Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Vian, Weronika jest przecudna. I to aż się w głowie nie mieści, że taka silna i tylko na cpapie. Wspaniałe!
A ponieważ będziesz latać do małej za chwilę to zobaczysz jak szybko dojdziesz do siebie po cięciu.
Jak leazalam po cięciu z Martynką to się wszystkie położne śmiały że chodziłam jak struna wyprostowana bo wszystkie inne kobiety po cesarce zagięte w pół chodziły. A ja po prostu nie mogłam tak czekać na łóżku jak Martynka byla piętro niżej w inkubatorze i latalam w tą i z powrotem do niej.
Trzymam kciuki za same pomyślne wiadomości ☺️
-
Vian- zgadzam się choć nie miałam cesarki, dzisiaj ból najgorszy, będą Cię na pewno pionizowac i im szybciej będziesz się coraz więcej ruszać tym będzie lepiej. Potem będziesz śmigać raz dwa !Jak Weroniczka po nocy masz jakieś wieści?
-
Vian ja po cesarce czułam się źle, przekrecanie się z boku na bok wydawało się niewyobrażalne, ale później było tylko lepiej. Spokojnie, mierz siły na zamiary. Każda kobieta po cesarce dochodzi do siebie w swoim tempie. Trzymam kciuki za pionizacje.
-
Alex- nie pamietam czy Ci odpisywałam wiec jeszcze raz- mega się cieszę, ze wszystko w porządku z Laurą i jej serduszkiem! Widzisz, przykoksila dziewczyna, nie ma się co przejmować różnicami na tym etapie bo dzieciaczki rosną skokowo bardzo :*
Ja mam następna wizytę w środę i już się nie mogę doczekać! To chyba moja najdlusza przerwa haha bo 3tygodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 09:34
-
A unie 10 nowych wyprysków ale na szczęście gorączki nie mam i ogólnie w miarę dobrze się czuje. Mąż panikuje i każe mi leżeć cały czas a oni wszystko z Ola robią w domu;) wolicie nie wiedzieć jak dom wygląda:p haha ale słodkie to;)
k878, manda21 lubią tę wiadomość
-
Ja mam u swojego wizytę 19.06
Pewnie już będzie ponad kilogram wtedy
Lekarka wczoraj mi mówiła, że teraz dzieciaki ok 150 g tygodniowo przybierają i właśnie skokowo rosną
Laura ma długie, umięśnione nogiNie wiem po kim, bo my niscy
Po dziadku pewnie, bo mój tato bardzo wysoki i szczupły
My wczoraj to w ogóle dzień szczęścia27 urodziny, 27 tc, 11 lat razem
A rok temu o tej porze to tylko smutek był. Więc jestem mega szczęśliwa
Ula_Lbn, k878, Mama_Zuzia, Karmazynova, elvira, monkle, stayaway, ZielonaWyspa, Mańka, Aster4n, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Alex i tak trzymaj. Od tej pory same dobre myśli.
Ja też staram się myśleć w końcu pozytywnie i nie przejmowac się byle czym bo jak pokazują wydarzenia ostatnich dni to nie są problemy.
Fakt czuje się kiepsko, jestem bardzo słaba nie wiem czy to kwestia upałów, infekcji która mnie dopadła choć już przechodzi czy mega ataków alergii. Ale serio nawet ręce i nogi mam strasznie słabe. Ale co z trzeba przetrzymać. Córcia najważniejsza.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Vian, jesteście super!
Lenka, z córka miałam 6 tygodni przeziębienia. Snulam się po domu, nie miałam na nic siły, chociaż w zasadzie tylko mnie gardło trochę bolało i miałam 37-37,2. Cały maj i pol czerwca. Takie uroki ciazy, niestety. Trzeba przeczekać. Polecam wzmacnianie odporności czym się da żeby nic większego nie powstało, jakieś czosnki, cebule itd.
Animka, mam to samo, jakby tornado przeszło, a mąż się jak zwykle bardzo stara i wcale nie siedzi przed kompem z piwkiem w ręku... ci faceci to jakiś inny gatunek po prostuCóreczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Jak weszlam na śniadanie do kuchni to wpadłam w atak śmiechu jak tam wygląda;) no ale śniadanie zrobione było:p wczoraj pranie wieszali to też wiele by pozostawiało do życzenia ale nic nie mówię bo się stara:p ciekawe co z obiadem zrobią:p na razie poszli do kościoła a ja muszę się wykąpać delikatnie i zmienić ubrania żeby nie roznosić tych wirusów.
-
Vian śliczna silna Niunia :*
Ja dziś wstałam z nowym podkładem energii, trochę się podbudowalam komentarzami od was że będzie dobrze. Wczoraj weszłam na portal z pracą i faktycznie trochę tego jest więc mam nadzieję że nie będzie problemu ze znalezieniem pracy dla doświadczonego logistyka. Mój mąż ma szalony pomysł pojechać na kilka dni do teściowej jutro albo we wtorek a to 450 km w jedną stronę i mega upały na Podkarpaciu zresztą jak w całej Polsce ale tak myślę, że może zmiana otoczenia na kilka dni dobrze mi i mezowi zrobi zeby nabrac dystansu do tevo wszytskiego...
-
animka899 bardzo współczuję, oby szybko przeszło, dobrze, że nie zaatakowało Cię tak mocno, bo ponoć w wieku dorosłym dużo gorzej się przechodzi.
k878 staram się wzmacniać jak mogę, chociaż przeziębienie plus mega atak alergii to niezły koktajl. Póki co staram się więcej pić, jeść dużo owoców, choć na to pierwsze w ogóle nie mam ochoty. Mam wrażenie, że znów zdecydowanie za mało pije co mi nie pomaga.
Co do męża, mojego dość często nie ma, taką ma pracę, ale jak jest nie mogę narzekać, bo zrobi w domu dosłownie wszystko. Posprząta, zrobi pranie, poprasuje, ugotuje. I z tym mam naprawdę dobrze.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Vian powoli do przodu, cierpliwość teraz na wagę złota, wszystko małymi kroczkami idzie do przodu
My wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają 2 córeczki- 3 i 4 latka. Byłam zauroczona na maxa, mój mąż połowę czasu się z nimi przebawił, wyglupial się z nimi tak, że wypuścić do domu to nie chciały. Ale się nie mogę doczekać jak z naszą będzie tak szalał
Ja wizyta 17.06 i też się już doczekać nie mogę, podobnie jak MamaZuzia- to mój najdłuższy czas oczekiwania teraz
Lenka- dużo zdrówka :*
Alex - wszystkiego najlepszego i gratuluję takiego stażu razem ❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2019, 10:41
Lenka82, Mama_Zuzia, Mańka lubią tę wiadomość
-
Agucha90s melduje, ze na podkarpaciu dzisiaj duze ochlodzenie. Jest przyjemnie.
Ja wlasnie wciagnelam kanapke z kielbasa i czosnkiem, bo mi nie chca przejsc zatoki. Dobrze, ze wchodzi czosnek, bo na poczatku ciazy za kazdym razem wymiotowalam.Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Co do pracy mężów, to mój dostał harmonogram na wrzesień i ogólnie to muszę się wyrobić między 15 a 20, bo resztę według planów jest na innym kontynencie
Najgorzej, że ma zespół, z którym jeździ i jeśli on nie jedzie, to nikt nie jedzie.
kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
-
Lenka, z małym dzieckiem w domu to jest 10 poziomów trudności w górę
mój mąż tez od zawsze wszystko umiał zrobić, ale z maluchem tego się robi 5 razy tyle, a on biega Tobie między nogami, domaga towarzystwa i robi dodatkowy bałagan.
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
k878 wrote:Lenka, z małym dzieckiem w domu to jest 10 poziomów trudności w górę
mój mąż tez od zawsze wszystko umiał zrobić, ale z maluchem tego się robi 5 razy tyle, a on biega Tobie między nogami, domaga towarzystwa i robi dodatkowy bałagan.
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
klopsik wrote:Co do pracy mężów, to mój dostał harmonogram na wrzesień i ogólnie to muszę się wyrobić między 15 a 20, bo resztę według planów jest na innym kontynencie
Najgorzej, że ma zespół, z którym jeździ i jeśli on nie jedzie, to nikt nie jedzie.
To może wytrzymasz do października?
Pozdrawiam z działki, miłego dnia!