Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Mama_Zuzia wrote:Niepotrzebnie wypuszczali Vian ze szpitala z tym szwem, szyjka i tak była króciutka a tak to nie mieli Jej pod ciągła obserwacja
Ja też tylko ciągle czekam na wieści
No króciutka nie była chyba po szwie bo chyba miala 3 cm. Zazwyczaj wypuszczajątylko czemu rozwiązują ciążę??? Może jeszcze zmienią zdanie. Sama leżałam bez szyjki i rozwarciem i dolezalam poprzednią ciążę. Jak nie ma szyjki i jest rozwarcie to nic nie mogą oprócz leżenia i podawania leków.
Aster leżeć proszę grzecznie jak najwięcej. Wierzę że dotrwamy. Ja wizytuje w poniedziałek i oby było wszystko ok bo chyba zwariuje... -
Kaska wrote:Ja też tylko ciągle czekam na wieści
No króciutka nie była chyba po szwie bo chyba miala 3 cm. Zazwyczaj wypuszczajątylko czemu rozwiązują ciążę??? Może jeszcze zmienią zdanie. Sama leżałam bez szyjki i rozwarciem i dolezalam poprzednią ciążę. Jak nie ma szyjki i jest rozwarcie to nic nie mogą oprócz leżenia i podawania leków.
Aster leżeć proszę grzecznie jak najwięcej. Wierzę że dotrwamy. Ja wizytuje w poniedziałek i oby było wszystko ok bo chyba zwariuje...
Kaska z tego co pamietam to szyjka po szwie miała 1,5cm. Zreszta no już teraz to i tak nieważne, mam nadzieje i modlę się ze z dziewczynami będzie wszystko dobrze -
nick nieaktualnyKaska u mnie zatrzymało, ale to był 31tc, więc im było obojętne czy urodzę czy nie. Nas uratowało chyba tylko to, że syn miał główkę wysoko, jakby miał nisko to pewnie byłoby jak u Vian - pęcherz z główką już przechodzący do kanału rodnego 😞😒
Ja myślę, że najwcześniej cokolwiek usłyszymy od Vian dziś wieczorem/jutro rano. -
Vivian Basiu trzymam kciuki. Straszne, ze od razu takie kroki, ale trzeba wierzyć.
Tez uwazam, ze powinni byli zatrzymac Basie w szpitalu z kategorycznym nakazem lezenia.
Moja kochana bede z Wami myslami.
Eh az nie chce sie o niczym innym juz pisac:/ -
Ciężka sprawa, oby się dobrze skończyło. W końcu lekarze, to powinni się na tym znać i wybrać najlepsza opcje.
U mnie tak sobie, cały czas mnie boli jak średni okres. Tyle ze szyjka długa, twarda, zamknięta. Skurczy żadnych nie mam. Dzidzia rośnie ładnie, wszystko Ok. Wczoraj jechałam z piżama spakowana, a ręce tak mi się trzęsły jak się zbierałam, ze koniec. Musimy przeleżeć i przeczekać. Z takimi wieściami z forum to każdy dzień na wagę złota...Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Dziewczyny Basia urodziła, Mala ma 34cm i 680g. Żyje, mąż poszedł rozmawiać z lekarzami, Basia się czuje dobrze. Kciuki trzymamy dalej, ale Weronika już po drugiej stronie brzuszka ich potrzebuje. ✊🏼✊🏼✊🏼 Nie było skurczy, ale rozwarcie wczoraj było 3cm, a dzisiaj już 6cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2019, 12:44
aannkka, Kumen, k878, monkle, manda21, Karmazynova, elvira, pola0909, kark zakamuflowany na maksa, AmyLee44, cytrynówka, stayaway, marchev, Agusia_pia, Mańka, RudaAnna, AnnaB., Mila, Cyntia lubią tę wiadomość
-
Vian mimo ciężkiej sytuację gratulacje córeczki! Teraz wszystkie ciotki trzymają kciuki żeby Weronika rosła w siłę! Dużo dużo sił dla was, ale przede wszystkim zdrowia teraz to jest najważniejsze!