kumen- czopu śluzowego nie da się pomylić z niczym innym, to jest jak taki korek. Gdy mi odchodził pod koniec ciąży po prostu wiedziałam, ze to to, bo nigdy nie widziałam nic bardziej zwartego z wydzielin produkowanych przez własne ciało :p
A no wlasnie to bylo sztywne, zwarte, wrecz twarde. W palcach stawialo opor, wielkosci na caly papier toaletowy zlozony standardowo:) -
Kumen wrote:Mama_Zuzia wrote:Kumen- czopu śluzowego nie da się pomylić z niczym innym, to jest jak taki korek. Gdy mi odchodził pod koniec ciąży po prostu wiedziałam, ze to to, bo nigdy nie widziałam nic bardziej zwartego z wydzielin produkowanych przez własne ciało :p
A no wlasnie to bylo sztywne, zwarte, wrecz twarde. W palcach stawialo opor, wielkosci na caly papier toaletowy zlozony standardowo:)
Hmmm no ciężko tak stwierdzić przez internet, na pewno jak masz obawy ze to mogl być czop służbowy to bym skonsultowała to z lekarzem, kiedy masz wizytę? -
nick nieaktualnyMama_Zuzia wrote:Hmmm no ciężko tak stwierdzić przez internet, na pewno jak masz obawy ze to mogl być czop służbowy to bym skonsultowała to z lekarzem, kiedy masz wizytę?
Dzidzia sie wierci wiec mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego. -
oj i ja się już gotuję, byłam z małym na dworze trzeba się za nim nabiegać
a teraz śpi, ja zjadłam serek wiejski i piję sok z pomarańczy
po 14 ruszam w miasto na zakupy a na 17 wizyta -
A ja uwielbiam ciepło i słońce! Cudownie jest! Wreszcie czuje że chce mi się żyć! Byłyśmy z małą 3.5 h na spacerze,posmigala na placu zabaw a ja sobie posiedzialam:) popołudniu Idę do dentysty bo potrzebuję wpis w karcie ciąży.
pola0909 lubi tę wiadomość
-
Wpis w karcie ciąży od dentysty? Nie słyszałam o tym jeszcze..
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Cześć dziewczyny,
nie odzywałam się ostatnio, ale starałam się podczytywać na bieżąco, bo mam remont w domu i taki syf, że plakać się chce! Czego się nie dotknę to jestem biała, a to dopiero początek i tylko przedpokój, a zaraz bierzemy się za łazienkę, potem meble w salonie wymieniamy na bardziej pakowne (a miałbyć także gruntowny remont, ale odpuszczamy), przydałoby się odmalować też kuchnię i na koncu robimy sypialnię w której bedzie spał synuś, także roboty a roboty... a tu się zaczyna robić gorąco, nie wiem jak ja to przeżyję, zawsze źle znosiłam upały;/
Co do apetytu, to ja dalej nie mam ochoty jeść... od poniedziałku do środy jadłam tyle co nic, miałam jakies straszne osłabienie (bałam sie, ze zaraził mnie narzeczony jelitówką!). Teraz jest mi lepiej, ale o jedzeniu nie myślę, mogłoby nie istnieć, już nawet ochoty na owoce nie mam. Przytyłam niecały kilogram i zaraz ten kilogram poleciał, także można powiedzieć, że od poczatku ciazy jestem na minusie 2kg... bałam się, ze w połowie ciązy to już z 10kg przytyje, a tu taka niespodzianka. Boję się tylko, żeby nie było później ogromnego skoku z wagą, bo rozstepy bedą jak nic (choć mama i babcia ich nie miały:)
Za wszystkie wizytujące dzisiaj trzymam kciuki, a przy okazji wracając do smutnych wiadomości, które niedawno sie pojawily - tulę Was dziewczyny, trzymajcie sie!Zakochałam się w kimś, kogo jeszcze nie spotkałam ... Mikołaj:)
-
Aaaa, co do imion to ja chciałam: Bartosza, Miłosza, Szymona lub Mikołaja, a narzeczony przystaje póki co tylko na Mikołaja. Moze do września wymyślimy inne, ale póki co zaczynam mowić do brzucha zamiast Kajtuś - Mikuś i jakoś mi to bardzo odpowiada!
Komunikacja24 lubi tę wiadomość
Zakochałam się w kimś, kogo jeszcze nie spotkałam ... Mikołaj:)
-
Ja chyba też nie mam, a i lekarz nic nie wspominał o wizycie u jakiegokolwiek specjalisty. Ja chciałam tylko ortopedę, ze względu na dyskopatię to mi wypisał skierowanie.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
My już po wizycie.
Córeczka pozostaje córeczką ❤ i na tyle z dobrych wieści.
Przez 3 tygodnie urosła jakby przez dwa, na poprzedniej wizycie TP był na 18.09, a dzisiaj na 24.09.. ma 13 cm i 250g. Generalnie bym się nie martwiła, bo wiem, że każde dziecko rośnie teraz już własnym tempem, ale chodzi o to, że we wtorek 30.04 mam połówkowe i boję się, że będzie za malutka
Jeszcze wracając od gina stałam na światłach i gościowi przede mną ujechalo auto i we mnie walnąłPom-pon, miczitanka, pola0909, Mamadwojki lubią tę wiadomość